Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Regulacja pieca De Dietrich MCR 24


nonek

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękuję za odpowiedź. Sprawdzałem tę świecę, odstęp jest około 3 mm. W instrukcji się doszukałem, że trzeba sprawdzić zawartość Co, ale nie wiem jak to zrobić, skoro piec się nie włącza. I jeszcze pisze, żeby przeczyścić przewody powietrzno-spalinowe (czy spalinowy to ten mniejszy?).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zatem czas na pierwsze spostrzeżenia:

Dom: parterowy, ok. 90m2 podłogówki, podpiętej w dziesięciu pętlach, bez żadnych mieszaczy, zaworów, termostatów, itp..

Izolacja: 15cm szarego styropianu na porothermie 25cm, 15cm styropianu pod wylewką w podłodze i 15cm nad lanym, betonowym stropem na poddaszu. Okna z potrójną szybą.

W kotłowni wisi sobie MCR/II, na ścianie w salonie iSense, a na zewnątrz mam wyprowadzoną pogodówkę.

 

Kocioł uruchomiłem 30.01.2015 r. ok. południa, więc pracuje dokładnie dwie doby. Do tej pory zużył 21 m3 gazu, z tym, że 10 m3 poszło przez pierwsze 12 godzin, gdy wygrzewał lodowatą podłogę - na żywiołowym "rozrzutnym" hajcowaniu, na byle jak wyregulowanym piecu i kompletnie nieustawionym sterowniku. Piszę "żywiołowym", bo zaraz po odpaleniu kotła, ustawieniu zasilania CO na 35 stC i wklepaniu na kotle prowizorycznych ustawień dla pogodówki, musiałem wyjść do pracy.

Po powrocie, po ok. 11 godz. stwierdziłem zużycie 10m3 gazu, w domu zastałem zachwyconą żonę, szurającą na boso po ciepłej podłodze, a na iSensie temperaturę pomieszczenia 24 st.C, pomimo nastawionych 21 stopni.

 

Podjęte działania: Ustawiłem na sterowniku "program godzinowy" - ok. 20 st.C w ciągu dnia, 21 st.C wieczorem i 19 st.C w nocy. Zaznaczyłem opcję "ogrzewanie podłogowe". Skorygowałem krzywą grzewczą z 5 na 1 (że niby dla dobrze zaizolowanego domu). Ustawiłem czasy pracy nagrzewania CWU, bo jak się okazało opcja przygotowania CWU była wyłączona.

 

Wnioski:

1. W domu utrzymuje się temp. 21,5 st.C, czyli jak dla nas jest to górna akceptowalna granica - jesteśmy raczej nieodporni na przegrzania.

2. Przez pierwsze (ok.) 12 godzin piec pożarł 10 m3, rozgrzewając lodowata podłogę i nie grzejąc CWU. Ten pomiar odrzucam jako niereprezentatywny.

3. Przez pozostały czas, aż do chwili obecnej (ok. 36 godzi) piec pożarł 11 m3 gazu - grzejąc i przygotowujac CWU. Wykonując proste działania arytmetyczne (11/36*24) wychodzi mi, że przy tempetarurach wahających się w przedziale -3 noc/+3 dzień, kocioł zużywa 7,3m3 gazu E.

Edytowane przez smer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Sprawdzałem tę świecę, odstęp jest około 3 mm.

 

Wyczyściłeś delikatnie drobnym papierem ściernym?

 

W instrukcji się doszukałem, że trzeba sprawdzić zawartość Co,

 

Do tego potrzebujesz miernik CO2. Króciec pomiarowy masz w kołnierzu wychodzącym do komina.

 

ale nie wiem jak to zrobić, skoro piec się nie włącza.

 

Jak startuje to słychać, że iskra przeskakuje na elektrodzie (przy próbie rozruchu)?

 

I jeszcze pisze, żeby przeczyścić przewody powietrzno-spalinowe (czy spalinowy to ten mniejszy?).

 

Tak, ale o ile Ci wróbel w nim nie utknął to tu bym się nie doszukiwał problemu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

 

Parenaście postów wyżej pisałem że trochę wkurza mnie wychładzanie piętra podczas słonecznego dnia, sterownik na parterze a parter posiada sporo wielkich przeszkleń i ładnie się nagrzewa ale kocioł wtedy cały dzień się nie włączy.

CitroCerber podsunął mi pomysł z przeniesieniem sterownika na piętro gdzieś a ja dołożyłem swoje 3 grosze i zamontowałbym jeszcze elektrozawór na dolnym rozdzielaczu który odcinałby cały parter. I ten pomysł mi się podoba ale... wpadłem na jeszcze dodatkowy pomysł.

Co by się stało gdybym wpiął pompę jakaś energooszczędną równolegle jak na rysunku i 2 zawory zwrotne jak pokazałem? Zaznaczę że żaden mieszacz nie jest mi potrzebny, instalacja ma być jak najprostsza i skuteczna :)

Chciałbym żeby pompa mieszała wodę parter-piętro non stop, myślę że wyrównałoby to trochę temperatury.

Ta pompa włączałaby się wtedy kiedy kocioł już przestanie pracować i wyłączała wtedy kiedy włączy się kocioł bo analogicznie nie ma potrzeby pchania wody wtedy jak pompa w kotle pracuje.

Może wypowie się jakiś instalator :)?

 

Pozdrawiam

instalacja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy sposób na wyrównanie temperatur - "wewnątrzdomowa pompa ciepła woda-woda". :D

 

Takie umiejscowienie pompy nie gwarantuje, że ciepła woda z parteru popłynie na piętro, bo przepływ będzie identyczny jak w przypadku włączenia kotła, tyle, że bez podgrzewania wody. Weź dodatkowo pod uwagę to, że po uruchomieniu kocioł będzie przepychał wodę (a przynajmniej jej część) przez pompę zamiast przez podłogówkę.

 

Rozłączanie pompy zewnętrznej możesz zrealizować używając kotła - ma do tego odpowiednie wyjście. ;)

 

 

Napiszę jak ja mam zrobione:

 

- Sterownik na piętrze

- 2 pompy zewnętrzne - po jednej na kondygnację

- pompa w kotle zasila obwód sprzęgła hydraulicznego "po stronie kotła"

- wszystkie trzy pompy (kotła + zewnętrzne) są sterowane przez kocioł

- dodatkowo pompa na parterze jest odłączana przez termostat znajdujący się na parterze

 

 

Odnośnie sprzęgła hydraulicznego - to temat jest [TUTAJ] ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy sposób na wyrównanie temperatur - "wewnątrzdomowa pompa ciepła woda-woda". :D

 

Takie umiejscowienie pompy nie gwarantuje, że ciepła woda z parteru popłynie na piętro, bo przepływ będzie identyczny jak w przypadku włączenia kotła, tyle, że bez podgrzewania wody. Weź dodatkowo pod uwagę to, że po uruchomieniu kocioł będzie przepychał wodę (a przynajmniej jej część) przez pompę zamiast przez podłogówkę.

 

Rozłączanie pompy zewnętrznej możesz zrealizować używając kotła - ma do tego odpowiednie wyjście. ;)

 

 

Napiszę jak ja mam zrobione:

 

- Sterownik na piętrze

- 2 pompy zewnętrzne - po jednej na kondygnację

- pompa w kotle zasila obwód sprzęgła hydraulicznego "po stronie kotła"

- wszystkie trzy pompy (kotła + zewnętrzne) są sterowane przez kocioł

- dodatkowo pompa na parterze jest odłączana przez termostat znajdujący się na parterze

 

 

Odnośnie sprzęgła hydraulicznego - to temat jest [TUTAJ] ;)

 

Dzięki CitroCerber na ciebie zawsze można liczyć. W końcu to twój wątek ;).

Zapisałem na sąsiednim forum i wiesz, że dostałem taka sama odpowiedź w sensie zrobienia instalacji dokładnie jak ty masz u siebie :) Wydaje mi się to podejrzane ;).

Więc będzie się trzeba zabrać za przeróbki na przyszła zima. Pochwal się jeszcze jakie masz te pompy 40W czy 60W? Nie wiem jakie by tu zakupić (4 metry czy 6m).

Jeszcze z ciekawości spytam to sprzęgło robiłeś sam czy gotowca zakupiłeś jakiegoś?

Już nie pamiętam ale miałem kiedyś w zakładkach chyba nawet sprzęgło jakie proponuje De Dietrich, pewnie w tym wątku nawet się przewineło coś mi świta.

Edytowane przez Mr_Mabram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki CitroCerber na ciebie zawsze można liczyć. W końcu to twój wątek ;).

 

Niezupełnie mój, ale tutaj najczęściej się udzielam. :)

 

Pochwal się jeszcze jakie masz te pompy 40W czy 60W? Nie wiem jakie by tu zakupić (4 metry czy 6m).

 

Na parterze mam Wilo RS 25/4, piętro Wilo RS 25/60 z czterostopniową regulacją - ustawione prawie cały czas na najniższy bieg.

 

Jeszcze z ciekawości spytam to sprzęgło robiłeś sam czy gotowca zakupiłeś jakiegoś?

 

Kupione na allegro (użytkownik mcgyver2809 - aktualnie nie ma, ale on jest producentem, więc jak się spytasz, to może wykona), wymiarami zbliżone do tego jakie proponował de dietrich. Zresztą jest trochę tego na allegro.

 

Już nie pamiętam ale miałem kiedyś w zakładkach chyba nawet sprzęgło jakie proponuje De Dietrich, pewnie w tym wątku nawet się przewineło coś mi świta.

 

Ja wrzucałem rysunek z dokumentacji - w wątku o sprzęgle. :)

Edytowane przez CitroCerber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzięki dzięki, znalazłem ten rysunek sprzęgła w sąsiednim wątku co wyżej linka podesłałeś :)

Rozumiem, że za sprzęgłem masz jakiś trójnik czy coś takiego co ci rozdziela obieg na dolny i górny rozdzielacz.

Kiedyś pisałeś dawno że miałeś chyba mieszacz też ale nie wydaje mi się on potrzebny za sprzęgłem??

Edytowane przez Mr_Mabram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że za sprzęgłem masz jakiś trójnik czy coś takiego co ci rozdziela obieg na dolny i górny rozdzielacz.

 

Tak, zwykły trójnik.

 

Kiedyś pisałeś dawno że miałeś chyba mieszacz też ale nie wydaje mi się on potrzebny za sprzęgłem??

 

Miałem, ale przy okazji robienia podłogówki na poddaszu został wywalony (wraz z zaworem upustowym różnicy ciśnień) bo był zbędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno, przed podłączeniem kotła, przeczytałem wątek.

 

W sobotę podłączyli mi gaz i odpaliłem kociołek. Wtedy też przeczytałem cały wątek powtórnie, choć trochę na wyrywki - ot, na temat ustawiania parametrów, zabawy iSensem, itp.

 

Obecnie czytam go po raz trzeci i to z cholerną uwagą, i wgryzłem się już do 20-tej strony, lecz czas nagli, a żona łypie na mnie ponuro...

 

Chodzi mianowicie o to, że coś nie potrafię rozgrzać domu. Jak przez pierwsze 2 dni było ok, tak teraz pomimo restartowania kotła, ustawiania na próbę różnych programów, włączania i wyłączania pogodówki, i innych różnych kombinacji podłoga zimna, a w domu 19 stopni (pomimo zadanych 22stC ).

Domyślnie temp. max. dla -15 ustawioną mam na 40stC, a dla 20 st. na 20, czyli krzywa grzewcza +-0,5. Isens poustawiany typowo dla podłogowego z pogodówką. Układ CO bez żadnych cudów, zaworów, mieszaczy, itp. Dziesięć równomiernych pętli.

 

Co dziwne, komunikaty sczytywane z pieca trochę mnie szokują. Kocioł przeważnie chodzi w trybie mierzenia temperatury ( 8 ), a dane wyglądają tak:

t1 = 36, t2 = 36, t3 = 36,

lub np:

t1 = 45, t2 = 45, t3 = 45,

 

Dlaczego wejście i wyjście CO oraz CWU maja te same temperatury?

Dlaczego t1 miewa 45, skoro max. ustawiłem na 40stC?

Dlaczego w końcu t1 i t2 są wyświetlane jako równe, skoro na podstawie pomiarów organoleptycznych, poprzez macanie ręką listew rozdzielaczy, czuje wyraźnie, że listwa zasilająca jest gorąca, a powrotna zimna i to bardzo?

 

Co tu się wyrabia?

Może muszę całe to ustrojstwo zresetować?

 

 

EDIT

 

NIEAKTUALNE: wszystko zresetowałem i ożyło. Choć nadal nie rozumiem tamtego zachowania kotła...

Edytowane przez smer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jeżeli znajdziecie chwilę czasu, to proszę o pomoc.

Walczę od miesiąca z MCR III plus Isens. Dom 108 m. użytkowej. Ściany 30 gazobeton, plus 15 styropian. Ogrzewanie. Na dole podłogówka w przedpokoju (tam jest sterownik), kuchni i kiblu, plus grzejnik w salonie i spiżarce. na górze w trzech pokojach grzejniki plus podłogówka w łaźience.

Strategia. cz.zew.+cz.pok. ustawienie pogodówki:

podst.zew. 17

podst.t.zasil 20

klim.zewn. -15

klim.t.zasil. 50

wpływ tem pom. 15

nachylenie na grzejniki.

max temp kotła 90

min temp kotła 6

tempo podgrzewania:zwykłe.

ustawione mam od godz. 10 do godz. 19. 20stopni. Przegrzewa mi i temp dochodzi do 21, 21.5. Jak dam wpływ temp nawet na 20 to i tak jest to samo. Co mam zrobić Panowie, co zmienić? Które parametry obniżają krzywą?no nie wiem, jakieś rady?Piwo stawiam za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Panowie, jeżeli znajdziecie chwilę czasu, to proszę o pomoc.

Walczę od miesiąca z MCR III plus Isens. Dom 108 m. użytkowej. Ściany 30 gazobeton, plus 15 styropian. Ogrzewanie. Na dole podłogówka w przedpokoju (tam jest sterownik), kuchni i kiblu, plus grzejnik w salonie i spiżarce. na górze w trzech pokojach grzejniki plus podłogówka w łaźience.

Strategia. cz.zew.+cz.pok. ustawienie pogodówki:

podst.zew. 17

podst.t.zasil 20

klim.zewn. -15

klim.t.zasil. 50

wpływ tem pom. 15

nachylenie na grzejniki.

max temp kotła 90

min temp kotła 6

tempo podgrzewania:zwykłe.

ustawione mam od godz. 10 do godz. 19. 20stopni. Przegrzewa mi i temp dochodzi do 21, 21.5. Jak dam wpływ temp nawet na 20 to i tak jest to samo. Co mam zrobić Panowie, co zmienić? Które parametry obniżają krzywą?no nie wiem, jakieś rady?Piwo stawiam za pomoc

 

Podpinam sie pod pytanie

Mam podobny problem, do 200m2

Przez pierwsze miesiące uzywałem bez czujnika tem, zew by ujarzmic ogrzewanie, bazując na temp wew. z powodzeniem

 

teraz podłączyłem czujnik zew i walcze z ustawieniami

Czy jak na dole jest podłogówka i sterownik i sense a na górze kaloryfery przewymiarowane to nachylenie ustawic na podłogówke, czy na grzejniki?

Dodam że na fabrycznych ustawieniach nagrzało mi do 23C mimo ze ustawiona tem miała byc na 21, przy 22 kocioł juz sie załączał.

 

Pytanie drugie:

Jak bedzie sie zachowywała pogodówka w momencie gdy napale w kominku z płaszczem wodnym?

Mam tak zrobione,ze po załączeniu pomp od płaszcza blokuje kocioł by nie grzał-sterowane regulatorem od kominka

Jak zachowa sie pogodówka ja zablokuje kocioł na 5h wieczorem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja podepnę się pod to pytanie.

 

Mam podobnie jak szpila82 ustawioną strategię, tzn. cz.zew.+cz.pok.

Pomimo zadanej stałej temp. 20,5 st.C przez całą dobę, w praktyce nie zdarza się, aby taka temperatura wystąpiła. Zwykle na iSensie wyświetla się 21 - 21,5, a czasem nawet 22 - przy czym pomimo temp. w pomieszczeniu wyższej niż zadana, kocioł i tak włącza się co jakiś czas. Jakoś w moim przypadku nie sprawdza się teza, jakoby czujnik zewnętrzny odcinał kocioł przy osiągnięciu zadanej temperatury. Ale nic to - dobrze jest, jak jest. Grunt, ze po kościach nie ciągnie mrozem ;)

 

Gorzej, że od wczoraj popołudniu, bez żadnej widocznej przyczyny temp. w domu zaczęła sobie spadać, a dzisiaj rano osiągnęła nawet 18 st.C (jak wspomniałem - przy całodobowym nastawieniu na 20,5). Nie zdziwiłbym się, gdyby na zewnątrz solidnie przygrzało, ale wczoraj wieczorem temp. zewn. wynosiła -4, a dzisiaj rano -6. Dodam, że spadek temperatury w domu nie jest spowodowany otwartymi na oścież oknami, a tym, że piec nie żre gazu (co stwierdziłem zerkając na gazomierz).

 

Podjęte działania:

1. Restart kotła - bez rezultatu; nawet gdy kocioł włączył się, to tylko symbolicznie odpalił CO na pół minuty i dalej nie grzał.

2. Zmieniłem strategię na cz.pok + gran. (wydaje mi się, ze to odwrotność mojej poprzedniej nastawy). Kocioł wystartował i nabija celsjusze aż miło. Ciekaw jestem tylko, na jakiej temperaturze stanie, tzn. czy przekroczy zadane 20,5.

 

Zastanawiam się, czy pogodówka działa tylko prewencyjnie, czy też może "nauczyć się" kilku ostatnich dni, kiedy to faktycznie temp.. w dzień dochodziła do 8 st.C, a w nocy spadła do -7. W takim przypadku wyjaśniłaby się tajemnica niegrzania w dzień. Oczywiście dalej pozostałaby nierozwiązana zagadka niegrzania w nocy.

 

Ożeż, jak ja nie lubię niewiedzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...