BeaWroc 15.02.2010 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Napisz ile to grzanie Was kosztuje teraz przez te mrozy, moi teściowie też chcieli ekogroszek, ale zapomniało im sie pomysleć nad miejscem dla pieca z podajnikiem ciekawa jestem jak to cenowo wygląda i jak sobie radzisz z dokładaniem do pieca, sama czy wykorzystujesz osobistego Małżonka a tak z innej beczki...........to kiedy przeprowadzka , sie wprosic na parapetówkę chciałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 15.02.2010 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Przez dwa miesiące poszło 2 tyś., ale : - góra nieogrzewana i wieje ( nie możemy zamknąć, bo na górze jest zbiornik wyrównawczy i boimy się, żeby nie zamarzł), a dopiero będziemy ocieplać - ogrzewany jest garaż ( jeden grzejnik), a nie otynkowane są jeszcze ściany. co też wyziębia go - brak było parapetów z których wiało, teraz już zaklejone - suszyliśmy mokre tynki i wylewki i to najbardziej spowodowało, że poszło tyle opału. W tej chwili mamy 20 stopni w domku i już spalmy trochę mniej ekogroszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaWroc 15.02.2010 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Własnie, te nieszczelności potrafia doprowadzić do bankructwa. ale ważne że wszystko szybciutko wysycha, można robić dalej.2 tys. jak na takie nieszczelności to nie jest tak dużo, ja płacilam za 80m2 mieszkania, grzanego gazem 600 zł 8 lat temu na dwa miesiace i wcale gorąco nie było. Czyli po ociepleniu i uszczelnieniu w takie najwieksze mrozy będziecie mieli z 500 zł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 15.02.2010 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Własnie, te nieszczelności potrafia doprowadzić do bankructwa. ale ważne że wszystko szybciutko wysycha, można robić dalej. 2 tys. jak na takie nieszczelności to nie jest tak dużo, ja płacilam za 80m2 mieszkania, grzanego gazem 600 zł 8 lat temu na dwa miesiace i wcale gorąco nie było. Czyli po ociepleniu i uszczelnieniu w takie największe mrozy będziecie mieli z 500 zł . Mam nadzieję Zasobnik można załadować na full i przez 3-4 dni nie trzeba zaglądać. A zapomniałam napisać, że to Michał jeździ na budowę dokładać, ale u nas w domku mieszka teraz mój brat, to pilnuje wszystkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaWroc 15.02.2010 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 aha , czyli na razie nie zbliżasz sie do urzadzenia grzewczego Dobrze mieć brata, wiem coś o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 16.02.2010 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 aha , czyli na razie nie zbliżasz sie do urzadzenia grzewczego Dobrze mieć brata, wiem coś o tym Jak zamieszkamy, to się trochę nauczę Bardzo dobrze mieć brata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 17.02.2010 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Małgoś, odnośnie parapetów to jakie to drewno ? Możesz podać na priv szer, dł. i cenę ? Nam parapety chce robić sąsiad i nie mamy pojecia do ilu się targować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 17.02.2010 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Rysko, drewno na parapety, to sosna bez sękowa zakupione w Castoramie.92cm x30cm x3cm- 63,00 zł, a dłuższy ( nie mogę znaleźć faktury kosztował około 130 zł. Do tego jeszcze bejca i lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 18.02.2010 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wcale a wcale nie widać, że masz brudne płytki w kotłowni Śliczne dzięki za inf. Nasz sąsiad ma nam zrobić surowe parapety. Też będę bejcować i lakierować Co z tymi płytkarzami ? Spieszy im się z robotą i nie robią dokładnie ? Nam kiedyś robił łazienkę znajomy kafelkarz. Zrobił też łazienki u mojej mamy, u teścia, poprawiał po kimś u teściowej, a co tam wyliczać, poprostu obskoczył całą naszą rodzinkę a robił ślicznie, równiutko, dokładnie, tak jak trzeba ale niestety dosyć drogi Jakbyś chciała jeszcze taki namiar to daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 18.02.2010 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Witam wieczorową porą.......idę zaległości nadrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 18.02.2010 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Super parapety, nie pomyślałem, aby kupić "surowe" i samemu zaimpregnować i można poszaleć z kolorami. Fajnie patrzeć na waszą budowę A śniegu to wam widzę nie brakuje PS.Ja bym żonie tak szybko kluczy nie dawał............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 18.02.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 witam Małgosiu, a po co ty tak daleko kafelkarza szukasz, jak niedaleko Was mieszka TMK. A On ładnie płytki kładzie, doświadczenie chłopak ma i przez zimę wypoczął Pomyślcie o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.02.2010 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Super parapety, nie pomyślałem, aby kupić "surowe" i samemu zaimpregnować i można poszaleć z kolorami. Fajnie patrzeć na waszą budowę A śniegu to wam widzę nie brakuje PS.Ja bym żonie tak szybko kluczy nie dawał............ Stuku Ciekawe kto by wciąż zamiatał w tym domu i pilnował porządku gdybym tam nie miała jak wejść ( chociaż przyznam, że Michał w garażu ma coraz więcej dzikich półeczek i nawet wie co gdzie ma- bo odkłada na miejsce i mojego brata nawet pilnuje, żeby odkładał Hahahaha mam nawet obiecanego pilota do bramy garażowej ( ale tylko dlatego, ze od wewnątrz nie sięgam do guziczka, który bramę otwiera i zamyka ) Śniegu mamy dość i niech już zima ssssssssssssssss.......pada A jak tam Gwidon ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.02.2010 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 witam Małgosiu, a po co ty tak daleko kafelkarza szukasz, jak niedaleko Was mieszka TMK. A On ładnie płytki kładzie, doświadczenie chłopak ma i przez zimę wypoczął Pomyślcie o tym. Aniu, TMK jest szczęśliwy, że jest zima i że wreszcie może odpocząć po swojej budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 18.02.2010 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wierzę Małgosiu, tak sobie zażartowałam. Teraz to aż się boję jak tomek to przeczyta. Ładne te kafelki do salonu z MaxFliza. My w sobote bylismy w womagu i urzekły nas jedne podłogowe kafeleczki.a kontaktowaliście się z tym kafelkarzem co wam podawałam. mam nadzieję, że to nie o Nim pisałaś w dzienniku (ten od nierównych kafelek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.02.2010 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wierzę Małgosiu, tak sobie zażartowałam. Teraz to aż się boję jak tomek to przeczyta. Ładne te kafelki do salonu z MaxFliza. My w sobote bylismy w womagu i urzekły nas jedne podłogowe kafeleczki. a kontaktowaliście się z tym kafelkarzem co wam podawałam. mam nadzieję, że to nie o Nim pisałaś w dzienniku (ten od nierównych kafelek). Aniu, ten o którym pisałaś -Pan Michał, jest ok i jedziemy jutro do Sobótki zobaczyć jego robotę. , a przy okazji wejdziemy na Ślężę, chociaż namiastka górek. Jak ja tęsknię za górami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 18.02.2010 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wierzę Małgosiu, tak sobie zażartowałam. Teraz to aż się boję jak tomek to przeczyta. Ładne te kafelki do salonu z MaxFliza. My w sobote bylismy w womagu i urzekły nas jedne podłogowe kafeleczki. a kontaktowaliście się z tym kafelkarzem co wam podawałam. mam nadzieję, że to nie o Nim pisałaś w dzienniku (ten od nierównych kafelek). Aniu, ten o którym pisałaś -Pan Michał, jest ok i jedziemy jutro do Sobótki zobaczyć jego robotę. , a przy okazji wejdziemy na Ślężę, chociaż namiastka górek. Jak ja tęsknię za górami masz urlop? to miłego wypoczynku w sobótce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.02.2010 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wzięłam wolne, żeby zakupić płytki, ale nie wiem o której wrócimy, więc w sobotę i niedzielę sprawę załatwimy ................. mam nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 19.02.2010 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ello zaczynam nadrabiać zaległości ale w Twoim przypadku już wiem, ze będzie to bardzo trudne tyle nowości w dzienniku!! malowanie ...... pomieszczenia nabierają uroku choć wiem ile to pracy kosztuje trzeba się namachać rekami, ile razy wyjść na ....drabinę w sypialni mamy nawet podobne kolory ścian pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 19.02.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Super parapety, nie pomyślałem, aby kupić "surowe" i samemu zaimpregnować i można poszaleć z kolorami. Fajnie patrzeć na waszą budowę A śniegu to wam widzę nie brakuje PS.Ja bym żonie tak szybko kluczy nie dawał............ Stuku Ciekawe kto by wciąż zamiatał w tym domu i pilnował porządku gdybym tam nie miała jak wejść ( chociaż przyznam, że Michał w garażu ma coraz więcej dzikich półeczek i nawet wie co gdzie ma- bo odkłada na miejsce i mojego brata nawet pilnuje, żeby odkładał Hahahaha mam nawet obiecanego pilota do bramy garażowej ( ale tylko dlatego, ze od wewnątrz nie sięgam do guziczka, który bramę otwiera i zamyka ) Śniegu mamy dość i niech już zima ssssssssssssssss.......pada A jak tam Gwidon ? A Gwidon bez zmian: je, śpi, leniuchuje, a w wolnych chwilach: leniuchuje,śpi lub podjada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.