Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi


Megana

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Małgosiu a sami zabezpieczaliście okna przed wejściem tynkarzy, czy to ich praca zabezpieczyć mienie inwestora ? :roll:

 

Ja wiem, że Ty dobra kobieta jesteś ale może warto ustrzec innych przed tymi tynkarzami :roll: Może chociaż zwrócic uwagę na tą ekipę żeby forumowicze zastanowili się przed podpisaniem umowy :roll:

 

Teraz to sama mam pietra przed naszymi tynkarzami :( jutro wchodzą.

 

A jak tam prace w domku ? Coś dawno zdjęć nie było. Powiedz jak Wam idzie ? Co jeszcze zostało do zrobienia ? (pytam co jeszcze bo pewnie będzie tego mniej do wymienienia niż co już zrobiliście :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Rysko :)

ostatnio siedziałam nad łazienką i wymyślałam jak położyć płytki, a i w mieszkaniu jest wciąż coś do zrobienia i ugotować trzeba, wystarczy że Michał tam siedzi do wieczora :roll:

 

Już jedzie, to przywiezie zdjęcia :) , to coś skrobnę w dzienniku.

 

Co do tynkarzy, generalnie nie jest tragicznie i gdybyśmy robili gipsowe gładzie, to myślę, że byłoby dobrze, a takie filcowe tynki, to nie bardzo fajnie wyszły.

 

Z tym ostrzeganiem, to jest tak - ostrzegliśmy sąsiada,który ich wziął i powiedzieliśmy żeby uważał na to i na tamto. Co zrobi/zrobił, to już jego broszka :wink:

Robili też u Secama dużo i oprócz soczków wypitych, to chyba nie miał większych zastrzeżeń

A Ty jakie będziesz miała tynki?

Zwracaj uwagę nie tylko na proste tynki , ale tez czy pstryczkach elektryczkach i narożnikach. Powiedz swoim, że będziesz sprawdzać wszystko i nie płać wszystkiej lasy, aż nie sprawdzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też gotuje (i mi wychodzi dosłownie bokami :wink: ), sprzątam (i nie widać że sprzatałam i wysprzatalam) ale z wielką niecierpliwością czekam na sobotę co drugą) żeby jechać na budowe i coś robić. Jakby nie było dzieci to ..... :roll: :D Chęci mam wieeelkie ale teraz za bardzo nie mam jak pomagać i to mnie :evil:

Zaraz lece do Twojego dziennika :D

O tynkach to już się nasłuchałam, ze tolerancja to 2mm na 2ch m-trach, że kąt ma mieć 90' a nie 85 albo 93 No czas pokaże :-?

Małgosiu tynki będziemy mieli gipsowe a tylko w piwnicy cementowe.

Ale teraz z innej beczki.

Szukam i szukam i nie mogę znaleść :oops: bo kiedyś u Ciebie w komentarzach ktoś pisał dlaczego ma być papa na chudziaku przed hudrauliką itp. a ja sierota nie umiem znaleść. Może mi Michał podpowie dlaczego ma być ta papa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej jest położyć i zgrzać papę,gdy nic nie leży na chudziaku :roll: Bo potem są kombinacje i osłanianie rurek :roll: Chyba o to chodzi :roll: :-?

 

Rysko, właśnie tak :) Kamlotek ma rację :)

Rurki są poprzypinane do betonu specjalnymi zapinkami i ni jak nie wciśniesz pod nie papy, więc najpierw papa, a później rurki :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz żeby ktoś mi powiedział, co dalej. Czy mamy Randapem polać ( strasznie dużo tam było chaszczy i jakiś traw), więc jak niczym nie polejemy, to za chwilę w trawie będzie samo badziewie zielskowe

A jeszcze koleżanka powiedziała mi, że musi to zielsko wyrosnąć z trawą , żeby można było polać

Witaj Meganko,

Najlepiej to byłoby teraz wygrabić (widłami wyjąć) jak najwięcej korzeni i tych chwastów i siać trawkę - wtedy ona zagłuszy chwasty i będzie ich znacznie mniej. Druga opcja: poczekaj aż chwasty wzejdą, spryskaj je, poczekaj aż je zasuszy, wygrab i wtedy siej trawę.

 

Super wygląda taka wyrównana działka, wreszcie coraz mniej budowę przypomina - już raczej jest ogród i DOM :D

 

Ja część nasionek już posiałam - tych co im chłodek nie przeszkadza i teraz tylko czekam co z tego wyniknie. To będzie mój pierwszy warzywniak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Meganko,

Najlepiej to byłoby teraz wygrabić (widłami wyjąć) jak najwięcej korzeni i tych chwastów i siać trawkę - wtedy ona zagłuszy chwasty i będzie ich znacznie mniej. Druga opcja: poczekaj aż chwasty wzejdą, spryskaj je, poczekaj aż je zasuszy, wygrab i wtedy siej trawę.

 

Super wygląda taka wyrównana działka, wreszcie coraz mniej budowę przypomina - już raczej jest ogród i DOM :D

 

Ja część nasionek już posiałam - tych co im chłodek nie przeszkadza i teraz tylko czekam co z tego wyniknie. To będzie mój pierwszy warzywniak :D

 

aniuhubi - najgorsze, że już pograbiona częśc i teraz trzeba byłoby znowu grzebać, żeby wygrzebać zielsko :cry:

 

A co już posiałaś? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgosiu - ileż ja bym dała, żeby i przed moim domkiem robiło się już tak ładnie :) Małgoś, skąd mieliście ziemię na ogródek ? Pytam, ponieważ ja mam trzy ogromne hałdy humusu i nie wiem, czy będą się nadawać :)

 

Iwonko, ziemia jest ta sama, która byla u nas na działce. Nie wiem czy się nadaje, ale na inną nie ma już kasy, a wygląda nie najgorzej :wink:

Kiedyś na tej ziemi były uprawy rolne, to chyba nie jest najgorsza pod trawę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co już posiałaś? :)

Marchewkę, cebulę białą i czerwoną, sałatę masłową i rukolę, szpinak, rzodkiewkę, czosnek, szczypiorek i groch.

Eksperymentalnie trochę aksamitek - teoretycznie jeszcze za wcześnie, ale może przy ładnej pogodzie dadzą radę :roll:

 

Zastanowię się, czy jutro czegoś nie posiać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby okazalo się, ze samodzielne sadzenie roslin jest w jakiś sposób szkodliwe?? :o ;)

 

Na razie większośc prac planuję/planujemy zrobić samodzielnie, choć co do trawnika nie jestem pewna, może wynajmę kogoś, jak mi nie wyjdzie? :roll:

 

Sure, mój problem, to to, że nie wiem czy roślinki będą później rosnąć w miejscu gdzie je posadzę, ale zawsze można będzie je przesadzić lub posadzić nowe :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napracowałaś się na tym polu, pięknie to zrobiłaś. Łopatą machaliście, czy glebogryzarka też miała swój udział. Jak chcesz z Randapem poszaleć to najpierw to zielsko musi urosnąć. Moja mama najpierw glebogryzarką potraktowała ziemię potem sadziła trawę, a jak zaczął w którymś miejscu przebijać się chwast to go usuwała i w to miejsce dosiewała nowej trawy. Dla mnie to trochę zabawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...