Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi


Megana

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kalu, z Michałem tak wogóle, jest lepiej. Dzsiaj idzie na USG nerek, zobaczymy co tam uchodował - czy wogóle coś widać będzie :)

 

Aniamar - Widzę, że płytki na topie. Kurcze kiepska sprawa z tymi małymi płateczkami. Szkoda, że musieliście ściągać.

No kiepsko, ale chłopaki skuli i wyprostowali je. Może nie do końca jest super, ale chyba przeżyję

Co do Twojego dachu, to Kala ma rację, może teraz trzeba coś z tym zrobić?

Co do fugi, chyba zostawię, niemam siły z tym walczyć :(, jak trochę się wybrudzi, to zmieni kolor ;)

Michałem się opiekuję :) , już jest lepiej :)

 

Afrodyta - z tymi powiadomieniami, to wciąż coś mieszają :) , ale trafiłaś :)

 

 

Dzięki że zaglądacie do nas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysko i Sure- ja też zawsze do Was zaglądam, tylko nie zawsze ( tak jak i Wy) mam czas lub mogę napisać - ale czytam :) :)

 

Sure , a roślinki Ci nie zgniją w wodzie?

Rysko - Czy będziecie gdzieś w pobliżu Galowic ( Bielany Wr.) np. w czwartek lub w weekend po 18:00-tej? To zabrałabym ten pojemnik dla kociaka. :)

Chyba, że jesteście w tygodniu gdzieś blisko Rynku, to zabiorę do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysko i Sure- ja też zawsze do Was zaglądam, tylko nie zawsze ( tak jak i Wy) mam czas lub mogę napisać - ale czytam :) :)

 

Sure , a roślinki Ci nie zgniją w wodzie?

No własnie, sama do siebie nie zawsze zaglądam, albo zaglądam i nie zdążę napisać! ;)

 

...wiesz, u nas co prawda padało, ale tym razem woda pod płotem nie stała, może deszcz był mniejszy, a może pomogło, że przemieszałam ziemię z dwóch końców działki. U góry pod starymi drzewami miałam jakaś piaszczystą, obok niej próchnice, przewiozłam trzy wywrotki i przekopałam razem z tą gliną... :rolleyes:

 

na razie wszystko rośnie, odpukać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jak tam Michał ? Wyzdrowiał ? Pewnie siedzicie w domku i ciężko pracujecie, bo coś cicho u Was.

Moją Najstarszą połamało coś podobnego jak mnie i wiozłam ja dzis do tego samego masażysty. Pomogło.

Frodka, co Wy robicie że tak Was łamie ?? Zamykać okna, w przeciągach nie siedzieć, to jeszcze nie lato - szalami się owijać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żebym to ja wiedziała co robimy! Ja to stara jestem , ale moja 11-ka? Z czego jej się to wzięło?

 

Ps. Mnie cholerstwo wróciło, chyba jutro do lekarza pojadę. Mam czas i zobaczymy co powie.

Bo na tego mojego masażystę to całkiem przekonana nie jestem a i tani to on nie jest. Owszem 1 czy 2 razy to jeszcze, ale 5 to już kasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysko - odpowiedziałam Ci na PW

Sure - Ty sama tak tą ziemię przekopywałaś ?

Afrodyta - niech Duży Cię pożądnie wymasuje ;)

 

A Michałowi już lepiej, ale na USG wyszedł mu jakiś mały kamyczek, więc jak dobrze myślę, to że atak się skończył, to nie znaczy, że to koniec bajki :(

Idzie z tym wynikiem w przyszłym tygodniu do lekarza, więc zobaczymy co mu powie.

Michał Dziękuje wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Przepraszam, że się wcinam w rozmowę, mam pytanie jeżeli można. Jak zdawał egzamin wasz piec czy używaliście eko groszku czy paliliście jakimś innym paliwem? Jak macie rozwiązaną sprawę z podgrzewaniem ciepłej wody? w zimę z pieca pewnie, a teraz? jeżeli na prąd to jakie są koszty miesięczne?

 

Z góry dziękuje za odpowiedź

Pozdrawiam

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli na prąd to jakie są koszty miesięczne?

 

Zależne od wielkości zbiornika, ilości zużytej wody, jakości i ocieplenia baniaka, czy "chodzi" pompka obiegowa, ustawionej temperatury, użytej taryfy prądu itd :)

 

W tamtym roku zbiornik 140l grzałem prądem, 4 osoby, grzałka gdzieś na 48'C i z 80-100zł do rachunku. W tym roku po powrocie z pracy wrzucam trochę desek pobudowlanych do kotła (bez zasobnika), szybko grzeję wodę do 65-70stC - wystarcza dla wszystkich i jeszcze rano jest ciepła do mycia.

 

ps. przy liczeniu opłacalności palenia kotłem, policz ile prądu on zużywa (dmuchawy, pompy) i na upartego także jego amortyzację. Może nie będzie taniej niż prądem lub tak naprawdę mała różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...