BeaWroc 31.07.2010 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Witam i od razu GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteście Mistrzami swiata -normalnie aż zazdroszczę .... My ,może w listopadzie coś zaczniemy zwozić, ale wcześniej niż na Bożena Narodzenie, to się nie wprowadzimy hmmm a może na Sylwestra .... Pilnujcie Megany, bo moje koleżanki z pracy az piszcza jak ja widzą na zdjeciach zgubicie kotke , to do Was przyjada wychłostac skórę .... Pozdrawiam i samych szczęśliwych dni życzę w nowym domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 31.07.2010 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 (edytowane) BeaWroc- fakt jest faktem, że nie musimy wracać do bloku i to jest cudowne, że nie jest tak gorąco nawet w największe upały i ta cisza Powiedz koleżankom, ze takie Megusie są w schronisku dla zwierząt i czekaja na nie Oczywiście że pilnujemy na ile możemy niestety, ale niezły z niej rozbójnik, przegania wszystkie koty ze swojego terytorium. Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Megana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 31.07.2010 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Małgosiu, wielkie gratulacje! Super, że już jesteście w swoim domku Pamiętam jak zaczynałaś budowę, ja byłam świeżo po przeprowadzce, a teraz już mieszkasz! Łazienki bardzo mi się podobają Mam nadzieję, że kocica już więcej się tak nie oddali... My w tym tygodniu zrobiliśmy to, co czekało właściwie od przeprowadzki - porządek w garażu - wyjechała wielka przyczepa śmieci, montaż drzwi do kotłowni. No i wreszcie postawiliśmy szczelny płot od strony sąsiadki, która z roudupem wchodziła na moją działkę Niech się Wam dobrze i szczęśliwie mieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaWroc 01.08.2010 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 BeaWroc- fakt jest fakt, że nie musimy wracać do bloku i to jest cudowne, że nie jest tak gorąco nawet w największe upały i ta cisza Powiedz koleżankom, ze takie Megusie są w schronisku dla zwierząt i czkaja na nie Oczywiście że pilnujemy na ile możemy niestety, ale niezły z niej rozbójnik, przegania wszystkie koty ze swojego terytorium. One maja po dwa koty ze schroniska, to kociary pełna mortką biora na przechowanie, podkarmienie, szczepia, zbieraja, szukaja adopcji, normal;nie ja sie czasami zastanawiam kiedy one spią ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 01.08.2010 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 aniahubi, pamiętam jak zazdrościłam Ci tej przeprowadzki , również się cieszymy Mam nadzieję, że Pani Randapowa da Ci wreszcie spokój Gratuluję porządków w garażu, zawsze tak jakoś ciężko do takich prac się zebrać, Michał w piątek zrobił częściowy porządek u nas w garażu i od razu dało się przejść hehehe, aż sam się zdziwił ile miejsca się zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 01.08.2010 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2010 BeaWroc, o matko, to ja też Twoje koleżanki podziwiam , bo nie umiałabym oddać później kociaka, którego wychowywałam - szczytny cel i przekaż moje gratulacje :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 12.08.2010 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Gratuluje wprowadzenia się do nowego domu! Nam to pewnie zajmie jeszcze ze 100 lat, albo prędzej Kajtek dokończy, hihihiihii Widzę,że i megana się po maału przyzwyczaja. A my mamy nowego kotka w domu! Wstałem rano do pracy, otwieram drzwi a tu na wycieraczce śpi mały wypłosz!!!! I to na 4 piętrze!? Ciekawe kto go nam podrzucił, bo atpię,aby sam sie tak wysoko przyczłapał. No i teraz mamy dwa futrzaki. Mały miał chore oko więc, zaczeliśmy od wizyty u weterynarza bo baliśmy się,że straci oko:( Przy okazji go odrobaczyliśmy. Po podleczeniu i przywrócenia mu prawidłowej wagi szukamy dla niego nowego domu. Gdyby to odemnie zależało to bym go sobie zostawił. Jest superaśny, wszędzie skacze, wszystko drapie i ma na imię :kurczak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 12.08.2010 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 HEJ STUKU - no wiesz nowy domek nowy potomek, przybył przed dzidziusiem hehehe Dziękujemy za życzenia zamieszkania, ale wiesz myślę, że 100 lat nie będziecie czekać. Trzymam kciuki za przypływ gotówki. Tyle już wybudowaliście , to jeszcze trochę i dacie radę pomału i zleci budowanie. Szkoda kociaka mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto przygarnie Kurczaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 12.08.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Witam Meganko, wielkie gratulacje z zamieszkania w domu.U nas niestety tragedia, dach nam się wali. tynki , elektryka skończona, a tu dach trzeba rozbierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 12.08.2010 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Aniu, bardzo nam przykro, że takie kłopoty Was spotkały.Aż tak źle zrobili dach? Trzymamy kciuki za szybkie i dobre poprawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.08.2010 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Właśnie wróciłam ciut do cywilizacji mając w końcu necik w nowym naszym domku... Nadrabiam zaległości, tylko czasu brak. Pięknie u WAS;) Megana miała przygodę i WY niezłe przezycie, czytając miałam stracha, że zaginęła...ale uf -odnalazła się zguba. U nas nie mamy podłóg -paneli, łazienka jest skończona -wczoraj, dzisiaj przechodzimy do kończenia kotłowni. Właśnie ta kaska... Ale tak jak piszesz... nie ma jak to ta cisza....... Rano u nas nieraz pasą się sarny, w trawie krzyczy czasami bażant, naprzeciwko 3 razy widziałam zająca... Robotki sporo, przyszlismy na posadzki i w białe łaty zaszpachlowane regipsy i nie żałuję, jeszcze raz bym tak zrobiła! Śmieję się, ze mamy pół cywilizacji;) A niedługo będzie pełna. Bardzo ładne -obie łazienki, jednak te duże kafle (płytki) wyglądają SUPER -optycznie powiekszają łazienkę. Życzę WAM zero bolesności stawów, mięśni i siły sporo. Oj i wygranej w totka - tylko nie zapomnijcie o FM jak wygracie... potem trza będzie WAS szukać w Chinach. Pozdrawiam i GRATULUJĘ WAM przeprowadzki:wave:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 13.08.2010 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Zaspalam - jak zawsze:rolleyes:!! Gratuluje przeprowadzki!!Niesamowite tempo mieliscie!! Malgosiu, piekne kafle do lazienek masz...super wyszlo razem, a Wasza mala lazienka jest moja ulubiona;) Fajnie, ze juz mieszkacie....po woli wykonczycie to co chcecie, najwazniejsze ze herbate na tarasie mozna pic i nie trzeba sie stresowac powrotem do bloku:)Megana to niezla lobuziara;) ale moze teraz ma nauczke i nie ucieknie juz wiecej... Pozdrowienia, Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 13.08.2010 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 (edytowane) taka_ja & taki_on - podczytuję oczywiście Twój ( Wasz dziennik) i stwierdzam zgodnie, że nie ma jak na swoim - może być na betonie, ale jak jest widok chociaż ciut ciut, że kiedyś się skończy , to chce się mieszkać w swoim domku. Więc cieszę się razem z Wami, że możecie już tej ciszy smakować Nie, nie do Chin nie, lubię nasze piękne góry mayadaski Dziękujemy - fakt, tempo jak dla nas było zawrotne Mała łazienka równiez jest naszą ulubioną Megana o dziwo, teraz bardziej się pilnuje domu i jak nawet gdzieś łazikuje w koło, to jak tylko nam znika z oczu, to pędzimy sprawdzić gdzie jest. Kiedy wołamy, to najczęściej przychodzi. Idzie po ściernisku pomału, ale idzie do nas, chwalimy ją wtedy i głaszczemy, że taka grzeczna i wogóle Natomiast łobuziara to jest jak widzi innego kota, to czasem tak warczy, że mam wrażenie, że mamy psa w domu Wypuszczamy ją w dzień, ale koło 19:00 zabieramy do domu i zamykamy drzwi, wówczas nie ma okazji oddalić się, a my nie musimy się martwić i biegać po ciemku, po chaszczach, po wsi. Kiedyś to było tak, jak wstawała, to szybko trzeba było dać jej jedzonko, teraz pierwsze co robi, to biegnie pod drzwi tarsowe, wypuszczamy ją, ona robi obchód w koło domu i dopiero bierze się za jedzenie W końcu trochę metrów w koło domu jest, czyż nie Edytowane 13 Sierpnia 2010 przez Megana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 14.08.2010 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2010 Uciekliśmy na trochę i u wszystkich kolejne zmiany Nadrabiam zaległości w czytaniu. Nie wiem czy nie powtarzam po swojej żonce, jednak gratuluje przeprowadzki! Zawsze twierdziłem, że nawet beton jest super, o ile swój Podłoga ładnie wygląda (panele) i jak widzę na gotowo z listami. U nas będą chyba za 5 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 14.08.2010 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2010 U nas za 5 lat będą listwy w salonie i korytarzu, ceny chyba przesadzone, a ważniejsze wydatki mamy , więc listwy muszą poczekać jeszcze troszkę Wiesz, roboty jest tyle, że nie wiem czy za chwilę ręce mi nie odpadną Gratulacje przyjęte , Jak się obrobimy, to jakieś mini spotkanie zrobimy, ale chyba bliżej końca września. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 15.08.2010 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Megana, dołączam się do gratulacji z okazji zmiany adresu zamieszkania:wave: bardzo podobaja mi się łazienki, obie, kolorystyka i styl bardzo w moim typie, sama te wszystkie "paski" wymyśliłaś, czy ktoś "uczony" Ci pomagał? przygoda z kicią chyba szczególnie stresująca po tym małym kociaku, który wiosną (chyba wiosną) przepadł, ale widać Megana raczej z tych, co sobie radzą pozdrawiam serdecznie:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 15.08.2010 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Nasz Gwidon narazie trenuje na ................chomikach mojej żony, hihihihihiihhiiiiiiiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 15.08.2010 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Megana, gratuluję przeprowadzki i zyczę wszystkiego naj, naj... w nowym miejscu.Nawet nie myśl stąd znikać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 16.08.2010 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Gratuluję przeprowadzki!!!!!!!!!!!!!!!!:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 16.08.2010 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 mamik Kasiu, AGP- dziękujemy Co do łazienek, to szarą sama wymyśliłam ( zaprojektowałam hehehe), ale drugą w brązach odgapiłam z salonu Max-Fliza, tam kupowaliśmy płytki. Ale nie polecam matowych płytek. Bardzo ciężko się je myje i zostają ślady, w ogóle ciężkie do sprzątania. Megana teraz pilnuje się domu, chociaż próby oddalania się zanotowaliśmy, jak się skrada w stronę drogi, to Michał wygląda przez okno lub drzwi i do niej, a Ty gdzie? Wówczas robi w tył zwrot i wraca do domku. Dzisiaj złowiła drugą myszkę, oczywiście przyniosła ją do domu, bo jakże mogłoby być inaczej AGP - nie znikam, lubię ludzi FM Czytam wszystko, ale nie zawsze odpowiadam, ale raz na 2-3 dni mobilizuję się i wtedy odpowiadam i komentuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.