aniamar 22.08.2010 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Gosiu wyrzuty sumienia będą zawsze, bo ciągle znajdzie się coś do roboty. Ja sobie troszeczkę odpuściłam z tym budowaniem, bo za bardzo mnie ono pochłonęło i nie miałam czasu na inne rzeczy, ale powiedziałam basta. Trzeba zwolnić troszkę złapać tchu. Wiem, że jest mi to nie na rękę, bo czas goni, ale trudno nie zaharujemy się tylko po to, aby się o te parenaście miesięcy szybciej wprowadzić. Zobaczysz już niedługo będziesz leniuchować na swoim tarasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 24.08.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Megana, pomyśl tak: teraz już nie możesz tylko pracować, robić, wykańczać, sprzątać... Skoro już się przeprowadziliście, to musicie jeszcze czasami POMIESZKAĆ. Czyli: posiedzieć na tarasie, podłubać w nosie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 24.08.2010 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Małgosiu - nic za wszelką cenę, pamiętaj. A już na pewno nie kosztem zdrowia. Już się przeprowadziliście, jesteście u siebie. Na wszystko przyjdzie teraz pora. Nie macie jakiegoś zewnętrznego "ciśnienia" w przeciwieństwie do mnie, gdyż ja w zeszły czwartek sprzedałam mieszkanie i muszę się wyprowadzić do końca listopada:) Małgoś, krótko mówiąc, rozłóż leżak na tarasie i bez wyrzutów sumienia oddawaj się lenistwu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 24.08.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Na wszystko przyjdzie teraz pora. Nie macie jakiegoś zewnętrznego "ciśnienia" w przeciwieństwie do mnie, gdyż ja w zeszły czwartek sprzedałam mieszkanie i muszę się wyprowadzić do końca listopada:) oooooo...jakie wiesci;)!! Malgosia - chce zobaczyc zdjecie lezaka/hamaka/innego cuda;) a Ciebie na nim!! Gdzie sie Ty sie kobieto tak spieszysz z tym sprzataniem? W szpital chcesz dom zmienic czy co, ze musi zaraz i teraz byc sterylnie? Usiadz na tarasie jak jeszcze jes pogoda i mozesz...sprzatac bedziesz w listopadowe noce;) Maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 26.08.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Meganko.............ale skalniak odwaliłaś?????? REWELACJA!!!!!!! z Ciebie to jakis Robokop :) czy Ty czasem śpisz???? czy całą dobe na obrotach??:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 27.08.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Małgosiu - skalniaczek zapowiada się ciekawie. Żeby tylko żmije się na nim nie wygrzewały (oczywiście żartuję ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 27.08.2010 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Jaki pieęękny skalniak! Skąd wzięliście tyle kamyczków?? I takie różowe coś, co tam rośnie, wygląda podobnie do mojej brukentalii, co to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 28.08.2010 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 (edytowane) aniamar -też zwolniłam z robotą, ale łokcie nawet przy najmniejszej czynności odzywają się i tak jak napisałam w dzienniku musiałam iść do lekarza znowu. Ty też się oszczędzaj, bo rzeczywiście nie ma co się zarzynać Pomału zrobicie wszystko Tatarak, z tym dłubaniem w nosie to mnie rozśmieszyłaś mayadaski - w hamaku poleżałam całe 10 minut i rzuciłam się w wir pracy , ja z tych co wolą robić niż leżeć Iwonko - żeby to tak dało się nic nie robić, sama zobaczysz jak to jest heheheh Co do skalniaka dziewczynki, to większość kamieni mieliśmy z wykopów pod fundamenty ( chłopaki dostali piwo, żeby odkładać mi je), a kiedy kopali rów pod wodociąg, to Michał dawał piwo panu koparkowemu, żeby odkładał te duże na naszej działce i tak mamy ich troszkę. największą robotę zrobili faceci ( brat ze swoim snem i Michał), ja tylko stałam i mówiłam gdzie mają leżeć i wciąż, nie nie tą stroną, obróć na bok, nie, nie na ten bok, ok, teraz będzie dobrze hihihihihi Sure , roślinki fioletowe , to tylko wrzosiki, jeszcze dużo tam wejdzie różnych innych roślin, ale muszę się poduczyć, a za skalniakiem mają rosnąć trawy, ale to później Najgorzej, bo nie możemy teraz działki potraktować randapem, wciąż pada i nie ma przerwy dłuższej i jak tu te chwaściory wyplewić? Edytowane 28 Sierpnia 2010 przez Megana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 01.09.2010 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Witam, pełen szacunek i ukłon w stronę wykonawców skalniaka . Podoba mi się strasznie ale konsekwencje wykonania już dużo mniej U nas na taki efekt ( dopiero na wiosnę) czeka kurhan pod płotem:oops:. Aż mnie zakuło w moim nadgarstku, który się odzywa przy każdym kolejnym etapie naszych zmagań z wykończeniówką ogrodowo- domową... Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia -choć to mało realne przy takim pracusiu jak Ty, Gosiu ! Nasze winko czeka na spotkanie z Wami. Pozdrawiam, Sylwia TMK'owa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 01.09.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Meganko jak łokieć???jest jakas poprawa?? buziaczki przesyłam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 01.09.2010 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 U nas dzisiaj było słońce z deszczem na przemian. Znowu garaż mi zalało, tym razem nad ranem, dlatego dziś zostawiliśmy pompę na noc, żeby spać spokojnie.Też mam pełno chwaściorów i pełno innych chaszczy, kiedyś prysnęłam randapem, ale słabo zadziałał. No a teraz już nie ma sensu, bo go spłucze. Ślimaki pewnie mają się dobrze, dziś jeden pełzł po szybie, co bardzo zainteresowało kota, oczywiście! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 01.09.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 TMK-owie Sylwia, ja mnie bolą łokcie, to zawsze myślę o Tobie, bo pamiętam jak opowiadałaś jakie miałaś kłopoty z łapkami Co do spotkania, to myślę, że październiku sobie zorganizujemy, trzeba Ryskę oderwać od "pługa" i zrobić jej wolne od wykańczania, bo się nawet nie odzywa To co październik i dzień do uzgodnienia Kalu, mała poprawa jest bo....................................................nic nie robię Prawie nic, ale od dwóch dni staram się na prawdę nic nie robić, żeby się podleczyć. 16-go czeka mnie następna blokada w łokcie - już się boję, ten ból jest straszny No i czekam na rehabilitację, na dniach się dowiem, czy uda mi się załatwić ją wcześniej niż za pół roku Sure, mam plan w piątek popryskać randapem ( Michała rękami oczywiście), gdyż ma być parę dni suchych. Zobaczymy czy się uda Zastanawiałam się nad Twoim garażem, a jest jakiś sposób, żeby coś przerobić, zmienić żeby ta woda nie wlewała się? Jakiś garb zrobić, albo wykuć/pogłębić odwodnienie przed garażem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 10.09.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 chyba powinnam wygrać w totka, wtedy ze wszystkim poradzę sobie wyśmienicie - i odwodnienie poprawię i ogród wypięknieje! Meg, randap to chyba po 7 dniach daje jakieś objawy, ale po 5 u mnie już trochę zżółkły. I tak musisz powtórzyć 2 raz,l tak się robi. Ale lepiej, żeby rośliny nie były zbyt duże, 3 listki wystarczą, a mniej się zużywa środka.. a ta roślinka, to mi jakoś "rozchodnikowo" wygląda, ale nie wiem, co to!.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 10.09.2010 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 Co to za chabaz to nie powiem ale Su ma racje z ta powtorka, ja dostalam taki zajzajer od zaprzyjaznionego rolnika i tez mowil zeby po 5 dniach zrobic powtorke z rozrywki u mnie cos z tego bedzie bo po trzech dniach zaczelo zolknac, jutro dam im na nowo popalic ... musze sie pozbyc tych chwastow a raczej dzikiego powojnika ktory zrobil mi dywan na calej dzialce, tak ze nawet kamieni nie moge wybierac kurna. ps Su a co masz z tym odwodnieniem nie tak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 11.09.2010 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 wklejałam kiedyś fotki u siebie, chyba w komentarzach - po ulewach przed garażem robił mi się brodzik, kilka razy woda się do garażu dostała. Pewnie studnia chłonna jest za mało chłonna i wymaga to jakichś rozwiązań systemowych, tylko teraz nie za bardzo komu i za co jest to zrobić (myślę o większych wykopach). Na razie mamy pompę, ale waham się, czy podłączać ja na stałe, bo ulew w tym roku chyba już nie będzie? a dziś u nas piękne słoneczko, i a że jestem sama - na razie wyspałam się i zalegam na kanapie przeglądając fm, fb, i różne ogródkowe stronki. Chyba skorzystam z okazji i podłubię w ogródku! miłego dnia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 11.09.2010 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Moja chlonna dzialala ale po tynkach zewnetrznych tak mi grzebki zalatwili ze szok, wiadra po zaprawie myli i tam wlewali ze nic nie odchodzilo wrrr moj majster wodny wybral zwir, pocial rurki wodne na kawalki takie 50 cm i wbijal to to dosc gesto rozmieszczajac, pozniej zasyoal nowym zwirem i teraz odsiaka cacy - nawet lepiej niz na poczatku.Moze to jest jakis sposob na usprawnienie, bez wiekszej inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 11.09.2010 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Brzmi zachęcająco i chyba dość proste do wykonania? A jakie rurki, te do drenażu, czy zwykłe plastikowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 11.09.2010 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Nie, metalowe zwykle rurki... plastiku nie wbijesz, bo to trzeba z chlebkiem zeby wlazlo, u mnie byly stare z instalacji wodnej, to i zastosowanie znalazly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 11.09.2010 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 ...takie cienkie metalowe? To już rozumiem, dzięki! I dziękuję Meg za użyczenie komentów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2010 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Hej , hej po to są komentarze, żeby w nich pisać, więc śmiało proszę się nie krępować Co do chwaściorów, to dowiedziałam się, że teraz jest słaba wegetacja i randap tak szybko nie działa. Muszę namówić Michała, żeby jeszcze raz popryskał nim zielsko, to może coś się ruszy. Znowu zaczęło mi się szkolenie i nawet nie mogę na grzyby pojechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.