dorbie 12.09.2010 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2010 Przeczytałam. Super. Bardzo gustowny domek, podoba mi sie bardzo. A plytki to typowalas takie same jak my. Wpierw z Paradyza te z liscmi winogron, ale w koncu byly za jasne izdecydowalismy sie na Tunga zielen na prawie caly dol, oprocz jadalni. Tylko u nas jest bezowa fuga- Mapei 131 chyba. A w jadalni mamy podobne jak Wy w garazu, tyle ze polozone ze wzorem sciagnietym z Castoramy, z dekorem z kamieni.Tez mamy przeboje z naszymi kotami. Tyle ze Strużek przynosi nam kreciki, myszki, świerszcze, nawet raz padalca czy innego wężyka malutkiego- nie znam sie, zabki, jaszczurki, jakos robaczkow nie lubi. Acha, zlapal nawetg ptaszka i z trudem wyciagnelismy my z pyska z flaczkami na wierzchu. Morderca, jak to moja babcia powiedziala.Ale tej bliskosci gor to Wam zazdroszcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.09.2010 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ale tej bliskosci gor to Wam zazdroszcze... Jakby Ci to napisać... Blisko jest jedna góra, trochę dalej (1,5 godz. jazdy) Sudety, wyższe już daleko Mohag, nie kupuj tanich słabych kos. Najlepiej coś około 2KM, tańsze będą głośne, cichsze będą drogie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 13.09.2010 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ale jestem przekonana, że taka jedna góra nadawałaby się zdecydowanie lepiej do zjeżdżania na nartach, niż np. Wieżyca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 13.09.2010 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Po pryskaniu bez deszczu piszą 4 godziny. Ja ostatnio pryskałam o 12 i potem z niepokojem patrzyłam w niebo, żeby chociaż do 16 chmury wytrzymały I wytrzymały do 20:wiggle: A teraz to już wszystko pięknie pożółkło i można przekopywać Ale ponad tydzień czekałam na efekt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.09.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 (edytowane) Ale ponad tydzień czekałam na efekt... Standardowo Ważne, że po tym paskudztwie także obumierają korzenie, dlatego nie można za szybko kosić. Edytowane 13 Września 2010 przez TMK literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 13.09.2010 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Sure, jak Michał randapował, to zasłaniał kartonami roślinki, również przy plocie stawiał spłaszczone pudla, żeby sąsiadom nie popryskać roślinek. Dzisiaj Michał też jeszcze te większe chwasty jeszcze raz popryskał. Zobaczymy co z tego wyniknie. Przyjrzałam się dzisiaj temu co bylo wcześniej pryskane i zaczyna być coś widać - zaczęły żółknąć, to dobry znak Nie chcę Cię martwić, ale mnie taki eksperyment nie wyszedł. Też zasłaniałam kartonami to, co nie miało być spryskane, ale może za szybko te kartony zdjęłam i na okoliczne rośliny nieco trucizny musiało przeleźć, bo niektóre zeschły. na szczęście nic cennego, ale jednak żal. Mam nadzieję, że Michał był przezorniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 13.09.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 TMK, czy dobrze zrozumialam - masz zamiast zylki drut w swojej? U mnie nie ma duzo 200m2 ale jak to w szeregowce wszystko idzie na dlugosc i ogrodzenia mam po 25mb z kazdej strony, wlasnie dlatego musze kose zakupic bo kosiarka przy ogrodzeniu nic nie daje. A i jeszcze przed ogrodkiem jest co kosic i przed garazem i jeszcze troche ziemi niczyjej ale pielegnowanej po kawalku przez kazdego z sasiadow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.09.2010 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 TMK, czy dobrze zrozumialam - masz zamiast zylki drut w swojej? Prawie W casto kupiłem żyłkę (pera razy droższa od najtańszych) - jest przeźroczysta i ma w środku zatopiony cienki drut. Kosi się tym rewelacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 13.09.2010 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Aha, tu tu jest pies pogrzebany ... super dzieki za info. To juz teraz wiem za czym sie rozgladac, bo sobie glowe zabijalam ktora kosa dobra i ile to ma miec mocy zeby bylo w miare okejos. Ja moja elektryczna mam juz 14 lat i jest nie najgorsza, ale w moim bylym ogrodku jak juz gdzies pisalam wielkosci chusteczki od nosa wieksza robote robila kosiarka i tylko przy ogrodzeniu zylka pracowala ale teraz ciezszy sprzet musze zakupic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 13.09.2010 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 hm, kosa to jest to samo, co podkaszarka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.09.2010 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 hm, kosa to jest to samo, co podkaszarka? Nie. Podkaszarka ma tylko głowicę z żyłką, a kosa także ostrze np do krzaków i grubych chwastów. kosa (moja 2KM): http://www.toya.pl/brand_flo.phtml?action=cat_search&page=search&cat_search=79744&new_only=0&in_descr=0 http://yato-shop.pl/produkt/10440/kosa-spalinowa-2km-450mm-230mm.html podkaszarka: http://www.yato.pl/brand_flo.phtml?action=cat_search&page=search&cat_search=79740&new_only=0&in_descr=0# http://yato-shop.pl/produkt/3238/spalinowa-podkaszarka-750w-400mm.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 13.09.2010 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Hej MEganko dawno mnie u Ciebie nie było , po pierwsze GRATULACJE z zamieszkania w domku ( po cichutko Wam zazdroszczę )!!! a w domku slicznie macie i bardzo a to bardzo przytulnie buziaczki przesyłam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 13.09.2010 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Czego ja sie tu dowiaduje?Moje gratulacje. Jak sie mieszka?Pewnie super.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.09.2010 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Początki naszej trawki http://forum.muratordom.pl/showthread.php?112423-Fotodziennik-Po%C5%82udniowej&p=4300555&viewfull=1#post4300555 bez randapu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 13.09.2010 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Już nie takie "początki"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.09.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Początki W weekend było pierwsze koszenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 13.09.2010 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 TMK - Nooooo trawka śliczna wyrosła Ja też taką poproszę jessi, ellaj - dziękujemy mieszka się bardzo fajnie Chociaż brak troszkę kasy, to nie jest źle. Nawet dojazdy nie takie złe ( jak się jeździ samochodem), trochę się zimy boję i śliskich dróg. Sure, a ty czymś golisz tą trawę swoją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 13.09.2010 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ja mam kosiarkę elektryczną. Na tę powierzchnię spokojnie wystarcza, nie ma też problemu, że paliwo się wyleje, jak będę podjeżdżać pod górkę. Musiałaby chyba być samobieżna, bo nie dałabym rady jej wypchnąć na tę moją skarpę... dziwne, bo ostatnio jakoś przestała rosnąć, nie wiem, co jej się stało! no i mam jeszcze podkaszarkę, używam co jakiś czas, bo mi się nie chce. Ostatnio poprawiałam trawnik przy schodkach za pomocą dziecinnych nożyczek z Ikei! a chwaściory na przyszłym parkingu czekają do wiosny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 13.09.2010 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Najgorsze co może być, to jak te chwasty urosną tak z metr i mają grube łodygi, ani wyrwać, ani skosić - masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 14.09.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 A gdzieś ostatnio widziałam zdjęcie maszyny o nazwie orkan - Jedzie to za ciągnikiem, kosi chaszcze i od razu je mieli/szatkuje/tnie na drobne kawałeczki. Ale nie wiem, na ile taki orkan da sobie radę z wieeelkimi chwastami. No i jak jedzie za ciągnikiem, to pewnie na 300m2 nie opłaca się go zamawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.