Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi

[TMK]

Sure, zawsze znajdzie się miejsce, gdzie jest gorzej niż u nas

 

Co sobotę do południa na targowisku w Sobótce

[Megana]

A coTy tam robisz na tym targowisku w Sobótce ?

[TMK]

A coTy tam robisz na tym targowisku w Sobótce ?

 

Po warzywa (większe ilości), niemiecką chemie kuchenną (stały punkt z upustem), drób (prosto z ubojni), piekarnia w Rogowie po drodze (chleb na zakwasie) i co coś tam zawsze wpadnie na placu

[Megana]

TMK, czy robiliście projekt przyłącza elektroenergetycznego????

 

No patrz, my tyle razy tam jeździmy i nie wiedzieliśmy, a w jakie dni jest ten targ?

[TMK]

Chyba w środę i zawsze w sobotę gdzieś od 8 godziny do ok 13:00.

Mniej więcej tutaj:

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Sob%F3tka,+&Submit=Szukaj&svActive=false&long=16.749175700000002&lat=50.8978392&type=3&scale=1&lb_x=16.7465447&lb_y=50.8967692&rt_x=16.751806700000003&rt_y=50.8989092

[Megana]

To musimy tam zajrzeć, bo przeważnie jesteśmy tam w soboty, a do Rogowa też jeździmy po chlebek cebulowy i ciasto

T o co z tym 8-9 XI? Pomyłka, czy taka datę miałeś na myśli

[Tatarak]

O, na krety nie trzeba wiatraczków! Za przykładem sąsiada wbijamy w ziemię pręt (taki metrowy, żeby z 60 cm wystawało) i zakładamy na niego do góry dnem plastikową butelkę. Wiatr nią grzechocze i podobno w ziemi jest odczuwalne. Nie wiem, czy nornicom przeszkadza, ale co szkodzi spróbować?

[Ryska1719503950]

zakładamy na niego do góry dnem plastikową butelkę.

którą wcześniej nacinamy i formujemy "skrzydełka" "wiatraczka" wtedy butelka więcej hałasuje

o takie coś

 

fotka z

http://forum.oczkowodne.net/printview.php?t=103&start=0&sid=2a5472fc75f526a4ab38e378f76fcc13

[sure]

A ludzi ten hałas nie przepłasza z ogrodu?

[Tatarak]

Brawo, Ryska! Chociaż u nas wisi nieponacinana i kretów niet

Sure, do ludzi to dociera, jak się jest naprawdę blisko, z pięciu, sześciu metrów nie przeszkadza wcale

[Megana]

Informuję, że znowu poryta ziemia w skalniaku, jak dorwę zawszańca, to te małe łapki powyrywam Edytowane 8 Października 2010 przez Megana

[Ryska1719503950]

Ja bym te butelki pomalowała na żółto/czerwono/niebiesko to by ładniej wyglądały - a'la takie "kwiatki"

[Tatarak]

Informuję, że mała poryta ziemia w skalniaku, jak dorwę zawszańca, to te małe łapki powyrywam

 

Moja kota wszystkiemu odgryza łby (i na tym kończy degustację). Jakoś mi się widzi, że to skuteczniejsza metoda

[Megana]

Muszę się zastanowić nad tym pomalowaniem

Co do Megany, to łapie, ale myszki i przynosi nam do domu

[emilus18]

Jak ja bym takie myszki na śniadanie zobaczyła, to chyba bym na parę dni na dietę głodową przeszła... Tak nie lubię tej gadziny...

 

No i gratuluję zakończenia budowy - bo widzę że papierki do odbioru zbierasz

[Megana]

Już się emilus przyzwyczaiłam do małych truposzów beee

bardziej pajki są moją zmorą

 

Zbieramy papierki, ale jakoś to długo trwa, wszędzie trzeba czekać i czekać i czekać.

Jutro może będą panowie z energetyki obejrzeć i sprawdzić wszystkie kabelki i gniazdka.

Ciekawe, czy przyjdą

[kala67]

Witaj Meganko:)

slicznie te drzwi beda wygladały po 3-krotnym malowaniu!! i bedą Wam pasowały do parapetów !!

...nasz kotek tez zawsze kładzie sie nie tam gdzie trzeba.....ostatnio wdrapal sie na stosik wyprasowanej odzieży;)

wszystko było w kłaczkach kota:(

[kala67]

zapomniałam zapytać o tą trawke, ktora wschodzi......

kiedy sialiście ją???

....bo my sialismy 2 tyg temu i nic nie wychodzi jeszcze:(

[Megana]

Hej Kalu

Jutro wkleję zdjęcia tej pierwszej posianej i tej drugiej, to zobaczysz, ale po 2 tygodniach, to już było jej troszeczkę widać.

Fakt jest też taki, że codziennie spędzałam około 2 godzin przy podlewaniu tego co posiane, ależ się dotleniałam, wieczorem padałam na pysk

Ale lubię to stanie i podlewanie, mm wtedy dużo czasu na mylenie hehehe

[kala67]

no teraz rozumiem..........my nie podlewaliśmy nic.........raz było sucho , raz padał deszcz........zdalismy sie na nature!!!

teraz w wekend mam wolne to podleje porządnie!!!!!!!!!!:)