Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi

[sure]

mieszkam nad morzem...

KB załatwia wszystkie oświadczenia, ale za odbiorami sama ganiałam...

numeru domu nie potrzebowałam, zresztą czekałam na niego dłuuugo, oj dłuugo!

[Megana]

aniuhubi, ale mnie ubawiłaś tym numerem.

Co do twojego zdania "A myślałam, że jak w jednym kraju mieszkamy to przepisy te same obowiązują...", a znasz taką piosenkę "Oj naiwna, naiwna, naiwna, jak dziecko we mgle..........." W Polsce, to jedna wielka masakra.

sure - - Ty na jednym końcu Polski, my na drugim, więc musi być jakaś różnica :) daleko do Ciebie

[aniahubi]

aniuhubi, ale mnie ubawiłaś tym numerem.

Co do twojego zdania "A myślałam, że jak w jednym kraju mieszkamy to przepisy te same obowiązują...", a znasz taką piosenkę "Oj naiwna, naiwna, naiwna, jak dziecko we mgle..........." W Polsce, to jedna wielka masakra.

sure - - Ty na jednym końcu Polski, my na drugim, więc musi być jakaś różnica :) daleko do Ciebie

Piosenki nie znałam Ale poważnie wydawało mi się, że do zakończenia budowy to jakiś standard obowiązuje ...

A numer porządkowy to w ciągu 7 dni miałam

Sure, dlaczego ty tak daleko mieszkasz?

[Megana]

aniuhubi, my załatwiliśmy numer w ciągu 15 minut

Sure, no właśnie dlaczego tak daleko mieszkasz? hehehe

[Iwona Sudol]

Małgosiu - śliczne te iglaki macie. U mnie takich nie ma, mimo że pod lasem mieszkać będę. Zresztą, o otoczenie domu będę się martwić już w przyszłym roku. Teraz skupiamy się na wnętrzu:)

Sąsiedzi Ci przybywają, więc nie ma co się zastanawiać tylko w przyszłym roku pisać do gminy o drogę. A jak się ociągać będą, to składać podanie co 2 tygodnie:)

[Tatarak]

Słusznie Iwona prawi, gminę trzeba molestować - lepiej zacząć jak najwcześniej, bo wiadomo, że urząd potrzebuje duuużo czasu, by podjąć decyzję o inwestycji. Wiem, że w mojej wiosce argumentem, którym gmina zamykała buzie wszystkim takim wnioskom było to, że "według meldunków na tej ulicy nikt nie mieszka". Jak się ludzie pomeldowali, to gmina musiała ustąpić

[TMK]

Sure, a gdzie Ty mieszkasz, że takie rzeczy chcą mieć?

 

Ale jaja

 

U nas bez pkt 3, 5, 6, 10, 11, 12, 14. Nie dajmy się zwariować O papiery trzeba pytać w danym urzędzie, a nie szukać w Polsce Były jakieś dane statystyczne wypisane przez kierbuda. Lista papierów tutaj:

 

http://www.powiatwroclawski.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=456:powiatowy-inspektorat-nadzoru-budowlanego-w-powiecie-wrocawskim&catid=93&Itemid=124

[Megana]

Masz rację Iwonko, teraz szybko kończ, żebyście święta mogli spędzić w domku

Tatarak, rzeczywiście będzie problem z drogą, gdyż sąsiedzi mają małe dziecko ( chodzi we W-wiu do żłobka) i powiedzieli, że się nie przemeldują

Pewnie przyjdzie nam na tą drogę długo czekać

[Tatarak]

Tatarak, rzeczywiście będzie problem z drogą, gdyż sąsiedzi mają małe dziecko ( chodzi we W-wiu do żłobka) i powiedzieli, że się nie przemeldują

Pewnie przyjdzie nam na tą drogę długo czekać

 

A może znajdą jakiś żłobek/przedszkole w gminie? Albo może chociaż jedno z nich zameldowałoby się w domu?

[TMK]

Wiem, że w mojej wiosce argumentem, którym gmina zamykała buzie wszystkim takim wnioskom było to, że "według meldunków na tej ulicy nikt nie mieszka". Jak się ludzie pomeldowali, to gmina musiała ustąpić

 

Bzdura... W gminie trzeba wypełnić deklarację, że tam mieszkasz i nic więcej. Domów można mieć 10

[sure]

Tak daleko mieszkam, ze czuję się jak ta królewna z dowcipu...

(jeżeli wiecie, jakiego)

 

a w ogóle to bez przesady z tym "daleko", jest bezpośredni pociąg, budzisz się rano i jesteś na miejscu!

[Megana]

TMK - ale tu chodzi o to, że jak jesteś zameldowany w danej miejscowości, to podatki też idą tu, a nie do Wrocławia. ( tak mi się wydaje).

Muszę zgłębić temat

Sure, mieszkasz blisko morza?

To może się skuszę na odwiedziny

Nie znam kawału?

[dorbie]

Podatek od dochodu twoj idzie tam gdzie mieszkasz, tzn tam gdzie zgłaszasz miejsce zamieszkania a nie zameldowania. Ja jestem zameldowana w Gdansku, a zglosilam sie do Urzedu skarbowego w K, bo w tym powiecie mieszkam i tam wplacam co miesiac podatek od dochodu(z dzialalnosci). I oczywiscie podatek od nieruchomosci idzie tam gdzie dana nieruchomosc sie znajduje, niezaleznie czy ktos w niej jest zameldowany, tak jak i z dzialki jak jeszcze nic tam nie jest zbudowane. Nie wiem czy Urzedy Skarbowe nie oddaja sobie czesci podatkow w zaleznosci od zameldowania, bo slyszalam jakas akcje w sopocie, nawoływanie do meldunkow ludzi ktorzy tam mieszkaja, bo podobno w Sopocie bardzo malo ludzi jest zameldowanych w stosunku do ilosci mieszkan Edytowane 23 Października 2010 przez dorbie

[TMK]

TMK - ale tu chodzi o to, że jak jesteś zameldowany w danej miejscowości, to podatki też idą tu, a nie do Wrocławia. ( tak mi się wydaje).

Muszę zgłębić temat

 

My do tej pory nie jesteśmy przemeldowani do nowego domu. W gminie już w tamtym roku podpisywałem deklarację, że tu mieszkamy. Dzięki temu do nich idą podatki i nie ma problemu z organizacją czegokolwiek. Teraz robią nam chodniki i mają po weekendzie zrobić także cały wjazd aż do bramy

[TMK]

dorbie - niezłe zgranie w czasie

[Tatarak]

Tak jest - podatki idą tam, gdzie zgłaszasz miejsce zamieszkania w US, a nie gdzie człowiek jest zameldowany. U nas tak ludzie próbowali przekonywaćgminę, ale bezskutecznie :/

[TMK]

U nas tak ludzie próbowali przekonywaćgminę, ale bezskutecznie :/

 

Wybory tuż tuż. Wiesz już kogo odsunąć od koryta

[sure]

Sure, mieszkasz blisko morza?

To może się skuszę na odwiedziny

Nie znam kawału?

Hehe, to mogłam wcześniej się zareklamować, może byś się zdecydowała na spotkanko!

 

a dowcip brzmiał mniej więcej tak:

Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, za siedmioma jeziorami, za siedmioma morzami, za siedmioma lasami stał sobie piękny zamek, w którym mieszkała piękna królewna. Codziennie rano wychodziła na próg, przeciągała się rozkosznie i mówiła: "cholera, jak ja mam wszędzie daleko!"

[Megana]

TMK i Tatarak, co do zameldowania, to zamierzam się przemeldować, więc mam to z głowy

Michał się zastanawia ze względu na firmę.

Sure - podglądałam Wasze umawianie się na spotkanie i zazdrościłam, ale niestety chodziłam na kurs i to we wszystkie soboty i niedziele,

ale...................................... właśnie dzisiaj skończyłam, zdałam egzamin i wreszcie mam wszystkie weekendy wolne

 

Odkąd się przeprowadziliśmy, też mamy daleko do kina, do parku, do którego prawie codziennie chodziliśmy na spacery, ale za to teraz oglądam bażanty za płotem, cieszę się ciszą i grzebaniem w ziemi, sikorki zaczęły przylatywać ( cały piątek przed egzaminem pracowałam pieląc grządki odreagowywałam nieprzespane noce - dotleniałam się hehehe.

Edytowane 23 Października 2010 przez Megana

[dorbie]

Megana jesli chodzi o firme, to ja mam zgloszona jak zakladalam ja w Gdansku, adres siedziby Gdansk, adres wykonywania dzialalnosci Gdansk, a ze wzgledu na adres zamieszkania i zgloszenie do US w K przeniesiono mi papiery do Gminy, ale do ZUS naleze jak nalezalam do Gdanska. Czyli tu tez ma znaczenie adres zamieszkania