Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi


Megana

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Megana, tak jak pisze Famelia, ten krzew to berberys odmiany "Erecta".

W ciągu całego sezonu jest jasnozielony, a jesienią tak pięknie się wybarwia i wygląda jak płonąca pochodnia.

Piękne zdjęcia z jesiennego pleneru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Tolu, dziękuję za potwierdzenie co do krzewu :)

Tak, wycieczki się udały - słoneczko i piękne okolice, to to co było nam potrzebne :)

Wspominamy czasy kiedy ( przed budowaniem) jeździliśmy w górki prawie co tydzień.

Teraz to tylko namiastka tych wyjazdów, ale i tak dobrze, że chociaż czasem gdzieś jedziemy pochodzić :)

Edytowane przez Megana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megana, sama świadomość, że do gór blisko i można sobie rach ciach wycieczkę zaplanować jest odstresowująca.

Często mi właśnie takiej świadomości możliwości brakuje. Kocham góry, a mam do nich tak daleko, ech :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witammmmmmm;)

 

Megana, drzwi wyglądają fajniutkie a te płytki na taras, to gres?

 

Megana WASZA to jak mój Kubuś, zdjęłam pranie a on myk, już na fotelu, jeszcze tak się zakamuflował, że chodziłam po mieszkaniu i go szukałam. A fotelik niedaleko pieca, pranko mięciutkie.

 

Fajne te widoczki z gór... Ja wybieram się do Bukowiny Tatrzańskiej, na szkolenie wraz z ekipą, mam nadzieję, że wsio wypali, to 2 dzionki ciut odpocznę, ale to na początku grudnia.:D

 

Małgosiu, ja w tym roku to sobie darowałam odbiór. Nie wiem jak będzie z kanalizacją, bo wredny Pan siedzi w urzędzie. Chcielismy aby odebrano nam, a on, że chce zobaczyć rury:bash:. Misiek to tak się wkurzył, że mu przygadał, to zapewne facet będzie robił po złości. Inny był, z urzędu, powiedział, że od kanalizacji to zaglądają tylko do studzienki, obrywała nam się sama ziemia i musieliśmy zakopać, bo papiery były w innym urzędzie najpierw, a potem zawiezione zostały do tego GBURA.

Aż strach myśleć, jak przyjdzie nam to odkopać... to jest kilkadziesiąt metrów. Paranoja.

 

Małgoś fajnie tam u Was przed domkiem się robi, a choinki będzie można juz ozdobić nawet;)

 

Ja tylko w kuchni i w salonie na jednym oknie mam firany, ale jak zapalamy światło, to i tak nas widać. Na innych oknach mam poprostu zaczepione zasłony - na dwóch gwoździkach szewskich. U nas jest obstrzał z każdej strony. W łazience poprostu zasłaniamy styropianem, bo okno mamy 120. Jeden zdejmujemy rano. Z daleka wyglądają jak rolety:D.

 

Rano jak wstajemy mamy gości pod domkiem, dzisiaj były pod samymi oknami. Cztery sarny, a najśmieszniejsze jest to, że często z nimi jest zając. :D Wieczorem też bywają, ale rzadko.

Oj nic tylko obskubałyby mi iglaczki, gdybym miała. ;)

 

Pozdrawiam WAS listopadowo i życze powodzenia z tym odbiorem, jestem ciekawa tyko koszt jaki jest tych papierów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśka, sarny widziałam u Ciebie w dzienniku.

Widok dla mnie po prostu :) super :)

Gdybyś miała rolety, to byś nie zobaczyła, bo otwierając wystraszyłyby się i uciekły.

My też nie mamy firanek w salonie ( 4 okna i drzwi na taras) - kiedyś będą :)

Trzymam mocno kciuki za odbiór kanalizacji :)

 

Płytki na taras, to gres za całe 14,99 w promocji :)

 

Koszt odbioru jak na razie, to kominiarz 250 zł i świadectwo energetyczne ( przez internet) -215 zł z przesyłką, geodeta 1000 zł, to jak na razie wszystko.

Resztę z urzędu muszą dać ( wodociągi, energetyka, POŚ).

Brakuje na tylko papierku z wodociągów i przekazujemy wszystko KB i ona resztę dopilnuje.

Myślę, że w tym roku, to już nie zdążymy.

Również pozdrawiamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspaniała wycieczka, aż miło popatrzeć. My niestety na razie nie możemy sobie pozwolić na chwilę relaksu, bo ciągle nas robota goni, ale to nic mam nadzieję, że szybko odrobimy straty. ;)

Pod koniec października mieliśmy być we Wrocławiu, bo syn miał brać udział w zawodach karate, ale zrezygnowaliśmy z wyjazdu, bo mój egzamin się zbliża i ja jak na szpilkach siedzę i nic tylko książki.:bash::bash::bash:

Teraz ma mieć początkiem grudnia, koło Krakowa. Na ten już jedzie, ale mnie niestety tam nie będzie, bo jak zdam w tą sobotę egzamin to akurat najtrudniejszy z najtrudniejszych egzaminów będzie mnie czekał właśnie w grudniu.

Wracam do nauki. Pa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sure, to mnie zaskoczyłaś z tym Strzelinem :jawdrop:, bo ja pochodzę ze Strzelina :)

Moja mama nadal tam mieszka, no i przyjaciele też, więc często tam jestem.

Tatarak, jak będę miała chwilę, to napiszę na PW :) OK?

 

aniamar , współczuję tych egzaminów :(

Ja ostatnio skończyłam kurs i stwierdzam, że ciężko, ale pocieszeniem było to, że młodym wcale nie lepiej szło hehehe

Tobie pójdzie na pewno lepiej :) Razem z Kalą musicie się wspierać .............. duchowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśka, sarny widziałam u Ciebie w dzienniku.

Widok dla mnie po prostu :) super :)

Gdybyś miała rolety, to byś nie zobaczyła, bo otwierając wystraszyłyby się i uciekły.

My też nie mamy firanek w salonie ( 4 okna i drzwi na taras) - kiedyś będą :)

Trzymam mocno kciuki za odbiór kanalizacji :)

 

Płytki na taras, to gres za całe 14,99 w promocji :)

 

Koszt odbioru jak na razie, to kominiarz 250 zł i świadectwo energetyczne ( przez internet) -215 zł z przesyłką, geodeta 1000 zł, to jak na razie wszystko.

Resztę z urzędu muszą dać ( wodociągi, energetyka, POŚ).

Brakuje na tylko papierku z wodociągów i przekazujemy wszystko KB i ona resztę dopilnuje.

Myślę, że w tym roku, to już nie zdążymy.

Również pozdrawiamy :)

 

Tak, jak myslałam, nie małe koszty na odbiór domku. Chyba to tylko w naszym kraju tak jest.

 

Ja myslałam, że w tym miesiącu kupię karnisze chociaż dwa i firany, ale jak zwykle inne wydatki. Nu i tak to bywa.

Powoli i będą. ;)

 

Dzisiaj za to opadła mi chyba szczękaaaaaaaaaaaaaaaaa... byłam w takim wiejskim sklepie, zakupić ziemię i donicę. Zachodzę, a tutaj.... świąteczne ozdoby, lamki choinkowe, mikołajki itp. :eek:

Toz kilka dni temu kupowałam znicze a tutaj już tak świątecznie.

 

Jadąc autkiem do domu nagle zaczęłam się zastanawiać, że to przecież nasze 1 święta w tym domu, który rok temu stał taki sam, zimny, zasypany sniegiem. Nawet wyobraziłam sobie choinkę w tym domku i ta atmosferę. SUPER, aż takie ciepło poczułam, a zleci ten miesiąc szybciutko. Norma. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...