Megana 10.03.2012 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Jednak u nas jest cieplejszy klimat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 10.03.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Chyba raczej tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 18.03.2012 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 Przyszlam sie przywitac wiosennie:)co nowego u Ciebie w ogródku Meganko?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.03.2012 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 Hej Kalu Wygląda na to, że nic w ogrodzie nie zmarzło na amen i to mnie cieszy Bardzo się cieszę, że już mogę w ogrodzie coś robić uspokaja mnie to, bo ostatnio mieliśmy zmartwienie z kocicą Pogryzł ją chyba jakiś kot i to tak paskudnie, że miejsca ropiały i zastrzyki do do jutra, Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie dopiero ropa się zbiera i jak już się zbirze, będą jej to przecinać. Temperaturę miała 41 stopni, nic nie jadła i nie piła, baliśmy się, że się odwodni. A to taka charakterna "dziewczynka" i na początku wszystkie badania na śpiąco jej robiono. Nie przeszkodziło jej to podrapać pana weterynarza i pani weterynarz. Ale już jest lepiej, więc trochę psychicznie odpoczęliśmy, bo na początku nie było wiadomo co jej jest, gdyż ugryzień nie było widać, dopiero po 4 dniach wymacaliśmy zgrubienie, gdzie łączy się ogon z tułowiem. Szkoda gadać namęczyła się biedna Megusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 18.03.2012 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 To nieciekawe chwile mieliście, ale dobrze, że już jest lepiejJa też popracowałam w ogrodzie i czuję się wyśmienicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.03.2012 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 Dorbie, wolałabym, żeby się nigdzie nie wybierała bez nas, ale nie usiedzi w domu i na łowy wybiera się przed naszym domem w zarośla. Mam tylko nadzieję, że teraz będzie się bała i nie będzie łazikować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 18.03.2012 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 No tak, znam te obawy. U nas jakies 2 tyg temu rezydowały na ogrodzie 2 dzikie koty, jeden bez oka, wiem że walczą z naszymi. Nasze są kastrowane i sterylizowane, to też nie są tak bojowe. Mielismy noc z głowy, bo nasze przez szybę odgrażały się tamtym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 18.03.2012 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 Ale jazda, ale nasza też jest sterylizowana, ale agresja jej nie przeszła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annaka 20.03.2012 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2012 Witam, Na wstępie powiem że fajny domek:yes: No i zazdroszczę oczywiście (jak najbardziej pozytywnie:D) że już JEST, że to dom a nie budowa-kiedy my się doczekamy jak u nas dopiero na papierze:sick: A przychodzę z pytaniem odnośnie dachówki (Creaton Balance-tak?) zakupiliśmy taką samą (kolor również)...jesteście zadowoleni na dzień dzisiejszy? Czy może zauważyliście jakieś mankamenty, jak 'zimuje' (zdarzyło się np. żeby coś przeciekało, podwiewało śnieg-bo gdzieś słyszałam że komuś się przytrafiło, choć nie Creaton)...my kupiliśmy w tempie błyskawicznym i teraz, w porę, szukam potwierdzenia słusznego wyboru...Podoba się nadal? pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 20.03.2012 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2012 Witaj annaka, na pewno nie zdążycie się obrócić i domek będzie stał Pytasz o dachówkę, to odpowiadam Bardzo jesteśmy zadowoleni. Dachówka nie brudzi się, dzięki temu, że jest śliska ( angobowana) brud super spływa i nie osadza, ani nie wbija się w powierzchnię. Natomiast zdarzyło się raz, że trochę wody przeciekło w wykuszu, ale nie między dachówkami tylko wiatr wiał taki mocny, że myśleliśmy, że dom zmiecie z działki. Wtedy wietrzysko podniosło kołnierz przy rynnie, wwiało deszcz i trochę przeciekło. Było to tylko raz i więcej się nie zdarzyło, z tej strony domu i tak mocno do dzisiaj nie wiało. Myślę, że będziecie zadowoleni z dachówki, jest porządna Ciekawa jestem jakie teraz są ceny tych dachówek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 20.03.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2012 Hej Megana Dzięki za kompendium ogrodnicze. Już skorzystałam. Pozdrawiam wiosennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annaka 21.03.2012 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 Witaj annaka, na pewno nie zdążycie się obrócić i domek będzie stał Pytasz o dachówkę, to odpowiadam Bardzo jesteśmy zadowoleni. Dachówka nie brudzi się, dzięki temu, że jest śliska ( angobowana) brud super spływa i nie osadza, ani nie wbija się w powierzchnię. Natomiast zdarzyło się raz, że trochę wody przeciekło w wykuszu, ale nie między dachówkami tylko wiatr wiał taki mocny, że myśleliśmy, że dom zmiecie z działki. Wtedy wietrzysko podniosło kołnierz przy rynnie, wwiało deszcz i trochę przeciekło. Było to tylko raz i więcej się nie zdarzyło, z tej strony domu i tak mocno do dzisiaj nie wiało. Myślę, że będziecie zadowoleni z dachówki, jest porządna Ciekawa jestem jakie teraz są ceny tych dachówek? Ślicznie dziękuje za opinie;) teraz już będę mogła spać spokojnie (bo dziś nawet coś mi się śniło o tym naszym dachu ale nie pamiętam czy pozytywnie:eek:) No i liczymy że w tym roku domek z pięknym dachem stanie, ale potem podobno dopiero się 'zaczyna' zabawa bez końca;) ale byle do przodu pewnie kiedyś doczekamy tej pięknej chwili przeprowadzki, oby;) A co do ceny to ogólnie dość droga ale trafiliśmy na jakąś promocję i dostaliśmy super cenę-różnica między pierwszą wyceną (już z upustami) wyszła blisko 5000zł jak dostaniemy fakturę mogę przesłać szczegóły dla zaspokojenia ciekawości;)...chociaż wczoraj zaczęliśmy się zastanawiać czy oby pan w składzie się nie pomylił w obliczeniach bo jakoś mało nam się wydaje dachówki podstawowej w tym zestawieniu które nam dał, no ale nie wiem czy to możliwe-oby nie. Jeszcze raz dziękuje i będę podglądać czasem dalsze poczynania, również te ogrodowe-mamy blisko 20a do zagospodarowania i już mnie to przeraża (bo z roślinkami póki co to ja nie bardzo;) a piękne ogrody tak mi się podobają) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 21.03.2012 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 Hej Megana Dzięki za kompendium ogrodnicze. Już skorzystałam. Pozdrawiam wiosennie AGP, fajnie, że przydało się Równie wiosennie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 21.03.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 No i bardzo fajny pomysł z tym projektem! Potem już chwycisz i sama będziesz sobie dosadzać i zmieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 21.03.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 ja też pozdrawiam wiosennie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 23.03.2012 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Kasiu, coś nam spotkanie nie wyszło Może teraz jak cieplej będzie , to wszystkim się zachce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 25.03.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2012 Małgosiu, garaż cudny! Można mieszkać. Gratuluję siły i zdolności i Tobie i Michałowi. A czy te Twoje marcinki wokół drzewka się rozrastają, tzn czy daja odnogi pod ziemią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 27.03.2012 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Dorbie, dzięki , ale jeszcze tam dużo roboty i zbieramy siły i czekamy na sobotę. W tygodniu nie ma kiedy Marcinki - tak rosną odnogi, a co chciałabyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 27.03.2012 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Małgosiu, też mam chyba Marcinki i się przeraziłam jak te odnogi rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 27.03.2012 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 Hej, Magan Kiepska sprawa z kicią, dobrze, że udało się ustalić, co jej się stało i jakoś zaradzić. Moja Savka rok temu biła się z jakimś kotem i od jednego dziabnięcia pazurem, w które wbiła jej się sierść, miała tak spuchniętą łapę, że bałam się, że to jakieś złamanie. na szczęście oczyszczenie rany i antybiotyk pomogły, ale stresu trochę było. jedyne co dobre, to teraz nawet jak ucieknie z domu, to nie wychodzi na zbyt długie spacery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.