Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi


Megana

Recommended Posts

Witajcie wszyscy - miło mi, że zaglądacie i że nie produkuję się na darmo :D :D :D

TMK - Michał się przywitał z rana, a ja z Tobą wieczorkiem ( pozdrowienia dla Sylwii :)) Co do lustra, nie wiem, czy nie będzie po prostu powieszone na jakimś mocowaniu, ale radę zapamiętam, gdybym zmieniła zdanie :) :) .

Przyznam się , że marzy mi się mieć dwa lustra, ale tak ustawione, żeby widzieć tył głowy ( denerwuje mnie ciągłe zaglądanie w małe lusterko, czy dobrze upięłam włosy). Byłam kiedyś u koleżanki, która tak ma zamontowane lustra - super sprawa, tyle, że to drugie musi być zainstalowane pod kątem.

 

Kalu - styropian jeszcze nie zapłacony ( na nasze szczęście), w związku z tym jedyny problem, to zawadza nam w garażu, a niedługo tynkarze wchodzą i trzeba zrobić im pole - do popisu ::) :)

Tak jak na zdjęciu jest pokazany jest kaloryfer ( przypominam, że to podasze z którego nie zamierzamy na razie korzystać), to jest lewy bok pomieszczenia, czyli wchodząc do łazienki po lewej stronie kaloryfer :) , nie wiem czy wytłumaczyłam, ale jak nie to pisz :wink:

 

Gosiek33 - witaj imienniczko :) :) miło Cię gościć w naszym dzienniku :). Cały czas się zastanawiam, gdy jestem na budowie, czy damy radę ogrzać te przestrzenie :cry:

 

Smoku -

Świetna atmosfera, fajni inwestorzy, żyć, nie umierać, choć roboty był huk, bo dom rozległy.

To ja już teraz wiem, czemu od nas nikt nie chce się wyprowadzić :) Dwóch panów ociepleniowców i dwóch budujących nasz dom - mieszkają u nas do dzisiaj , GM dalej wpada na kawę, więc Darku, jak Ci tak u nas dobrze było, to może znajdę jeszcze parę miejsc, gdzie potrzebny jest prąd ( parę pstryczków elektryczków :) ) co Ty na to? :lol: :lol: :lol: :lol: Zapomniałam - przecież i tak do nas jeszcze wrócisz :) :)

 

Iwonko - nie ma takiej opcji, że nie dogonisz. Zobaczysz, jak ruszysz na wiosnę, to będziesz pędzić jak burza. Rozumiem, że teraz czekasz na troszkę pogody, żeby zalać strop. Napisz co u Ciebie dalej śnieg leży? Trzymam mocno kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Megana, jak zaglądasz do mnie to czytałaś z pewnością, jak jest teraz w domu zimno gdy jeszcze ogrzewanie nie podłączone :-? ale to niedługo się zmieni :wink: :lol:

 

I u nas też :) :) :)

Chociaż Michał wczoraj mnie uświadomił, że na piec nie czeka się 3 dni, ale czasem kilka tygodni lub miesięcy :o :o :o

To kiedy my zaczniemy grzać :roll: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo drobiazgów zostało do skończenia - poskręcanie mebli do sypialni, silikonowanie luster, i takie tam

 

Silikon i lustro bardzo się nie lubią, kup taki który nie śmierdzi octem lub specjalny uszczelniacz do luster.

Czy mógłbyś rozwinąć myśl? Mam lustra przyklejone do ściany między płytkami specjalnym silikonem do luster, a dookoła "zafugowane" zwykłym silikonem sanitarnym - takim samym jak fuga (inaczej brzydko by to wyglądało) - zgodnie z zaleceniami monterów/producenta luster. Czy coś złego może się dziać z lustrami od takiego silikonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK - Przyznam się , że marzy mi się mieć dwa lustra, ale tak ustawione, żeby widzieć tył głowy ( denerwuje mnie ciągłe zaglądanie w małe lusterko, czy dobrze upięłam włosy). Byłam kiedyś u koleżanki, która tak ma zamontowane lustra - super sprawa, tyle, że to drugie musi być zainstalowane pod kątem.

 

O taaaaak, zaczyna się od dwóch w łazience a kończy na dużym na suficie coby jakiś kosmyk nie uciekł ;) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikon i lustro bardzo się nie lubią, kup taki który nie śmierdzi octem lub specjalny uszczelniacz do luster.

Czy mógłbyś rozwinąć myśl? Mam lustra przyklejone do ściany między płytkami specjalnym silikonem do luster, a dookoła "zafugowane" zwykłym silikonem sanitarnym - takim samym jak fuga (inaczej brzydko by to wyglądało) - zgodnie z zaleceniami monterów/producenta luster. Czy coś złego może się dziać z lustrami od takiego silikonu?

 

Kwaśny silikon zżera z czasem lustro. Dlatego do przyłapywania trzeba używać specjalnych klejów i do fugowania także dedykowane. Zanim zamówiłem lustro do swojej łazienki (fotka w dzienniku) przemaglowałem 4 szklarzy i każdy na dzień dobry o tym ostrzegał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu fantastyczne tempo macie, no a styropian ulożony pierwsza klasa :D

Po wylewkach i tynkach zacznie się (najprzyjemniejsza :roll: ?) wykończeniówka - niech Was zbytnio nie wykończy :D

 

aniuhubi - oj leci wszystko do przodu, mam nadzieję, że to się kiedyś nie zemści na nas ( pękanie ścian i inne cuda).

 

Co do wykończeniówki, to już się zastanawiam, skąd tyle kasy wziąć :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK - Przyznam się , że marzy mi się mieć dwa lustra, ale tak ustawione, żeby widzieć tył głowy ( denerwuje mnie ciągłe zaglądanie w małe lusterko, czy dobrze upięłam włosy). Byłam kiedyś u koleżanki, która tak ma zamontowane lustra - super sprawa, tyle, że to drugie musi być zainstalowane pod kątem.

 

O taaaaak, zaczyna się od dwóch w łazience a kończy na dużym na suficie coby jakiś kosmyk nie uciekł ;) :lol: :lol:

 

TMK - widzę, że wiesz o co chodzi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Tomku, kiedy nas odwiedzicie na budowie ( przeciągów nie ma :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Wstaje sobie rano (spaliśmy wyjątkowo w innym pokoju) i idę do pokoju i............ :o :o klatka z chomikiem wywalona na podłodze(około 1m. zleciała)!!!!!!!! :evil: :o :o :evil: pełno trocin dookoła :o Gwidon ten parszywiec(przecież głodny nie chodzi :lol: ) :lol: :lol: chciał go zjeść, na szczęście klatka się nie otwożyła :D

dziwne bo do tej pory tylko się mu przyglądał i czasem tylko łapą mieszał po klatce :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Wstaje sobie rano (spaliśmy wyjątkowo w innym pokoju) i idę do pokoju i............ :o :o klatka z chomikiem wywalona na podłodze(około 1m. zleciała)!!!!!!!! :evil: :o :o :evil: pełno trocin dookoła :o Gwidon ten parszywiec(przecież głodny nie chodzi :lol: ) :lol: :lol: chciał go zjeść, na szczęście klatka się nie otwożyła :D

dziwne bo do tej pory tylko się mu przyglądał i czasem tylko łapą mieszał po klatce :lol:

 

:o :o :o Horror miał chomik...

 

Gwidon chyba zwalił tę klatkę :roll: :lol: On obmyślał plan przez ten cały czas, dlatego tylko przyglądał się i łapką miział klatkę :wink:

A to ci kotecek :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie budowlańców wychowałaś, tylko pogratulować. Pięknie przygotowaliście poddasze pod wylewki. Chłopcy widać wprawieni w boju, bo szybko się z tym uwinęli..

Ciekawe czy trudno to zrobić, bo na zdjęciach wydaje się, że to łatwizna. Na wylewce układamy styropian a później układamy folię. Jak coś ominęłam to proszę o poprawę np. czy ten styropian trzeba wcześniej czymś przykleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalu, sama byłam w szoku pozytywnym :) :)

mamik - oj chciałabym, żeby to był już domek do zamieszkania :)

A wiesz, że GM już bloczki fundametowe stawia u sąsiada naszego :o :o

 

Stuku - koty to cwaniaki, udają że nic ich nie obchodzi, aż tu ciach i ofiara jego :)

 

To teraz historie naszej kocicy Megany:

1/ Michał siedzi w domku, nagle słyszy jakieś hałasy. Odwraca się, a Megana wróbelka przyniosła na korytarz. Niestety już nie żył krew się z niego polała i po ptaszku. Przychodzę do domu i mówię do niej, ty morderczyni, na to Michał do mnie, że jestem współwinowajczynią, gdyż to ja zostawiałam na balkonie bułeczkę do wyschnięcia, ptaszek przyleciał się najeść, a Megana go przechwyciła :(

2/ Kilka dni temu. Znowu jakiś hałas. Megana wpada do domu z sikorką w zębach, puściła na przedpokoju. Michał złapał ptaszka, który ledwo zipał, już się zastanawiał czy nie będzie musiał jej ukręcić łebka, bo ciężko dyszała . Ale wyniósł ją na balkon i położył na gazetę. Ptaszek dalej leżał :( Po chwili postawił / posadził ptaszka na gazetę, za chwilę zaczął się rozglądać po świecie ............ zrobił kupkę na gazetę i ........................odleciał :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Temu ptaszkowi tym razem się udało :) :D :D

A oto dowód :)

http://www.systemc.pl/domek/0911/sikorka1.jpghttp://www.systemc.pl/domek/0911/sikorka2.jpg

A co będzie jak się wyprowadzimy na wieś :o :o trzeba będzie kupić jej kaganiec - koci :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...