Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi

[trabi-wrc]

AAAAAAA no super, nie zauważyłam że są linki,

"sierota od Maryśki jestem"

 

Widzę, że miałeś super radochę , a to tak po znajomości mogliście blisko być i wsiadać od samochodu?

Fajne zdjęcia i towarzystwo

Wtedy "po godzinach" robiłem za manago zespołu rajdowego. Mistrzowie Polski w Trofeum 1600 w 2001 roku i po kilku latach wice w Pucharze Peugeota 206.

 

W tym peugeociku jechałem nawet na prawym na testowym elmotu w 2003 roku. A inną raza podczas testów Kuchara przed Szwecją jechałem (też na prawym) na szwedzkim kolcu na przełącz jugwską jego evo VII. Tych momentów nie zapomnę do końca życia ...

 

Pozdrav

[naLeśnik]

.... ale terenówki nie widziałam ....

proszę bardzo

http://img260.imageshack.us/img260/2327/dsc0262mn9.jpg

[Megana]

Nooo super, a jak się prowadzi zaśnieżonym drogami ?

[naLeśnik]

Nooo super, a jak się prowadzi zaśnieżonym drogami ?

hmm.....jakby to powiedzieć..... to zależy

[MRS.CONSTR.]

Jaki tu rajdowy watek sie zrobil

[Megana]

Nooo super, a jak się prowadzi zaśnieżonym drogami ?

hmm.....jakby to powiedzieć..... to zależy

 

Twingo, jest lżejszy i za to mniej przyczepny, chociaż więcej jeżdżę po mieście więc nie narzekam - jest ok

[Megana]

Jaki tu rajdowy watek sie zrobil

 

Fajnie byłoby samemu spróbować szybko pojeździć :)

[Iwona Sudol]

Witam Małgosiu

 

Podziwiam Twoją pasję gdyż swojego czasu też mnie interesowały wszystkie imprezy samochodowe. Człowiek jeździł po całej Polsce na rajdy - fajne czasy Potem zaczęło brakować czasu i w efekcie skończyła się nasza przygoda z rajdowcami. Teraz mamy pasję mniej ekstremalną

Pozdrowienia dla całej rodzinki

[Megana]

Hej Iwonko, coś lubić trzeba

Szkoda, że Kubek na takim odległym miejscu. Ale trudno, może jutro pójdzie mu lepiej

[ania klepka]

Witam,

jak tam ogrodzenie?

[naLeśnik]

Szkoda, że Kubek na takim odległym miejscu. Ale trudno, może jutro pójdzie mu lepiej

tak myślisz?

[Megana]

Szkoda, że Kubek na takim odległym miejscu. Ale trudno, może jutro pójdzie mu lepiej

tak myślisz?

 

Kurcze trzymam kciuki, ja z tych kibiców, co jak mu nie pójdzie, to i tak jest dla mnie mistrzem. Brak mu dobrej maszyny ma "j-----a" chłopak, jeździ bardzo dobrze :)

[Megana]

Witam,

jak tam ogrodzenie?

 

Michał siedzi i zagłębia się w temat siatki.

Trudno się zdecydować, jeszcze się zastanawiamy, czy robić z podmurówką, czy może bez. Ale ogrodzenie chcemy postawić i to wiem na pewno .

 

A jak u Ciebie???

[Iwona Sudol]

Witam

Bardzo mi przykro z powodu Kasi. Znam ten ból - dwa razy miałam zwichniętą kostkę Ale że od razu w gips nogę wsadzili....Może teraz tak robią - ja miałam szynę, ale to było 20 lat temu

 

Cieszę się że załatwiliście kierownika budowy. Kolejny krok w przód za Wami. Małgosiu, a ta droga na planie zagospodarowania działki, to gminna jest, czy Wasz jeszcze?

[Megana]

Iwonka - a ta droga na planie zagospodarowania działki, to gminna jest, czy Wasz jeszcze?

 

Iwonko, to nasza droga i gmina jej nie chce, bo to tylko koszty dla gminy i same problemy .

[Megana]

Iwonko - A co do nogi Kasi, to też myślałam, że jej usztywnią i tyle, a tu

gips.

Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. i po trzech tygodniach zostanie jej tylko rehabilitacja :)

[ania klepka]

Witam,

u nas ogrodzenie też jeszcze nie zrobione.

Nasza droga dojazdowa do działki wygląda identycznie jak u Was, trezba będzie ją zrobić bo to też nasza prywatna.

 

A u mnie?

Mam skierowanie na artroskopię, ale byłam jeszcze u innego ortopedy (oczywiście wszystkie wizyty prywatnie) i ten złapał się za głowę, że przez 4 tygodnie nikt się mną poważnie nie zajął. Stwierdził, że mięsień czworogłowy odczepił się z przyczepu i że artroskopia tu nie jest potrzebna. Zakazał zginać kolano, aja wcześniej starałam się zginać na ile mogę. No i l-4 zapowiada mi sie na dłużej.

Przez cały czas miałam wodę w kolanie i zeszła mi po smarowaniu kolana czystym spirytusem.

Już mnie nerwy biorą na to siedzenie w domu.

A jak noga Twojej Kasi?

[Megana]

Hej Aniu, to z tą nogą to masz klopsa

Jednak połową sukcesu jest odpowiednia diagnoza, a tą już masz

Nie masz wyjścia, więc nie denerwuj się i wylecz kolanko

 

Co do drogi - pewnie, że wolałabym jej ( takiej długiej) nie mieć, ale śmiejemy się, że jeśli będziemy mieć gości, to będzie gdzie samochody postawić, tylko muszą się umówić, kto pierwszy wyjeżdża lub wszyscy razem kończą imprezę :)

Ogrodzenie, sporo kasy, ale w związku z tym, że my postawimy płot ( siatkę) w koło działki, to sąsiedzi niech stawiają płot wzdłuż drogi. Chyba, będzie sprawiedliwie? Jeśli nie postawią płotu, to posadzimy krzewy i tyle.

Zresztą , pożyjemy zobaczymy

 

Zapomniałam dopisać o nodze Kasiowej - boli ją i zaczynają boleć mięśnie zdrowej nogi i ręki której używa do kuli. Mięśnie dają znać o sobie, bo są nadwyrężone. Może gdyby była druga kula, to opierałaby się równolegle na obu rękach i mięśnie nie bolałyby tak mocno. W poniedziałek się rozejrzę za drugą kulą

[ania klepka]

ja chodziłam o 2 kulach , i rzeczywiście trzeba się nauczyć i przyzwyczaić do nich. mnie nawet dłonie bolały, bo tak mocno się podpierałam.

[Megana]

Aniu, wszyscy wiemy nie ma to jak zdrowie :) trzymam kciuki za Twoje kolanko

 

Lecę oglądać i kibicować Robertowi Kubicy , niech dojedzie do końca, nie musi zdobywać znaczącego miejsca