Sali 15.05.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 dzięki, to tak przeważnie mam nieraz bardziej przypasowane, ale staram się z małą przerwą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 15.05.2010 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 przy szczelinach roboty wiecej bo spoinowanie robisz jak dla styku krawedzi cietych. o których szczelinach teraz piszesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 19.05.2010 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 o których szczelinach teraz piszesz ? już wiem, czyli jakie zostawić od ścian, żeby tylko przeakrylować, czy nie ma takiej opcji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 19.05.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 (edytowane) ok dzięki, sorry, że tak przynudzam, ale jeżeli płyta jest na styk do ściany to sfazować czy zostawić ? Edytowane 19 Maja 2010 przez Sali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 20.05.2010 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 ok zrozumiałem, czyli sfazuje i zaszpachluje z taśmą odstep plyty od sciany 5mm.spoina akrylowa to drogie i niepewne rozwiazanie, tansze i pewniejsze jest klasyczne spoinowanie. szpachla np. sheetrock (gotowa masa szpachlowa do spoinowania, osadzania tasm, szpachlowania finiszowego- ostatniego, przed uzyciem dokladnie wymieszac). a co do szeetrocka to jedna masa uniwersalna taka ? czy są rózne, bo nie zwróciłem uwagi na napisy na wiaderkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 tak się tylko zastanawiam czy zostawienie odstępu od ściany a potem wypełnienie go twardą spoinówką i jeszcze fizeliną jest po to aby pękniecię szło w tej spoinie a nie po płycie iczy napewno nie pójdzie po płycie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 owszem moze powstac odspojenie od plyty gdy nie zastosujemy dylatacji. znaczy taśmy ślizgowej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 dzięki wielkie, fajnie, że znowu pomagasz, to podsumowując jak mam płytę dotykającą ściany to tą krawędź należy: sfazować, odpylić, zagruntować, szczelinę wypełnić spoinówką i wkleić fizelinę lub papier ? czy coś znowu namieszałem. Mam tylko obawy, że w pierwszej warstwie płyt zdarza się że płyta nie ma wymaganego odstępu od ściany i nie wiem jaki to będzie miało wpływ na pękanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 ja pierdziele zaj... ie się przy tym szpachlowaniu na początku robiłem płyty na styk do ścian, zeby uniknąć tam szpachlowania, potem wybiłeś mi to z głowy i dalej robiłem z odstępem, teraz jeszcze sfazować w tamtych pomieszczeniach i zrobić zgodnie ze sztuką to nie lada wyzwanie i le może kosztować zrobienie tego przez fachowca, bo słabo mi na samą myśl. Musze bardzo liczyć się z kasą, ale to chętnie bym zlecił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 nic sie nie stanie jezeli plyty pierwszej warstwy stykaja sie ze sciana tzn. nie zostaly "sila" tam wcisniete. przynajmniej to pocieszające jeszcze raz ogromne podziękowania dla Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 acha jeszcze jedno jak szczelina jest 2mm i większa to też fazować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 28.05.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 o masz nie no ja się powiesze, nie masz może zlecenia w Wawie w najbliższym czasie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 29.05.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2010 co cie zalamuje spoinowanie, czy plyty i ich obrobka? te fazowanie mozolnie użonych płyt z myślą, że jak równo będą to nie trzeba będzie szpachlować, obcinałem oryginalne spłaszczenia od ścian w tym celu, do tego jeszcze wklejenie fizeliny na około i zaszpachlowanie tego równo. Wiem, że dla Ciebie zawodowca to śmieszne, ale dla mnie to kupa dodatkowej roboty i znowu ileś tam włosów mniej z nerwów ( już nie wiele zostało, więc może i nerwy się skończą ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 31.05.2010 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 (edytowane) Flash czy nie lepiej zamiast fizeliny użyć papieru, bo ta fizelina to potrafi się kawałek odciąć od szpachelki i grudy się robią, które utrudniają szpachlowanie ? Edytowane 31 Maja 2010 przez Sali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 01.06.2010 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Podzielcie się doświadczeniem jak szlifujecie krawędzie o kącie rozwartym, że wychodzą Wam równo (liniowo znaczy się). Prostokątne wychodzą mi równo, ale te rozwarte to jak byk szczał . Taśma MidFleks ładnie trzyma linię, a po zaszpachlowaniu przy szlifie mi się to rozjeżdża . Już tak kombinuję po jakiejś linijce szlifować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 01.06.2010 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 dopiero zaczynam szpachlować i mam już serdecznie dość, bo po prostu tego nie umiem i dochodzę do wszystkiego metodą prób i błędów, ( naszczęście kumpel pożyczył mi żyrafę i najwyżej więcej poszlifuję), ale przy tym kącie rozwartym to myślę że kluczowym problemem jest prawidłowe zaszpachlowanie, a dotarcie to tylko żeby wyrównać ew przejścia od szpachlowań. tak kombinuje może spróbować ostrą szpachlą wstępnie nieco zeskrobać, a potem wyrównać papierem ( ja tak robiłem przy spoinówce jak za bardzo wystawała w rogach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 02.06.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 po dzisiejszym szpachlowaniu to stwierdzam, że za grubo szpachli walisz na tą taśmę, ona jest na tyle wypukła, że po niej jedź szpachelką szpachlująć, ew na koniec tylko delikatną warstwę wykończeniówki daj i będzięsz miał kant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 02.06.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 po dzisiejszym szpachlowaniu to stwierdzam, że za grubo szpachli walisz na tą taśmę, ona jest na tyle wypukła, że po niej jedź szpachelką szpachlująć, ew na koniec tylko delikatną warstwę wykończeniówki daj i będzięsz miał kant To będzie pewne. Mnie się tylko nie podoba jak przebija taśma i dlatego zacząłem ją kryć. Reszta to skutek. Czekam na speców, może Wódz coś zdradzi ze swoich sposobów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 15.06.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 To będzie pewne. Mnie się tylko nie podoba jak przebija taśma i dlatego zacząłem ją kryć. Reszta to skutek. Czekam na speców, może Wódz coś zdradzi ze swoich sposobów? ...a wódz przeoczył pytanie bo wątek spadł z topu... niestety... pewnie już sobie poradziliście ale odpowiem może dla "przyszłych pokoleń" Jesli płytowanie wyszlo dobrze i krawędź równa to wklejenie taśmy Mid-Flex to sama przyjemność! Trzeba uważać by nie było za dużo gipsu pod nią... ma być dobrze dociśnięta do płyty! po zaszpachlowaniu trzeba szlifować... jeśli użyło się szpachlówki tzw. zerówki (drobne ziarno i można ściągnąć do zera) to szlifuje się tak by uwidocznić samą krawędź. Nie bójcie się że taśmę widać! jeśli po gruntowaniu i pierwszym malowaniu farbą będzie coś widać to delikatnie poprawić szpachlówką z wiaderka (gotową) i jeszcze raz delikatnie drobnym papierem przeszlifować. ja do szlifowania takich krawędzi używam szlifierki oscylacyjnej ale spokojnie można użyć zwykłej szlifpacy i papieru ściernego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 17.06.2010 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 ........ ja do szlifowania takich krawędzi używam szlifierki oscylacyjnej ale spokojnie można użyć zwykłej szlifpacy i papieru ściernego. no właśnie, czym warto szlifować żeby zrobić a się nie narobić a przede wszystkim nie popsuć szlifierką oscylacyjną o prostokątnej stopie czy obrotową mimośrodową o stopie okrągłej? jakiej gradacji papiery używać? żyrafę pomijam bo za droga do jednorazowej roboty i ponoć jak się nie umie to więcej szkód można narobić niż pożytku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.