Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrodzenie


robi77

Recommended Posts

to jest kwestia twoja i sąsiada. Płot do wysokości 2,20 stawia się w porozumieniu z sasiadem i nikogo więcej to nie interesuje.

Tylko w przypadku, kiedy granica przylega do działek o własności innej, sprawę nalezy zgłosić do wydziału budownictwa w Starostwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do postawienia około 30 i 80 metrów ogrodzenia miedzy moja posesja a sąsiada.

 

Czy muszę zgłaszać gdzieś to że będę je stawiał? Musze brać geodetę?

 

Jakie mniej więcej są koszty ogrodzeń (najlepiej jakieś szczelne) aby mieć troszkę prywatności wąskie działki.

 

Jak postawisz na swoim (a nie w granicy) to nawet sąsiada nie musisz pytać. Oczywiście lepiej z nim w porozumieniu bo po pierwsze nawet te kilka cm jest istotne przy wąskiej działce, a poza tym może sąsiad jest OK i będzie partycypować w kosztach?

Koszty mogą być skrajnie różne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w przypadku, kiedy granica przylega do działek o własności innej, sprawę nalezy zgłosić do wydziału budownictwa w Starostwie.

Nie do końca rozumiem, chyba sobie nie będzie wygradzał wewnątrz swojej działki :o

Wg. mnie jeżeli z jednej strony mam sąsiada a z pozostałych grunty miejskie to:

- muszę zgłosić do Starostwa zamiar postawienia ogrodzenia wraz z opisem i szkicem (dotyczy strony miejskiej)

- dogadać się z sąsiadem co do rodzaju wielkości i kosztów płota pomiędzy nami (może ale nie musi się dołożyć)

Jeżeli nie mam racji to niech mnie ktoś poprawi. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Czyli chodzi np. o to ze śasiad nie zgadza się na wybudowanie ogrodzenia ?

 

Czyli co wtedy..stawiamy obok starego(na swojej posesji) nowy płot ?

jesli obok starego na swoim terenie sąsiad może 'sobie tylko pogadać" my postawiliśmy płot na swojej działce ( nie w granicy) wysokość 2 metry i nie wnoszę o podział kosztów...ani tym bardziej konserwacji płotu. Z niektórymi sąsiadami to tak jak z rodzinką...tylko na zdjeciach sie dobrze wychodzi ...a czasem nawet i nie....mój wspaniały sąsiad postawił sobie płot, podczas wymiany okien przyszedł i zwrócił nam uwagę, że ramy niszczą mu siatkę, zeby je natychmiast zabrać, bo zadzwoni po straż miejską.....ale gdy my postawiliśmy swój płot....nagle się okazało, że on z innej strony działki ( gdzie stoi tylko nasz płot) może opierać o nasz płot, rower, skrzynki, części do samochodu.....ale jak już wspominałam w niektórych postach " burak zawsze pozostanie burakiem" a nam szkoda czasu na dyskusje z kimś takim. Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam w 100%!!!!!

Mam identycznie.

Zrobiłem pieknie dookoła.

Nikt nie partycypował.

A żeby być bez problemowcem, bez bólu głowy odsunąłem sie od starego pół metra wgłąb siebie, poomijałem stare drzewa w mojej działce od wewnątrz i mam ok - bo i tak było warto.

Święty spokój i uśmiech zza płotu do dzisiaj (mieszkam 3 rok)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...