raziu 12.01.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Po ostatnich mrozach i roztopach zauważyłem wokół domu na elewacji zacieki "spod podbitki". Dom mam piętrowy z nieużytkowym poddaszem.Okazało się, że z jakiegoś powodu na poddaszu krokwie są niemalże w 50% mokre od wody w miejscach gdzie stykają się z folią. Na dachu jest dachówka ceramiczna + folia. Nie ma wełny, bo ocieplony jest strop + zrobiona wylewka., czyli poddasze miało być nieocieplane.Wykonawca twierdzi, że przez wyłaz na poddasze dostaje się ciepłe powietrze i łącząc się z zimnym powietrzem wytwarza się rosa na poziomie poddasza co powoduje, że woda ścieka na zewnątrz ścian po elewacji, a także pozostaje w środku w postaci wilgoci na krokwiach.Czy jest to możliwe?Jeżeli tak to co można zrobić, aby rozwiązać problem? Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek Dudek 13.01.2009 02:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Trochę to dziwne, może warto sprawdzić czy folia paroprzepuszczalna (o ile taka właśnie jest zamontowana) jest położona właściwą stroną.Jeżeli jest to zwykła folia paroizolacyjna, to rzeczywiście różnice tempetatur, powodują, że przekroczony zostaje punkt rosy i para wydostająca się z domu, również przez stropy, wykrapla sie na folii. Pytanie, czy wełna na stropie jest wilgotna i czy jest pod nią ułożona szczelnie folia paroizolacyjna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.