Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.

Mam nadzieję, że dobrze trafiłem.

Jestem na etapie montażu okien w ścianach, lecz moi budowlańcy się upierają, że najpierw trzeba uszczelnić pustki powietrzne pomiędzy krokwiami a murłatą. A ja wolałbym cały dach ocieplać wraz z tymi "dziurami" gdy już wykonam wylewki i tynki.

Nigdzie nie mogę nic na ten temat znaleźć. Może ktoś doradzi?

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114714-czy-ociepla%C4%87-pustki-mi%C4%99dzy-mur%C5%82at%C4%85-a-krokwiami/
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, pustki wypełnisz sobie ociepleniem, połączysz styropian (na sianach) z ociepleniem skosów (wełną), i tak jest dobrze bo zachowasz ciągłość ocieplenia, a jak majstry chcą ci to podmurować to sie nie zgadzaj, bo zrobią niepotrzeby mostek cieplny (nie wiem dlaczego, ale tak robią w 90% obserwowanych przypadków)

U mnie też są zostawione dziury, na zimę dociąłem deseczki od krokwi do krokwi i przybiłem tymczasowo do murłaty, śniegu i ptaków nie naleci (fotki - link w stopce)

pozdrawiam

TINEK

zdecydowanie TAK !!! choć różnie to wygląda w praktyce, musi być zachowana ciągłość izolacji termicznej. Jeżeli jest deskowanie i zostawiona szczelina wentylacyjna dla wełny, trzeba zadbać by jej w ten sposób nie "zatkać" ale dalej obowiązuje zasada - zachowanie ciągłości izolacji termicznej

Nie napisałeś jak chcą to zrobić.

 

Ja pozatykałem wełną, tak jakbym ocieplał, tyle że tylko do wysokości około 60cm (połówka rolki). Dzięki temu nie wieje, a nie mam żadnych dodatkowych a niepotrzebnych prac. Początkowo też chciałem pozatykać styropianem, ale ostatecznie kupiłem dwie rolki wełny i zrobiłem wełną. Jak skończę mokre prace pociągnę to ocieplenie dalej.

Oni chcą te pustki zapchać wełną, bo twierdzą, że jak będą założone okna i będzie wiał wiatr to może nastąpić "podnoszenie" dachu. Według mnie czegoś takiego nie będzie..., ale może ja się nie znam a oni mają większe doświadczenie...

Ja natomiast wolałbym to zrobić na końcu i ocieplić cały dach razem z tymi pustkami między krokwią a murłatą.

Oni chcą te pustki zapchać wełną, bo twierdzą, że jak będą założone okna i będzie wiał wiatr to może nastąpić "podnoszenie" dachu. Według mnie czegoś takiego nie będzie..., ale może ja się nie znam a oni mają większe doświadczenie...

Ja natomiast wolałbym to zrobić na końcu i ocieplić cały dach razem z tymi pustkami między krokwią a murłatą.

 

ale chodzi Ci o tę część bezpośrednio nad murłatą , która się znajduje pomiędzy krokwiami ?? I o jakie okna Ci chodzi ? dachowe??to Co że niby teraz koniecznie musisz wełnę wsadzać ?E coś kombinujesz ? Można to wszystko zrobić później , nie ma problemów. :wink:

Dachowe mam już założone. I teraz chcę zakładać okna w pokojach. Chodzi Ci mi o tę część bezpośrednio nad murłatą , która znajduje się pomiędzy krokwiami. Wg mnie nie ma potrzeby jej teraz ocieplać i niepotrzebnie wydawać pieniądze, jak później mozna to zrobić za jedym zamachem.

 

I dlatego też moje pytanie. Czy jst potrzeba ocieplania tego teraz?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...