Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ratunku! Mam kontrolę z PINB


emiangel

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 177
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bo takie mamy własnie głupie prawo. Jakby w supermarkecie nie było barierki, to dostaliby co najwyżej mandat do 500zł, a jak obywatel nie odbierze prawidłowo swojego domu, to mu 10tysi wlepić, a co.

 

I byłoby jak w hipermarkecie. 5 setek mandatu i mieszkam dalej. A dom odebrany. Gdyż "zamieszkiwanie" byłoby przeważnie jedyną "usterką"

 

 

Nie spotkałem sie z nikim, kto by sie wcześniej nie wprowadził, przed odbiorem.

 

Widocznie mnie nie spotkałeś. Wprowadziłem się po odbiorze, jak wielu ......

Nie stanowiło to dla mnie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo takie mamy własnie głupie prawo. Jakby w supermarkecie nie było barierki, to dostaliby co najwyżej mandat do 500zł, a jak obywatel nie odbierze prawidłowo swojego domu, to mu 10tysi wlepić, a co.

 

I byłoby jak w hipermarkecie. 5 setek mandatu i mieszkam dalej. A dom odebrany. Gdyż "zamieszkiwanie" byłoby przeważnie jedyną "usterką"

 

 

Nie spotkałem sie z nikim, kto by sie wcześniej nie wprowadził, przed odbiorem.

 

Widocznie mnie nie spotkałeś. Wprowadziłem się po odbiorze, jak wielu ......

Nie stanowiło to dla mnie problemu.

Wowka jesteś wyjątkowy :D i potwierdzasz regułę.

Jeżeli chodzi o karę 10 tys. to jest za zamieszkiwanie bez odbioru :evil: , a nie za zamieszkiwanie bez barierek :evil: . To mnie właśnie wkurza. Oczywiście inspektorzy pinb widzą głupotę tej sankcji i nie walą powszechnie tej grzywny. Ale gratuluję Twojego poukładania sobie życia. Najlepiej móc się wprowadzić na gotowe, ale przeważnie tak w życiu nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Wowka jesteś wyjątkowy :D i potwierdzasz regułę.

Tutaj się mylisz. Nie jestem w tym wyjątkiem.

 

Jeżeli chodzi o karę 10 tys. to jest za zamieszkiwanie bez odbioru :evil: , a nie za zamieszkiwanie bez barierek :evil: . To mnie właśnie wkurza.

Wiem. Dałem tylko przykład nieskuteczności niskiej kary.

 

 

Oczywiście inspektorzy pinb widzą głupotę tej sankcji i nie walą powszechnie tej grzywny.

Też uważam, że nie są "wyrywni"

 

Ale gratuluję Twojego poukładania sobie życia.

Dziękuję :p

 

Najlepiej móc się wprowadzić na gotowe, ale przeważnie tak w życiu nie jest.

A dlaczego tak nie jest?

 

By zamieszkać wystarczy doprowadzić wodę, prąd oraz mieć ogrzewane ze dwie izby. Jaka taka kuchnia i łazienką. To wystarczy. Kafelki, podłogi, a nawet malowanie ścian można zrobić 50 lat po odbiorze. To już sprawa użytkownika a nie PINB.

Do odbioru częściowego nie jest nawet wymagane wykonanie elewacji budynku.

 

Niezgłoszenie jest przeważnie konsekwencją lenistwa lub budowy niezgodnej z planem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Wowka jesteś wyjątkowy :D i potwierdzasz regułę.

Tutaj się mylisz. Nie jestem w tym wyjątkiem.

 

Masz rację Wowka - nie jesteś wyjątkiem - a jeżeli tak - to jest już nas dwóch :D

Dwaj przyjaciele z boiska.Macie przewagę Panowie, nie wiem czy ktoś sie przyzna , że mieszka bez odbioru. Chociaż jakby co, to odczuwam Wowka trochę arogancji, może sie mylę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dwaj przyjaciele z boiska.Macie przewagę Panowie, nie wiem czy ktoś sie przyzna , że mieszka bez odbioru. Chociaż jakby co, to odczuwam Wowka trochę arogancji, może sie mylę...

 

Tak, mylisz się z tą "arogancją"

 

Autor pytania emiangel napisał w swoim pierwszym poscie

 

Oczywiście, już od ponad roku tu mieszkam i jak frajer zgłosiłem zamiar użytkowania domu

 

Czyli:

- mieszka od ponad roku w warunkach umożliwiających zamieszkanie (nawet przez dwie zimy).

- żałuje nie tego, że nie zgłosił domu przed rokiem, lecz tego, że zgłosił dom do odbioru w ogóle.

 

Potwierdza to moją tezę lenistwa.

tym bardziej, że emiangel w innym poscie napisał, że dom został wybudowany zgodnie z projektem.

 

O tym, dlaczego emiangel dopiero teraz zgłosił dom do odbioru, autor wątku nie pisnął słowa (zresztą nie musi tego robić - Jego sprawa i w sumie Jego problem)

 

P.s. Na Forum jest wiele wypowiedzi naszych kolegów, którzy chwalą się zamieszkiwaniem w "nieodebranych" budynkach. Nie zgłoszą - bo nie zgłoszą i tyle.

Spotkałem się także z wpisami zachwalającymi takie postepowanie ze względów oszczędnościowych (podatek od nieruchomosci)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dwaj przyjaciele z boiska.Macie przewagę Panowie, nie wiem czy ktoś sie przyzna , że mieszka bez odbioru. Chociaż jakby co, to odczuwam Wowka trochę arogancji, może sie mylę...

 

Tak, mylisz się z tą "arogancją"

 

Autor pytania emiangel napisał w swoim pierwszym poscie

 

Oczywiście, już od ponad roku tu mieszkam i jak frajer zgłosiłem zamiar użytkowania domu

 

Czyli:

- mieszka od ponad roku w warunkach umożliwiających zamieszkanie (nawet przez dwie zimy).

- żałuje nie tego, że nie zgłosił domu przed rokiem, lecz tego, że zgłosił dom do odbioru w ogóle.

 

Potwierdza to moją tezę lenistwa.

tym bardziej, że emiangel w innym poscie napisał, że dom został wybudowany zgodnie z projektem.

 

O tym, dlaczego emiangel dopiero teraz zgłosił dom do odbioru, autor wątku nie pisnął słowa (zresztą nie musi tego robić - Jego sprawa i w sumie Jego problem)

 

P.s. Na Forum jest wiele wypowiedzi naszych kolegów, którzy chwalą się zamieszkiwaniem w "nieodebranych" budynkach. Nie zgłoszą - bo nie zgłoszą i tyle.

Spotkałem się także z wpisami zachwalającymi takie postepowanie ze względów oszczędnościowych (podatek od nieruchomosci)

Wowka, arogancja polega na nie rozumieniu różnych innych racji, oprócz swojej. Nie mówimy o zamieszkaniu , ale o odbiorze w rozumieniu PB . Zeby zamieszkać to i namiot wystarczy, ale żeby zrobić odbiór to chyba wiesz ,że trzeba ileś papirów przedstawić. Twoje upraszczanie tematu i nazywanie ludzi leniami właśnie świadczy o Twojej arogancji. Jeżeli odebrałeś już swój dom, to dlaczego jesteś tak żle nastawiony do tych , którzy nie odebrali ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie nic dodać nic ująć, ale za prędkość się płaci nie wiele , a tu 10 tys i już i za cholerę nie wiem dlaczego 10 tys a nie np. mandat 500 zł. Chciałbym tego albo tych mądrali co wysokość tej kary ustalili przepytać pod lampą :evil:

 

Mam wrażenie, że w pierwszym projekcie chodziło o karę w przypadku oddania obiektów użytkowych (sklepy itp.) - tylko jak zwykle albo "niechcący" albo i celowo dla kasy rozszerzono na wszystko. Podobnie sytuacja jak ze zgodą i karami za wycięcie drzew - chciano chronić obszary leśne, ale przy okazji wsadzono do jednego wora nasze 10 arowe ogródki.

 

A jeżeli ktoś pisze, że "nie wiem czy 10k często za ryzykowanie życia własnej rodziny to mało" to powinien udać się Tworek. Nie dla tego, że zwariował, ale zwyczajnie dlatego, że tam pewnie się będzie czuł bezpiecznie.. miękkie ściany, bezpieczne szkło itd.

 

Dlaczego ludzie tak bardzo pragną urzędniczej kontroli nad sobą???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można olewać wiele przepisów - można jeżdzić bez prawa jazdy, bez OC , bez przeglądu... a potem płakać.

Trafił Was kiedyć ktoś bez OC ? Fajna zabawa :)

 

Mój znajomy mieszkał w domu bez barierek. Z malutkimi dziećmi. Drugi syn urodził się już w nowym, nieodebranym domu. Dziecko rosło, a jemu się nie chciało nadal zrobić barierek. Zabezpieczył schody, ale nie balkon. Przecież jest zamknięty. Mam opowiadać dalej Frykow ?

 

Czasem trzeba myśleć za ludzi, bo niektórzy są takimi ignorantami, że powinni mieszkać w Tworkach, żeby nie stanowić zagrożenia dla innych - nie z powodu miękkich ścian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Wowka, arogancja polega na nie rozumieniu różnych innych racji, oprócz swojej. Nie mówimy o zamieszkaniu , ale o odbiorze w rozumieniu PB . Zeby zamieszkać to i namiot wystarczy, ale żeby zrobić odbiór to chyba wiesz ,że trzeba ileś papirów przedstawić. Twoje upraszczanie tematu i nazywanie ludzi leniami właśnie świadczy o Twojej arogancji. Jeżeli odebrałeś już swój dom, to dlaczego jesteś tak żle nastawiony do tych , którzy nie odebrali ?

 

Tak, dom zgłosiłem do odbioru zanim w nim zamieszkałem.

Zgromadziłem odpowiednią papierologię. Dziennik budowy był prowadzony na bieżąco. Zanim zamieszkałem w budynku, upewniłem się, że jest on bezpieczny. Zapłaciłem kominiarzowi za sprawdzenie kanałów wentylacyjnych. Nie szukałem takiego fachowca, który za 50 zł wpisywał, co chciałeś do dziennika, lecz wymagałem by sprawdził wszystkie przewody. Podobnie z odbiorem gazowym. To zbyt poważne by na tym oszczędzać. To zbyt poważne, by tych czynności dokonywać po latach od zamieszkania.

Jedynym utrudnieniem było sporządzenie mapki geodezyjnej - powykonawczej.

Na czym polegało to utrudnienie? Na wykonaniu telefonu do geodety, z którym i tak współpracowałem na budowie od początku. Przybył na działkę w umówionym terminie. Pomierzył i po 7 dniach otrzymałem mapki.

Czy były jakieś znaczne koszty zgromadzenia dokumentacji w tym celu?

Oceniam je na mniej niż 0.2% wartości (nie kosztów) budynku.

 

Reasumując. I tak, by zamieszkać musiałem dokonać odbiorów mediów oraz wentylacji. To dla własnego bezpieczeństwa. Sprawy geodezyjne zajęły mi raptem 2 tygodnie. A polegało to na czekaniu najpierw na geodetę, a potem na mapki. O kosztach to nie ma, co mówić – były minimalne.

Więc, w czym problem? Jakim słowem określisz ponad roczną zwłokę?

 

P.s. Wcale nie zacieram dłoni na myśl, że komuś tam grozi grzywna. Że ktoś ma kłopoty. Zaistniałą sytuację przyjmuję ze zrozumieniem. Pocztaj zresztą moje posty bezpośrednio umieszczone po zapytaniu autora watku.

Niemniej nazywam rzecz po imieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka, arogancja polega na nie rozumieniu różnych innych racji, oprócz swojej. Nie mówimy o zamieszkaniu , ale o odbiorze w rozumieniu PB . Zeby zamieszkać to i namiot wystarczy, ale żeby zrobić odbiór to chyba wiesz ,że trzeba ileś papirów przedstawić. Twoje upraszczanie tematu i nazywanie ludzi leniami właśnie świadczy o Twojej arogancji. Jeżeli odebrałeś już swój dom, to dlaczego jesteś tak żle nastawiony do tych , którzy nie odebrali ?

 

AROGANCJA - może sobie najpierw przypomnij co oznacza to słowo bo przedziwnie je interpretujesz porównując zachowanie Wowki do tego stereotypu ...

 

Ja również jestem w tej nielicznej grupie nawet wśród moich znajomych którzy wręcz chwalą się zamieszkiwaniem domu bez odbioru , dumni są ze swojej przedsiębiorczości w oszukiwaniu urzędów , nie płaceniu podatków ...

Nie wiem czy jest się czym chwalić tak na marginesie ... i muszę dodać że ostatnio rury im delikatnie zmiękły bowiem nie przewidzieli że jednak zostanie wprowadzone ŚE i trzeba będzie za nie słono zapłacić ... A gdyby już zrobili odbiór w PINB nie mieliby takiego obowiązku.

 

Nie demonizujmy faktu sporządzania dokumentacji do odbioru domu w PINB - mnie zajęło to dwa dni - dwa dni w zgromadzeniu dokumentów , wypełnieniu zgłoszeń i formularzy i zaniesieniu ich do nadzoru ...

Żaden problem jak podczas budowy domu wszystkie dokumentu gromadzi się i archiwizuje , potem ich skompletowanie zajmuje tylko kilka godzin .

 

Zastanów się może co wypisujesz - bo naprawdę skompletowanie dokumentów i przedstawienie ich do PINB nie jest niczym skomplikowanym ani trudnym .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie tak

najczęściej bez odbioru wprowadzają się ludzie, którzy mają "nóż na gardle" - sprzedane mieszkanie, koniec umowy wynajmu itd. Nikt przy zdrowych zmysłach nie robi tak, bo lubi.. A potem- potem są ważniejsze sprawy, niż te barierki. A ja na przykład powinnam mieć barierkę wokół tarasu. Na szczęście odebrali mi bez, zima była i nie widać, ale jakby tak bardzo zgodnie z przepisami.. A ja nie chcę tam barierki. jeżeli bym robiła, to tylko dla picu, dla odbioru, bo ja sobie jej tam nie życzę. O bezpieczeństwo zadbam inaczej (ma być pergola) a poza tym to moje bezpieczeństwo w moim domu i urzędnikowi nic do tego. Może uwielbiam spadać z tarasu :wink: Podobnie schody, kolega ma barierkę na ścianie, jak ktoś chce, to się przytrzyma. A przepisy i inspektor wymagają od strony "dziury". A on nie chce. I co? Ma robić na odbiór i demontować potem? Kominiarz - mój mąż w tym roku czyćił komin PO komiarzu. Bo ten stwierdził, że nie ma potrzeby. itd itp.

 

I nie można tego porównywać z brakiem OC, bo mój brak OC szkodzi innym a brak barierki najwyżej mnie i nikomu nic do tego. Niech wreszcie przestaną urzędnicy zdejmować z nas ciężar odpowiedzialności za nasze czyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie tak

najczęściej bez odbioru wprowadzają się ludzie, którzy mają "nóż na gardle" - sprzedane mieszkanie, koniec umowy wynajmu itd. Nikt przy zdrowych zmysłach nie robi tak, bo lubi..(...)

 

Dlaczego tak sądzisz ?? Powielasz obiegowe bzdurne opinie czy masz na to jakieś swoje przykłady ??

 

Wśród moich znajomych , na przestrzeni 3 lat wstecz , nikt nie dokonał odbioru domu w PINB , nikt oprócz mnie - wszyscy to ludzie w miarę majętni , którzy wybudowali domy bez większych problemów finansowych , a odbioru nie dokonali z przyczyn które opisałem powyżej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie tak

najczęściej bez odbioru wprowadzają się ludzie, którzy mają "nóż na gardle" - sprzedane mieszkanie, koniec umowy wynajmu itd. Nikt przy zdrowych zmysłach nie robi tak, bo lubi.. A potem- potem są ważniejsze sprawy, niż te barierki. A ja na przykład powinnam mieć barierkę wokół tarasu. Na szczęście odebrali mi bez, zima była i nie widać, ale jakby tak bardzo zgodnie z przepisami.. A ja nie chcę tam barierki. jeżeli bym robiła, to tylko dla picu, dla odbioru, bo ja sobie jej tam nie życzę. O bezpieczeństwo zadbam inaczej (ma być pergola) a poza tym to moje bezpieczeństwo w moim domu i urzędnikowi nic do tego. Może uwielbiam spadać z tarasu :wink: Podobnie schody, kolega ma barierkę na ścianie, jak ktoś chce, to się przytrzyma. A przepisy i inspektor wymagają od strony "dziury". A on nie chce. I co? Ma robić na odbiór i demontować potem? Kominiarz - mój mąż w tym roku czyćił komin PO komiarzu. Bo ten stwierdził, że nie ma potrzeby. itd itp.

 

I nie można tego porównywać z brakiem OC, bo mój brak OC szkodzi innym a brak barierki najwyżej mnie i nikomu nic do tego. Niech wreszcie przestaną urzędnicy zdejmować z nas ciężar odpowiedzialności za nasze czyny.

 

...zgadzam się... ale nie do końca...

 

jeśli chcesz spadać z tego tarasu to mi nic do tego ale raczej byłbym za tym by odebrać Tobie dzieci... bo czemu mają być narażone na niebezpieczeństwo? Dzieci nie mają "własnego rozumu" tak jak Ty. Dla znajomych i nieznajomych powieś tabliczkę nad drzwiami - dom niebezpieczny dla zdrowia i życia - wchodzisz na własne ryzyko. Bo inaczej jak spadnę z tych schodów i złamię sobie coś to podam Cię do sądu o odszkodowanie... i wygram!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tłumaczenie, że odbiór i wysokie kary są potrzebne dla zapewnienia bezpieczeństwa to demagogia. co ma jedno z drugim wspólnego? cholera, wychodząc z domu (nie wsiadając do samochodu - żeby było łatwiej niektórym zrozumieć) stwarzam o wiele większe zagrożenie niż mieszkając w swoim domu, dla siebie i dla innych. i jakoś jeszcze nikt tego nie reguluje w specjalnych sposób, nie wydaje certyfikatów na wychodzenie z domu (choć pewnie do czasu). po prostu odpowiadamy za swoje czyny, regulowane są konkretne zaniedbania i czyny.

tego typu rzeczy, jeśli w ogóle działają to co najwyżej na odwrót. jeśli ktoś nie ma zamiaru zadbać o swoje bezpieczeństwo to i tak nie zadba, a uzyskanie odbioru dla domu niebezpiecznego (co trudne nie jest) utwierdzi go tylko w przekonaniu, że już jest po sprawie i nie musi się tym przejmować - przecież Państwo i nastu odpowiednich urzędników klepnęło, że jest ok.

 

to jest tak jak z dbaniem o los bezrobotnych poprzez zasiłki, zapomogi - chyba nie trzeba nikogo tutaj przekonywać, że to im nie pomaga.

 

jak nie nauczymy ludzi dbać o siebie samemu, to będzie się beztroska rozwijać i będziemy tylko narzekać "bo to Polska właśnie", albo jak w sąsiednim wątku o ŚE "Polactwo".

 

a swoją drogą - sprawdzał ktoś - ile jest wypadków w domach nieodebranych vs odebranych? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Przecież rozpoczynając budowę, składając wiele „kwitów” ma się świadomość tego, że cały ten proces jest obwarowany przepisami – różnymi, mniej i bardziej ważnymi, mniej lub bardziej „upierdliwymi i mniej, lub bardziej „restrykcyjnymi”.

Niejako, rozpoczynając budowę podpisaliśmy „cyrograf” zgadzając się z tymi przepisami – co więcej – akceptując zasadę ich przestrzegania. A tam jak wół stoi przepis nakazujący zgłoszenie końca budowy przed zamieszkaniem

W zdecydowanej większości, wcześniej lub później, dom będzie sprzedany, a potencjalny nabywca ma prawo oczekiwać, że został wykonany bezpiecznie, tak wiec nie ma argumentu, ze budujemy dla siebie i to nasza sprawa, czy dom jest bezpieczny, czy nie.

Alternatywą byłby przepis „odbioru budynku” przy sprzedaży. Już widzę te odbiory z potencjalnym „kupcem’, na ramieniu. Toć kwestionował by wszystko, aby zbić cenę.

No ale wtedy wpisy na tym Forum były by zupełnie inne np. „pomocy nie mogę sprzedać budynku......" :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie czepiam się głupot... ale barierki na balkonach lub wyższych tarasach czy na schodach to chyba jednak ogólny wymóg myślenia perspektywicznego.

 

...idźmy dalej... po co wyłączniki? dwa druty też mogą być.... ja tego się nie boję... na budowach to normalka... nie raz dostałem strzała i przeżyłem... miałem szczęście...

 

A czy wiecie ile osób ginie na budowach w ciągu roku? Duuuuużo! Oczywiście kłania się BHP! Ale jak w kopalni zginie górnik... jeden górnik! I to mógł nawet na własne życzenie bo zlekceważył BHP to trąbią na całą Polskę!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...