Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Więźba dachowa- kupowac wczesniej czy zaraz przed wykonaniem


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich. Być może już taki temat był ale jakoś nie znalazłem go :D Powiedzcie mi czy więźbę dachowa kupować teraz (jak zalecił mi człowiek który będzie ja robił) czy przed samym położeniem na dachu?

 

Drzewo z lasu wycinane było w połowie października. W połowie stycznia była gotowa więźba.

Przez około 2 miesiące miałem czas na impregnację ( sam z Ojcem ).

Nic nie poskręcane, mówi się, że drzewo powinno mokre iść na dach, tam skręcone / zbite nie dostaje "własnych" skrętów :wink:

No, przynajmniej to jedna ze szkół :wink:

I podobno impregnacja mokrego jest "właściwsza" ...

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co forumowicz to inna szkoła :D Tylko która jest najwłaściwsza? Boje sie tylko tego żeby mi się z ta więźba coś do września nie podziało. A majster który ma ja montować mówi ze lepiej teraz kupić bo drzewo ma najmniej soków i lepiej mu się robi suchym drzewem. A jak mi się co do września podzieje z ta więźbą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem drzewo z lasu w styczniu 2008.

Od razu zawiozłem je do tartaku i tam pocięli mi je na konkretne wymiary jakie potrzebowałem na więźbę. Cała konstrukcja była składowana do października 2008.

Drzewo było wyschnięte i to co miało powykręcać to powykręcało ( u mnie wykręciło jedną krokwie).

No i najważniejsze jest to dużo tańszy interes niż prosto z tartaku no i pewne drzewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym jeszcze raz zamawiał drewno na więźbe to maks 2 tygodnie przed ułożeniem na dachu.

W moim przypadku zamówiłem drewno na koniec kwietnia, a miało iść na dach w czerwcu. Z różnych przyczyn więźba stanęła w połowie sierpnia. Przez te prawie 4 miesiące sporo krokwi, a także słupów nieźle się poskręcało, choć wszystko było ułożone przez ten czas na przekładkach.

Faktem jest, że miałem dobrego cieśle i sobie z tym poradził, choć co się namarudził to jego... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem drzewo z lasu w styczniu 2008.

Od razu zawiozłem je do tartaku i tam pocięli mi je na konkretne wymiary jakie potrzebowałem na więźbę. Cała konstrukcja była składowana do października 2008.

Drzewo było wyschnięte i to co miało powykręcać to powykręcało ( u mnie wykręciło jedną krokwie).

No i najważniejsze jest to dużo tańszy interes niż prosto z tartaku no i pewne drzewo.

 

 

Ja podobnie. Drzewo z zimowego cięcia jest znacznie lepsze.Ma mniej wilgoci. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie drewno pociete lezalo cala jesien, zime az do poznego lata. Bylo super. Zeby sie nie skrecalo, wystarczy zrobic porzadne przekladki i nimi pozbijac wszystkie pociete elementy. Tak skladowane drewno nie ma szans pokrecic sie tak, by nie nadawalo sie do uzytku. A tak miedzy Bogiem a prawda - dobry ciesla "wystruga" dach ze wszystkiego :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce przypomnieć, że to wszystko prawda, jak masz NA PEWNO pewność, ze nic nie będziesz kombinował przy projekcie na wysokości dachu. Czasami później inwestor życzy sobie (albo mu doradzą) podniesienie ścianki kolankowej i więźba robi sie za kusa. Mi tez tak doradzali i musze przyznac, że musiałam bronić swego zdania (siłom i godnościom) i ratować projekt przed zmianami. Dlatego więźba przygotowana w marcu przeleżała sobie do października, poprzekładana i równiutka, nic sie jej nie stało i na koniec .....pasowała. Czego i tobie życzę :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw to trzeba zamówić bo od ręki to nie kupisz, no chyba że chcesz przepłacić,

w niektórych tartakach czeka cię nawet trzy miesiące, zaklep sobie termin na dwa miesiąc przed budową dachu, poukładasz na przekładkach, wiaterek sobie ją owieje i będzie ok

 

Jeju, gdzie sie czeka 3 miechy na więźbę :o :o

 

I czy 700 zł to przepłacanie ?? (z impregnacją )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście polecam kupić drzewo póżną zimą,jest wtedy najwartościowsze i na to nie ma bata,poleży 2 miechy i można zaimpregnować bo wtedy nie jest ani za mokre ani za suche,składować jedno na drugim na przekładkach i nic nie powinno się stać z sosną,świerk jest lepszym materiałem ale bardziej się wykręca a tak ogóle to podobno masa świerka idzie z gór bo tam czyszczą,podobno zarobaczone i usycha.

Ale to tylko moje skromne zdanie :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem więźbe wykonaną z "mokrego" drewna. Pięć lat mieszkam i nic się nie poskręcało. Wręcz przeciwnie :wink: , po trzech latach (dzięki informacji pozyskanych na tym forum) musiałem podokręcać wszystkie nakrętki w więźbie bo tak wyschła, że je można było palcami odkręcać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki. Pewnie kupie niebawem i polezy do jesieni. A jaki wplyw na wymiary więźby ma podniesienie scianki kolankowej o jeden pustak? Bedzie roznica w wymiarach miedzy tym co jest w projekcie a tym co pozniej bedzie na dachu?

 

Ma wpływ. Popatrz na projekt. Pierwszy i oczywisty wpływ, to że kapelusik będzie wyżej. Czyli bardziej "na czubku głowy", czasem nieładnie wygląda. Wtedy najlepiej przedłużyć ktokwie, robi się większy okap i kapelusik "nasuwa się na czoło" :lol: Drugi i nie każdego dotyczy, to wszelkie wykusze i ryzality. Podniesiony a nie przedłużony dach może np nie zamknąć wykusza... To już wynika ze specyfiki projektu, obejrzyj go sobie pod tym kątem. Można też podnieść ściankę i spłaszczyć dach. Wtedy kąt się zmienia, nie zawsze wolno to robic (WZ)... Rusz wyobraźnię :lol:

A i radziłabym zamówić trochę dłuższe krokwie, niż w projekcie. Jak nie będzie potrzeba, to dekarz urznie. Sztukować gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście polecam kupić drzewo póżną zimą,jest wtedy najwartościowsze i na to nie ma bata,poleży 2 miechy i można zaimpregnować bo wtedy nie jest ani za mokre ani za suche,składować jedno na drugim na przekładkach i nic nie powinno się stać z sosną,świerk jest lepszym materiałem ale bardziej się wykręca a tak ogóle to podobno masa świerka idzie z gór bo tam czyszczą,podobno zarobaczone i usycha.

Ale to tylko moje skromne zdanie :)

Pozdrawiam.

 

ja miałem zamówioną więźbę w kwietniu dostarczoną na budowę w czerwcu, leżało jedno na drugim bez przekładek w poziomie na słońcu, deszczu do sierpnia i nie stało się nic :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...