Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przebijające kable na ścianie


Recommended Posts

witam :)

Odwieczny konflikt murarzy, instalatorów i tynkarzy.

Każdego z tej grupy obowiązują przepisy i normy. Jeżeli ściany są wykonane z materiału z górnej półki i bardzo starannie i równo to dla tynkarzy sprawa prosta. Ileś tam, minimum tynku i po sprawie. Ale po drodze są instalatorzy w tym elektrycy. I jeżeli nakleją na scianie przewody3x2,5, 5x2,5 lub 5x4 to co ma zrobić tynkarz?? Nadrzucać całą ścianę bo elektryk położył taki przewód pod sufitem?? Paranoja.

Sam mam do czynienia na co dzień z elektrykami, budowami. Jeżeli elektryk pomyśli, weźmie łatę lub kawałek prostej deski i przyłoży ją do ściany to od razu wie jak ma kłaść instalację. Nie wyobrażam sobie zmuszania tynkarzy do nadrzucania warstwy aby pokryć przewody 5mm tynkutylko dlatego, że elektryk nie miał bruzdownicy, frezarki czy najzwyklejszego przecinaka i młotka.

 

I jeszcze jeden problem który ostatnio można coraz częściej zauważyć. Otóż elektrycy mocują przewody do ściany różnego rodzaju opaskami. W przypadku gdy są one stalowe a tynki gipsowe to mamy później łądne kwiatki w postaci rudych plam w miejscach owych opasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 244
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W tym przypadku elektryk pomyślał i wzioł łatę.

Przyłożył na dole i do puszki, wyszło że puszka w danym pokoju ma wystawać do pionu 1,5 cm ze ściany. Po otynkowaniu wystaje jeszcze 1cm.

A taką słyszałem rozmowę tynkarzy jak przyjechali "widzę że ściany są równe".

Położyli tynki, skasowali i pojechali. Ja teraz przykładam łatę 2 metrową i w żadnym pokoju nie ma pionu. Brakuje jakieś 1-2 cm. Oczywiście gołym okiem tego nie widać a tynk jest równiutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam,

przepraszam,jesli temat sie powtorzy,ale nawet nie wiem, jak zapytac o to w wyszukiwarce.

W czym problem:

Mieszkamy od sierpnia. Mielismy kladzione tynki maszynowo. od pewnego czasu w miejscach,gdzie pod tynkiem ida kable z pradem widac jakby takie mokre krechy,slady tych kalbli.Widze,ze w coraz to nowych miejscach....

Moj znajomy,ktory sie wybudowal ma taki sam problem,w calym somu u niego widac...Wiedzialm o tym,dlatego prosilam tynkarzy,zeby kladli grubiej...bo podobno te slady to d tego,ze tynk byl za cienko polozony, jednak...i u mnie widac...Co zobic?Od czego to? czy mozecie mi wyjasnic?

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bernardetka twój mąż ma rację. Wg. mojego kierbuda i elektryka tak sie robi gdy kable nie są wkuwane a jedynie kłądzione na ścianie. Potem tynkarzy kładą tynk a że wszyscy chcemy mieć cienko i tanio to oszczędzają na grubości.

Niestety niewiele da sie z tym zrobić a wręcz będzie sie to nasilać i nie zalezy to od rodzaju farby.

Mój elektryk wszystkie kabelki wkuwał w ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przepraszam,jesli temat sie powtorzy,ale nawet nie wiem, jak zapytac o to w wyszukiwarce.

W czym problem:

Mieszkamy od sierpnia. Mielismy kladzione tynki maszynowo. od pewnego czasu w miejscach,gdzie pod tynkiem ida kable z pradem widac jakby takie mokre krechy,slady tych kalbli.Widze,ze w coraz to nowych miejscach....

Moj znajomy,ktory sie wybudowal ma taki sam problem,w calym somu u niego widac...Wiedzialm o tym,dlatego prosilam tynkarzy,zeby kladli grubiej...bo podobno te slady to d tego,ze tynk byl za cienko polozony, jednak...i u mnie widac...Co zobic?Od czego to? czy mozecie mi wyjasnic?

Pozdrawiam serdecznie.

 

Mam w mieszkaniu identycznie. Nic nie pomaga - tylko skucie i położenie kabli głębiej. Zrobiłem w jednym pokoju, w innych zrezygnowałem :)

Malowane miałem różnymi farbami Dekoral i Dulux w różnych pokojach i efekt zawsze taki sam.

Co ciekawe lodowy błękitny (czyli niebieski ;)) z Dekorala po 4 latach odbarwił się na różowo 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ile musi być tego tynku, żeby śladu nie było widać?

 

u mnie pewnie i tak będzie dużo z innych powodów :/

 

coś chyba słyszałem o 5mm ponad kabel, czyli powiedzmy z 10mm już powinno być z zapasem, nawet przy jakimś okrągłym grubym kablu, o płaskich nie mówiąc. to ile mieli Ci, którym coś wychodzi? możecie ku przestrodze dla innych napisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim obecnym lokum po 4 latach pojawiły się ciemne krechy, ale tylko tam gdzie były robione przeróbki (kable kładzione w bruzdach w tynku - nie na cegłach).

 

Na obecnej budowie elektryk kładł kable na cegły (nie robił bruzd). Potem poszło od 2 do 2,5 cm tynków gipsowych, potem gładź gipsowa, grunt, farba biała rozcieńczona z woda i niedługo już docelowa warstwa farby.

Jak wyjdą te ślady to będzie załamka.

 

Co mnie dziwi w domach z wielkiej płyty nigdy nie widziałem takich śladów.

 

A u moich znajomych widać wszystkie przewody od instalacji alarmowej - też raczej płytko położone...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...