lump praski 15.01.2009 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Wenge,czekolada i wanilia mi umknely. Strzele sobie prosto miedzy oczy z tego powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 15.01.2009 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 słusznieczasem olałem forum, miesięcznik - bo miałem na myśli tych co zrobili inaczej.W sama porę zrozumiałem co to "trendy" a co "reality"Rób i buduj, słuchaj mądrych uwag, a w te za bardzo zawoalowane nie wierz.Budowanie jest proste, radosne, podsłuchuj doświadczonych, nie ufaj "niby doświadczonym majstrom" - i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.01.2009 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 jak to się dzieje, że na początku budowy wierzyłem we własne siły i logikę, dzięki czemu udało mi się wybudować dom... ? wbrew innym , wbrew światu... ...a im dłużej jestem na forum i czytam te wywody '' na temat " tzw specjalistów, to normalnie zwątpiłem w swoje możliwości ( a cała wykończeniówka przede mną ).... wręcz boję się brać za robotę bo jeszcze coś schrzanię i nie będzie'' bon ton''.... nie pochwalę się na forum bo jeszcze ktoś się przyczepi, ze można było inaczej, lepiej... normalnie paranoja! pozdr dla odważnych e tam ja jestem na poczatku i wszyscy mówią, że za takie pieniądze się nie wprowadzimy, a co dopiero budować ja tam wierzę w sobie siły, w siły swoich facetów a opinie innych forumowiczów i tak uwielbiam czytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.01.2009 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Ja mam wprost przeciwne wrażenie - jeśli budujesz nie daj Bóg w W-wie ( tak jakby se kuźwa wybierała miejsce urodzenia) i płacisz glazurnikowi więcej niż 200 pln za 3 tygodnie pracy, to jesteś frajer. Jesli wybierasz dobre mateirały- to jesteś kretyn, bo wszystko jedno byle stało. Jesli zatrudniasz dobre wkipy - to jesteś debil, bo płacisz więcej. To mnie wkurza. . Co kraj to obyczaj - u nas jest akurat odwrotnie a jeśli chodzi o "wyścig szczurów" ... jest na forum i temu nie da się zaprzeczyć mnie tam ten wyścig nie przeszkadza kuchni za 30 tys. nie chcę u nas stolarz robi świetne już za niecałe 2 tys. - bo mam obecnie, więc wiem i jakoś nie mam potrzeby wydać na murarzy 35 tys., jesli tak samo robi znajomy za 2 tys., bądź ekipa tutejsza za 5 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 16.01.2009 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 też mnie swego czasu na forum wkurzał brak poszanowania innych wartości niż " najlepiej, najdrożej, najmądrzej, najmodniej, najzdrowiej, najcieplej.... " (zakreślić dowolnie) zastanawiało mnie - a czy nie może być "inaczej, mniej, normalniej..." bez narażenia się na ostre słowa, śmieszność, odtrącenie? swego czasu nawet próbowałam conieco o tym wspomnieć ... ale - wywołało chwilowy entuzjazm a potem wszystko wracało do forumowej normy a ja mam: ścianę jednowarstwową z szarego bk , ściany wewnętrzne z pustaka żużlowego, panele zamiast parkietu, kuchnię za 3.000 a nie za 30.000 , oraz niebieską łazienkę bez dekorów .... mam - bo mi się tak podoba, bo mam taki kaprys , bo nie stykło kasy - ale mam też kredyt który jestem w stanie spłacić nie zarżnąwszy się finansowo .... i jeszcze jedno mam - mam szczerze w d.upie jeśli komuś się nie podoba bo dla siebie budowałam a nie dla innych howkh To jest własnie powód, dla którego ja i mąż udzielaliśmy się czynnie tylko w Grupie Podkarpackiej, a resztę tylko czytaliśmy Mieliśmy już wtedy pięć lat temu wrażenie, że czasem strach się odzywać Wenge jest trendy? No co Wy, wenge już zdążyło stać się kiczem, nie jesteście na bieżąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.01.2009 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 też mnie swego czasu na forum wkurzał brak poszanowania innych wartości niż " najlepiej, najdrożej, najmądrzej, najmodniej, najzdrowiej, najcieplej.... " (zakreślić dowolnie) zastanawiało mnie - a czy nie może być "inaczej, mniej, normalniej..." bez narażenia się na ostre słowa, śmieszność, odtrącenie? swego czasu nawet próbowałam conieco o tym wspomnieć ... ale - wywołało chwilowy entuzjazm a potem wszystko wracało do forumowej normy a ja mam: ścianę jednowarstwową z szarego bk , ściany wewnętrzne z pustaka żużlowego, panele zamiast parkietu, kuchnię za 3.000 a nie za 30.000 , oraz niebieską łazienkę bez dekorów .... mam - bo mi się tak podoba, bo mam taki kaprys , bo nie stykło kasy - ale mam też kredyt który jestem w stanie spłacić nie zarżnąwszy się finansowo .... i jeszcze jedno mam - mam szczerze w d.upie jeśli komuś się nie podoba bo dla siebie budowałam a nie dla innych howkh To jest własnie powód, dla którego ja i mąż udzielaliśmy się czynnie tylko w Grupie Podkarpackiej, a resztę tylko czytaliśmy Mieliśmy już wtedy pięć lat temu wrażenie, że czasem strach się odzywać Wenge jest trendy? No co Wy, wenge już zdążyło stać się kiczem, nie jesteście na bieżąco a co jest teraz na bieżąco? a może już wiesz, co będzie za pół roku? ja chyba nie będę sie później przyznawała do cen wykończeniówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 16.01.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Anetina, taki znaczek świadczy o tym, że nie można tego, co przed znaczkiem, brać na powaznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.01.2009 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Anetina, taki znaczek świadczy o tym, że nie można tego, co przed znaczkiem, brać na powaznie. wiem z tym, że nie mam symboli, które by swiadczyło, że moje pytania są w stylu retorycznym bądź nabijającym sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 16.01.2009 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 ja chyba nie będę sie później przyznawała do cen wykończeniówki A co ci szkodzi, pomnóż wcześniej przez 10 i będzie git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 16.01.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 ja chyba nie będę sie później przyznawała do cen wykończeniówki A co ci szkodzi, pomnóż wcześniej przez 10 i będzie git. dla siebie, by znac rzeczywiste wydatki? czy po to, by takie wieksze ceny wypisywac na forum? głowa mi pęka kawa nie pomaga wrrrrrrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.01.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 stokrotka ... już dawno temu przestałam się przejmować - po jakimś czasie weszłam nawet w fazę obojętności i ignorancji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 16.01.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 ja chyba nie będę sie później przyznawała do cen wykończeniówki A co ci szkodzi, pomnóż wcześniej przez 10 i będzie git. dla siebie, by znac rzeczywiste wydatki? czy po to, by takie wieksze ceny wypisywac na forum? głowa mi pęka kawa nie pomaga wrrrrrrrrrrr oczywiście że dla forum. samej siebie łgać nie wypada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 16.01.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Spoko,zobacz domki budowane w latach 70-tych,80-tych. Nic nie było.Budowano z byle czego i byle jak. I stoją i ludzie żyją. A tymi,co piszą że najlepsze panele są od 200zł/m2 z drewna ,którego nazwy nie są w stanie poprawnie napisać ,to się nie przejmuj. No własnie - moi rodzice kupili taki dom radośnie budowany przez majstra w latach 70. CO jest teraz - boją się ruszyć schody bo mają przeczucie (obawy?) że beton na schodach nie został zazbrojony. Właśnie musieli rozebrać część komina bo się sadza (smoła?) wylała i zaczęła komin po prostu rozpuszczać. Dom opalany węglem. Śmierdzi strasznie. Moja matka podejrzewa że jeśli ten proces trwał dłużej (a pewnie trwal, z dnia na dzień takie rzeczy się z kominem nie robią) to być może był to jeden z powodów z których mój ojciec zachorował na raka. Podłoga na gruncie prawdopodobnie nie została docieplona, w domu czuć czasem zatęchły zapach (mimo obsesji sprzątania i czystości jaką ma moja matka), generalnie jest wilgotno i dół trudno ogrzać. Dom generalnie nie jest zły - ale pewnie jego żywot będzie krótszy niż domu wybudowanego zgodnie ze sztuką, a i komfort użytkowania zupełnie inny Co do cen i wykonania - ma się tobie podobać a nie na forum. Rzeczywisty koszt wszystkiego jest załamujący. Ale pewnie sam/sama się musisz przekonać, bo nikt zaczynający budowę nigdy nie wierzy w to, jak faktycznie drogie jest budowanie domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 16.01.2009 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Stokrotka napisala To jest własnie powód, dla którego ja i mąż udzielaliśmy się czynnie tylko w Grupie Podkarpackiej, a resztę tylko czytaliśmy Mieliśmy już wtedy pięć lat temu wrażenie, że czasem strach się odzywać Oj cos niedobrego zaczyna dziac sie na tym forum , bo ja tez zalozylam watek kilka dni temu, w ktorym "wylewam zale" na temat dziennikow budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 16.01.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 to ja zapraszam do mie u mnie bida aż piszczy i wiocha na całej linii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek_akcent 16.01.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 to ja zapraszam do mie u mnie bida aż piszczy i wiocha na całej linii w weekend jechalem autem przez Podlasie i myslalem ze to pasek w miom samochodzie piszczy i dziwnie przestal przyprzy zmianie woj. a to tylko bieda - jestem juz spokojny. dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 16.01.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 I cały mój zachwyt Twoim nickiem rypnął w pizdu. Gdybyś był prawdziwym Zenkiem z Akcentu (w co święcie wierzyłem) to Podlasie byłoby Twoją ojczyzną za którą warto umrzeć przy dźwiękach majteczek w kropeczki a tak... "przejeżdżałem przez Podlasie", pfffff, falsyfikat jakiś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.01.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Prawde mowiac, ja tylko rozumiem temat watku ale tak jak weszlam to nie wiem o co tu chodzi? Kazdy buduje dla siebie. Ja akurat lubie ogladac wnetrza w galerii lub dziennikach budowy. Ale wszedzie jestem tylko gosciem, nie wyrocznia. Jak mi sie podoba, to mowie, jak mi sie nie podoba, to nie mowie, bo wiem, ze to tylko moje subiektywne odczucia. A nie zaleznie od tego, czy to domek skromniejszy czy wypasiona rezydencja to zawsze czyjis dom, czyjes wymarzone miejsce na ziemi. Ktos tam wlozyl cale serce i wszystkie swoje mozliwosci. Radosc wlasciciela domu za 500.000. i tego za 5.000.000. jest taka sama. No i po co to oceniac. Radosc to radosc. Mozliwosci sa tylko inne. A nie zawsze tak jest, ze jak ktos ma mniej to glupi lub leniwy, a ten co ma duzo, to zaraz zlodziejem jest. Zycie ruznie sie ludziom uklada. Lepiej nie oceniac i nie osadzac, bo nikt nie wie co go jutro czeka. A ten strach o ktorym piszecie to ja tez nie rozumiem. Co to znaczy strach sie odezwac? Zastanowcie sie lepiej czy To cos, albo ten ktos kto ten strach w Was zbudza wart jest tego starchu, to po pierwsze a po drugie czy ten strach czasami nie pochodzi z Was samych i to gdzies w srodku nalzy go zwalczac a nie na zewnatrz. No to ja tyle o strachu i budowie.., choc powtarzam, ze dalej nie wiem o co Wam chodzilo. Byc moze z gruszki sie urwalam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.01.2009 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 to ja zapraszam do mie u mnie bida aż piszczy i wiocha na całej linii dandi .... wiocha to była u mnie jak se w święta norrmalnie gwiazde migającą ze światełkami na pół okna wywiesiłam - coby świeciła od ulicy .... no bo kuźwa choinka mi zdechała i nie miałam na czym światełek powiesić przed domem a bida? no , jest - jak mi przyszło w tym miesiącu już pełną ratę za kredyt zapłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek_akcent 16.01.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 I cały mój zachwyt Twoim nickiem rypnął w pizdu. Gdybyś był prawdziwym Zenkiem z Akcentu (w co święcie wierzyłem) to Podlasie byłoby Twoją ojczyzną za którą warto umrzeć przy dźwiękach majteczek w kropeczki a tak... "przejeżdżałem przez Podlasie", pfffff, falsyfikat jakiś. bo ja mieszkam po sasiedzku a i zenka znam , podlasie jest ojczyzna mojej zony wiec w jakims tam stponiu moge sie czuc jej obywatelem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.