zenek_akcent 16.01.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 no , ba ... bedą kwiatki z bibuły, serpentyny, cekiny i jeszcze poupycham wełnę mineralna pozostałą z dachu oraz żółtą i czarną folię co mi też została ...acha, no i wzmocnię pustakami żużlowymi coby się nie przewróciło .... wszystko po to, coby sąsiedzi nie podgladali to nie lepiej otworzyc tylko okno i lezec przy otwartym , szkoda zachodu aby wszystko z chaty wyniesc i postawic tak samo na zewnatrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.01.2009 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 okno odpada albo se żywopłot posadzę ...o, taki : http://student.wszia.edu.pl/~mm2/zywoplot.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 16.01.2009 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Fajny. Tylko nie wiem jak zabarwić bukszpan żeby był rózowy jak ten jęzor wywalony. Ja mam taki sam czasami tylko bardziej obśliniony jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek_akcent 16.01.2009 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Fajny. Tylko nie wiem jak zabarwić bukszpan żeby był rózowy jak ten jęzor wywalony. Ja mam taki sam czasami tylko bardziej obśliniony jest ale na widocz czego? swinek czy bukszpanu, byles juz u specjalisty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 16.01.2009 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 no co za pytanie!!!!!!!!!!!! Na widok świnek - przetworzonych ale na kiełbasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.01.2009 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 świń świninkom ...i wszystko gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zenek_akcent 16.01.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 no co za pytanie!!!!!!!!!!!! Na widok świnek - przetworzonych ale na kiełbasy no to z toba wszytsko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 16.01.2009 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 O ten różowy ozor już tu kiedyś pytałem I cholera, nie pamietam, szukac mi sie nie chce, ale byłem usatysfakcjonowany odpowiedzią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 17.01.2009 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 Prawde mowiac, ja tylko rozumiem temat watku ale tak jak weszlam to nie wiem o co tu chodzi? Kazdy buduje dla siebie. Ja akurat lubie ogladac wnetrza w galerii lub dziennikach budowy. Ale wszedzie jestem tylko gosciem, nie wyrocznia. Jak mi sie podoba, to mowie, jak mi sie nie podoba, to nie mowie, bo wiem, ze to tylko moje subiektywne odczucia. A nie zaleznie od tego, czy to domek skromniejszy czy wypasiona rezydencja to zawsze czyjis dom, czyjes wymarzone miejsce na ziemi. Ktos tam wlozyl cale serce i wszystkie swoje mozliwosci. Radosc wlasciciela domu za 500.000. i tego za 5.000.000. jest taka sama. No i po co to oceniac. Radosc to radosc. Mozliwosci sa tylko inne. A nie zawsze tak jest, ze jak ktos ma mniej to glupi lub leniwy, a ten co ma duzo, to zaraz zlodziejem jest. Zycie ruznie sie ludziom uklada. Lepiej nie oceniac i nie osadzac, bo nikt nie wie co go jutro czeka. A ten strach o ktorym piszecie to ja tez nie rozumiem. Co to znaczy strach sie odezwac? Zastanowcie sie lepiej czy To cos, albo ten ktos kto ten strach w Was zbudza wart jest tego starchu, to po pierwsze a po drugie czy ten strach czasami nie pochodzi z Was samych i to gdzies w srodku nalzy go zwalczac a nie na zewnatrz. No to ja tyle o strachu i budowie.., choc powtarzam, ze dalej nie wiem o co Wam chodzilo. Byc moze z gruszki sie urwalam. i również za to, co tu napisałaś - kocham Cię, Zeljko bo wszyscy by tylko krytykowali i krytykowali, a człowiek czasem coś napisze, bo chciałby, żeby pochwalili .. zboczyliśmy z tematu trochę ... przyznam szczerze, że ja nigdy nie byłam dobra w tym, co modnego a co nie, wenge i inne kolorki to dla mnie czarna magia, ale jak odwiedzam znajomych to widzę, że oni doskonale wiedzą lub wiedzieli. Za to oni - jak im zaczynam o Dwudziestoleciu Międzywojennym lub krzesełkach Thoneta - też mrugają podobnie oczami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.01.2009 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 I jeszcze o moich krzesłach powiedziałaś, że eklektyczne są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.01.2009 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 I jeszcze o moich krzesłach powiedziałaś, że eklektyczne są. PO CO CI ELEKTRYCZNE KRZESŁA??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 18.01.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 I jeszcze o moich krzesłach powiedziałaś, że eklektyczne są. PO CO CI ELEKTRYCZNE KRZESŁA??? pewnie dla nieproszonych gości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 18.01.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 I jeszcze o moich krzesłach powiedziałaś, że eklektyczne są. cóż poradzić, są ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.