Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kolezanka szuka domu dla swojej suczki , niestety jest zmuszona do rozstania sie z nia.

Przekleje Jej opis z innego forum .

Jesli ktos obawia sie wychwania szczeniaczka , sikania i gruzienia w szczeniecym wieku to moze rozwazy taka opcje .

Zal oddac ja do schronu :-? Oczywiscie sluze pomoca w razie potrzeby .

Mam namiary na wlascicielke , prosze pisac do mnie .

 

kontaktowa, ufna, uwielbia ludzi, każdemu praktycznie daje się głaskać, przytula się, spała dotychczas w łóżku lub obok. Jest raczej domowym psem. Może być zazdrosna o innego psa.

Wady:

Nie lubi kotów - nauczyła się od jednego kundelka żeby je ganiać Jednakże jeśli ktoś ma dostateczny refleks i skarci ją zanim pogoni a - wtedy można zapobiec pościgowi.

Posłuszeństwo - jeśli ktoś jest niekonsekwentny będzie witać go skakaniem Jednak stanowcze, spokojne nie w moim wydaniu skutecznie temu zapobiega.

Psy - bardzo się większości dużych psów - szczeka w sposób zaczepny i kłapie zębami. Małe psy, które agresywnie ujadają prowokują ją. Nie zdarzyło nam się pogryzienie innego psa, ale próbowała go złapać.

W przypadku kiedy znajdzie obiekt do psiej kłótni ciężko ją odwołać - jakby nie słyszała od razu, że ktoś ją woła '

Próbuje na co może sobie pozwolić - jeśli ktoś nie umie prowadzić psa na smyczy tzn pozwoli jej na zbyt dużo -będzie go ciągnać ze sobą.

Generalnie potrzebuje mnóstwa ruchu - potrzebuje wybiegać się i zmęczyć - lubi zabawy z zabieraniem jej patyka, warczy i merda ogonkiem. W razie niedostarczenia jej dostatecznej ilości ruchu może coś gryźć w domku;)

Myślę, że potrzebuje madreg, doświadczonego miłośnika dobermanów, który wie jak postępować z takim psem i jakie poważne problemy mogą wystąpić przy popełnieniu błędu przez opiekuna, a ponadto zakocha się w niej na tyle, że nadgryzione coś tam lub obszczekanie innego psa na spacerze nie spowoduje oddanie jej z powrotem.

 

 

Jeszcze dodam, że bez problemu można zabrać jej miskę w trakcie jedzenia Należy jednak uważać na pozostawione na stole jedzonko.

Myślę, że to pies dla kogoś kto miał już dobka.

 

[ Dodano: 2009-01-14, 21:29 ]

Cześć - ponawiam prośbę - mój ojciec grozi oddaniem do schroniska. Jest chory i nie bardzo ma możliwość postać z nią na zewnątrz, żeby się wybiegała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/
Udostępnij na innych stronach

Dawaj foty. Z opisu całkiem fajnie się zapowiada.No, gdzież do schronu, mrozy idą ,a tam psów całe armie do ubrania. Trzeba pokazać sunię, pewnie komuś w oko wpadnie. Nawet nie gadajcie o schronie. Ja myślę, że w takim wieku sunie to lepsza jest od szczeniaka. Nie poniszczy, nie zasika, tylko brać i się cieszyć. Do jakiegoś nowego domku to by pasowała, tak myślę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/#findComment-2953988
Udostępnij na innych stronach

Foty wlasnie dostalam .

 

Moze na poczatek prosze bardzo :D

Cudny usmiech dobermani i te usta :D

Wyglada na pieszczoche :p

 

http://lh4.ggpht.com/_qgK6CAf3gAE/SWnfrk7sClI/AAAAAAAAB0I/-nYvnc3F8RU/s512/HESTIA%20NA%20KANAPE.JPG

 

 

Mokka

Nie mysle o schronie , nie wyobrazam sobie psa z lozka w schonie :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/#findComment-2954202
Udostępnij na innych stronach

Piękna jest, pies z kanapy w schronie, nie , to nie na moje nerwy. To najgorsze co może być. Umaszczenie jedyne słuszne ma, dobry wiek ma, dobrze pod sufitem ma, wiadomo z jakich warunków, warto się zastanowić nad tą sunią. Poza tym jest śliczna i tak dobrze jej z oczu patrzy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/#findComment-2954623
Udostępnij na innych stronach

Sunia ma ponad 4 latka i jest w Warszawie ,gotowa spotkac sie w kazdej chwili i bez zobowiazan zapoznac :D

Trzymam wiec kciuki , masz chyba moj telefon , w razie czego mozesz dac komus :D

 

Moze jeszcze jedno zdjecie .

 

http://lh5.ggpht.com/_qgK6CAf3gAE/SWnhJp0ZAoI/AAAAAAAAB0s/bKrqyn1WP2k/s512/P8049499.JPG

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/#findComment-2958107
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie pyta nawet . :-?

Mam nadzieje , ze moze Fundacja umozliwi adopcje do Niemiec .

Straszny los maja niektore zwierzeta . :(

Ta akurat to poki co spi sobie w lozku ze swoja Pania i moze nawet nie wie , ze beda musialy sie rozstac .Wiem ze jesli z tego lozka trafi do dobrego domu to bedzie ok , ale jak przezyje w innych warunkach to ja nie wiem .

Straszne jest to ,ze czasem naszym zycem los ,przypadek , nie wiem co jeszcze pokieruje , ze musimy podemowac takie decyzje jak rozstanie z psem .

Czlowiek wtedy wie , ze nie ma innego wyjscia , bo....

Ale ten pies nigdy nie bedzie wiedzial co sie stalo i dlaczego .

Przeciez tak kochal , tak wierzyl bezgranicznie ....

 

To co da ktos szanse tej pieknej suczce ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/#findComment-2961848
Udostępnij na innych stronach

rrmi - czasem trzeba troche poczekac, ale na pewno ktos zapyta o te sliczna sunia. Gdy nam wydawalo sie, ze juz najmniejszych szans nie ma dla roznych kocich nieszczesc, ktore trafialy do nas pod opieke - wlasnie wtedy dzwonil telefon :) Tak bedzie i tym razem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114914-domowa-dobermanka-do-adopcji/#findComment-2968590
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...