HenoK 19.01.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 jeśli domek letniskowy to tylko szkielet, podam przykład, ostatnie mrozy, sąsiad ma murowy ocieplony styropianem, ja szkielet, w obydwu domach nie grzane przez tydzień, u mnie woda zamarzła we wiadrze, sąsiad się cieszy bo ma w domu + 2, ja -2, myślę sobie przerąbane.To gdzie wy te domy letniskowe macie ? Na Syberii, czy na Alasce ? No chyba, że chodziło o domki weekendowe ? Na letniskowy jednak lepszy ten o większej akumulacyjności cieplne. Dlaczego ? To już napisano post wyżej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bold 19.01.2009 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Ja buduje taki, który będzie miał dużą akumulacje ciepła, i nie tyle mi chodzi o zimę, żeby długo trzymał ciepło (choć oczywiście też), ale o lato, żeby dłużej był chłodny TINEK każdy kij ma dwa końce, bo jak Ci się domek w dzień porządnie nagrzeje to w nocy nie można zasnąć, wtedy tylko klima Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bold 19.01.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 To gdzie wy te domy letniskowe macie ? Na Syberii, czy na Alasce ? No chyba, że chodziło o domki weekendowe ? jeśli dla ciebie minus 20 w nocy oraz 10 w dzień to Syberia to OK, możne i na Syberii, a chodzi o domy zbudowane jako całoroczne, ale zamieszkałe tylko w weekendy (i to też nie wszystkie bo w zimie zdarza się tak ze nie można dojechać) oraz ewentualnie w wakacje oraz ferie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtekko 21.01.2009 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 Witam ponownie, nie mogłem wcześniej a i postów sie trochę namnożyło Domek z drewna i ta egzotyczna w Polsce technologia wywołuje u ludzisków bardzo sceptyczne i podejrzliwe podejście. Taki dom jak i murowany można zbudować dokładnie i zgodnie ze sztuką a i można za pomocą teścia i szwagra pobudować.Ja na swoim miejscu nie podjąłbym się budowy drewnianego bo i technologia i wiedza a przede wszystkim doświadczenie jest potrzebne.Murowany sam ze szwagrem i teściem bym postawił tylko że trochę ciężko.Można murowany dom postawić z pustaka żużlowego, ściany wytynkować zaprawą cem-wap a dach obić dechami i papąDrewniany nie możesz postawić z topoli wierzby bo ci zegnie go w pół przez miesiąc, z dębu, jesionu, klonu itp nie postawisz bo za drogo. Ze sosny,świerka itp tylko stawiają bo drzewo łatwe w obróbce, doś trwałe po impreganacji no i od wiekó używane do tego celu. a nawiasem mówiąc to z czego 99,9 % więźby dachowej jest robione ?/?????.Z tego wynika, że kanadyjczyki nie różnią się zasadiczo od murowanych a i są droższe w budowie a wiara traktuje te domy niechętnie i uważa za bardzo tanie ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Broda79 22.01.2009 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Mieszkam w zwykłym murowanym domu, ale powiem szczerze, że te szkieletowe to ciekawa rzecz jest. Na początku mówiono o tym, ze taki dom spłonie. kilka lat temu w Muratorze był artykuł jednego gościa, co taki domek zaprojektował i stawiał. Pewnej nocy miał telefon, że dom który zbudował spłonął. Facet pojechał na miejsce zlany zimnym potem (jako projektant odpowiadał za ten dom) i przy fachowcu od pożarów zrobili przegląd tego , co zostało. Okazało sie , ze w domu spłonęło tylko to, co było na ścianach czyli jakieś panele, obrazki, plastiki, firanki, szafki, telewizory. Ściany, konstrukcja nie zostały uszkodzone, okna w całości,. konstrukcja budynku nienaruszona, można go było wyremontować i wprowadzać się. Przyczyna pożaru była oczywiście niuwagas człowieka. Tak więc dom taki jest bezpieczny i pali się tak samo szybko jak i murowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 22.01.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 witajcie - trafiłam tu przypadkiem i bardzo się cieszę zapraszam do mojego dziennika - pod Poznaniem postawiliśmy dom szkieletowy, 200m2 powierzchni, parterowy. Tak wyglądały ściany (po 9 godzinach): http://images23.fotosik.pl/239/42ccec3aedd26d38m.jpg Teraz jest taki: http://images24.fotosik.pl/316/96c1317b0d790bf1m.jpg http://images32.fotosik.pl/441/404dcd75ad227791m.jpg Staram się bardzo dobrze prowadzić dziennik, aby inni Forumowicze mogli korzystać z moich doświadczeń. Polecam zdjęcia - szczególnie ze stawiania domu. A takie coś napisałam dziś na innym forum: Pomimo faktu, że paradoksalnie w Polsce domy szkieletowe są droższe niż murowane straszy mnie tak: :o :o :roll: poszukiwanie przez większość z Was wszystkich materiałów budowlanych (więźby, cegły, dachówki, zaprawy, coś tam jeszcze....). Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień W maju 2008 rozpoczęliśmy budowę - wprowadzanie planujemy na kwiecień 2009 Dodatkowo polecam ogrzewanie domu kominkiem z płaszczem wodnym (ciepło robi do c.o., wody i ogrzewania podłogowego). Pewnego dnia mieliśmy w domu 23 stopnie Nie wyobrażam sobie budowania domu murowanego - czas, nerwy... Poza tym po co?? Z mężem jesteśmy po 30tce, dzieci się wynoszą na studia w Wielki Świat Jak dla mnie nie ma argumentu na NIE .... są same na TAK Wszystkich z okolic Poznania i z Poznania zapraszam do domu - ostatnie chwile na oglądanie wnętrza szkieletu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 22.01.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Aha - odpowiadając na pytanie zadane w Temacie tego Forum - uważam, że istnieje duża niepewność w przypadku sprzedawania domu szkieletowego. WYNIKA TO TYLKO I WYłąCZNIE Z NIEWIEDZY, BRAKU ZAUFANIA POLAKóW DO BUDOWNICTWA SZKIELETOWEGO. MAłO TEGO - TA NIEWIEDZA, BRAK ZAUFANIA I NARODOWA CECHA POLSKICH FACHOWCóW-BUDOWLAńCóW (czyli: łe Pani... takie domy? absolutnie niech Pani nie buduje takiego. Tylko murowane!!!) - TO TYLKO ODSTRASZA EWENTUALNYCH ZAINTERESOWANYCH.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 22.01.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Aha - odpowiadając na pytanie zadane w Temacie tego Forum - uważam, że istnieje duża niepewność w przypadku sprzedawania domu szkieletowego. WYNIKA TO TYLKO I WYłąCZNIE Z NIEWIEDZY, BRAKU ZAUFANIA POLAKóW DO BUDOWNICTWA SZKIELETOWEGO. MAłO TEGO - TA NIEWIEDZA, BRAK ZAUFANIA I NARODOWA CECHA POLSKICH FACHOWCóW-BUDOWLAńCóW (czyli: łe Pani... takie domy? absolutnie niech Pani nie buduje takiego. Tylko murowane!!!) - TO TYLKO ODSTRASZA EWENTUALNYCH ZAINTERESOWANYCH.... Tylko, że na ten brak zaufania to budowlańcy sobie zapracowali. W momencie kiedy ta technologia wchodziła do Polski brakowało specjalistów. Budowane wtedy domy często okazywały się ruiną po paru latach. Stąd te niepochlebne opinie. Drugi powód jest taki, że jeśli dom murowany ma jakąś wadę w konstrukcji to w 90% przypadkó można to naprawić z reguły niewielkim kosztem. W kanadyjczyku jest taki problem, że czasami do ujawnienia wady upłynie tyle czasu, że naprawa jest już bardzo utrudniona lub niemożliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arktyk 22.01.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Ja osobiście mieszkałem kilkanaście lat w Świermajerze w Otwocku. I mimo to, że był on klikukrotnie naprawiany i tak się w końcu z czasem rozsypał.Jest oczywiście kilka ładnie odnowionych, najczęściej ze środków prywatnych właścicieli budynków drewnianych. Klika budynków jest odnowionych przez miasto. Ale niestety ogromna większość z klikudziesięciu bodajże pozostałych jeszcze budynków drewnianych w Otwocku to juz tylko drewniane rudery, zwane popularnie "drewniakami". Należy pamiętać że koszt odnowienia i remontu takiego budynku jest prawdopodobnie większy, niż wybudowania budynku nowego. Ponadto Świdermajery nie były budowane w technologii szkieletowej. Sama technologia szkieletowa jest jak wiadomo dość specyficzna i wielu twierdzi że prawdziwe domy drewniane to domy z bali. Ale koszt wybudowania budynku z bali jest niestety bardzo wysoki, często wyższy niż budynku murowanego. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszon11 22.01.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Sama technologia szkieletowa jest jak wiadomo dość specyficzna i wielu twierdzi że prawdziwe domy drewniane to domy z bali. Ale koszt wybudowania budynku z bali jest niestety bardzo wysoki, często wyższy niż budynku murowanego. Pozdrawiam, Oto jak nam się rodzą i utrwalają stereotypy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg29 22.01.2009 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 witajcie - trafiłam tu przypadkiem i bardzo się cieszę Powiem tak, WITAJ jednak wsrod swoich Pozdro od kolejnego "szkieletora" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.01.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Oto jak nam się rodzą i utrwalają stereotypy...... Nie wiem, dlaczego tak piszesz.. Mój pierwszy pomysł to był dom z bala. Ale nie bala 5 cm, bo to dla mnie deska a nie bal. Z bala znaczy z okrąglaków lub lepiej kwadratowych pni min 30 cm, a lepiej 40. I dostałam wycenę domu z bala... I powaliła mnie. Nawet biorąc pod uwagę, że takiego domu nie trzeba ocieplać (podobno), tynkować a i wnętrze można zostawić drewniane, to i tak koszt materiału był wyższy, niż cegieł razem ze styropianem i tynkami Nie mówiąc o robociźnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.01.2009 04:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 ... Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień ... u mnie sciany poddasza stawiali 2 dni - wiec tak bardzo bym nie szalał z tą szybkością ... miałas juz kiedyś szczura lub kune w scianie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 23.01.2009 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 ... Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień ... u mnie sciany poddasza stawiali 2 dni - wiec tak bardzo bym nie szalał z tą szybkością ... miałas juz kiedyś szczura lub kune w scianie ? nie za bardzo rozumiem, zdania o "nie szaleniu z tą szybkością" - interpretacji może być wiele.... Ale zainteresowało mnie pytanie o "gryzonie" i stwory futerkowe U nas nie było i nie ma możliwości, aby "coś" wlazło w ściany. Jak widać na fotkach ściany przyjechały gotowe - długości od 7 do 9 metrów, od strony zewnętrznej były już otynkowane (wewnątrz ścian ocieplenie + żółta folia). Od czerwca (postawienie domu) do teraz otwarte ściany są wyłącznie wewnątrz domu (zdjęcia). Aktualnie ostatnia już ekipa przykręca Nidę do ścian.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 23.01.2009 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Anegdota dotycząca czegoś co wlazło do domu oczywiście jest Jak tylko przywiozłam naszą kotkę Malinkę pierwszy raz do domu - poczuła się jak u siebie Nie zdążyłam rolet podnieść a ona już wyglądała przez kocią dziurę na ogród Zdjęcie z dziurą: http://images35.fotosik.pl/52/37dbdb98785172fam.jpg We wrześniu na wszelki wypadek założyliśmy system alarmowy w domu i jesteśmy teraz monitorowani.... Którejś nocy dzwonią alarmowcy - włączył się alarm, ale nic się nie stało. Po kilku dniach -w nocy - znów.... I tak parę razy. Aż mnie olśniło Skoro nasza Malinka mogła włazić.... inne koty przecież też Pewnie sąsiadów kocio zaglądał do nas Od wtedy dziura jest zatkana, ale na wiosnę ją odetkamy dla nowego kotka Fufu I tak to jest z gośćmi PS. dziura była wykonana jako specjalne HALO przez firmę produkującą i stawiającą dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 23.01.2009 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Jak rozumiem, firma wybudowala calosc? Czy do Was nalezy teraz ocieplenie welna scian zewnetrznych dachu, oblozenie folia paroziloacyjna? Hmm? Ja w trakcie wykonywania prac we wentrzu jestem, robimy sami, poniewaz ceny "fachowcow" zwalaja z nog, rowniez nie nastraja zaufaniem samo wykonanie i profesjonalizm co poniektorych. Tna na materiale i kaza sobie placic wielkie pieniadze. Zenada w tym naszym Kraju. Luknęłam na Twoje zdjęcia. System ustawiania domu prawie identyczny. Tylko dlaczego masz puste ściany?? Nasze już miały "w sobie" wszystko co trzeba + okna http://images24.fotosik.pl/241/dd6d572a9b2a2b61m.jpg Popatrz na moje fotki - jak skończyli prace związane ze stawianiem domu - dom był w tzw. stanie surowym zamkniętym. Choć ta nazwa odnosi się do domów murowanych, a one nie są ocieplone, otynkowane. A NASZ BYŁ Nie musiałam niczego ocieplać, nic nie robiłam z dachem. W zasadzie to, jak wygląda z zewnątrz nasz dom to stan z lipca 2008 roku. Dlatego polecam budowanie szkieleta naszym sposobem - od ostatecznych decyzji związanych z pokojami, ścianami, oknami.... 2 miesiące miała firma, aby postawić nasze cudo I tyle.............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.01.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 ... Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień ... u mnie sciany poddasza stawiali 2 dni - wiec tak bardzo bym nie szalał z tą szybkością ... miałas juz kiedyś szczura lub kune w scianie ? nie za bardzo rozumiem, zdania o "nie szaleniu z tą szybkością" - interpretacji może być wiele.... zmierzałem do tego ze w Twoim przypadku od rozpoczęcia budowy do przeprowadzki minie rok ... wiec w tej skali porównanie, ze u Ciebie stawianie trwało 1 dzień u mnie 2 dni a u kogoś tydzień czy 10 dni - nie ma wiekszego znaczenia ... tylko o kilka dni mozesz przyspieszyc przeprowadzke ... Ale zainteresowało mnie pytanie o "gryzonie" i stwory futerkowe .... nie tylko futerkowe i gryzonie w takich scianach moga sobie mieszkac i karaluchy i mrówki faraona itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajetana 23.01.2009 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 brzoza .... się nie zgadzam z Tobą Popatrz na fotki grega29 - postawili gołe ściany, więc dalszy etap to ich ocieplanie itd. Na moje oko zaczęli budować minimum 6 miesięcy przed nami. Aż Go zapytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.01.2009 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Kajagdyby mi zalezało na szybkości - to wybrałbym przefabrykowane elementy wielkowymiarowe - montaz równie szybki a jakość budynku /z betonową scianą od wewnatrz, która akumuluje ciepło/ jest nie do porównania ... w szkieletowcu jak grzejesz - jest ciepło jak nastąpi przerwa w grzaniu - sciany stygną natychmiast ja wolałbym nie ryzykowac braku prądu w szkieletowcu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bold 23.01.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Kaja gdyby mi zalezało na szybkości - to wybrałbym przefabrykowane elementy wielkowymiarowe - montaz równie szybki a jakość budynku /z betonową scianą od wewnatrz, która akumuluje ciepło/ jest nie do porównania ... w szkieletowcu jak grzejesz - jest ciepło jak nastąpi przerwa w grzaniu - sciany stygną natychmiast ja wolałbym nie ryzykowac braku prądu w szkieletowcu ... z tym natychmiastowym stygnięciem to troczę przesadziłeś, prawdą natomiast jest to, że na ponowne rozgrzanie domu nie potrzeba zbyt wiele energii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.