Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kanadyjczyk nie do sprzedaży - dlaczego ????? domy sprzedaż


wojtekko

Recommended Posts

jeśli domek letniskowy to tylko szkielet,

podam przykład, ostatnie mrozy, sąsiad ma murowy ocieplony styropianem, ja szkielet, w obydwu domach nie grzane przez tydzień, u mnie woda zamarzła we wiadrze, sąsiad się cieszy bo ma w domu + 2, ja -2, myślę sobie przerąbane.

To gdzie wy te domy letniskowe macie ? Na Syberii, czy na Alasce ? :lol: :lol: :lol:

No chyba, że chodziło o domki weekendowe ?

 

Na letniskowy jednak lepszy ten o większej akumulacyjności cieplne. Dlaczego ? To już napisano post wyżej ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja buduje taki, który będzie miał dużą akumulacje ciepła, i nie tyle mi chodzi o zimę, żeby długo trzymał ciepło (choć oczywiście też), ale o lato, żeby dłużej był chłodny

TINEK

każdy kij ma dwa końce, bo jak Ci się domek w dzień porządnie nagrzeje to w nocy nie można zasnąć, wtedy tylko klima

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie wy te domy letniskowe macie ? Na Syberii, czy na Alasce ? :lol: :lol: :lol:

No chyba, że chodziło o domki weekendowe ?

jeśli dla ciebie minus 20 w nocy oraz 10 w dzień to Syberia to OK, możne i na Syberii, a chodzi o domy zbudowane jako całoroczne, ale zamieszkałe tylko w weekendy (i to też nie wszystkie bo w zimie zdarza się tak ze nie można dojechać) oraz ewentualnie w wakacje oraz ferie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, nie mogłem wcześniej a i postów sie trochę namnożyło

 

Domek z drewna i ta egzotyczna w Polsce technologia wywołuje u ludzisków bardzo sceptyczne i podejrzliwe podejście.

Taki dom jak i murowany można zbudować dokładnie i zgodnie ze sztuką a i można za pomocą teścia i szwagra pobudować.

Ja na swoim miejscu nie podjąłbym się budowy drewnianego bo i technologia i wiedza a przede wszystkim doświadczenie jest potrzebne.

Murowany sam ze szwagrem i teściem bym postawił tylko że trochę ciężko.

Można murowany dom postawić z pustaka żużlowego, ściany wytynkować zaprawą cem-wap a dach obić dechami i papą

Drewniany nie możesz postawić z topoli wierzby bo ci zegnie go w pół przez miesiąc, z dębu, jesionu, klonu itp nie postawisz bo za drogo. Ze sosny,świerka itp tylko stawiają bo drzewo łatwe w obróbce, doś trwałe po impreganacji no i od wiekó używane do tego celu. a nawiasem mówiąc to z czego 99,9 % więźby dachowej jest robione ?/?????.

Z tego wynika, że kanadyjczyki nie różnią się zasadiczo od murowanych a i są droższe w budowie a wiara traktuje te domy niechętnie i uważa za bardzo tanie ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w zwykłym murowanym domu, ale powiem szczerze, że te szkieletowe to ciekawa rzecz jest. Na początku mówiono o tym, ze taki dom spłonie. kilka lat temu w Muratorze był artykuł jednego gościa, co taki domek zaprojektował i stawiał. Pewnej nocy miał telefon, że dom który zbudował spłonął. Facet pojechał na miejsce zlany zimnym potem (jako projektant odpowiadał za ten dom) i przy fachowcu od pożarów zrobili przegląd tego , co zostało. Okazało sie , ze w domu spłonęło tylko to, co było na ścianach czyli jakieś panele, obrazki, plastiki, firanki, szafki, telewizory. Ściany, konstrukcja nie zostały uszkodzone, okna w całości,. konstrukcja budynku nienaruszona, można go było wyremontować i wprowadzać się. Przyczyna pożaru była oczywiście niuwagas człowieka. Tak więc dom taki jest bezpieczny i pali się tak samo szybko jak i murowany...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie - trafiłam tu przypadkiem :)

i bardzo się cieszę :wink:

zapraszam do mojego dziennika - pod Poznaniem postawiliśmy dom szkieletowy, 200m2 powierzchni, parterowy.

 

Tak wyglądały ściany (po 9 godzinach):

http://images23.fotosik.pl/239/42ccec3aedd26d38m.jpg

 

Teraz jest taki:

http://images24.fotosik.pl/316/96c1317b0d790bf1m.jpg

http://images32.fotosik.pl/441/404dcd75ad227791m.jpg

 

Staram się bardzo dobrze prowadzić dziennik, aby inni Forumowicze mogli korzystać z moich doświadczeń.

Polecam zdjęcia - szczególnie ze stawiania domu.

A takie coś napisałam dziś na innym forum:

 

Pomimo faktu, że paradoksalnie w Polsce domy szkieletowe są droższe niż murowane straszy mnie tak:

 

:o :o :o :o :roll: :roll: :roll:

 

poszukiwanie przez większość z Was wszystkich materiałów budowlanych (więźby, cegły, dachówki, zaprawy, coś tam jeszcze....).

Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień :lol: :lol: :lol:

W maju 2008 rozpoczęliśmy budowę - wprowadzanie planujemy na kwiecień 2009

 

Dodatkowo polecam ogrzewanie domu kominkiem z płaszczem wodnym (ciepło robi do c.o., wody i ogrzewania podłogowego).

Pewnego dnia mieliśmy w domu 23 stopnie :lol:

Nie wyobrażam sobie budowania domu murowanego - czas, nerwy...

Poza tym po co??

Z mężem jesteśmy po 30tce, dzieci się wynoszą na studia w Wielki Świat

Jak dla mnie nie ma argumentu na NIE .... są same na TAK

 

Wszystkich z okolic Poznania i z Poznania zapraszam do domu - ostatnie chwile na oglądanie wnętrza szkieletu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - odpowiadając na pytanie zadane w Temacie tego Forum - uważam, że istnieje duża niepewność w przypadku sprzedawania domu szkieletowego.

WYNIKA TO TYLKO I WYłąCZNIE Z NIEWIEDZY, BRAKU ZAUFANIA POLAKóW DO BUDOWNICTWA SZKIELETOWEGO.

MAłO TEGO - TA NIEWIEDZA, BRAK ZAUFANIA I NARODOWA CECHA POLSKICH FACHOWCóW-BUDOWLAńCóW (czyli: łe Pani... takie domy? absolutnie niech Pani nie buduje takiego. Tylko murowane!!!) - TO TYLKO ODSTRASZA EWENTUALNYCH ZAINTERESOWANYCH....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - odpowiadając na pytanie zadane w Temacie tego Forum - uważam, że istnieje duża niepewność w przypadku sprzedawania domu szkieletowego.

WYNIKA TO TYLKO I WYłąCZNIE Z NIEWIEDZY, BRAKU ZAUFANIA POLAKóW DO BUDOWNICTWA SZKIELETOWEGO.

MAłO TEGO - TA NIEWIEDZA, BRAK ZAUFANIA I NARODOWA CECHA POLSKICH FACHOWCóW-BUDOWLAńCóW (czyli: łe Pani... takie domy? absolutnie niech Pani nie buduje takiego. Tylko murowane!!!) - TO TYLKO ODSTRASZA EWENTUALNYCH ZAINTERESOWANYCH....

 

 

Tylko, że na ten brak zaufania to budowlańcy sobie zapracowali. W momencie kiedy ta technologia wchodziła do Polski brakowało specjalistów. Budowane wtedy domy często okazywały się ruiną po paru latach. Stąd te niepochlebne opinie.

Drugi powód jest taki, że jeśli dom murowany ma jakąś wadę w konstrukcji to w 90% przypadkó można to naprawić z reguły niewielkim kosztem. W kanadyjczyku jest taki problem, że czasami do ujawnienia wady upłynie tyle czasu, że naprawa jest już bardzo utrudniona lub niemożliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście mieszkałem kilkanaście lat w Świermajerze w Otwocku. I mimo to, że był on klikukrotnie naprawiany i tak się w końcu z czasem rozsypał.

Jest oczywiście kilka ładnie odnowionych, najczęściej ze środków prywatnych właścicieli budynków drewnianych. Klika budynków jest odnowionych przez miasto. Ale niestety ogromna większość z klikudziesięciu bodajże pozostałych jeszcze budynków drewnianych w Otwocku to juz tylko drewniane rudery, zwane popularnie "drewniakami". Należy pamiętać że koszt odnowienia i remontu takiego budynku jest prawdopodobnie większy, niż wybudowania budynku nowego. Ponadto Świdermajery nie były budowane w technologii szkieletowej. Sama technologia szkieletowa jest jak wiadomo dość specyficzna i wielu twierdzi że prawdziwe domy drewniane to domy z bali. Ale koszt wybudowania budynku z bali jest niestety bardzo wysoki, często wyższy niż budynku murowanego.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama technologia szkieletowa jest jak wiadomo dość specyficzna i wielu twierdzi że prawdziwe domy drewniane to domy z bali. Ale koszt wybudowania budynku z bali jest niestety bardzo wysoki, często wyższy niż budynku murowanego.

Pozdrawiam,

 

Oto jak nam się rodzą i utrwalają stereotypy...... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto jak nam się rodzą i utrwalają stereotypy...... :D

Nie wiem, dlaczego tak piszesz..

Mój pierwszy pomysł to był dom z bala. Ale nie bala 5 cm, bo to dla mnie deska a nie bal. Z bala znaczy z okrąglaków lub lepiej kwadratowych pni min 30 cm, a lepiej 40. I dostałam wycenę domu z bala... I powaliła mnie. Nawet biorąc pod uwagę, że takiego domu nie trzeba ocieplać (podobno), tynkować a i wnętrze można zostawić drewniane, to i tak koszt materiału był wyższy, niż cegieł razem ze styropianem i tynkami :roll: Nie mówiąc o robociźnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień :lol: :lol: :lol: ...

u mnie sciany poddasza stawiali 2 dni - wiec tak bardzo bym nie szalał z tą szybkością ...

miałas juz kiedyś szczura lub kune w scianie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień :lol: :lol: :lol: ...

u mnie sciany poddasza stawiali 2 dni - wiec tak bardzo bym nie szalał z tą szybkością ...

miałas juz kiedyś szczura lub kune w scianie ?

 

nie za bardzo rozumiem, zdania o "nie szaleniu z tą szybkością" - interpretacji może być wiele....

Ale zainteresowało mnie pytanie o "gryzonie" i stwory futerkowe :)

U nas nie było i nie ma możliwości, aby "coś" wlazło w ściany. Jak widać na fotkach ściany przyjechały gotowe - długości od 7 do 9 metrów, od strony zewnętrznej były już otynkowane (wewnątrz ścian ocieplenie + żółta folia). Od czerwca (postawienie domu) do teraz otwarte ściany są wyłącznie wewnątrz domu (zdjęcia).

Aktualnie ostatnia już ekipa przykręca Nidę do ścian....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anegdota dotycząca czegoś co wlazło do domu oczywiście jest :)

Jak tylko przywiozłam naszą kotkę Malinkę pierwszy raz do domu - poczuła się jak u siebie :) Nie zdążyłam rolet podnieść a ona już wyglądała przez kocią dziurę na ogród :lol:

Zdjęcie z dziurą:

http://images35.fotosik.pl/52/37dbdb98785172fam.jpg

 

We wrześniu na wszelki wypadek założyliśmy system alarmowy w domu i jesteśmy teraz monitorowani....

Którejś nocy dzwonią alarmowcy - włączył się alarm, ale nic się nie stało.

Po kilku dniach -w nocy - znów....

I tak parę razy.

Aż mnie olśniło :wink:

Skoro nasza Malinka mogła włazić.... inne koty przecież też :roll:

Pewnie sąsiadów kocio zaglądał do nas

Od wtedy dziura jest zatkana, ale na wiosnę ją odetkamy dla nowego kotka Fufu

I tak to jest z gośćmi :wink:

PS. dziura była wykonana jako specjalne HALO przez firmę produkującą i stawiającą dom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem, firma wybudowala calosc? Czy do Was nalezy teraz ocieplenie welna scian zewnetrznych dachu, oblozenie folia paroziloacyjna?

Hmm?

Ja w trakcie wykonywania prac we wentrzu jestem, robimy sami, poniewaz ceny "fachowcow" zwalaja z nog, rowniez nie nastraja zaufaniem samo wykonanie i profesjonalizm co poniektorych.

Tna na materiale i kaza sobie placic wielkie pieniadze.

Zenada w tym naszym Kraju.

 

Luknęłam na Twoje zdjęcia.

System ustawiania domu prawie identyczny. Tylko dlaczego masz puste ściany??

Nasze już miały "w sobie" wszystko co trzeba + okna :)

 

http://images24.fotosik.pl/241/dd6d572a9b2a2b61m.jpg

 

Popatrz na moje fotki - jak skończyli prace związane ze stawianiem domu - dom był w tzw. stanie surowym zamkniętym. Choć ta nazwa odnosi się do domów murowanych, a one nie są ocieplone, otynkowane. A NASZ BYŁ :)

Nie musiałam niczego ocieplać, nic nie robiłam z dachem.

W zasadzie to, jak wygląda z zewnątrz nasz dom to stan z lipca 2008 roku.

Dlatego polecam budowanie szkieleta naszym sposobem - od ostatecznych decyzji związanych z pokojami, ścianami, oknami.... 2 miesiące miała firma, aby postawić nasze cudo

I tyle.............. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Kolejny raz stawiam PLUSA przy szkieletowym budownictwie - przywieźli dom w kawałkach, postawili w jeden dzień :lol: :lol: :lol: ...

u mnie sciany poddasza stawiali 2 dni - wiec tak bardzo bym nie szalał z tą szybkością ...

miałas juz kiedyś szczura lub kune w scianie ?

 

nie za bardzo rozumiem, zdania o "nie szaleniu z tą szybkością" - interpretacji może być wiele....

zmierzałem do tego ze w Twoim przypadku od rozpoczęcia budowy do przeprowadzki minie rok ... wiec w tej skali porównanie, ze u Ciebie stawianie trwało 1 dzień u mnie 2 dni a u kogoś tydzień czy 10 dni - nie ma wiekszego znaczenia ...

tylko o kilka dni mozesz przyspieszyc przeprowadzke :)

 

 

... Ale zainteresowało mnie pytanie o "gryzonie" i stwory futerkowe :)....

nie tylko futerkowe i gryzonie

w takich scianach moga sobie mieszkac i karaluchy i mrówki faraona itp.

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaja

gdyby mi zalezało na szybkości - to wybrałbym przefabrykowane elementy wielkowymiarowe - montaz równie szybki a jakość budynku /z betonową scianą od wewnatrz, która akumuluje ciepło/ jest nie do porównania ...

 

w szkieletowcu jak grzejesz - jest ciepło

jak nastąpi przerwa w grzaniu - sciany stygną natychmiast

ja wolałbym nie ryzykowac braku prądu w szkieletowcu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaja

gdyby mi zalezało na szybkości - to wybrałbym przefabrykowane elementy wielkowymiarowe - montaz równie szybki a jakość budynku /z betonową scianą od wewnatrz, która akumuluje ciepło/ jest nie do porównania ...

 

w szkieletowcu jak grzejesz - jest ciepło

jak nastąpi przerwa w grzaniu - sciany stygną natychmiast

ja wolałbym nie ryzykowac braku prądu w szkieletowcu ...

 

z tym natychmiastowym stygnięciem to troczę przesadziłeś, prawdą natomiast jest to, że na ponowne rozgrzanie domu nie potrzeba zbyt wiele energii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...