Jezier 20.02.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Rysunek wkleiłem dla żartu. Ale mój komentarz odnosił się do pomysłów jakiś ubezpieczycieli angielskich którzy chcą nakazać obowiązkowe stosowanie klamr (widocznych na rysunku jako niebieskie) w nowoprodukowanych samochodach aby poprawić bezpieczeństwo. Dzięki takiej klamrze pas u kobiet idzie prawie pionowo i dzięki temu podobno nie będą się rozpinać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 20.02.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Pozyskanie energii (w szerokim rozumieniu)prawie zawsze opiera się na spalaniu.To samochodem też nie jeździsz? Jeżdżę, jeśli mam taką potrzebę. Staram się to robić oszczędnie. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Ja jeżdżę nawet bez potrzeby,samochód mam mało oszczędny-5L, ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Podobnie, jak ogrzewam dom, jeśli mam taką potrzebę. I to też staram się robić oszczędnie. ...bez komentarza ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- Powtórz Sobie anatomię człowieka,a napiętym pasem ciężko manewrować między cyckami,a ja obwisłych nie mam,żeby pas"nad" poprowadzić. To kup sobie pasy sportowe, pięciopunktowe. I fotel kubełkowy. Nie będziesz narzekać. Zresztą czy musisz jeździć samochodem? ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeśli się kocha to się musi.Pięcio-punktowe pasy i fotel kubełkowy w "S Classe" nie wchodzi w grę. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------- A Chiny to na innej planecie są.Właśnie o to chodzi,nie tam gdzie łatwiej tylko tam gdzie skuteczniej. Toteż Ci tłumaczę, że skuteczniejsze jest skłanianie Europejczyków czy Amerykanów do oszczędzania prądu i ciepła niż Chińczyków do jedzenia zimnego ryżu. My energii zużywamy mnóstwo i dlatego dużo możemy oszczędzić. Nie słyszałam o oszczędnych amerykanach,bo skąd ten kryzys?!A Chińczycy (liczebność większa niż cała Europa razem wzięta)energii nie potrzebują tylko do ryżu.NA czym opierasz Swoje twierdzenie, że zużywamy mnóstwo energii,bo tylko kraje wysoko rozwinięte tyle mogą ,a my raczej się do nich nie zaliczamy,nawet już jesteśmy za Chinami gdzieś 20 lat. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zresztą ja wciąż nie rozumiem, czemu chcesz równać w dół zamiast w górę... Rozwiń wątek. P. [/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 20.02.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Ja jeżdżę nawet bez potrzeby,samochód mam mało oszczędny-5L,[...] Jeśli się kocha to się musi.Pięcio-punktowe pasy i fotel kubełkowy w "S Classe" nie wchodzi w grę. S Classe pali Ci 5 litrów na 100 km? Nie słyszałam o oszczędnych amerykanach,bo skąd ten kryzys?! Nic nie rozumiesz. Amerykanie nie są oszczędni, dlatego łatwiej osiągnąć skutek ekologiczny zachęcając 1 Amerykanina do oszczędzania energii. On może oszczędzać tyle energii, ilu zużywa kilku Chińczyków razem wziętych. http://en.wikipedia.org/wiki/World_energy_resources_and_consumption A Chińczycy (liczebność większa niż cała Europa razem wzięta)energii nie potrzebują tylko do ryżu. Brawo Sherlocku, potrzebują jej również do ogrzewania. Ale nie zużywają jej na przykład do jacuzzi, czy na klimatyzację w samochodzie. Mam na myśli, rzecz jasna, statystycznego Chińczyka. NA czym opierasz Swoje twierdzenie, że zużywamy mnóstwo energii,bo tylko kraje wysoko rozwinięte tyle mogą ,a my raczej się do nich nie zaliczamy,nawet już jesteśmy za Chinami gdzieś 20 lat. Na danych statystycznych. http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_energy_consumption_per_capita Chiny -- 47,81 GJ rocznie per capita. Polska -- 99,53 GJ rocznie per capita. Rosja -- 185,77 GJ rocznie per capita. USA -- 327,38 GJ rocznie per capita. Zresztą ja wciąż nie rozumiem, czemu chcesz równać w dół zamiast w górę... Rozwiń wątek. Czemu my mamy nie oszczędzać, skoro Chińczycy (wg Ciebie) marnują energię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 20.02.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Rysunek wkleiłem dla żartu. Ale mój komentarz odnosił się do pomysłów jakiś ubezpieczycieli angielskich którzy chcą nakazać obowiązkowe stosowanie klamr (widocznych na rysunku jako niebieskie) w nowoprodukowanych samochodach aby poprawić bezpieczeństwo. Dzięki takiej klamrze pas u kobiet idzie prawie pionowo i dzięki temu podobno nie będą się rozpinać. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Też to ustrojstwo zauważyłam. Nie dość że biustonosz to i jakieś klamry.A gdzie ta swoboda.Wolność dla jędrnych piersi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 20.02.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Ja jeżdżę nawet bez potrzeby,samochód mam mało oszczędny-5L,[...] Jeśli się kocha to się musi.Pięcio-punktowe pasy i fotel kubełkowy w "S Classe" nie wchodzi w grę. S Classe pali Ci 5 litrów na 100 km? --------------------------------------------------------------------------------------------------------- To pojemność silnika,Mój pali 20 na 100 I jest mi z tym dobrze. ------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nie słyszałam o oszczędnych amerykanach,bo skąd ten kryzys?! Nic nie rozumiesz. Amerykanie nie są oszczędni, dlatego łatwiej osiągnąć skutek ekologiczny zachęcając 1 Amerykanina do oszczędzania energii. On może oszczędzać tyle energii, ilu zużywa kilku Chińczyków razem wziętych. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------- Chińczyk może nie,ale gospodarka tak. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- A Chińczycy (liczebność większa niż cała Europa razem wzięta)energii nie potrzebują tylko do ryżu. Brawo Sherlocku, potrzebują jej również do ogrzewania. Ale nie zużywają jej na przykład do jacuzzi, czy na klimatyzację w samochodzie. Mam na myśli, rzecz jasna, statystycznego Chińczyka. Drogi Watsonie,Masz błędne pojęcie o rozwijającej się gospodarce w Chinach.Tam przez ustrój jednostka się nie liczy.Chińczyk zbierający ryż na polu nie potrzebuje do tego energii,ale ich gospodarka która produkuje dla całego świata i owszem. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------- NA czym opierasz Swoje twierdzenie, że zużywamy mnóstwo energii,bo tylko kraje wysoko rozwinięte tyle mogą ,a my raczej się do nich nie zaliczamy,nawet już jesteśmy za Chinami gdzieś 20 lat. Na danych statystycznych Statystyka dzieli ludzi na pół. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zresztą ja wciąż nie rozumiem, czemu chcesz równać w dół zamiast w górę... Rozwiń wątek. Czemu my mamy nie oszczędzać, skoro Chińczycy (wg Ciebie) marnują energię? Chińczycy nie marnują tylko zużywają produkując dla całego świata,żebyś np.T-shirta mógł kupić za 2zł a nie za 50 PS.Zobaczysz jakie będzie PKB w tym roku, w Polsce 2 a w Chinach 12. Właśnie w tym momencie Bank Światowy podał,że PKB w Polsce wyniesie 2% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 20.02.2009 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 hm, fajnie się rozwadnia wątek, no nie? A przecież o co innego chodzi. Otoczyli niewiastę i kit jej wciskają? Jeszcze, jako pierwsza się na SE zapisze i sąsiadki powiadomi, jakie to dobre produkty na rogu sprzedają. A to feler jest przecie i sami dobrze o tym wiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 21.02.2009 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Na danych statystycznych. http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_energy_consumption_per_capita Chiny -- 47,81 GJ rocznie per capita. Polska -- 99,53 GJ rocznie per capita. Rosja -- 185,77 GJ rocznie per capita. USA -- 327,38 GJ rocznie per capita. ------------------------------------------------------------------------------------------------ Zapomniałam spytać z którego to roku. I rzeczywiście,może żeby zakończyć ten nie w tym kierunku podążający wątek,można stwierdzić,że dzięki temu,że są takie osoby ,jakKrzysztofLis2 ,przesadnie ekologiczni,osoby takie jak ja mogą być nieekologiczni.Bo w naturze musi wszystko się równoważyć. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 21.02.2009 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Zapomniałam spytać z którego to roku. Przecież jest napisane tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.02.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Ekologia przy Ś.E.? Co wy p...? PaniG napisała:"Nie wszyscy też potrafią otwierać okna przy odkręconym na full kaloryferze i za pomocą tej metody regulować temperaturę w pokoju. Ja nie potrafię." Ostatnio pobiegałem sobie po mieszkaniach w blokach i jakieś 0,01% mieszkańców wiedziało po co w zeszłym roku zamontowano głowice termostatyczne... pozostałe 99,99% nadal otwiera okna. I to niestety nie jest żart(standardowy argument "sąsiad grzeje na max to ja tez mogę"). Jeśli chodziłoby tu o aspekt ekologiczny to "nasz" rząd powinien najpier zabrac się za wszelakich trucicieli. A samo ŚE tylo dla tych którzy tego potrzebują, bo co najmniej niepoważne jest podciaganie potrzeby posiadania tego czysto teoretycznego kwitka pod w/w ekologię. Gdyby ktoś to sprawdzał na podstawie badań termowizyjnych to ok , ale siedząc w domciu i licząc wg wzorów? Kpicie czy naprawdę głupich udajecie??? Wzory może zostawcie dla tych którzy faktycznie dbają o ekonomiczność ogrzewania w swoim domu i na każdym etapie budowy dokładnie kontrolują (nie oszczędzając na materiałach) jego izolacyjność. Reasumując - nastepny papierek do nabicia komuś kabzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 21.02.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Zapomniałam spytać z którego to roku. Przecież jest napisane tam. To było pytanie retoryczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 21.02.2009 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Ekologia przy Ś.E.? Co wy p...? PaniG napisała: "Nie wszyscy też potrafią otwierać okna przy odkręconym na full kaloryferze i za pomocą tej metody regulować temperaturę w pokoju. Ja nie potrafię." Ostatnio pobiegałem sobie po mieszkaniach w blokach i jakieś 0,01% mieszkańców wiedziało po co w zeszłym roku zamontowano głowice termostatyczne... pozostałe 99,99% nadal otwiera okna. I to niestety nie jest żart(standardowy argument "sąsiad grzeje na max to ja tez mogę"). Jeśli chodziłoby tu o aspekt ekologiczny to "nasz" rząd powinien najpier zabrac się za wszelakich trucicieli. A samo ŚE tylo dla tych którzy tego potrzebują, bo co najmniej niepoważne jest podciaganie potrzeby posiadania tego czysto teoretycznego kwitka pod w/w ekologię. Gdyby ktoś to sprawdzał na podstawie badań termowizyjnych to ok , ale siedząc w domciu i licząc wg wzorów? Kpicie czy naprawdę głupich udajecie??? Wzory może zostawcie dla tych którzy faktycznie dbają o ekonomiczność ogrzewania w swoim domu i na każdym etapie budowy dokładnie kontrolują (nie oszczędzając na materiałach) jego izolacyjność. Reasumując - nastepny papierek do nabicia komuś kabzy. Zgadzam się z Tobą tylko PaniG napisała: "Nie wszyscy też potrafią otwierać okna przy odkręconym na full kaloryferze i za pomocą tej metody regulować temperaturę w pokoju. Ja nie potrafię." ja tego nie napisałam! tylko KrzysztofLis2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 21.02.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Ostatnio pobiegałem sobie po mieszkaniach w blokach i jakieś 0,01% mieszkańców wiedziało po co w zeszłym roku zamontowano głowice termostatyczne... pozostałe 99,99% nadal otwiera okna. I to niestety nie jest żart(standardowy argument "sąsiad grzeje na max to ja tez mogę"). Jeśli chodziłoby tu o aspekt ekologiczny to "nasz" rząd powinien najpier zabrac się za wszelakich trucicieli. O to się nie martw. Ciepło z lokalnych ciepłowni też drożeje, więc wspólnoty zainwestują w podzielniki ciepła albo liczniki ciepłej wody w obiegu kaloryferów. Bo to jedyna metoda na to, by tych ludzi zmusić do oszczędzania. A samo ŚE tylo dla tych którzy tego potrzebują, bo co najmniej niepoważne jest podciaganie potrzeby posiadania tego czysto teoretycznego kwitka pod w/w ekologię. Dlaczego? Przecież celem istnienia tego kwitka jest oszczędzanie energii pierwotnej. A więc ekologia. Gdyby ktoś to sprawdzał na podstawie badań termowizyjnych to ok , ale siedząc w domciu i licząc wg wzorów? Kpicie czy naprawdę głupich udajecie??? Takie ŚE to kompromis między dobrą i jednakową dla wszystkich normą dokonywania obliczeń a dokładnością danych wejściowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.02.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 PaniG - przepraszam - chodziło mi tylko o fakt."Mały napisał: A samo ŚE tylo dla tych którzy tego potrzebują, bo co najmniej niepoważne jest podciaganie potrzeby posiadania tego czysto teoretycznego kwitka pod w/w ekologię. Dlaczego? Przecież celem istnienia tego kwitka jest oszczędzanie energii pierwotnej. A więc ekologia. " Dalej niestety czysta teoria - "na podstawie wyliczeń". A teoria i praktyka to dwie jakże różne rzeczy.PS -czy np styropian twardy o grubości 5 cm, a pochodzący z dwóch bardzo różnych firm ma zawsze taką sama izolacyjność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 21.02.2009 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 - musisz zrobić SE- po co mi to SE?- przepisy, ekologia, oszczędność energii, Unia- ale ja oszczędzam, dom zbudowałem wg projektu i jest dobrze ocieplony- trzeba to sprawdzić- tak, za moje pieniądze?- no cóż takie są przepisy- ale to głupie przepisy- nie są głupie tylko ty nie masz świadomości- świadomości czego?- no, że trzeba energię oszczędzać dla dobra twojego, twoich dzieci i wnuków- jak zrobię kwitek to się uświadomię?- tak, celem zrobienia tego kwitka jest abyś oszczędzał energię- ale ja oszczędzam- trzeba to jednak sprawdzić, czy oszczędzasz- tak, za moje pieniądze?- no cóż takie są przepisy-- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 21.02.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Ekologia przy Ś.E.? Co wy p...? PaniG napisała: "Nie wszyscy też potrafią otwierać okna przy odkręconym na full kaloryferze i za pomocą tej metody regulować temperaturę w pokoju. Ja nie potrafię." Ostatnio pobiegałem sobie po mieszkaniach w blokach i jakieś 0,01% mieszkańców wiedziało po co w zeszłym roku zamontowano głowice termostatyczne... pozostałe 99,99% nadal otwiera okna.. W moim bloku kilka lat temu zainstalowano podzielniki ciepla. Pomijajac ich dokladność i inne aspekty, to jednak ich zainstalowanie przynioslo rezultat w postaci ponad 50% oszczedności energii cieplnej dostarczanej przez cieplownię. Co wiecej lokatorzy zaczeli wymieniać okna na szczelniejsze (plastykowe), co dalo kolejne wymierne oszczedności. Nic tak nie kształtuje świadomości, jak pieniadze, ktore musimy wydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.02.2009 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Wiesz dlaczego spółdzielnie nie zezwalają ogólnie na montaz zaworów powrotnych w grzejnikach? Ano po zamontowaniu podzielników na grzejnikach część z tych urządzeń(grzejników) można zobaczyć na ...balkonach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 21.02.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 PS -czy np styropian twardy o grubości 5 cm, a pochodzący z dwóch bardzo różnych firm ma zawsze taką sama izolacyjność? A jakie to ma znaczenie, jeśli masz fakturę na zakup konkretnego styropianu z konkretnej firmy? Przypominam, że kłócimy się tu o sens robienia ŚE dla nowo budowanego DLA SIEBIE budynku. (...) - tak, celem zrobienia tego kwitka jest abyś oszczędzał energię - ale ja oszczędzam - trzeba to jednak sprawdzić, czy oszczędzasz - tak, za moje pieniądze? Jeśli rzeczywiście zależy komuś na oszczędzaniu, powinien potraktować obowiązek zrobienia ŚE jako: * okazję do sprawdzenia skuteczności swoich działań przez niezależnego audytora, niezwiązanego z architektem, KB czy nim samym, * dowód na piśmie, że dom rzeczywiście jest tak energooszczędny, co w istotny sposób wpłynie na jego wartość w momencie sprzedaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaniGdzi 21.02.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Gościk.Świetny monolog,istny majstersztyk. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
banko 21.02.2009 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 W moim bloku kilka lat temu zainstalowano podzielniki ciepla. Pomijajac ich dokladność i inne aspekty, to jednak ich zainstalowanie przynioslo rezultat w postaci ponad 50% oszczedności energii cieplnej dostarczanej przez cieplownię. Co wiecej lokatorzy zaczeli wymieniać okna na szczelniejsze (plastykowe), co dalo kolejne wymierne oszczedności. Nic tak nie kształtuje świadomości, jak pieniadze, ktore musimy wydać. Pieniądze, które pozornie zaoszczędziłeś na ogrzewaniu napewno już wydałeś na walkę z zagrzybiałymi scianami w okolicach okien skoro już kilka lat temu okna wymieniłeś. No chyba że przy okazji zmodernizowałeś też wentylację. Z nagminna wymianą okien to taka sama lipa jak ze ŚE. Większość mieszkań spółdzielczych dostawała teoretyczną dopłatę, którą później musieli i tak oddać w czynszu. Ale spółdzielnie z tego tytułu przytuliły niezłą kasę. Swoją droga te okna "sponsorowane" przez spółdzielnie tak jak w mojej miejscowości to okna których producent nie bardzo mógł się pozbyć. Więc wszyscy na tym wyszli do przodu oprócz Kowalskiego, który musiał za wszystko zapłacić i jak zwykle został wydymany ale ze świadomością że to było niezbędne i dla jego dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 21.02.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 widze ze pomomo uplywu czasu nie doszlo do porozumienie miedzy inwestorami a wykonujacymi ŚE ale coz takie zycie Ja nadal uwazam ze jezeli ktos buduje dla siebie a nie na sprzedaz to ŚE nie jesst mu do niczego potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.