Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

U w a g a - P O Ż A R! - artykuł w nr 10/09 Muratora


Recommended Posts

Jeszcze chcę zwrócić uwagę to na szczelność przewodów kominowych, szczególnie tych spalinowych, warto na to zwrócić uwagę przy ich wznoszeniu.

O konieczności czyszczenia okresowego też warto przypomnieć, bo zapalenie się sadzy w kominie może spowodować nie tylko jego trwałe uszkodzenie, ale również zapalenie się dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 320
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

"sztuczne ognie" to płonąca stal.

Równie nieoczekiwanie jak pożar młyna może powstać pożar.. fabryki klamek!

Bo?

W procesie szlifowania, gładzenia aluminium powstaje sporo metalicznego pyłu osiadającego wszędzie!

Wystarczy iskra, aby ta fabryka wyrobów metalowych się.. podpaliła!

To nie teoria tylko "tymi ręcami"dotykany problem. :lol: :lol: :lol:

Adam M.

 

Miałam okazję być na szkoleniu p.poż. na którym Pani pułkownik pożarnictwa mówiła o pewnym zakładzie stolarskim, w którym pracownikom zwyczajnie nie ciało się sprzątać.Iskra od jakiegoś urządzenia spowodowała, że zakład w mgnienia oku stanął w płomieniach i nie wszystkim udało się ujść cało z tego zajścia. Zapadło mi to głęboko w pamięć, bo tak prozaiczna sprawa pozbawiła życia kilka osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mayland, jesteś Wielka!!!!! To było cholernie potrzebne, cholernie!!! Przykre jest to, że taka sytuacja miała naprawdę miejsce, że to "nie są tylko ćwiczenia" :-?

Jedno wiem, chociaż myśląc o domu myślałam również o jego zabezpieczeniu ppoz. (mój Tata jest emerytowanym strażakiem) tak teraz już nie myśle - ja wiem, że będą zabezpieczenia!!! Moje życie i życie moich bliskim jest ważniejsze niż te ileś tam wydanych złotych na ochronę!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mayland nie będę oryginalna - dziękuję za pobudzenie do myślenia.

Właśnie jestem po rozmowach ze znajomymi, którzy pukali się w głowę, że wydaję 150 zł na przegląd pieca gazowego. Każdy podobnie myślący powinien to przeczytać. Czy zbyt szybko nie zapominamy i wszystko nie wraca do normy czyli dalej postępujemy nieracjonalnie. Chciałabym być optymistką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za ten post Mayland. Warto czasem zwrócic uwage na takie fundamentalne sprawy, do których nie ma prawnego przymusu.

Ja sie troche zastanawiałam nad tymi drzwiami ppoż. Mianowicie czy są takie drzwi ppoz z szybką, tak zeby chociazby wysiadając z auta w garazu zerknąc sobie, czy wszystko w porządku w kotłowni? Czy ze względów bezpieczeństwa nie robi sie takowych. Moze stosuje się jakis inny przezroczysty materiał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie, że stosunkowo bardzo mało ludzi ginie od ognia, zabiją głownie gazy powstające w wyniku spalania szczególnie groźne są od tworzyw sztucznych, chemii nieraz wystarczą dwa wdechy aby przenieś się na łono Abrahama, tak więc w razie pożaru najważniejsza jest ewakuacja i lepiej nie kozakować i wracać bo jeszce coś wyniosę uratuję itp.

Jak w domku mieszka większa rodzina to warto się umówić, że wrazie pożaru spotykacie się w określonym miejscu na działce, tak aby błyskawicznie można było ocenić czy wszyscy zdołali się ewakuować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam ostatnio pożar w mieszkaniu

mały, bo mały, bo podobno zachowałam zimną krew :o nie wiedziałam, że potrafię

 

dzień

dziecko leżało na swoim łóżko

ja coś tam robię

coś mnie tchnęło, patrzę na dziecko i widzę czarne kłęby dymu wyciekające zza łóżka dziecka

 

niewiele myśląc

dziecko ściągnęłam z łóżka

kazałam wyjść do przedpokoju

łóżko odsunęłam

widzę ogień - zapalił się przedłużacz, zwykły tandentny przedłużacz :evil:

 

ogień powyżej moich kolan

pierwsze co pomyślałam, wyciągnęłam wszelkie kable z kontaktu - jeden już spalił się przy kontakcie

i ... czym gasić? kojarzyło mi się, ze wodą nie można, można piachem - kwiatów w tym pokoju nie miałam

miałam pod ręką koc, ale kojarzyło mi się, że ten koc bardzo pamiątkowym - od pradziadków dziecka i raczej z czegoś, co nie ugasi ognia

 

polecciałam szybko do kuchni

pierwszą lepszą ścierkę - wiedziałam, ze one się jak coś to tlą, ale nie palą - już nie raz łapiąc garnek ścierka się przypiekała, a nie paliła

ugasiłam ogień tą ścierką

złapałam te kable, ścierkę i wrzuciłam do wanny

no bo tam jak coś łatwiej ugasić i chyba niebezpieczeństwa by nie było

 

 

w pierwszym odruchu myślałam dzwonić po strać

ale zanim by dojechali, pewnie już całe mieszkanie by się zaczęło palić :(

 

 

 

ja ogólnie prądu się boję

i wiem, że w nowym domu chcę tak, by było bezpiecznie

podobnie z gazem - nie będziemy mieć - jedynie zapasową jakąś butlę i kuchenkę, gdyby prądu zabrakło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mayland

Pisałaś wcześniej ,że smród spalenizny roznosi się w całym domu i myślę,że mieszkańcy szybko się go nie pozbędą. Sądzę,że chcieli by jak najszybciej zapomnieć o wszystkim i wrócić do normalności. Może są jakieś środki neutralizujące zapach spalenizny, bo przecież wszystkiego się nie da wywietrzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej smród zostaje w tkaninach, tapicerce. Mozna umyć cały dom a zostawic tapicerki i zapach będzie czuć. Pierwsza rzecz do zrobienia to zasłony, poszewki, koce do prania. Jak można to odkurzacz piorący i dywany i kanapy też. Może sporo pomóc.

Podpowiedzieli mi za to jak domyć dłonie po sadzy. Samym olejem jadalnym najlepiej a potem woda i płyn do naczyń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 1200 osób zajrzało do wątku w niespełna 2 dni. Fajnie. Może część z tych osób pomysli o jakichkolwiek zabezpieczeniach przed pożarem.

Kurcze w końcu tyle pracy, naszego życia, wkładamy w te domy.

 

 

no część osób nie myśli

ja niby wiem, że chcę jakieś zabezpieczenia, ale do końca jakie, to nie wiem, nie szukałam jeszcze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko cacy - tyle że ten wątek trzeba odświeżać średnio co miesiąc. Dlaczego? Bo nie ma zabezpieczeń na całe życie. Wszystko wymaga systematycznej inspekcji, przeglądu, konserwacji, remontu itd.itp.. Kto ze swojej natury "nie usiedzi" tylko ciągle coś sprawdza i poprawia to pół biedy. Większość ufa swoim bezpiecznym instalacjom montowanym ileśtam lat temu. Na każdym wyłączniku różnicowo-prądowym jest przycisk z opisem żeby sprawdzać co miesiąc. A uderzmy się w piersi - kto to robi? Kto sprawdza co miesiąc zawór bezpieczeństwa w kotłowni? Powiecie - od tego są specjaliści. Dobrze, a gospodarz jest od tego żeby takiemu specjaliście to zlecić - ale - nie raz na dziesięć lat. Filozofia bytu jest porażająco prosta: albo jest się pracowitym i samemu zasuwa się jak motorek albo ma się pieniądze na służbę i ochronę. Tylko w obu przypadkach głowa jest potrzebna i nie da się jej zastąpić. I co gorsza w przypadku tragedii już wszystko jedno czy pełna czy pusta - żal tak samo wielki :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andk....wątku nie trza odświeżać bo jest "przyklejony" :wink:

 

 

ja dzięki temu wątkowi właśnie szukam na allegro metalowych wiader, gaśnicy oraz czujek dymu, dogadałam się z małżem odnośnie wolego popołudnia kiedy to posprzątamy definitywnie garaż sąsiadujący z kotłownią w celu przeniesienia wszystkiego z kotłowni właśnie do garażu.... w kotłowni będzie tylko i wyłącznie piec :wink: :lol:

trza także zdjąć w kotłowni firankę, zakupić żaluzję , obić drzwi od wewnątrz blachą albo wymienić na metalowe :roll:

 

dało mi do myślenia ....gdyby teraz w kotłowni wybuchłby pożar -paliłoby się jak w kawale o choince bożonarodzeniowej :wink: .... stoją plastikowe wiadra z popiołem, drewno i kartony do rozpałki, na wieszaczku wisi ręcznik, a w oknie gustowna firanka.... drzwi oczywiście drewnopodobne żeby się lepiej paliło ..... masakra - aż wstyd się przyznawać :oops: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłam zwykłą, najtańszą węglarkę na popiół. Dosłownie taką: http://www.allegro.pl/item526284687_weglarka_duza_faktura_produkt_polski.html ale obok siebie na składzie budowlanym jak robiłam jakieś zakupy. Wtedy też kupiłam taką zwykłą blachę przed piec. Niby mam gres ale.... niech sobie blacha leży. Łatwiej mi sprzątać bo jak popiół wypada z popielnika to tylko blache podnoszę i zsypuję do tej węglarki. Wygodniejsza jest niż wiadro bo i z kominka jak wyciagam szeroki popielnik to akurat jest na szerokość węglarki i łatwiej to wysypać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonały wątek - ku przestrodze :wink: Oby nas nigdy takie przygody nie spotkały :roll: Jedno wiem na pewno - kupię drzwi ognioodporne do kotłowni (planowaliśmy je już wcześniej), gaśnicę do piwnicy i na piętro (na parterze wszystko jest bardziej dostępne i w razie potrzeby drzwi wyjściowe blisko :-?).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...