cactus 17.01.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 Ponieważ przestawilem pralke na nowe miejsce w kuchni, musze przedluzyc lub wymienic wąż odpływy ze standarowego na taki conajmniej 3m. Chcialem wymienic caly na nowy jednak po zdjeciu pokrywy gornej pralki okazalo sie ze to chyba przerasta moje mozliwosci bo waz wychodzi z dolnej czesci pralki (nawet nie wiem jak tam sie dostac i czy bedzie mozliwy latwy demontaz) Wiec sklaniam sie ku przedluzeniu starego co wydaje sie prostsze. Z tym ze znajomy mial podobną sytuacje i dokupil taka przedluzke weża w którą wpychalo sie tylko stary waż ale rozwiązanie to okazalo sie beznadziejne bo po paru praniach weże sie rozdzielily pod wplywem wilgoci i ciepla, jeden wyskoczyl z drugiego i skonczylo sie to zalaniem kuchni sąsiada z dolu. Wolalbym uniknać takiej sytuacji i połączyć te weże czyms absolutnie pewnym. Ktos moze polecic jakies rozwiazanie? Moge kupic wąż o srednicy identyczniej i polaczyc to jakims nyplem ? Czy lepiej kupic wąż o wiekszej srednicy i wepchnać w to stary ale jeszcze jakosc dodatkowo zabezpieczyc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smuga 18.01.2009 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Ponieważ przestawilem pralke na nowe miejsce w kuchni, musze przedluzyc lub wymienic wąż odpływy ze standarowego na taki conajmniej 3m. Chcialem wymienic caly na nowy jednak po zdjeciu pokrywy gornej pralki okazalo sie ze to chyba przerasta moje mozliwosci bo waz wychodzi z dolnej czesci pralki (nawet nie wiem jak tam sie dostac i czy bedzie mozliwy latwy demontaz) Wiec sklaniam sie ku przedluzeniu starego co wydaje sie prostsze. Z tym ze znajomy mial podobną sytuacje i dokupil taka przedluzke weża w którą wpychalo sie tylko stary waż ale rozwiązanie to okazalo sie beznadziejne bo po paru praniach weże sie rozdzielily pod wplywem wilgoci i ciepla, jeden wyskoczyl z drugiego i skonczylo sie to zalaniem kuchni sąsiada z dolu. Wolalbym uniknać takiej sytuacji i połączyć te weże czyms absolutnie pewnym. Ktos moze polecic jakies rozwiazanie? Moge kupic wąż o srednicy identyczniej i polaczyc to jakims nyplem ? Czy lepiej kupic wąż o wiekszej srednicy i wepchnać w to stary ale jeszcze jakosc dodatkowo zabezpieczyc ? W sklepach elektromechanicznych bez trudu kupisz odpowiednia złączkę (nyplem ja nazywając) o odpowiedniej średnicy, kup trochę wiekszą niż wewnętrzna średnica węża, żeby ciasno wchodziła, do tego dwie opaski zaciskowe w sklepie motoryzacyjnym i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.01.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Ponieważ przestawilem pralke na nowe miejsce w kuchni, musze przedluzyc lub wymienic wąż odpływy ze standarowego na taki conajmniej 3m. Chcialem wymienic caly na nowy jednak po zdjeciu pokrywy gornej pralki okazalo sie ze to chyba przerasta moje mozliwosci bo waz wychodzi z dolnej czesci pralki (nawet nie wiem jak tam sie dostac i czy bedzie mozliwy latwy demontaz) Wiec sklaniam sie ku przedluzeniu starego co wydaje sie prostsze. Z tym ze znajomy mial podobną sytuacje i dokupil taka przedluzke weża w którą wpychalo sie tylko stary waż ale rozwiązanie to okazalo sie beznadziejne bo po paru praniach weże sie rozdzielily pod wplywem wilgoci i ciepla, jeden wyskoczyl z drugiego i skonczylo sie to zalaniem kuchni sąsiada z dolu. Wolalbym uniknać takiej sytuacji i połączyć te weże czyms absolutnie pewnym. Ktos moze polecic jakies rozwiazanie? Moge kupic wąż o srednicy identyczniej i polaczyc to jakims nyplem ? Czy lepiej kupic wąż o wiekszej srednicy i wepchnać w to stary ale jeszcze jakosc dodatkowo zabezpieczyc ? Jeśli jest to taki żebrowany plastykowy wąż odpływowy to łatwo nie będzie, ale da się zrobić. Opisz jak on wygląda w twoim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a_kacper 19.01.2009 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Wąż odpływowy od pralki rządzi się swoimi prawami... tzn pamiętaj żeby zachować odpowiednią wysokość węża zaraz po wyjściu z pralki, dopiero później można wężem zejść niżej. Jeżeli będzie inaczej woda z pralki grawitacyjnie wyleci z pralki i będziesz prał na sucho. Ten problem dotyczy pewnej ilości pralek na rynku czy tak jest w Twoim przypadku nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 19.01.2009 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 oczywiscie wąż idzie od razu do gory po wyjsciu z pralki, ma specjalnie po to uchwyt. Zrobilem tak że dałem nypel plastikowy z jednej strony gwintowany a z drugiej gladki, na to nakrecilem i wcisnałęm węża z dwoch stron. To wszystko skrecilem cybantami metalowymi dosc mocno, a po probnym wypuszczeniu wody z pralki (nawet zimnej) dalej minimalnie wycieka na tym złączu, kilka kropel na minute ale zawsze. Węża nie da się poluzować żadną ludzką siłą a mimo to cieknie :/ Chyba sprobuje jeszcze raz to rozkrecic napchać tam silikonu i znowu skręcić ale to droga w jedną strone bo jak dalej bedzie ciekło to bede musial wymienic cały wąż do pralki a to sie wiąże z duzymi kosztami i wizytą fachowca pewnie. Nie mam pojęcia jakim cudem to cieknie skoro jest tak szczelnie skrecone.Drugim moim pomyslem jest włozenie calego tego złącza w jakąś dętke, zalanie tego silikonem w srodku i skręcenie do tego dodatkowo na koncach jakimis cybantami. Nie spodziewalem sie że z taką piedołą może być tyle problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 19.01.2009 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Jeśli jest to taki żebrowany plastykowy wąż odpływowy to łatwo nie będzie, ale da się zrobić. Opisz jak on wygląda w twoim przypadku. wąż jest żebrowany plastikowy ale na koncach ma gładką koncowke gumową która można wepchać na jakąś mniejszą rurke ale jak pisze wyżej po nakręceniu tego na gwintowany nypel i skręceniu mocną metalową obejmą dalej cieknie. Nawet odkrecilem i sprawdzielem czy przy skrecaniu waż sie gdzies nie przeciał od cybanta ale nie widać żadnych uszkodzen... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 20.01.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2009 Jeśli jest to taki żebrowany plastykowy wąż odpływowy to łatwo nie będzie, ale da się zrobić. Opisz jak on wygląda w twoim przypadku. wąż jest żebrowany plastikowy ale na koncach ma gładką koncowke gumową która można wepchać na jakąś mniejszą rurke ale jak pisze wyżej po nakręceniu tego na gwintowany nypel i skręceniu mocną metalową obejmą dalej cieknie. Nawet odkrecilem i sprawdzielem czy przy skrecaniu waż sie gdzies nie przeciał od cybanta ale nie widać żadnych uszkodzen... To, że coś jest mocno skręcone nie ma nic wspólnego z tym, że będzie szczelne. Zrób tak jak pisałeś: rozkręć, uszczelnij silikonem i skręć ponownie. Nie ma prawa cieknąć bo nadciśnienie tam panujące jest praktycznie zerowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Atomic 21.01.2009 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2009 Pamiętajmy jednak, że to nie tylko woda przepływa przez wąż (mieszanina wody i różnych detergentów).Sama wymiana węża nie jest taka trudna jak Ci się wydaje.Ja podczas napraw pomp lub węży odpływowych robiłem tak:Wyciągasz zasobnik proszku, przed pralką kładziesz zwinięty w kostkę koc i kładziesz pralkę na pysk na ten koc (dżwiczkami do podłogi). W niektórych typach pralek zdarzało się, że w zasobniku zostawało trochę wody, która po położeniu pralki zalewała programator (dlatego właśnie masz wyjąć zasobnik).Jak praleczkę ładnie położysz to od spodu masz dostęp do pompy i węża odpływowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.