Beauty 09.04.2010 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Dojechała dachóweczka na budynek gosodarczy:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 11.04.2010 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2010 (edytowane) http://1.bp.blogspot.com/_QXFmckydC5s/S8B7b_gvicI/AAAAAAAAFMw/fpScip-olQk/s400/news_42.jpghttp://photos.nasza-klasa.pl/19312532/40/thumb/d2b1a8dbe7.jpeg Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 13.04.2010 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 Jutro zaczynamy kolejny raz akcję dach:D Dzisiaj dotarły łaty i kontrłaty na dach budynku gospodarczego i od jutra zaczyna działać ekipa dekarzy. W wyniku przeprowadzonego castingu powróciliśmy do starej ekipy.Przynajmniej wiadomo czego po niej sie mozna spodziewać .Będą gramolić się z tym dachem ,to pewne ,ale przynajmniej zrobią dokładnie .Może uda nam się ich namówić na zrobienie podbitki.;)Dzisiaj odwiedziłam moja ulubiona firmę Akan.Zawsze wyjeżdżam stamtąd chora Robią takie wspaniałe meble ,a mnie żal tyłek ściska ,ze nie mogę sobie na wszystko pozwolić.Ale powolutku ,Trochę pomieszkam wśród kartonów ,a w międzyczasie pogłówkuję nad rozmnożeniem się paru papierków :DZawiozłam umywalkę ,aby mogli już ruszyć z wykonaniem szafki i obudowy wanny.Omówiłam też mebelki dla Córki ,ale to jeszcze ona musi projekt zaakceptować a coś ostatnio po tym ,jak zobaczyła meble lakierowane swojego brata ,to pojawiły sie wątpliwosci.:(Wstąpiłam dzisiaj celem wstępnego zorientowania się do Eurofiran.Mają tam tafty ,tańsze od francuskich.(FR 100zl za m,polskie ok40zl),ale jakość i efekt o wiele gorsze.Pani wstępnie wyliczyła mi koszt materiału +szyny+usługi na jedno okno-450zl.Chyba niemało?Coś mi sie wydaje ,ze nieprędko coś zawiśnie w moich oknach:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 18.04.2010 00:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 Coś nam ta końcówka ciągnie się jak przysłowiowe "flaki z olejem":(Ciągle czekamy na elektryka ,który dokończy zakładać nam gniazdka .Obiecał ,ze już w poniedziałek przyjdzie na pewno ,co się oczywiście w poniedziałek okaże.W miedzyczasie dokonuje się daszek na garazu .Jesteśmy w szoku ,bo znaliśmy tę firmę z e ślimaczenia się niesamowitego ,a teraz ,proszę bardzo -połowa dachu juz jest! Teraz dopiero majster sie wygadal ,że taką karpiówkę ,układaną w "koronkę " to oni po raz pierwszy zakładali właśnie u nas.No ,dobre sobie ,za chwilę sie okaze ,że t a nasza na garażu to jest ich druga taka w karierze:D:D Pan P.w oczekiwaniu na płytki balkonowe ,które tez się spóźniają i mają dotrzeć w poniedziałek ,wziął się za obróbkę okien od zewnątrz.Od razu domek wygląda tek 'czyściej" Ostatnie 2 dni upłynęły nam pod znakiem spinania kabelków antenowych i internetowych ,montowaniu przeróżnych urządzeń o nieznanej mi terminologii.Wszystko to ma służyć komfortowi niezależnego oglądania programów tv przez domowników.I najgorsze dla mnie w tym wszystkim jest to ,że antena musiała na razie zawisnąć na domu od strony ogrodu .M obiecal mi ,ze przed zrobieniem ostatecznej elewacji przeniesie ją na specjalny maszt ,ktory będzie bardziej ukryty,mam nadzieję.Poszukuję też nowego wykonawcy balustrady balkonowej .Cena podana przez dotychczasowego jest nie do przyjęcia. Z wieści niebudowlanych - obawiam się epidemii grypy jelitowej w rodzinie .Zapoczątkował; syn ,a ja coś już tez się niewyraźnie zaczynam czuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 19.04.2010 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2010 (edytowane) Dzisiaj mamy w Wielkopolsce piękną pogodę co sprzyja dobremu nastrojowi i wszelakim pracom na zewnątrz. Dekarze kontynuują układanie dachówki na budynku gosp. Całość w zestawieniu z dachem na domu wygląda rewelacyjnie .Pan P.obrabia w dalszym ciągu okna od zewnątrz.Cieszę się bardzo ,bo przyszedł również od samego rana elektryk i wreszcie wszędzie będą pstryczki.Hurrra:wave: No i jeszcze jeden news dzisiejszego dnia- prawdopodobnie dojadą dzisiaj odnowione mebelki!!Ciekawa jestem jak to wszystko będzie wyglądać. Nie mogę się już doczekać . Szukam w dalszym ciągu kowala ,który wykona barierkę balkonową.M wybiera się dzisiaj jeszcze raz do kowala ,który tak wyskoczył z tą ceną z propozycją innego wzoru,ciekawe co odpowie? I starym zwyczajem musi być tez wiadomość dołująca - nie ma jeszcze płytek na balkon,podobno uroczystości pogrzebowe opóźniły transporty.Uwierzyć?????:D No i Dziękuje Wam ,kochani forumowicze ,bo widzę,że oglądalność mojego dziennika przekroczyła 60tys. tylko jeszcze trochę więcej piszcie....... Edytowane 19 Kwietnia 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 21.04.2010 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Oficjalnie zakończyliśmy montaż gniazdek ,pstryczków itp..Wczoraj usiłowałam się w tym wszystkim połapać ,ale nie dało się .Muszę chyba sobie zrobić ,"ściągę -matkę":DNiektóre gniazdka kazałam zaślepić ,bo okazało się być ich zbyt dużo. No i pojawił się zonk związany z dachowcami.Okazało się ,że położyli nam dachówkę za wysoko i widać blachę między dachem i rynną ,co nas okropnie wkurzyło .Dach w tej chwili można porównać do czapeczki na czubku głowy ,lub facecika w z w przykrótkich spodniach.Po zwróceniu wczoraj uwagi ,że nie jest to zgodne z naszymi oczekiwaniami pan prawie się obraził.:(Pewnie już się wystraszył ,że będziemy kazali mu to wszystko ściągać ,a przecież on ma następny dach ,który czeka.M nie spal pół nocy ,myśląc ,jak wybrnąć z tej sytuacji.Nawet się zastanawiał ,czy nie zdjąć dachówek okapowych i założyć jakieś dłuższe .Creaton ma różności w swojej ofercie t,tylko niestety nie ma wszystkich zdjęć w necie. Po nieprzespanej nocy m stwierdził ,że nie ma się co zastanawiać ,tylko puścić dekarzom wiąchę.Z samego rana pojechał z bojowym nastawieniem, i powiedział ,że tak nie może być ,a my nie myślimy wejść w kolejne koszty i maja to naprawić .I nagle okazało się ,że się da.Ściągają część dachówek i będą podnosić deskę czołową ..A puenta majstra była powalająca.Cyt."mnie się to tez nie widziało"Ożesz Ty ,myślałam ,że w końcówce budowy już mnie nic nie zaskoczy ,a tu niestety ,adrenalina cały czas musi być .. A z pozytywów- Dzisiaj wreszcie przyjadą płytki balkonowe i chałupa się sprząta:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 23.04.2010 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Coraz bardziej zbliżamy się do godziny zero ,czyli do przeprowadzki .Materialna już się zaczęła ,bo przewiozłam pierwsze kartoniki ze szkłem.Ponieważ nie mam jeszcze odpowiedniego kredensu w salonie ,wszystkie skorupy na razie umieszczę w kuchni .Muszę przyznać ,że rozpakowywanie i układanie tego wszystkiego dostarczyło mi nie lada emocji,co tu dużo mówić -cholernie się cieszę) .Nasza fizyczna przeprowadzka najprawdopodobniej odbędzie się w przyszłym tygodniu.Jutro sprzątany jest jeszcze parter. Mam nadzieje ,ze jutro dachowcy zejdą mi już z oczu.M znowu się na ich wkurzył ,za dużo by pisać ,ale coś tam im nie wyszło z opierzeniem komina i w związku z powyższym wszystko się przedłużyło . Rozmawiałam z brukarzami ,zaczynają po majowym weekendzie . Zadania na jutro; -wymierzyć ilość kostki -rozplanować i wylać fundamenty pod bramę- -wyjazd do ikei (zakupki do dzieciowych pokoi- -podjąć ostatecznie decyzję co do wyglądu balustrady(jak dotąd koncepcje zmieniają się w zależności od pory dnia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 23.04.2010 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Aha ,byłam dzisiaj na koncercie Bajora i rozczarowałam się .Głos mu chyba siadł.Ale chociaz fajnej muzyki posłuchałam Grechuty i Kofty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 24.04.2010 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 (edytowane) Witajcie! Pokazuję mebelki ,które już są zakupione do pokoju syna biurko,na razie w wersji podstawowej ,później się ma rozrosnąćhttp://www.ikea.com/PIAimages/65845_PE177565_S2.jpg łóżkohttp://www.ikea.com/PIAimages/0085986_PE215029_S3.JPG Szafka docelowo pod telewizor http://www.ikea.com/PIAimages/80694_PE204988_S3.JPG półka http://www.ikea.com/PIAimages/80695_PE204989_S4.JPG Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 25.04.2010 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 Wyjazd do Ikei okazał się dość owocny.Poczyniłyśmy z córką parę załupków ,co widać na załączonej fotce.Łatwo nie było ,oj nie było http://img687.imageshack.us/img687/295/p1040018aq.jpg Szalałyśmy z tymi zakupami ,które ostatecznie umieściłyśmy na trzech wózkach.Ale jak to bywa często ,kiedy blondynka się bierze za sprawy techniczne i pewnych rzeczy nie przewidzi,oczywiście po odejściu od kasy zdałam sobie sprawę ,że może się to wszystko do auta nie zmieścić .Szczeka mi opadła po otworzeniu bagażnika ,bo nie sądziłam ,że jest on tak mały.W duchu błagałam Boga ,żeby największa paczka zmieściła się miedzy nadkolami i Bóg mnie wysłuchał,zmieściło się ,chociaż w grę wchodziły milimetry.Sofa weszła na spod ,na nią polozylysmy blat od biurka Zuzinego(zaraz pokażę ,co to za blat sobie córcia wybrała,nie miałam sumienia jej odmówić bo strasznie jej się oczy do niego zaświeciły i nie było wyjścia.-kupiłam)No i pojawił się problem z dwom fotelami.Nie było rady, trza było wołać posiłki ,a już sklep prawie zamykali .W końcu zgłuszyłam Miłego Pana od Wózków ,który zgodził się bez słowa ,aby mi pomóc. .Przypuszcza ,ze w obawie przed złością szefa ,bo zajmowałam jeszcze wózki i rozstawiłam się z tym całym majdanem przed wyjściem ze sklepu.Miła pani z magazynu podarowała mi całą szpulę sznurka i wpakowaliśmy te fotele jakoś , po uprzednim wyjęciu z kartonów.Nie muszę chyba pisać w jakim komforcie wracałam do domu 100km z otwartą klapą , praktycznie bez widoczności wstecz i z jednym lusterkiem bocznym,od strony kierowcy ,oklapniętym ,bo m stwierdził ,że już się nie da tego naprawić .Wybrałam się do MIASTA starym 17 letnim jeepem,którego wprost uwielbiam w takich akcjach np.meblowych:)Przypomniała mi się ta reklama ikei ,z tymi pakunkami ułożonymi piętrowo ,bo prawie wyglądało w moim wykonaniu tak samo.Ale się udało dojechać szczęśliwie ,tylko M jak mnie zobaczyl w otoczeniu tych wszytkich pakunków ,yo nie powienm ,ale prawie popukał sie w czoło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 25.04.2010 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 (edytowane) Zakupki kosz na śmieci dla synusia http://www.ikea.com/PIAimages/0085640_PE213452_S3.JPG Sofka do posiedzenia ,nierozkładana Klippan http://www.ikea.com/PIAimages/32946_PE089088_S4.jpg Dwa fotele do Zuzy pokoju .Jeszcze nie wiem ,czy zmieszczą się dwa,jeżeli nie ,to jeden wepchnę do gościnnego pokoju.Na razie kopiłam je bez pokrowców ,może je w dekorii zamówię ,bo w ikei kolory mi nie odpowiadały http://www.ikea.com/PIAimages/58694_PE164179_S3.jpg Do tego doszły ręczniki w kolorze szaro-szarym do górnej łazienki ,dwie poduszki na sofkę i pokrowce w paski no i takie pojemniczki na duperele http://www.ikea.com/PIAimages/0112640_PE264488_S4.JPG Edytowane 25 Kwietnia 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 25.04.2010 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 No i znalazłam blat do biurka córci http://julianinterior.com/wp-content/gallery/ikea-design/vika_glasholm_64.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 26.04.2010 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 (edytowane) Wylaliśmy dzisiaj fundamenty pod bramę wjazdową .M mówi ,że żelastwa i cementu poszło tyle ,jakbyśmy co najmniej budowali mury obronne.;)Mam nadzieję ,że dzisiejsza burza cementowi nie zaszkodziła i czasami nie popłynął? Klamka zapadła w temacie balustrady balkonowej .Dogadaliśmy się z kowalem co do ceny i ustaliliśmy wzór. .Będzie w końcu bardzo prosta ,pręty w przekroju kwadratowe, u góry tylko delikatny motyw,całość ocynkowana i malowana proszkowo.Ma być gotowa na początku czerwca.:)Zadania na jutro - wybrać się do Komandora i zaakceptować ,albo i nie, zabudowę dziecięcych garderób-Przyjąć wykonawcę naszych okien ,który ma przyjechać z regulacją-przywitać stolarza ,który ma jeszcze podomalowywać co nie co i dokończyć przytwierdzenie listew spiżarni,mam też ustalić z nim podział wew.szafy w holu.-wybrać sie do energetyki z wnioskiem o zmianę taryfy.Jakoś nie było czasu się tym zająć Oprócz tego M z kolegą jutro muszą zająć się montażem baterii kuchennej i wannowej.(bo to już jakiś czas czeka na swoją kolej),skręceniem pozostałych mebli i instalacją pralki. AAAAA i chyba nie pisałam jeszcze ,że podliczyliśmy wstępnie ilość kostki .Wyszło 330m2 i na taras frontowy-30m2. Ekipa zaczyna kłaść po weekendzie majowym. Edytowane 26 Kwietnia 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 27.04.2010 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 A to są moje odnowione mebelki ,tylko nie zwracajcie uwagi na książki ,bo na razie je tam chwilowo wypakowałam z kartonów.Później będzie segregacja,jak już przewiozę wszystko. http://img689.imageshack.us/img689/9211/p1040023o.jpg http://img153.imageshack.us/img153/3599/p1040022n.jpg http://img265.imageshack.us/img265/544/p1040021.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 27.04.2010 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 (edytowane) Yffff! kolejny męczący dzień mam już praktycznie za sobą. Obfitował zarówno w przeżycia miłe ,jak i niemiłe ,a zatem bilans wychodzi na zero. Do spraw pozytywnie załatwionych mogę zaliczyć regulację okien.Nie spodziewałam się ,że szef ekipy ,która nam wykonywała te okna ,przyjedzie praktycznie następnego dnia po moim telefonie .W końcu odległość ,która nas dzieli to 250km.Nie raz ciężko jest wyrwać majstra zza miedzy ,a co dopiero taki kawał drogi.Baaaaardzo mi się to podoba .Szef co prawda sobie ze mną mile gawędził ,a pracownik w tym czasie regulował ,zamontował nam tez zatrzask w drzwiach balkonowych i podmalował w miejscu uszkodzenia ,przez któregoś nieopatrznie.Dowiedziałam się ,że przez 15lat nic nie będę musiała z okienkami robić ,co mnie bardzo ucieszyło.Biorę sobie was ,kochane forumki ,na świadków ,że tak powiedział .Tak ,tak ,skazani jesteście na moją obecność przynajmniej jeszcze przez 15lat!!:wiggle: Następna w kolejności załatwiania miała być energa i zamiana wreszcie taryfy na g11.Spieszyłam się ,jak diabli ,że by dojechać odpowiednio wcześnie i nie drażnić urzędników .Ale i tak byłam za późno, bo panie najwyraźniej zaczęły kręcić nosem..Czynne miało być do godz.15stej-ja dotarłam o 14stej 15 i Panie robiły co mogły ,aby mnie odesłać z kwitkiem .Pojawiły się pytania typu -A czy pani wie ,ze potrzebny jest akt notarialny?- - Niech pani sobie wyobrazi ,że akurat mam - ja na to- a -a z kim jest odpisana umowa ,z panią ,czy z M (liczyły na to ,że z m) - A ze mną - ja na to Widząc ,że trafiły na twardą sztukę i przygotowaną odpowiednio z papierzyskami zabrały się w końcu do dzieła.Byłam taka mądra ,bo m wcześniej zadzwonił i przygotował mi wszystkie dokumenty ,punkt po punkcie. Suma summarum -sprawę załatwiłam ,choć cholernie się momentami we mnie gotowało. Później musiałam zmienić kierunek ,kolejne 30km,i dotarłam do komandora i tu zonk jak cholera ,znowu cenowy:bash: Zaczęły się negocjacje.Cena wyjściowa za te parę półek odkrytych ,jeden drążek w poprzek(x2)to 5,6tys.Uważam ,że cena z kosmosu .Robiłam już u nich niejedną szafę , które były w miarę pojemne i miały drzwi przesuwne oraz jakieś lustra i zapłaciłam o niebo mniej ,niż żądali teraz za te mizeroty. W końcu powiedziałam Panu ,że to nie jest pierwsza zabudowa ,którą robię i mam swoje zdanie wyrobione w temacie ściemniania klienta ,więc spytałam czy cena jest uzależniona np.od koloru ?,Pan z poważną mina odrzekł ,że owszem ,ale on sobie pomyślał ,że do mojego wystroju pasuje okleina dębowa ,dziwnym przypadkiem najdroższa w całej palecie .A na cholerę mi taki kolor w ciasnych dziecięcych garderobach ? Powiedziałam ,że chcę białe -cena spadła o 700zł.Ostatecznie spędziłam tam ponad godzinę i stanęło na 4tys.Dzwonię do m ,a on mi na to ,żebym sobie dała spokój ,bo on wykombinuje coś tańszego.No i to jest ta sprawa ,której nie załatwiłam .Nie mam pojęcia ,czy to była zbyt wygórowana cena ,czy nie .?Może się wypowiecie? No to dziękuję za uwagę A propos mebelków odnowionych ,to tak teraz sobie na nie patrze i dumam ,że może korzystniej było by zdjąć te boczne drzwi i zostawić odkryte regały????? Edytowane 27 Kwietnia 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 28.04.2010 07:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 M podliczył koszty fundamentów pod bramę wjazdową .Poszło 15oozł (zbrojenie i cement i robocizna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 28.04.2010 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 http://img440.imageshack.us/img440/6137/p1040028v.jpg http://img534.imageshack.us/img534/2415/p1040027.jpg http://img227.imageshack.us/img227/2176/p1040026.jpg http://img683.imageshack.us/img683/8666/p1040025o.jpg http://img96.imageshack.us/img96/6517/p1040024s.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 28.04.2010 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Na powyższych zdjęciach -nowa odsłona mebli --fundamenty pod bramę wjazdową ,chyba będę musiała przesadzić jedną brzózkę Pojawiła się kolejna zagwozdka. Na jakich nogach ma stać blat biurkowy ,skoro meble mają być białe .Sugerować się chyba meblami i zrobić proste białe?czy jeszcze jakieś inne ? POMOCYYYYY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 01.05.2010 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2010 (edytowane) Od środy zaczynamy akcję -KOSTKA .Będą wykonywane: podjazd do garażu i ścieżka do domu.miedzy nimi wytworzy się mały klombik na kwiaty.Mam nadzieję ,że zamówionej kostki starczy ,a jeżeli nie ,to domówimy.Pierwszy transport przyjdzie w środę ,a kolejny za tydzień .Muszę chlopakom przygotować miejsce do koczowania .Lubię ekipy przyjezdne ,bo wtedy mam tę pewność ,że będą działać ,dopóki nie skończą zlecenia..Bardzo cieszy mnie fakt ,że już będę miała czyściutko przed domem i dojście do niego będzie przyzwoite. Będzie można wziąć się za nasadzenia . Na wtorek umówiona jestem z kolejną firmą,która zajmie się zabudową garderób. Edytowane 1 Maja 2010 przez Beauty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 03.05.2010 00:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2010 Wkleję sobie ku pamięci gdzieś znaleziony schemat http://www.eurotechplus.pl/img/kostka/28.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.