Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dworek by Sajdak - spełniamy nasze marzenia!


Recommended Posts

Całe FM szaleje OGRODOWO ,tak więc i ja pokażę mój pięcioletni już ogródek przydomowy.Ze względu na to ,iż cierpię na chroniczny brak czasu,to nasadzenia zrobiłam głównie z jałowców,cyprysików ,,irg,,tawuł,berberysów,żarnowców ,dereni,ponieważ one nie wymagają systematycznej pielęgnacji.Działka moja otoczona jest zewsząd domami i wysokim betoniakiem (niestety),który obsadziłam winobluszczem,nawieziona tez została bardzo żyzna ziemia ,dzięki czemu wszystkie roślinki rosną ,jak wściekłe.W tej chwili nawet wydaje mi się ,że będą konieczne przesadzenia ,ponieważ niektóre tak się rozrosły ,że przeszkadzają sobie wzajemnie.Od czasu do czasu skubnę sobie ,po ciężkiej pracy ,tak dla relaksu ,jakiegoś chwaściorka i to koi moje skołatane nerwy.Uwielbiam to.Poniżej zamieszczam parę fotek przyrody budzącej się do życia,a patrząc na nią i ja ładuję akumulatory.Poniżej magnolia ,która lada moment się "okwieci"

 

http://images50.fotosik.pl/100/c12cfd7cf84010a2.jpg

 

 

 

a to forsycja ,która dzisiaj zakwitła ,a jeszcze wczoraj byly same badyle.

 

 

http://images44.fotosik.pl/100/ac9336712ed73818.jpg

 

http://images47.fotosik.pl/100/a80e93334db3fdaf.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/96/822a6a671db0d87b.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/100/107a8dbd9090dbaf.jpg

 

 

A tu zamieszczam moje siedmioletnie drzwi sosnowe zrobione na dąb .Myślę że po 7 latach użytkowania nie wyglądają najgorzej.Wykonawca ich właśnie przysłał mi wycenę stolarki do nowego domu .Łał!nie mogę dojść do siebie jak to sobie wszystko obliczyłam!Jest to wycena w dębie,co prawda,zastanawiam się nad sosną,trochę bym na tym zaoszczędziła kasiurki, żważywszy na to ,ile w tej chałupie jest jeszcze do zrobienia.Jak by dodać do tego szerokie opaski,inne klamki i zawiasy,gdzieniegdzie ozdobny portyk, to może nie było by kaszaniasto ?Oceńcie sami

 

 

 

http://images45.fotosik.pl/100/16dce9b6d6162c8c.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/96/57d6330ef5d283b7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 869
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Projektant Kuchni w dalszym ciągu milczy.Natomiast nieoczekiwanie pojawił się u nas instalator pompy ciepła.Przedstawił nam nowy cennik.Bardzo nam odpowiada,więc Pan stwierdził,że zamąci nam trochę w Wielki Piątek i wchodzi z rana z Wielkim Koparkowym poryć trochę działeczkę pod kolektory poziome.Na szybko zorganizowałam glazurnika ,który położy płytki w pom.gosp.Nie jest wykluczone ,że zamiast piec słodkości będę biegać "za płytkami"do kotłowni. Jestem przeszczęśliwa ,że coś wreszcie zaczyna się dziać :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu poniżej kilka impresji z placu boju.Zgodnie z wcześniejszą umową, ekipa zjawiła się punkt 8 00.Chyba wszyscy inwestorzy lubią nade wszystko punktualność ,a jeszcze lepiej jak to idzie równiutko w parze z fachowością!!.Tych panów cechuje jeszcze dodatkowo szybkość ,tak wiec zanim pojawiłam się się na działce ,przeorali ją równo i przeobrazili mój ugorek w front bojowy.Szczerze mówiąc nie sadziłam że aż tak dużo działki trzeba zryć pod te kolektory,prawdopodobnie zakopane będzie 2km węża w 9 rowach.Mam nadzieję ,że to podoła ogrzaniu całego domku.Fachofffcy twierdzą,że ;spoko.Jutro mają dokończyć.

 

 

http://img23.imageshack.us/img23/6756/p1010193s.jpg

 

http://img19.imageshack.us/img19/6105/p1010195o.jpg

 

http://img11.imageshack.us/img11/5608/p1010199p.jpg

 

http://img13.imageshack.us/img13/4213/p1010201a.jpg

 

http://img16.imageshack.us/img16/2043/p1010202g.jpg

 

http://img11.imageshack.us/img11/2677/p1010203n.jpg :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace przy pompie zostały ukończone z czego niezmiernie się cieszymy.Nie obyło się bez dawki adrenaliny ,przy kopaniu ostatniego rowu od domu do silosa,(tak to określa mój M :lol: :lol: :lol: ).Obawialiśmy się ,aby nie trafić przypadkiem na kabel doprowadzający prąd do garażu . Precyzyjny Pan Koparkowy jednak sobie doskonale poradził ,a panowie powoli odgarniali łopatami ziemię bardzo delikatnie i udało się :wink: :wink: Na koniec wyrównali ziemię i nie ma już śladu po lejach bombowych ,w powietrzu unosił się tylko wspaniały zapach świeżo zoranej ziemi.Ło matko, zachwycam się jak Niechcic :lol: :lol:

 

Oprócz tego ,że dzisiejszy dzień zdominowała jednak pompa ,powoli przygotowujemy sie do Świąt.Córeczka pomknęła do Kościoła ze święconką ,a ja wykazuję się w kuchni .Są to pierwsze Swięta Wielkanocne od lat spędzane w domu i jest tak jakoś dziwnie,ale nie powiem ,że mi się to nie podoba.Chyba się jednak starzeję :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta,Święta i po świętach !Szczerze mówiąc cieszę się ,że już minęły!Skończyło się lenistwo i obżarstwo !A teraz szlaban na lodówkę przynajmniej przez tydzień :wink: :wink:

 

Tyrać idę dopiero we czwartek :p Te dwa dni chcę wykorzystać na porządkowanie placu budowy,zgrabianie resztek gruzu ,walających się folii itp..badziewia.W środku domu podaruję sobie ,bo w piątek zaczynamy gipsowanie poddasza i syf będzie na pewno jeszcze większy,więc byłaby to syzyfowa praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie po chwilowym zastoju coś rusza do przodu .Jutro pojawia się kolejny raz ulubiona przez nas ekipa .Zaczynamy szpachlowanie poddasza i obróbkę okien na parterze.W związku z powyższym została dzisiaj zakupiona następna partia materiałów(gips ,profile ,taśmę fliselinową na złączenia płyt K-G).Już się cieszę na te okoliczność ,nie lubię ,jak się kasa kisi i nic się nie dzieje :lol: :lol:

 

Dostałam dziś przesyłkę z Ustronia z próbkami desek dębowych .Jest w czym wybierać ,zarówno w kolorach ,jak i w technikach.Prawdopodobnie się na nie zdecyduję,bo i firma wydaje się solidna,a i ceny maja przystępne.

 

Natomiast w temacie kuchni w dalszym ciągu ciszaaa.Wczoraj raczył zadzwonić projektant z przeprosinami,że na projekt będę musiała jeszcze poczekać .Mają w firmie klęskę urodzaju i nie wywiązują się z umów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na krety i norniki

Preparat roślinny przygotowywany samodzielnie.

1 kg świeżych liści czarnego bzu lub 200g suszonych, kwiatów i pędów zalać 10 l wody i odstawić na 4-5 dni.

Zrobi się gnojówka, a później wlewać do nor razem z liśćmi.(PRZEPIS OD MONI).

 

Muszę koniecznie zastosować to w moim ogrodzie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy dzisiaj pierwsze totalne zaskoczenie ,żeby nie powiedzieć ,niepowodzenie,na budowie. Dzisiaj rano Mąż pojechał sprawdzić, czy dobrze schnie gips na poddaszu i kopara mu opadła na maksa ,ponieważ gips na złączeniach popękał :evil: Wprawdzie jest to pierwsze szpachlowanie ,chłopaki mieli zamiar w sobotę docierać i robić drugi raz ,ale chyba nie wygląda to tak ,jak być powinno.Mają dzisiaj podjechać i ocenić ,czy jest to tylko nasza histeria ,czy błąd w sztuce.

Rozglądamy się tez za bramami do garażu,zawsze byloby juz gdzie skladować materiały na wykończeniówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było tak pięknie,poprawiamy szpachlowanie :evil: a raczej nie poprawiamy ,tylko ROBIMY JESZCZE RAZ. :cry: Poniekąd winę za to ponosi mój Osobisty Małżonek ,który nakupował fliseliny z klejem.,a tego nasze K-G nie strawiły :lol: :lol: :lol: Prawdopodobnie robi się tak ,że najpierw w szczelinę pakuje się gipsu ,póżniej "wtapia się fliselinę bez kleju ,a potem znowu gips. Z drugiej jednak strony Majstry mogły uprzedzić ,że tą metodą robią po raz pierwszy. Trudno ,teraz zrobimy ,jak Bóg przykazał,z siatkami :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na projekt kuchni ,którego w dalszym ciągu ni ma ,wkleję sobie do dziennika cobym mogła chociaż pomarzyć :wink: kuchnia będzie w stylu angielskim ,chociaż niewykluczone ,że to się jeszcze zmieni.Klimaty prowansalskie ,jak najbardziej mi odpowiadają...... :wink:

 

 

http://www.akan.com.pl/akan/galeria_lista.php?lang=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ,dla odmiany dzisiaj Mąż postanowił ,że zamawiamy bramy do garaży(w ilości2).Ponieważ będą montowane w budynku wolnostojącym zdecydowaliśmy się na uchylne z napędem,z kasetonami i w okleinie.,Firma Hormann.Tylko jeszcze nie podjęłam decyzji co do rozkładu kasetonów.Chyba muszą nawiązywać do drzwi wejściowych?Mąż optuje za panelami poziomymi znowu kłótnia gotowa.Jak będzie za głośno to nie wzywajcie policji :lol: :lol:

 

Znowu czekanie 6TYGODNI. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień upłynął nam na porządkowaniu działki przy starym domu,a przede wszystkim skupiliśmy się na garażu.Ile człowiek może nagromadzić różności na zasadzie;a nuż się przyda',a jak nadchodzi chwila ,kiedy to coś przydać by się mogło ,to pędzi się do sklepu i kupuje się nowe.Tym sposobem powstały sterty śrubek ,nakrętek ,resztek fug,farb,płytek itp.Byłam szczęśliwa ,że M się w końcu zlitował i wypierniczył te wszystkie niepotrzebne rzeczy na śmietnik! Natychmiast garaż się jakby powiększył.

 

Z tematów budowlanych;powtórka szpachlowania.Majster ze skwaszoną miną naprawiał to ,co zostało sknocone w przyśpieszonym tempie.Dla niego to na pewno dzisiejszy dzień jest dniem straconym,ponieważ ma bardzo napięte terminy ,a tu taka wpadka z tym szpachlowaniem u nas.

 

Pojawił sie też fachowiec od alarmu i znowu budżecik nam się uszczuplił.

 

Wklejam sobie fotkę schodów ,na które sie gdzieś natknęłam .Podoba mi się kolor.

 

 

http://img66.imageshack.us/img66/9373/schody2kolor.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po dłuższej nieobecności!Pozwoliliśmy sobie na odrobinę szaleństwa i uciekliśmy z całą rodzinką w góry.Było cudownie ,pogoda dopisała i o dziwo dzieci nawet nie narzekały ,ze pogoniliśmy je trochę po górkach. Zdobyliśmy Snieżkę,pooglądaliśmy chyba wszystko ,co było do obejrzenia w okolicach Karpacza,a w drodze powrotnej zahaczyliśmy o zaporę w Pilchowicach.Wrażenia niesamowite!

 

Ku mojemu zaskoczeniu w skrzynce czekał na mnie projekt kuchni i cały czar urlopu momentalnie poszedł w zapomnienie.Zaczęły się analizy.Szczerze mówiąc cudów się nie spodziewałam ,ale inaczej wyobrażałam sobie stanowisko piecowe.Początkowo moje założenie było takie ,aby piekarnik znajdował się na wysokości wzroku.

http://img206.imageshack.us/img206/9278/kuchnia1.jpg

 

 

 

dla orientacji zamieszczam plan mojej nieustawnej kuchni

 

 

http://img90.imageshack.us/img90/9136/kuchnia2s.jpg

 

http://img517.imageshack.us/img517/8146/kuchnia4.jpg

 

 

Projektant zaproponował mi takie stanowisko piecowe

 

 

http://img186.imageshack.us/img186/769/kuchnia3.jpg

 

A ja wolałabym takie,ale zwróćcie uwagę na asymetrię ,płyta grzejna była by o 10 cm. przesunięta w prawo w stosunku do piekarnika(koncepcja położenia piekarnika tez mi się zmieniła,ładniej wygląda pod płytą),wobec czego nie byłoby wygodne gotowanie.

 

http://img27.imageshack.us/img27/9145/kuchnia5.jpg

 

http://img237.imageshack.us/img237/1259/kuchnia6.jpg

 

 

tak wygląda w rzeczywistości piec w wydaniu projektanta

 

 

http://img100.imageshack.us/img100/6225/kuchnia7.jpg

 

 

a taka jest moja wizja

 

 

http://img26.imageshack.us/img26/5545/kuchnia8.jpg :wink: :wink:

 

Jestem taka skołowana,że nie mogę zebrać myśli.M mówi ,że przede wszystkim powinnam się kierować funkcjonalnością kuchni,ale on zawsze do wszystkiego podchodzi praktycznie,a mnie zależy żeby też obok funkcjonalności cieszyła również oko,no nie?Już sama nie wiem ,czy nie lepiej zrezygnować z tej wielgachnej lodówy i poustawiać wszystko od nowa? Może ktoś z Was poda mi jakiś genialny pomysł ,bo mnie już się płakać chce . :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od samego rana drążę temat kuchenny.Pojawiła się nowa koncepcja projektanta,aby na ścianie przy spiżarni dać witrynkę ,a lodówę w zabudowie postawić przy ścianie ,gdzie miał być stół .Stół wówczas byłby wolnostojący ,bardziej na środku.Musimy to dobrze przemyśleć ,czy aby nie będzie utrudnień przez to w komunikacji między kuchnią ,a salonem?Pan stwierdził ,że popracuje nad tym i prześle kolejną propozycję. Pojawiła się też dzisiaj wycena kuchni,cobym wiedziała z czym się zmierzyć :o

 

Domówiliśmy jeszcze drzwi boczne do budynku gospodarczego Hormanna i okno w takiej samej okleinie ,jak bramy garażowe.I oczywiście znowu czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w Castoramie poczyniłam pewne zakupy ogrodnicze, ,m.in.rododendrony.Są piękne ,dość pokaźnych rozmiarów i cena ,wydaje mi się atrakcyjna-28,80.Zamierzam je posadzić na nowej działce.Sa to prawdopodobnie odmiany o dobrej mrozoodporności ,dośc wytrzymałe.W kolekcjach różaneczników "żelazne pozycje".

Catawbiense grandiflorum

 

http://img294.imageshack.us/img294/6196/p1010494k.jpg

 

Nova Zembia.

 

http://img294.imageshack.us/img294/9483/p1010495.jpg

 

 

A to juz mój busz i kwitnące żarnowce.

 

http://img228.imageshack.us/img228/6559/p1010496b.jpg

 

i wiąz

http://img228.imageshack.us/img228/8789/p1010497v.jpg

 

 

i dalszy ciąg buszu

http://img228.imageshack.us/img228/9513/p1010498h.jpg

 

 

 

Na budowie zastój spowodowany oczekiwaniem na kartongipsiarzy ,którzy ,aby dokończyć swoje dzieło, pojawią się we środę.Takie totalne spowolnienie spowodowało ,że nie bardzo chce się nam dalej wykańczać :cry: i jednocześnie często pojawia sie pytanie ;po jaka cholerę nam to było potrzebne?mieszkać mamy gdzie ,a jest tyle pięknych miejsc do obejrzenia !

 

Dzwonił też stolarz od drzwi zewnętrznych .Oczywiście z informacja ,że montaż się opóźni o jakieś 10 dni.Ale to może akurat dobrze ,bo może do tego czasu skończą już docieranie poddasza.

 

W tym tygodniu ma dojechać ekipa od kuchni zrobić dokładne wymiary i PODPISAĆ UMOWĘ.(oczywiście jeszcze wziąć zaliczkę)We wtorek zamawiam pozostałe płytki do łazienek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z wcześniejszą umową pojawili się dzisiaj na budowie Panowie z firmy kuchennej (zaznaczę ,że byli punktualnie).Tym samym temat kuchni wrócił jak bumerang.Oczywiście znając samą siebie , nie zdziwiłam sie tym,że cały misterny dotychczasowy projekt runął w gruzach :lol: Zmiany dotyczą położenia lodówki i przekształceniu ustawienia niektórych sprzętów.Po długich ,niemalże 3 godzinnych,negocjacjach wstępnie ustaliliśmy ,że najmniej będzie mi przeszkadzało ustawienie lodówki na ścianie,gdzie miał być stół,a miedzy oknami na blacie stała będzie podświetlana witrynka z szufladkami ,w tym miejscu blat będzie lekko poszerzony ,aby mógł być jeszcze wykorzystany.Okap również zmienił swój image.Poszerzyliśmy go na całą możliwą szerokość ,zrezygnowałam tez z wiszącej szafki.Stwierdziłam ,że cała ozdobą kuchni będzie właśnie stanowisko piecowe i witrynka ,wiec te elementy należy wyeksponować najbardziej.Problem tylko stanowi położenie stołu dla którego nie bardzo jest miejsce,ale panowie mają nad tym jeszcze pogłówkować. Wkrótce otrzymam nowe projekty.

 

Kolejny dylemat-na których ścianach w łazience położyć boazerię ,aby nie było jej za dużo?Na pewno na ścianie z bidetem i kibelkiem i to nie na całej ,na ścianie z umywalką i nie wiem ,gdzie wystartować z wanną.Marzy mi się ustawienie owalnej wanny po skosie (tak ,żeby leżakując w niej podziwiać brzózki za oknem :lol: :lol: :lol: ),ale co wtedy z tymi płytkami ,czy dawać ją na całej ścianie?

 

JUTRO PRZYCHODZĄ KARTONGIPSIARZE!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie po wizytacji swojej osobistej budowy i wróciłam przeszczęsliwa :D :D :D Chłopaki uwijają się jak mróweczki,już dwa pokoje są wyszpachlowane, tylko wystarczy zatrzeć. :D Powoli robi się domowo i jaśniutko! Majstry twierdzą ,że ukończą wszystko do końca tygodnia.Ja nie byłabym tego taka pewna,ale najważniejsze ,że machina budowlana ruszyła i tak naprawdę to jest mi już obojętne ,czy będzie obsuw ,czy też nie.

 

Wymierzyłam łazienkę pod kątem boazerii.Wyprowadzenia kanalizy do kibelka sa oddalone od krawędzi drzwi o 90cm.Bidet o kolejne 70cm.Myślę dać płytki od krawędzi drzwi do 30cm od bidetu.Reszta ściany byłaby bez płytek .Natomiast na umywalkową ścianę dobrze byłoby położyć na całości .Zagwozdkę mam z wanną,bo nie wiem jak ja umieścic,Chciałam po skosie lub pod samym oknem.Muszę to jeszcze przemyśleć zwłaszcza ,że musi się pod nią zmieścić superwypasiony hydromasaż :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie praca wre :D Podjeżdżam pod bramę,a tu z moich okien rozlega się, powiedziałabym, bardzo energetyczna muzyka.Jak ja to lubię ,jak się coś dzieje.Chłopaki bardzo dużo już zrobili,praktycznie poddasze jest już ukończone.Gipsują już łazienkę ,bo jedynie ona będzie szpachlowana w niektórych miejscach. Kurzu jest pełno ,tak że z wytęsknieniem czekali na browarka ,który im zawiozłam W zamiarze mamy dalej obrobić okna od wewnątrz,wylać schody zewnętrzne przy bocznym wejściu i zalać klapę od silosa pompy ciepła i powoli żegnać się z brudnymi pracami.Ufff :D :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...