Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Panie, a po ile taki domek?


Recommended Posts

Mam pewien problem. Postawiłem piękny drewniany domek na małej wsi przy sporym mieście. Chciałem ciszy i spokoju. Cisza jest, czyste powietrze (obok las) cudna malownicza okolica i oni. Namolni ludzie którzy ciągle łażą i zaczepiają mnie, żonę, dzwonią do domu o różnych porach z jednym podstawowym pytaniem: "ILEŚ PAN DAŁ ZA TEN DOMEK?" Pierwszym kilku osobom ładnie opowiedzieliśmy co i jak bo było to przyjemne, że wśród willi za kilka milionów nasz mały drewniany domek (110 parter+ poddasze) jest jak z bajki. Kolejne osoby olewaliśmy twierdząc, że nie wypada o takie rzeczy pytać jak cena. Kilka osób za przeproszeniem opiepszyłem, że co oni by zrobili, jakbym zapytał ich ile dali za samochód, ile zarabiają itp. Potem zaczęliśmy ignorować, odcięliśmy dzwonek (znajomi i rodzina wiedzą, że trzeba do nas zadryndać z komórki). Gdy zaczepi mnie ktoś gdy akurat jestem na ogrodzie twierdzę, że tu nie mieszkam, że Pana nie ma a ja jestem ogrodnikiem/mechanikiem/kochankiem. W miesiącu teraz w zimie wpadają z 3-4 osoby usiłujące zadzwonić dzwonkiem oraz z 10-15 samochodów zatrzymujących się pod domem lub kilkakrotnie przejeżdżających ulicą. Latem dziennie bywały 2-3 osoby a aut już nie liczyliśmy. Obsesja? Zadzwoniłem do wykonawcy czy czasami nie zrobił sobie w ofercie z mojego domu portfolio lecz zaprzeczył ale zaproponował rozdawanie ulotek interesantom. Jeszcze tego by mi brakowało. Dziś jest niedziela, przed chwilą ktoś chciał do nas zadzwonić, auto było widziane rano. Ile można tak dalej żyć?

 

Macie podobne problemy z waszymi drewnianymi lub innymi pięknymi domkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jesteście okrutni :lol:

 

A odnośnie tematu ...moi rodzice postawili sobie w rodzinnej wsi 100km od stałego miejsca ich "blokowiska" uroczy mały, drewniany letniskowo-całoroczny ocieplony domek. W związku z tym , iż górale postawili go w zasadzie w 3 dni zszokowani mieszkańcy wsi lokalnej oraz okolicznych zapragnęli się dowiedzieć cóż to za cudo, jak "toto" w środku wygląda i ile kosztowało :D .... czyli generalnie podobnie jak u autora :wink: .

Na szczęście ogromna część ciekawskich ograniczała się do przerwania jazdy rowerem , przystanięcia na drodze naprzeciw i oglądania - dlatego nie było to jakoś specjalnie uciążliwe ...ale na dłuższą metę wierzę, iż denerwujące :lol: .

 

Taka już natura ludzka - wścibstwo i ciekawość- nie poradzisz :wink: :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien problem. Postawiłem piękny drewniany domek na małej wsi przy sporym mieście. Chciałem ciszy i spokoju. Cisza jest, czyste powietrze (obok las) cudna malownicza okolica i oni. Namolni ludzie którzy ciągle łażą i zaczepiają mnie, żonę, dzwonią do domu o różnych porach z jednym podstawowym pytaniem: "ILEŚ PAN DAŁ ZA TEN DOMEK?" Pierwszym kilku osobom ładnie opowiedzieliśmy co i jak bo było to przyjemne, że wśród willi za kilka milionów nasz mały drewniany domek (110 parter+ poddasze) jest jak z bajki. Kolejne osoby olewaliśmy twierdząc, że nie wypada o takie rzeczy pytać jak cena. Kilka osób za przeproszeniem opiepszyłem, że co oni by zrobili, jakbym zapytał ich ile dali za samochód, ile zarabiają itp. Potem zaczęliśmy ignorować, odcięliśmy dzwonek (znajomi i rodzina wiedzą, że trzeba do nas zadryndać z komórki). Gdy zaczepi mnie ktoś gdy akurat jestem na ogrodzie twierdzę, że tu nie mieszkam, że Pana nie ma a ja jestem ogrodnikiem/mechanikiem/kochankiem. W miesiącu teraz w zimie wpadają z 3-4 osoby usiłujące zadzwonić dzwonkiem oraz z 10-15 samochodów zatrzymujących się pod domem lub kilkakrotnie przejeżdżających ulicą. Latem dziennie bywały 2-3 osoby a aut już nie liczyliśmy. Obsesja? Zadzwoniłem do wykonawcy czy czasami nie zrobił sobie w ofercie z mojego domu portfolio lecz zaprzeczył ale zaproponował rozdawanie ulotek interesantom. Jeszcze tego by mi brakowało. Dziś jest niedziela, przed chwilą ktoś chciał do nas zadzwonić, auto było widziane rano. Ile można tak dalej żyć?

 

Macie podobne problemy z waszymi drewnianymi lub innymi pięknymi domkami?

 

a tak w ogóle to ten pierwszy post autora co m na celu? utworzenie grupy wsparcia czy Frontu Walki Z Ciekawskimi Ludziskami? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum znalazłem wszystkie odpowiedzi na temat kupna działki, pozwoleń, fundamentów, budowy, zagospodarowania i jakoś nie miałem po co się rejestrować, ale dziś akurat pęknąłem. szybkaosa, to nie jest tylko twoje forum, ty piszesz o cegłach a ja o tym bo akurat nie znalazłem na ten temat odpowiedzi.

 

Domek:

 

http://img405.imageshack.us/img405/3339/domekft3.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum znalazłem wszystkie odpowiedzi na temat kupna działki, pozwoleń, fundamentów, budowy, zagospodarowania i jakoś nie miałem po co się rejestrować, ale dziś akurat pęknąłem. szybkaosa, to nie jest tylko twoje forum, ty piszesz o cegłach a ja o tym bo akurat nie znalazłem na ten temat odpowiedzi.

 

Domek:

 

 

http://img405.imageshack.us/img405/3339/domekft3.jpg

 

NO ładny, nie mój styl, ale może sie podobać. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś rada? Może posadziś thuje na 2m wzdłuż działki co by go zasłaniały :) Serio jak najbardziej pytam bo mi by w zyciu nie przyszło do głowy iść do obcej osoby pytac ile pan dał za dom bo bym obawiał się strzała z nikąd lub wyjechania z przysłowiowej "bańki" zamiast odpowiedzi. Może za uprzejmy jestem, strzelę jednego to inni będą mniej namolni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum znalazłem wszystkie odpowiedzi na temat kupna działki, pozwoleń, fundamentów, budowy, zagospodarowania i jakoś nie miałem po co się rejestrować, ale dziś akurat pęknąłem. szybkaosa, to nie jest tylko twoje forum, ty piszesz o cegłach a ja o tym bo akurat nie znalazłem na ten temat odpowiedzi.

 

Domek:

 

http://img405.imageshack.us/img405/3339/domekft3.th.jpg

 

No ładny domek. Teraz wygląda to już całkiem wiarygodnie.

Ech gdyby to forum było tylko moje ............ to wiałoby taaaaką nudą, że hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż się uśmiechnęłam sama do siebie :lol:

 

my mamy skromny D06 z muratora...a podziwiających może trochę mniej niż u przedmówcy :D

 

też pod lasem, na końcu wsi :D z lasu prowadzi do nas leśna droga z dużego miasta...

 

ale mamy skromny płot z beckerta- siatka zielona i dwie suczki łażące samopas po ogrodzie- leonbergera- obecnie 56 kg i owczarka niemieckiego- obecnie 31 kg, które uwielbiają stróżować, a krew je zalewa jak ktoś dzwoni :oops:

nie raz już zdarzyło mi się, że nie zdążyłam wyjść z domu, a pytających (?) już nie było, a nasze psy uwieszone na płocie- robią takie wrażenie jakby chciały przeleźć

na drugą stronę :roll:

a to takie ułożone dwie suczki :D

 

pzd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś kolego koloryzujesz nie chce mi się wierzyć że ludziska tak Cie nachodzą? Masz ładny domek ale bez przesady to nie sanktuarium do którego lgną wierni.

A może ktoś w okolicy ma działki do sprzedania i jak kupcy przyjezdzaja to im mówi że już kilka działek sprzedał i na jednej stoi taki łady domek który wybudowali jego znajomi za grosze wiec jada do ciebie żeby się dowiedzieć ile kosztuje wybudowanie takiego domu. Nikt sam nie ma takiego tupetu żeby nachodzić kogoś i pytać go o cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...