janrenovate 16.02.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Cały "myk" polega na tym, żeby wpędzić kraj w kłopoty i "przyjść" z pomocą z kasą z BŚ lub MFW. Nooo, wreszcie Balcerowicz et consortes mają co robić. Dużo upadłych gospodarek do naprawiania, prywatyzowania, stabilizowania itd A za 20-30 lat, jak wymrze pokolenie bankrutów, powtarzamy cykl zadłużania społeczeństwa... W sumie może to i lepiej, że to, co kiedyś załatwiało się bombami i czołgami, teraz w białych rękawiczkach realizują bankierzy. Przynajmniej jest możliwość ucieknięcia spod noża. Za duzo nas do pieczenia chleba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 16.02.2009 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Większa część ta najgwałtowniejsza już została zrelizowana. Dopóki się nie odrodzi zaufanie do rynków takich jak Polska to dalej będzie postępowała ale juz w mniejszej skali (po prostu większość zysków już została zrelizowana). Jest jeszcze potencjał na to by do końca roku te działania spowodowały wejście kursu na ok. 3.6. Z tym się w 100% zgadzam. Kurs CHF nie wróci do niskich poziomów bez powrotu akcji kredytowej w CHF i powrotu sentymentu do rynku takiego jak Polska. A to szybko nie nastąpi (minimum 2-3 lata). Biorąc pod uwagę zapaść w nieruchomościach, nadchodzącą falę bezrobocia, bankructw i ogólne uczucie "przejechania się" na hipotekach, plus najprawdopodobniej bardzo poważny problem demograficzny - może to być nawet 20-30 lat - do czasu wymiany pokolenia. To jest wszystko optymistyczna wersja wydarzeń. Pesymistycznych scenariuszy tez jest sporo: Dokładnie. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 16.02.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Za duzo nas do pieczenia chleba A Ty co, z klubu rzymskiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 16.02.2009 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Większa część ta najgwałtowniejsza już została zrelizowana. się obaczy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sigurd 16.02.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Ja trochę z innej beczki: czy ktoś wie mniej więcej, jaka jest procedura i ile trwa, gdy np przestanę nagle płacić ratę kredytu - czy bank zaraz nasyła komornika, czy licytuje dom, po jakim czasie etc, czy moge po prostu się wyprowadzić z całym inwentarzem i powiedzieć, ze nie stać mnie już na spłacanie rat i niech sobie robią z domem co chcą, czy mimo wszystko nadal mogę mieć nad sobą widmo komornika, który wsiądzie mnie i żonie na pobory, czy można ogłosić upadłość ( coś o tym kiedyś czytałem ale nie pamiętam dokładnie ) i zacząć życie od zera czy tak łatwo nie będzie Na razie to tylko moje dołujące myśli ale jak tak dalej pójdzie.... wolałbym znać możliwe wyjścia z sytuacji. Dzięki z góry za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 16.02.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 czy bank zaraz nasyła komornika Nie, z reguły najpierw wysyła wezwania do zapłaty, pewnie ze 3 miesiące. czy licytuje dom Najpierw stawia kredyt w stan natychmiastowej wymagalności, masz wtedy dodatkowe 3 (6? nie pamiętam dokładnie) miesięcy na spłatę całości zadłużenia. po jakim czasie etc Po nie spłaceniu długu bank idzie do sądu, sąd podbija tytuł egzekucyjny, potem idzie papier do komornika i maszyna rusza. czy moge po prostu się wyprowadzić z całym inwentarzem Wszystko możesz. Teoretycznie możesz nawet próbować wybłagać w banku umorzenie kredytu. czy mimo wszystko nadal mogę mieć nad sobą widmo komornika Będziesz miał. Ale pamiętaj, że do momentu zakończenia licytacji w każdej chwili możesz wpaść z teczką pieniędzy, powiedzieć "stop" i zatrzymać egzekucję. który wsiądzie mnie i żonie na pobory Wsiądzie. czy można ogłosić upadłość ( coś o tym kiedyś czytałem ale nie pamiętam dokładnie ) Można, ale pod warunkiem, że udowodnisz przed sądem, że niewypłacalność wyniknęła z niezależnego od Ciebie wydarzenia losowego. Z braku orzecznictwa trudno powiedzieć, co pod to podpada, ale prawdopodobnie zwolnienia grupowe czy likwidacja pracodawcy będzie podpadać, natomiast nie liczyłbym na wyrozumiałość sądu, jeśli prowadzisz DG. Po upadłości przez 5 lat masz zajęte dochody, a wcześniej licytacja z całego majątku. Zatajenie majątku jest przestępstwem, komornicy to hieny itd itp. i zacząć życie od zera czy tak łatwo nie będzie Jak zczyszczą cię z majątku, i ewent. przez 5 lat z dochodów, to jesteś wyzerowany. (EDIT: w sensie, możesz zaczynać od zera; wyzerowany w sensie masz wymazane zobowiązania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 16.02.2009 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 to jesteś wyzerowany. zerowiec? czy już wtedy nad-zerowiec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sigurd 16.02.2009 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Dzięki za wyjasnienie crashproof. Załóżmy, że majątku żadnego nie mam, komornik siada mi na pobory ale chyba może zabierać tylko określoną ilość, żeby mojej rodzinie starczyło na zycie, czyż nie tak ? Jest jakaś ustawowa minimalna kwota na jednego cżłonka rodziny, której nie mozna ruszyć ? Rodzina mi się wkrótce powiększy do 5 osób, może się okaże, że niewiele będą te hieny mogły mi zabierać z poborów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 16.02.2009 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Dzięki za wyjasnienie crashproof. Załóżmy, że majątku żadnego nie mam, komornik siada mi na pobory ale chyba może zabierać tylko określoną ilość, żeby mojej rodzinie starczyło na zycie, czyż nie tak ? Jest jakaś ustawowa minimalna kwota na jednego cżłonka rodziny, której nie mozna ruszyć ? Rodzina mi się wkrótce powiększy do 5 osób, może się okaże, że niewiele będą te hieny mogły mi zabierać z poborów... Oczywiście jest ograniczenie. Kodeks pracy art. 87. Nie wczytywałem się, ale chyba mogą zabrać wszystko powyżej minimalnej pensji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianexus 16.02.2009 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 prosze bardzo nawet w dziedzinie prawa specjalista fiu fiu..... nie ma co porównanie do historycznych postaci było jak najbardziej uzasadnione hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Horatio 16.02.2009 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Tak dla rozlużnienia atmosferyCHF 3,27w banku 3,32 oj słabo oj słabo dobrze, że mi stemple zostały pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 16.02.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 to jesteś wyzerowany. zerowiec? czy już wtedy nad-zerowiec? Sneer'a poprosimy "wyliftuje" nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 16.02.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Tak dla rozlużnienia atmosfery CHF 3,27 w banku 3,32 oj słabo oj słabo dobrze, że mi stemple zostały pozdrawiam bedziesz sie wieszać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 16.02.2009 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 to jesteś wyzerowany. zerowiec? czy już wtedy nad-zerowiec? Sneer'a poprosimy "wyliftuje" nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cooler1979 18.02.2009 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 listopad 1400 , grudzień 1550 , styczeń 1670 luty 1290. 230 000 w Chf 40 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 18.02.2009 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Poczekajmy aż wzrosną stopy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 18.02.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Poczekajmy aż wzrosną stopy ... na całym świecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crashproof 18.02.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Poczekajmy aż wzrosną stopy ... W Japonii już prawie od 20 lat czekają W takich kryzysach stopy mogą być długimi latami bliskie zera, a inflacja i podaż pieniądza ani drgną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sigurd 18.02.2009 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Uff, dzisiaj bank dał mi nieco odetchnąć, przyszło rozliczenie nowe i rata mi spadła o 81 franków. Oby tak dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek_wlkp 18.02.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Ciekawy link !!! http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kto-i-dlaczego-spekuluje-polska-waluta-1909428.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.