Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rysy na tynkach cementowo-wapiennych


greg

Recommended Posts

Witam.

Na moich wewnętrznych tynkach cementowo-wapiennych pojawiły się w kilku miejscach małe rysy. Tworzą one w tych miejscach jakby "pajęczynkę". Nie są głębokie i nie pochodzą od pęknięć ścian. Może za szybko schły? Ponieważ tynki wykonane są przyzwoicie i mają fajną fakturę nie zamierzałem na nie dawać gładzi gipsowej. Moje pytanie czy w takiej sytuacji lepiej wykonać gładź i przykryć te rysy czy też po pomalowaniu farba je ukryje i nie będą się pokazywać? Proszę o porady.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyłączam się do pytania - u mnie na ścianie z Ytonga tynkowanej gładzią Rimano z gruntem Rigikombat- pojawiają się rysy(pęknięcia) przebiegające w niejscach łączenia bloczków - nie wiem czym jet to powodowane , budynek zamkniety dachem w listopadzie ubiegłego roku - tynk wykonywane w sierpniu, malowane w październiku

 

proszę o pomoc - jak usunąć oraz odpowiedż na pytanie dlaczego /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce piszą, że pęknięcia i rysy pojawiają się, gdy warstwa wierzchnia tynku jest mocniejsza od spodniej albo gdy tynk został nałożony jednorazowo zbyt grubą warstwą. Z doświadczenia wiem, że tynk zewnętrzny na pustakach pęka w miejscach spoin, co wynika prawdopodobnie z tego, że pustak i zaprawa mają różną chłonność wilgoci i w tynku będą wytwarzać się naprężenia przy zamarzaniu i rozmarzaniu, przy obfitych opadach i wysychaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj greg :)

miałeś prawdopodobnie troszkę nierówne pustaki ( murarze pilnowali lica czyli ściany z zewnątrz) i tynkarze nadbili grubiej tynku - musiało spekać ...

możesz to zaszpachlować gipsem ale uzyj ten gips podkładowy(mocniejszy, szary)

lub piaskiem kopanym miałkim z mleczkiem wapiennym - zagładź to pacą filcową

 

pozdro

 

brzoza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Dom stoi już 5 lat. Od czasu do czasu to tu to tam zauważam pęknięcia tynku (tradycyjny - cementowo wapienny). Nie zauważyłem jednak np. po drugiej stronie ściany (mam nieotynkowany garaż) by pękała ściana. Czy to normalne że tynki pękają , ale nie dlatego że pęka ściana (to samo mam na suficie (żelbetowy strop). Znajomy mówił że nie ma siły i takie ryski zawsze gdzieś powstaną na tego typu tynku bo inaczej niż ściana pracuje, ale są tak małe że nawet farbą można to przykryć. Jestem przed malowaniem powtórnym i nie wiem czy pogłębić rysę i zaszpachlować, czy pomalować bez szpachlowania, no iczy faktycznie to normalne dla takich tynków ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, że tynk pod wplywem stukania nie oddaje głuchym echem - wiec nie ma potrzeby tym sie przejmowac

rysy sa w normie

o ile białkujesz wapnem - zastań przy białkowaniu bez szpachlowania

o ile to emulsja - zaszpachluj "gipsarem" rysy

 

brzoza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, a może poradzisz jeszcze z taką rzeczą - pogłębiłem w jednym miejscu rysę śrubokrętem, zaszpachlowałem i wciągło trochę gips w tą szparę. Po poprawkach udało mi się bo nałożyłem więcej, ale gąbką to szlifując i po malowaniu znów leciuteńko widać wgłębienie. Pewnie lekko miękka gąbka łatwiej zbiera czysty gips niż ten pomalowany na około. Możesz coś doradzić by tego uniknąć ? Z góry dzięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KOv

Mam podobny problem, mialem mala ryse na scianie co mnie strasznie irytowalo, a ze malowalem na kolor to postanowilem ja usunac. Rysy normalna rzecz ale wiadomo jak to jest z czlowiekiem zawsze chce miec lepiej niz jest, i zaczelo sie. Z rysy 15 cm zrobila mi sie 30 cm, bo ja tak rozbabralem :). Na samym poczatku pogleblem ja jak wszyscy nakazuja, zaszpachlowalem, wyszlifowalem itp. Pomalowalem i okazalo sie ze ten cholerna gladz gipsowa poprzez to pogrobienie wciaga farbe i rysa wyglada jeszcze gorzej niz przed poprawkami. Robia sie pekniecia na tej rysie jakich wczesniej nie bylo. Jak to poprawie jest OK, jak pomaluje znowu to samo. Juz nie mam sily na te rysę :). Oczywiscie moge dac siatke z wlokna i jeszcze raz to zaszpachlowac - ale nie chce tego rozbabrac jeszcze bardziej. Miala byc to mala popraweczka ale cos mi sie wydaje ze zrobi sie z tego 0,5 m2 poprawiania sciany.

Moze ktos ma pomysl i wiedze co sie z czyms takim najprostszym sposobem robi.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...