Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szkoła - liceum - klasa o profilu wojskowo-obronnym


daggulka

Recommended Posts

dla mnie to tez jest paranoja :roll:

w zasadzie opcji tak naprawdę jest niewiele ...bo:

 

- może iśc do ogólniaka (choć tam też trza jakiś profil wybrać) ...ale to jest chyba najlepsze uniwersalne przygotowanie do studiów :roll: , ale jesli sie okaże że na studia nie pójdzie z jakichś tam powodów to po ogólniaku nie ma żadnch ukierunkowanych kwalifikacji do pracy :o .... musi robic jakieś studium pomaturalne ukierunkujące ja na jakiś tam zawód :roll:

 

-może iśc do liceum bądź techniku ekonomicznego....tudzież innej profilowanej klasy (np. wojskowo-obronnej) , ale wtedy o studiach na drastycznie innym kierunku (np. medycyna) nie ma co raczej marzyć :roll:

 

i normalnie porażka :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak masz lepiej :wink: bo mojego lapnie najnowsza reforma, ta teraz podpisywana :-? .

Dla mojego juz po 1 klasie szkoły ponadgimnazjalnej nie będzie odwrotu :( bo podobno cała wiedza ogólna ,ma byc w gimnazjum i 1 klasie liceum. A potem juz 2 lata tylko to co pod konkretne studia :-? :-?

Pocieszam sie tym, ze następni ministrowie tez zapewne będa chcieli sobie coś poreformować......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Dostaje - uwaga - student - 2 roku - 1100zeta żołdu,

...

nie wiem za co, chyba że jest to forma stypendium dla prymusów.

...

I uwaga - emeryt w wieku 45 lat.......... ...

no i właśnie. też nie wiem dlaczego mam gościa utrzymywać, bo sam to sobie pewnie na te emeryturę nie zarobi w takim krótkim czasie. Mam 2 takie przypadki w rodzinie, gdzie goście w moim wieku ( byli wojskowi ) już na emeryturce, leża ch..em do góry i nic więcej nie robią.

a ja sie na niech wyginam w ChRL. :x

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daggulka, ja i mąż jesteśmy mundurowymi, choć w innych nieco"branżach" i z perspektywy czasu mogę Ci powiedzieć, że tu nie wystarczy chwilowa fascynacja, ta robota naprawdę potrafi dać w kość, dlatego decyzja o wyborze profesji mundurowej może odbic się czkawka, jeżeli była podjęta pod wpływem chwili. To musi byc świadomy wybór, BARDZO świadomy.Córka musi poznać zalety ale i wady takiej pracy i dopiero wtedy podjąć decyzję. Szkoda byłoby gdyby w trakcie nauki w szkole przygotowującej do zawodu albo tuż po jej zakończeniu stwierdziła, że to jednak nie to... Kobiety w mundurze wyglądają dwa razy lepiej niż faceci, ale też dwa razy więcej muszą udowadniać -wiem z doświadczenia :-? ( na tym polu daleko do równouprawnienia...) Życzę udanych wyborów życiowych dla córki i pozdrawiam :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki , sierżant - będę jeszcze z moją gadzinką rozmawiać .... ale jest opcja, że nawet jak jej się w trakcie szkoły "odechce" mundurowania , to może iść na studia o innym profilu.... program nie jest okrojony w tej klasie a tylko wzbogacony o zajęcia "praktyczne" że tak to ujmę :lol:

 

a jak wygląda potem dostanie pracy? czy jeśli zdarzy się tak, że nie daj boże na te studia nie pójdzie ....to czy po szkole średniej o profilu wojskowo-obronnym + matura ma szansę dostać jakąś pracę ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a jak wygląda potem dostanie pracy? czy jeśli zdarzy się tak, że nie daj boże na te studia nie pójdzie ....to czy po szkole średniej o profilu wojskowo-obronnym + matura ma szansę dostać jakąś pracę ? :roll:

 

No właśnie... wszystko na to wskazuje , że za niedługo studia będą absolutnym minimum koniecznym w staraniach o pracę :-? Teraz trzeba by dokładnie zapoznać się z programem nauczania w szkole , ktora wybrała (chce wybrać) córka i zobaczyć czy prócz zawodowych przedmiotów są też takie jakich uczą w każdej szkole średniej (niestety nie orientuję się w tym temacie :( ). Myśle, jednak, że jeżeli córka wybierze tą szkołę musi być przynajmniej "lekko zdeterminowana" i ukierunkowana... na profesję mundurową. Ja wybrałam ogólniak , dlatego, że miałam jeszcze wtedy "sto myśli na minutę " , ale już studia wybierałam pod kątem obecnej profesji :) Powodzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
dzięki , sierżant - będę jeszcze z moją gadzinką rozmawiać .... ale jest opcja, że nawet jak jej się w trakcie szkoły "odechce" mundurowania , to może iść na studia o innym profilu.... program nie jest okrojony w tej klasie a tylko wzbogacony o zajęcia "praktyczne" że tak to ujmę :lol:

 

a jak wygląda potem dostanie pracy? czy jeśli zdarzy się tak, że nie daj boże na te studia nie pójdzie ....to czy po szkole średniej o profilu wojskowo-obronnym + matura ma szansę dostać jakąś pracę ? :roll:

 

Każda szkoła coś daje w kwestii doświadczenia do podjęcia zatrudnienia bezpośrednio po jej zakończeniu lepiej niż ogólniak. Ten zaś z założenia powinien mieć wyższy poziom i łatwiej dostać się na studia . Ja ukończyłem ekonomik i na studia miałem dostać się zdecydowanie trudniej ze względu chociażby na okrojony program z matematyki, ale jednak sie dostałem i ukończyłem i to na luzie bo przedmioty ekonomiczne miałem w jednym palcu, natomiast koledzy po ogólniakach mieli nieciekawie. Zresztą nasza sorka rachunkowość wryła mi tak skutecznie ze przez wszystkie studia i w pracy ta wiedza zawsze była podstawowa i przydatna .

 

Tak się też składa że szkołą którą wybrałem była Wyższa Szkoła Oficerska w Poznaniu o kierunku finansowym (juz nie istnieje ), dodatkowo równolegle ukończyłem studia magisterskie na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu no i jestem oficerem (jeszcze ).

 

Powiem tak czasy jakichkolwiek przywilejów już sie właściwie skończyły w wojsku żeby wiązać z nim przyszłość, atmosfera pracy jest do d...y. Co do szkoły niech córka próbuje to nic nie szkodzi może pójść do wojska może pracować gdzie indziej nic nie ryzykuje.

 

W tej chwili prawo do mieszkania jest tylko na czas pełnienia służby, kontrakty 3 letnie więc łatwo wylecieć, emerytury wiszą na włosku nie wiem ale chyba złożę wypowiedzenie w maju żeby ratować to co mam bo wydaje mi się za wejdzie od nowego roku niekorzystna ustawa emerytalna

Jest jednak 1 korzyść w przypadku kobiety żołnierza póki co przynajmniej mogłaby skończyć studia wojskowe i potem zaplanować 3 ciąże w odpowiednich odstępach być na wychowawczym i pójść na emeryturę w efekcie przeszła by na emeryturze po 15 latach przepracowawszy około roku może 2 i miałaby kasę cały czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak ...córa ogólnie jest z tych co to do końca nie wiedzą czego chcą dopóki nie trafią na to "coś" :roll: .... tak też jest z wybieraniem szkoły :wink:

to już końcówka gimnazum, a ona nadal nie wiedziała tak na 100% i generalnie jej się nie dziwię bo jak dziecko w wieku 16 lat ma wybierać coś od czego będzie jej dalsze życie zależało :roll:

no ale jak usłyszała o tej klasie to jej się oczka zaiskrzyły , wybiera się tam z najlepszą koleżanką- widzę w niej zapał studzony chwilowymi zapędami depresyjnymi z powodu niskiej średniej na półrocze i widma poprawy ocen :wink:

ja sobie to tłumaczę tak: po tej szkole ma szerokie spektrum wyboru, ponieważ

 

szkoła w Żorach ma napisane na swojej stronie , że cytuję :

 

c) przygotowanie do studiów na kierunkach tj.:

-> prawo,

-> detektywistyka i ochrona mienia oraz w wyższych szkołach policyjnych,

-> akademiach wojskowych,

-> wyższych szkołach pożarnictwa,

-> a także prawo w policji i służbach ochrony mienia

-> turystyka,

-> geografia,

-> etnografia,

-> geologia i inne nauki o Ziemi,

-> filologia angielska

 

Wnioskuję, iż szkoła o podobnym profilu w Pawłowicach również :roll:

 

Więc nie jest to takie definitywne " w mundur i do wojska :wink:

 

W marcu i kwietniu będą dni otwarte w tych szkołach ...się przejedziemy, pooglądamy, pogadamy w uczniami i nauczycielami ... jednym słowem :obadamy sytuację :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze że chce reszta sie nie liczy, gratuluje córki :wink:

Kolegi pułkownika zresztą córka nie chciała sie uczyc w liceum i wyleciala wiec jej klarują że musi zdobyć wykształcenie zeby miec dobrą prace bo co bedzie robiła?? Odpowiedź - wyjde za trepa :o . Można sie załamać :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ... jakoś wbijam do łepetynek (nastoletniej i kilkuletniej :wink: ) że mają być niezależne . Nigdy nie wiadomo co się w życiu zdarzy i trzeba nauczyć się radzić sobie samemu. Zresztą - z takiej pozycji łatwiej układać sobie życie , kobieta musi być niezależna żeby była szczęśliwa i żeby nie bała się podejmować odważnych decyzji.

Tak coś mi się zdo :wink: :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz niezależność finansowa to na pewno tak. Ale czy konieczniejakies studia to nie jestem przekonany może jakiś bussines. Ta właśnie córka kolegi poszła do zawodówki fryzjerskiej i potem zroiła mature potem studia jakies tam bauty&more :lol: i ma prywatny biznes który tata zasponsorował kręci parę tysia jako szefowa robi to lubi i nie uczyła sie jakis bezuzytecznych pierdół przyjdzie do niej pani mgr zrobi jej na jej mądrej głowie balejaż skasuje 150 zeta i juz :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, że są różne sposoby na szczęście zawodowe i zrobienie "kasy" :wink:

 

natomiast na tą chwilę córa nie potrafi się zdecydować na nic innego , a ja nie będę jej naciskać :wink:

 

Pewno nic na siłe jeszcze jej sie paręrazy odwidzi jak znam zycie :wink: i to normalne potem pozna jakiegos miłego kitka może że stomatologii i bedziesz miała darmową opiekę stomatologiczna :lol: , no ale najpierw nazbierasz kaske na unit a to zo 70 kafli :-? , ale co tam to dopiero za 7-8 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz niezależność finansowa to na pewno tak. Ale czy konieczniejakies studia to nie jestem przekonany może jakiś bussines. ....: i ma prywatny biznes który tata zasponsorował

 

I to jest ten problem.

ja też zawsze mówię - jakiś wkład własny musi być. Albo rodzice zasponsorują, albo trzeba się uczyć i potem sprzedawać wiedzę. Jest się co prawda wyrobnikiem, ale przynajmniej cennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój średni poszedł do Wawy na Wat.

Miał tak rewelacyjną maturę że dostał i tam i na polibudę moją obok.

Wybrał WAT.

I nie żałuje na razie.

Dostaje - uwaga - student - 2 roku - 1100zeta żołdu, akademik darmo wypasiony, na 5 roku zapewnione mieszkanie, na dobry początek po uczelni minimum 3200zł , technologie zarąbiste, basen,hale cuda na kiju.

I uwaga - emeryt w wieku 45 lat..........

Ja mu doradzałem, kochał od młodego, spełnia się, poziom uczelni jeden z lepszych.

Chyba nie hamuj, tylko jako doświadczona i rozważna - polecaj jednak

Czy emeryt to się okaże w najbliższych dniach :-)

Miałem znajomego który ukończył był WAT - studia dobrze wspominał ale

jest jak zwykle ale i za wszystko przychodzi zapłacić. Po studiach zaczęły się schodzy bo to każdy miał dostać przydziały w Warszawie i miało być pięknie, a potem porozrzucali ich wszystkich po pipidówkach. Efekty był taki, że występował o rozłożenie na raty spłaty studiów i szybko szukał pracy, żeby na tę spłatę zarobić. To nieco off topic, ale żeby nie było że na WAT to złote góry dają :-)

Co do liceum wojskowego to też miałem znajomego, który do takowego uczęszczał i to nie w pobliżu miejsca zamieszkania a daleko od domu.

Miał sporo zajęć sportowych, musztry etc.

Nie wiem jaka była rekrutacja i jakie bonusy skończenia, bo mu w drugiej klasie liceum rozwiązali :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I uwaga - emeryt w wieku 45 lat..........

Ja mu doradzałem, kochał od młodego, spełnia się, poziom uczelni jeden z lepszych.

 

Czy emeryt to się okaże w najbliższych dniach :-)

Miałem znajomego który ukończył był WAT - studia dobrze wspominał ale

jest jak zwykle ale i za wszystko przychodzi zapłacić. Po studiach zaczęły się schodzy bo to każdy miał dostać przydziały w Warszawie i miało być pięknie, a potem porozrzucali ich wszystkich po pipidówkach. Efekty był taki, że występował o rozłożenie na raty spłaty studiów i szybko szukał pracy, żeby na tę spłatę zarobić. To nieco off topic, ale żeby nie było że na WAT to złote góry dają :-)

 

hmmmmmmm, no zobaczymy.

Że 45 lat to na bank. Nikt nie zmieni ustawy do tyłu, podobno mają tylko zmienić dla wszystkich nowo przyjmowanych.

Co do schodach późniejszych - no cóż.

Będzie tak jak po każdej uczelni.

Student zdolny, dobry - ląduje na specjalizacji w dobre miejsce, student przeciętny gorzej, a ten całkiem słaby - to wiesz.....bezrobotny bywa.

Ano czas pokaże.

Wczoraj dostał studenckiego 1700zł, przyjeżdża zadowolony, a resztę pokaże czas.

Jedno co pewne to to - że po studiach start ma na pewno łatwiejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że decyzję o pracy w slużbie mundurowej powinno się podejmować w wieku późniejszym niż 18 lat co oznacza, że lepiej skończyć "cywilne" studia a później ewentualnie dalsze swoje życie związań np. z wojskiem.

 

Sam kończyłem Wydział Cybernetyki WAT i ładnych parę lat byłem w wojsku ale żadnej decyzji życiowej tak nie cenię jak odejście z wojska choć cała moja służba nie była zbyt uciążliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...