Jaki % kosztów budowy stanowi u Was kredyt?

[groszek 3]

Wiemy mniej więcej ile z nas korzysta z kredytu i jakiego banku, ale nie wiemy w jaki % i stąd moje pytanie. Podzielcie się danymi anonimowo (przedział jest dosyć szczegółowy, aby każdy miał szanse się wpisać).

 

Groszek

[Gość]

U mnie jest około 50% kosztów.

 

B

[Diego]

Chcę zamieszkać w naprawdę wykończonym domku już w 08/2004 więc musiałem wziąc kredyt na około 40-50% kosztów. Wziąłem kredyt w HypovereinsBank w CHF (ups !!!) na 3,26 % (w pierwszym roku 2,26 ). Właściwie nie ponisłem opłat za udzielenie kredytu. Miło, szybko, sprawnie i konkretnie - tak jak lubię. Mam tylko nadzieję, że ominie nas krach walutowy.

[Gość]

Miło, szybko, sprawnie i konkretnie - tak jak lubię.

 

Ja też tak lubię

[Majka]

A co z odpowiedzią 10-20%, nie mam, gdzie odhaczyć

[groszek 3]

Było Maju, ale się zmyło i nie wiem czemu. Sorry.........

[McŁoś]

U mnie 20 % - ale na razie dopiero stan surowy więc na pewno znacznie podskoczy

 

P.s.

Zaznaczyłem 21-30% (najbardziej zbliżona opcja !)

[Uller]

U mnie 20 % - ale na razie dopiero stan surowy więc na pewno znacznie podskoczy

U mnie prawie identyczna sytuacja.

[mark0]

Myslę, że zbliżę się do 50%

[myciek]

0% !!!

Oczywiście buduję nie z pensji tylko pół roku temu udało mi się sprzedać poprzedni dom. I nie żałuję, że czekałem z rozpoczęciem: wiem na czym stoję - zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Poza tym z najbliższego otoczenia słyszałem tyle opowieści o braniu kredytów... brrrr!

 

Pozdro

[bilbo]

Będzie dużo za dużo!

[Szadam]

Porównując moją odpowiedź z innymi stwierdzam, że jwstem szalonym optymistą. 60% jak nic. "Tam sięgaj gdzie wrok nie sięga...."

[Gość]

Dom 350m2. Koszt 1,000 tys. Bez kredytu.

[Doki]

Zaznaczylem 51-60%, ale to wskutek pomylki w fazie szacowania kosztow. Mialo byc 75%

 

A tak, to bida.

[Józia S.]

U mnie narazie "0", ale stoi tylko fundament.

[mik99]

Mam na surowy otwarty, dalej kolejnym roku swoje mieszkanie sprzedaję i jadę z tym na maxa : instalacje, okna, tynki, łazienka, kuchnia i jeden pokój, a potem mały kedycik ok 60-80'00pln (30%)i żyć nie umierać

[ara]

Ja podobnie jak mik99.

Nie jestem tylko pewna,czy te 60 -80 tyś. to znowu takie kredytowe maleństwo ??!

 

pozdr.

[pawelko]

A ja mam inna koncepcje: budujemy w ponad 80% z kredytu, a po przeprowadzce sprzedamy mieszkanie i splacimy kredyt. Taki jest plan

[mik99]

Ja podobnie jak mik99.

Nie jestem tylko pewna,czy te 60 -80 tyś. to znowu takie kredytowe maleństwo ??!

 

pozdr.

w skali całej inwestycji gdzie zakup działki na dziś to ponad 100'000pln

[Jezier]

Ja miałem działkę, pozwolenia, ogrodzenie i wtedy sprzedałem mieszkanie. Za mieszkanie wybudowałem stan surowy zamknięty. Potem kredyt 70 tyśków. Teraz zamieszkam a resztę dokończę jak będę miał jakieś wolne środki.