Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymiana legarów / naprawa - jak to zrobić? Dziwna sytuacja!


xadox

Recommended Posts

Witam,

Remontujemy podłogę w pokoju (pokój ma wymiary 4,60m x 5,20m, 2-gie piętro),

który znajduje się w budynku z lat 40-tych XX wieku.

Powód remontu to zapadnięta podłoga (niecka na środku), która się trzęsie gdy

się po niej chodzi, o dziwo trzęsie się również gdy w tym samym pokoju ale

piętro niżej ktoś chodzi – nie wiem skąd te zjawisko (tak samo gdy ja chodzę u

góry to na dole też się trzęsie).

 

Na starych legarach wisi sufit piętro niżej więc postanowiłem tych starych nie

ruszać i wprawić obok starych legarów nowe, trochę wyżej osadzone od starych i

na tych nowych legarach położyć nową podłogę (OSB + jakiś parkiet lub panele).

 

Dziś zrzuciliśmy stary parkiet, parkiet był położony bezpośrednio na deskach

podłogowych.

Myśleliśmy, że deski te będą położone bezpośrednio na legarach.

Z ciekawości wycięliśmy kawałem podłogi i okazało się, że pod tymi deskami

jest 10 cm piachu, a pod piachem jakieś kolejne deski.

W szparę, która jest w tej kolejnej warstwie desek włożyłem miarę i okazuje

się, że do sufitu piętro niżej jest kolejne 15cm.

 

Pytanie:

Co to za konstrukcja? Gdzie są te właściwe legary? Między górną warstwa desek

i dolną i mają wtedy wysokość tylko 10 cm czy może między drugą warstwą desek

a sufitem piętro niżej i mają wysokość 15 cm?

 

Poniżej wklejam zdjęcia i schemat jak to wszystko wygląda.

 

Doradźcie proszę co z tym zrobić, z góry wielkie dzięki

 

Tak to wygląda:

 

http://images30.fotosik.pl/315/fb76435a15d33290m.jpg

http://images44.fotosik.pl/51/67230302adbee43am.jpg

http://images33.fotosik.pl/445/9d935a4da46787b6m.jpg

http://images35.fotosik.pl/51/0aa9dba203faba8em.jpg

http://images26.fotosik.pl/316/c1d829f7cb1800c0m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Remontujemy podłogę w pokoju (pokój ma wymiary 4,60m x 5,20m, 2-gie piętro),

który znajduje się w budynku z lat 40-tych XX wieku.

Powód remontu to zapadnięta podłoga (niecka na środku), która się trzęsie gdy

się po niej chodzi, o dziwo trzęsie się również gdy w tym samym pokoju ale

piętro niżej ktoś chodzi – nie wiem skąd te zjawisko (tak samo gdy ja chodzę u

góry to na dole też się trzęsie).

 

Na starych legarach wisi sufit piętro niżej więc postanowiłem tych starych nie

ruszać i wprawić obok starych legarów nowe, trochę wyżej osadzone od starych i

na tych nowych legarach położyć nową podłogę (OSB + jakiś parkiet lub panele).

 

Dziś zrzuciliśmy stary parkiet, parkiet był położony bezpośrednio na deskach

podłogowych.

Myśleliśmy, że deski te będą położone bezpośrednio na legarach.

Z ciekawości wycięliśmy kawałem podłogi i okazało się, że pod tymi deskami

jest 10 cm piachu, a pod piachem jakieś kolejne deski.

W szparę, która jest w tej kolejnej warstwie desek włożyłem miarę i okazuje

się, że do sufitu piętro niżej jest kolejne 15cm.

 

Pytanie:

Co to za konstrukcja? Gdzie są te właściwe legary? Między górną warstwa desek

i dolną i mają wtedy wysokość tylko 10 cm czy może między drugą warstwą desek

a sufitem piętro niżej i mają wysokość 15 cm?

 

Poniżej wklejam zdjęcia i schemat jak to wszystko wygląda.

 

Doradźcie proszę co z tym zrobić, z góry wielkie dzięki

 

Tak to wygląda:

 

http://images30.fotosik.pl/315/fb76435a15d33290m.jpg

http://images44.fotosik.pl/51/67230302adbee43am.jpg

http://images33.fotosik.pl/445/9d935a4da46787b6m.jpg

http://images35.fotosik.pl/51/0aa9dba203faba8em.jpg

http://images26.fotosik.pl/316/c1d829f7cb1800c0m.jpg

 

 

Wg mnie legary są pod dolną warstwą desek, a ta druga warstwa była dosypana w celu wyrównania podłogi po ugięciu się legarów nośnych. To są tylko moje domysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na to, ze jest to taka konstrukcja

http://images42.fotosik.pl/51/a4af245f9cc717a2.jpg

http://images42.fotosik.pl/51/a4af245f9cc717a2m.jpg

 

Wlasnie byl budowlaniec, ktory doradzil mi nastepujaco:

1. sciagamy gorne deski

2. usuwamy ten piach/polepe

3. ogladamy czy gniazda legarow sa ok, jesli nie to naprawiamy (kliny itp.)

4. wczesniej sciagniete deski wykorzystujemy do stabilizacji legarow tzn.

przykrecamy te deski z dwoch strona legara jednoczesnie zwracajac na to uwage

aby uzyskac poziom (zlikwidowac wygiecie stropu)

5. w przestrzen po polepie ukladamy welne mineralna jak najbardziej sprasowana

zeby jak najlepiej wygluszyc podloge - osoba ta twierdzi, zeby niekoniecznie

dawac folie paroizolacyjna.

6. na tak przygotowane podloze dajemy plyty OSB na pióro wpust

7. kladziemy panele, parkiet, cokolwiek

 

 

Osoba ta twierdzi, ze tak przygotowana podloga powinna sie mniej ruszac

 

 

Jedna sprawa: osoba ta mowi, ze niekonieczne jest wpuszczanie w sciany tych

bocznych desek stabilizujacych

 

 

Druga sprawa: czy takie deski nie beda za slabe do stabilizacji legarow?

 

 

Trzecia sprawa: sciagniete deski podlogowe sa krotsze od legarow wiec na jedna

dlugosc legara przypadaloby ok 1 i 1/3 deski podlogowej - czy na łączeniu ta

podloga nie bedzie za slaba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe wszytsko tak jak myslalem / napisales dokladnie to samo co robilem ja , metoda bardzo skuteczna u mnie strop ma ponad 100 lat i byl ugiety teraz jest z nim wszytsko ok a wełna wygłuszusza w sam raz / pozdrawiam

 

Masz może jakieś zdjęcia z przebiegu tej przeróbki. Jeśli tak to wrzuć proszę do tego wątku.

 

dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na to, ze jest to taka konstrukcja

http://images42.fotosik.pl/51/a4af245f9cc717a2.jpg

http://images42.fotosik.pl/51/a4af245f9cc717a2m.jpg

 

Wlasnie byl budowlaniec, ktory doradzil mi nastepujaco:

1. sciagamy gorne deski

2. usuwamy ten piach/polepe

3. ogladamy czy gniazda legarow sa ok, jesli nie to naprawiamy (kliny itp.)

4. wczesniej sciagniete deski wykorzystujemy do stabilizacji legarow tzn.

przykrecamy te deski z dwoch strona legara jednoczesnie zwracajac na to uwage

aby uzyskac poziom (zlikwidowac wygiecie stropu)

5. w przestrzen po polepie ukladamy welne mineralna jak najbardziej sprasowana

zeby jak najlepiej wygluszyc podloge - osoba ta twierdzi, zeby niekoniecznie

dawac folie paroizolacyjna.

6. na tak przygotowane podloze dajemy plyty OSB na pióro wpust

7. kladziemy panele, parkiet, cokolwiek

 

 

Osoba ta twierdzi, ze tak przygotowana podloga powinna sie mniej ruszac

 

 

Jedna sprawa: osoba ta mowi, ze niekonieczne jest wpuszczanie w sciany tych

bocznych desek stabilizujacych

 

 

Druga sprawa: czy takie deski nie beda za slabe do stabilizacji legarow?

 

 

Trzecia sprawa: sciagniete deski podlogowe sa krotsze od legarow wiec na jedna

dlugosc legara przypadaloby ok 1 i 1/3 deski podlogowej - czy na łączeniu ta

podloga nie bedzie za slaba?

 

 

Ja niestety musiałem belki też wymieniać.

Proponuję dać zamiast sprasowanej wełny (ciężko będzie ją dopasować do przestrzeni i drogo) proponuję dać wełnę granulowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wam bardzo za dotychczasową pomoc.

Każda rada jest dla mnie na wagę złota, zarówno ta dobra jak i ta zła bo dzięki tym złym powstają dyskusje, które tylko rodzą dobre pomysły.

 

Co do remontu to na chwilę obecną wygląda to następująco:

- deski zerwane, widać legary i mnóstwo polepy

- plan na jutro jest taki aby wynieść z pokoju deski podłogowe (te lepsze zostawić na późniejsze dobijanie do legarów) i wynieść tą całą polepę (ten cały piach służący kiedyś jako dociążenie i izolacja termiczna i akustyczna)

- jak już wyniesiemy ten cały bród to będziemy mogli zerknąć na końce lagerów w jakim są stanie i czy nie obluzowały się w ścianach/ w gniazdach

 

Poniżej zdjęcia z placu "demolki" - jeżeli uważacie, że robimy w tej chwili coś złego lub nawet niebezpiecznego, czyli zagrażającego całości konstrukcji budynku to proszę piszcie od razu - z góry dzięki

http://images24.fotosik.pl/317/8d39bc47f3da6721m.jpg

http://images30.fotosik.pl/316/a25aa5fe777c2d6am.jpg

http://images31.fotosik.pl/443/552cac44908f721fm.jpg

http://images34.fotosik.pl/442/827716351a56c954m.jpg

http://images32.fotosik.pl/442/382c6b3c4de44787m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłoga po ściągnięciu górnych desek wygląda tak:

http://images32.fotosik.pl/442/9d6698c2bba7e5a0.jpg

http://images49.fotosik.pl/52/8c300b74c04e4d07.jpg

http://images33.fotosik.pl/448/e1c886c233a298d4.jpg

http://images30.fotosik.pl/316/589cfaea341f27c4.jpg

 

Z resztą zapraszam do lektury tego wątku,

 

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=217&w=90083980&a=90083980

 

padło tam już wiele propozycji, na chwilę obecną stanęło na wzmacnianiu legarów krawędziakami 8 x 20 cm (niestety krawędziaki rozcięte np. w połowie - nie damy raczej rady zamotowac w całości)

 

Jeśli macie jakieś inne pomysły to chętnie wysłucham, bo jestem obecnie chory i prace stoją (stan jak na zdjęciach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...