zagubiony dziennik

[ania390]

Witam, mam pytanie, prosze o pilną odpowiedź. Chcę kupić dom w stanie surowym, otwartym. Okazało się że właściciel nie ma dziennika budowy (zgubił), jedyne co posiada to zezwolenie na budowe, które a propos juz wygasło. Co mam robić w takiej sytuacji, czy aby nie została popełniona samowola budowlana.

[Trociu]

Witam, mam pytanie, prosze o pilną odpowiedź. Chcę kupić dom w stanie surowym, otwartym. Okazało się że właściciel nie ma dziennika budowy (zgubił), jedyne co posiada to zezwolenie na budowe, które a propos juz wygasło. Co mam robić w takiej sytuacji, czy aby nie została popełniona samowola budowlana.

Co to znaczy, że powzolenie już wygasło. Z tego co się orientuję, to nie ma czegoś takiego. Wystarczy, aby w dzienniku budowy była ciągłość zapisów bez przerw większych aniżeli 2 lata.

 

Jeżeli jesteś rzeczywiście zainteresowana kupnem, to niech sprzedający odtworzy dziennik - to w zasadzie nic trudnego.

 

A czy właściciel ma projekt??

[TOMEKZ]

Miałem podobny przypadek ,tzn. zostałem obdarowany domem w stanie surowym przez rodziców.Ojciec posiadał pozwolenie na budowę ,wydane 1984, ale nie było dziennika budowy.

Procedura wyglądała następująco(rok 2008)

- zgłoszenie zaginięcia dziennika w INB,

- kontrola Panów z INB,

- wydanie decyzji o wygaśnięciu pozwolenia na budowę ze względu na odstępstwa od projektu z nakazem zabezpieczenia budowy,

- zrobienie ekspertyzy budowlanej(tzn.czy budynek nadaje się do dalszej budowy)

- zrobienie projektu zastępczego,

- wydanie decyzji przez INB na dokończenie budowy.

Trwało to ok.3 miesięcy.

Na Twoim miejscu sprawdziłbym obecną procedurę ,,zagubienia dziennika,,bezpośrednio w Starostwie.

[ania390]

dziekuję bardzo, przynjajmniej zobaczyłam jakieś światełko

[ania390]

No i zaczęły się schody. Ponieważ dom był zbudowany w 1988r, projekt jest, ale nie ma PZP. W urzędzie Pani powiedziała, że nie potrzebujemy starego dzienika. Wydadzą nam nowy, ale czysty z tego roku, wogóle to trudno się z tą panią rozmawia. Mogą nam wydać aktualne pozwolenie na budowę, ale przecież jakiś zapis, ze ten dom już stoi na tej działce musi być.Czy np ówczesny kier. budowy może dokonać jakiegos poczatkowego wpisu o tym stojącym budynku. Może jakieś "odtworzenie". Jestem zielona w tym temacie a każdy mówi co innego. Co mam dalej robić?.

[TOMEKZ]

@Ania,

U mnie było bardzo podobnie,sprawa z brakiem dziennika budowy wyszła w momencie przepisania pozwolenia na budowę z ojca na mnie.W chwili składania wniosku o przepisanie PNB na mnie,musiałem dołączyć pozwolenie na budowę+dziennik budowy.Gdy okazało się ,że nie posiadam DB skierowano mnie do Inspektora Nadzoru Budowlanego który to nakazał przeprowadzić inspekcję na budowie,potwierdzającej,że budynek postawiony jest zgodnie z projektem.U mnie niestety były odstępstwa co za skutkowało procedurą którą opisałem wcześniej.Nie wiem jak wyglądałaby sprawa gdyby było wszystko zgodnie z planem.

Moim zdaniem wszystko można załatwić,nawet drogą czysto urzędniczą ale musisz uzbroić się naprawdę w cierpliwość.

Czy obecny właściciel nie może Ci pomóc w tej sprawie?

BTW,pozwolenie na budowę staje się nie ważne w momencie przerwania prac na okres dłuższy niż 2lata,niezależnie od daty wydania.Jeżeli udowodnisz ,że to nie nastąpiło uważam ,że będzie ok.

Ale pamiętaj to co dla nas wydaje się być logiczne nie koniecznie musi być dla urzędników.

[boleslaw64]

sprawdzaj wszystko po 2*pytaj w urzędach powodzenia

[ania390]

A teraz powiem coś co wydawało mi się że w normalym kraju nie jest możliwe. Właściciel dostał nowy dziennik, wydany w styczniu 2009, a kierownik budowy co zrobił, no .......................... wpiał do tego (nowego)dziennika czynności jakie były wykonane na budowie od 1988r. Czy może ktoś mi powie, czy taki stan rzeczy nie przyniesie mi wielkich problemów. Jak mam tą sprawę dalej załatwiać ???? Co robić ??? Mam się śmiać czy płakać ???