Kiebok 27.10.2003 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 Jakiś czas temu rzucilem pytanie na temat dymiącego kominka. Krótko powtórzę. Kominek ma dobry ciąg i dobre palenie. Jesli drzewo jest już mocno spalone i w kominku jest sam mocny żar, to przy otwarciu drzwiczek nic nie dymi. Natomiast jesli drewno jeszcze nie zdążyło się do końca spalić, to przy otwarciu drzwiciek do salonu wychodzi dym. Drzwiczki otwieram wolno lub szybko - nie ma znaczenia. Był fachowiec - kominiarz za wizytę którego zapłacilem. Twierdzi że tak się dzieje przez to, że wkłąd ma Fi 200, a kominek - Fi 150 mm. Na początku redukcja była zaraz za szyberem. Za jego radą zmieniliśmy to - jest tak że redukcja jest przy wlocie do komina wprawie przy suficie - tak jak na zdjęciu. Trochę to poprawiło sytuację, ale nadal jest daleka od doskonałej. Komianiarz twierdzi, że kształt rury nie ma większego znaczenia, że jeśli wymienię wkląd kominkowy z wylotem na fi 150 to wszystko będzie ok. Zastanawiam się, czy nie lepiej zrobić dodatkowy komin z podwojnej kwasówki z izolacją w środku. Widziałem sprzedają takie gotowe kominy i wygląda to calkiem niezle. Pytanie, czy to rozwiąże sprawę?http://www.kiebo.webpark.pl/index_pliki\image002.jpghttp://www.kiebo.webpark.pl/index_pliki\image004.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 27.10.2003 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 jesli problem dymienia wystepuje jedynie podczas otwierania to przed otwarciem drzwi kominka zamknij mu doplyw powietrza zewnetrznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 27.10.2003 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 to ze dym wydostaje sie do pokoju swiadczy ze dziala u ciebie wentylacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 27.10.2003 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2003 Tom Soyer, to znaczy dobrze że dymi? Nie chcę żeby dymił. A z otwieraniem i zamykaniem szybiera, dopływem powietrza we wkładzie kominkowym oraz dopływem (zamykaniem i otwieraniem) powietrza z zewnątrz kombinowalem na wielu sposobów i przy różnej pogodzie. Generalnie jest tak jak piszę: DYMI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejj_ 28.10.2003 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Tom,zgadzam sie z Toba 100%.Uwazam ze jest wszystko OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 28.10.2003 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Chcecie mnie przekonać, że każda tak ma. Rozmowałem ze znajomymi, którzy palą w kominkach - nikt tak nie ma. Czy powodem dymienia może być kształt rury łączącej kominek z kominem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 28.10.2003 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Moim zdaniem zawsze przy otrwartym wkładzie troche dymu dostaje się do pomieszczenia. Zależy jeszcze ile tego dymu wlatuje. U mnie jest to taka ilość, na którą nie bardzo zwracam uwagę - nie przeszkadza mi to. Wiecej dymu wlatuje przy ledwo tlących się polanach - przy pełnym ogniu w zasadzie nie widzac nic (ale zawsze trochę czuć jak się wchodzi do domu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aa1719499282 28.10.2003 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Dokładnie, u mnie też się wydostaje i już się do tego przyzwyczaiłem. Tak samo próbowałem na wiele sposobów ale nic to nie udało. Ale pierwszy raz słyszę że to oznaka że u mnie dobrze działa wentylacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wos 28.10.2003 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 U mnie występuje podobny problem, próbowałem na kilka sposobów - zwiększałem ciąg poprzez otwarcie drzwi balkonowych, wyłączałem na czas otwarcia kominka wentylator dystrybujący ogrzane przez kominek powietrze - nic to nie dało - zawsze trochę dymu "wylezie" do pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 28.10.2003 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Użytkuję kominek od pary tygodnie. Niby tego dymy nie wydostaję się dużo, ale boję się że przez to całe ściany zrobią się czarne. Zauważyłem, że dym wychodzi tylko wtedy, gdy są świeże niespalone kawałki drewna (i nie ma znaczenia czy kominek jest dobrze rozgrzany czy dopiero rozpalony). Wtedy przy otwarciu drzwiczek drzewo zaczyna się palić dużo mocniej i dym nie nadąża wychodzić przez komin i wydostaje się do salonu. Może ktoś już miał podobny problem? Uważam że nie jest to normalne i musi być jakaś przyczyna, tylko jaka? Czy to wina wkładu (źle zaprojektowany), a może wentylacji w pomieszczeniu, a może kształt rury łączącej kominek z kominem, albo redukcji. Bo wyjście z wkładu kominkowego ma FI 200, a komin ma FI 150 i redukcja umieszczona pod sufitem. Podaję jeszcze raz link do zdjęć:http://www.kiebo.webpark.pl/index_pliki\image002.jpghttp://www.kiebo.webpark.pl/index_pliki\image004.jpgDodam, że dom jest parterowy i że wysokość komina sięga ok. 5 m. Może do palenia drzewa to wystarczy, a przy otwartych drzwiczkach komin sie nie wyrabia????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skalin 28.10.2003 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Podejrzewam że jest problem z długością komina (a tym samym z ciągiem) ja mam podobny problem - producent wkładu powiedział że powinienem mieć na moc wkładu 24 kw fi 180 (lechma) około 6m komina dwuściennego..... Teraz planuje zakup regulatora ciągu (rotowent) (http://www.darco.com.pl) podobno ma pomóc ............jak zadziała (w środę mam go mieć) to dam znać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 28.10.2003 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Skalin, czekam na twoje info w środę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 28.10.2003 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Dokładnie, u mnie też się wydostaje i już się do tego przyzwyczaiłem. Tak samo próbowałem na wiele sposobów ale nic to nie udało. Ale pierwszy raz słyszę że to oznaka że u mnie dobrze działa wentylacja tzn ze ciag w wentylacji jest lepszy niz w kominie. skalin moze miec racje ze to wina komina dymnego. sprawe powinno zalatwic zamykanie doplywu powietrza do paleniska tak aby jedyna droga doprowadzajaca powietrze prowadzila przez dwrzwiczki. otwieranie balkonu przy otwartym nawiewie do kominka jeszcze pogarsza sprawe. - czy przepustnica na czopuchu otwiera sie na maxa. - doloz kawalek rury do dymnego przewodu kominowego tak aby podniesc koniec komina i poprawic ciag (tylko dla testu) - pozamykaj wszystkie kratki wywiewne (tez tylko dla testu), wylacz wszystkie wentylatory, zamknij doplyw powietrza do wkladu, uchyl lekko okno w pomieszczeniu z kominkiem i otworz drzwiczki. dymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aa1719499282 28.10.2003 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 O kurde na to bym nie wpadł Jutro napiszę co z tego wyszło, choć nie mam rury na przedłużenie komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 28.10.2003 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 Ja mam kwasuwki z 1.5 m. Tez to sprawdzę. Tom Soyer, zauważyłem, ze w małej łazience, która jeszcze nie jest zrobiona (służy jako schowek na smieci i nawet nie ma kaloryfera i dla tego jest tam zimniej niż wszedzie, choc jest ten pokoj w srodku domu), komin wieje odwrotnie - do środka. Drzwi do malej lazienki maja dziurki, ale widocznie i tak powstaje podcisnienie. Co o tym myslisz? W sobote mialem taka sama sytuacje w duzej lazience. Wystarczylo odworzyc okno i komin zacial dzialac prawidlowo. Ale w malej lazience nie mam okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skalin 28.10.2003 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2003 u mnie nawet szeroko otwarty balkon i okno nie pomagały dym cofa sie i tak. Na dachu mam 2 kalenice pod katem 90 stopni do siebie a miedzy nimi komin w odległości 2-2,5 m od każdej . Magicy podejrzewająże to może być wina zakrecającego powietrza i zamiast ciągnąc dym staje w kominie..... ja sądze - delikatna sugestia producenta wkładu - ze przewód jest za krótki............ Jutro Godzina W. Dostane Rotowenta i wrzuce go na komin - zobaczymy czy coś da............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aa1719499282 29.10.2003 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2003 pozamykaj wszystkie kratki wywiewne (tez tylko dla testu), wylacz wszystkie wentylatory, zamknij doplyw powietrza do wkladu, uchyl lekko okno w pomieszczeniu z kominkiem i otworz drzwiczki. dymi? TO ŻYJE, znaczy się - to działa Dziękuje bardzo. Mogłem uczyć się fizyki w szkole ale było tyle ciekawszych rzeczy. W sumie otworzyć okno raz na kilka godzin to żaden problem, przynajmniej naleci świeżego powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 29.10.2003 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2003 Ja mam kwasuwki z 1.5 m. Tez to sprawdzę. Tom Soyer, zauważyłem, ze w małej łazience, która jeszcze nie jest zrobiona (służy jako schowek na smieci i nawet nie ma kaloryfera i dla tego jest tam zimniej niż wszedzie, choc jest ten pokoj w srodku domu), komin wieje odwrotnie - do środka. Drzwi do malej lazienki maja dziurki, ale widocznie i tak powstaje podcisnienie. Co o tym myslisz? W sobote mialem taka sama sytuacje w duzej lazience. Wystarczylo odworzyc okno i komin zacial dzialac prawidlowo. Ale w malej lazience nie mam okna. zawsze w budynku powinno panowac nadcisnienie. to wspomaga wentylacje grawitacyjna. kazdy wentylator poprawia ciag w jednym pomieszczeniu ale moze zaklocic ciag w innych kanalach (np pracujacy wyciag kuchenny przy otwartych drzwiach kuchennych - czesto ich braku - zakloca grawitacyjne wyciagi lazienkowe). sposob pierwszy: - sterowanie wentylacja mechaniczna na wszystkich kanalach wentylacyjnych - mozna to zrobic prosto i niedrogo, wystarczy wydac drugie tyle co na wentylatory drugi: - zastosowanie kratek wentylacyjnych, ktore utrudniaja cofanie sie powietrza trzeci: - nasadki kominowe, wspomagajace wyciagi wentylacyjne (mozliwosc zastosowania zalezy od sposobu wykonczenia komina) zawsze nalezy pamietac o zapewnieniu odpowiedniego doplywu powietrza z zewnatrz. najlepiej wentylatory stosowac jako nawiewne a nie wywiewne. warto to zrobic poprzez czerpnie gruntowa. to rozwiazanie jest sporo tansze i sporo prostsze niz rekuperator, no ale tez nie ma wszystkich zalet rekuperatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.10.2003 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2003 Skalin, zamontowałęs to na kominie? Jaki jest efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.10.2003 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2003 sorki ale wysyłkownia nawaliła mam to dopiero dzisiaj (czwartek) i postaram sie coś wymodzić (u mnie pada deszcz i mam mokry dach). Jak nie zjade to zaczne dzisiaj testy!!!!!!! Dam znak jak poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.