Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W nawiązaniu do postu : http://forum.muratordom.pl/post3018897.htm#3018897 oferuję wykonanie świadectw charakterystyki energetycznej budynków i lokali mieszkalnych lub części budynków stanowiących samodzielna całość techniczno-użytkową.

 

Świadectwa wykonuję dla obiektów w Słupsku i jego okolicach.

 

Koszt świadectwa wg cennika (ceny bez podatku VAT) :

http://republika.pl/hanko2005/foto/cennik.GIF

pod warunkiem, że dom został wybudowany zgodnie z projektem (wykonanym zgodnie z obowiązującymi przepisami), jest dostępna pełna dokumentacja, w tym certyfikaty na zastosowane materiały, jest prawidłowo prowadzony dziennik.

Im więcej rozbieżności od tych warunków, tym cen wyższa.

 

Więcej informacji na PW

Edytowane przez HenoK
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/115194-%C5%9Bwiadectwa-charakterystyki-energetycznej-s%C5%82upsk-i-okolice/
Udostępnij na innych stronach

Świadectwo energetyczne

Świadectwa energetyczne

Certyfikat energetyczny

Certyfikaty energetyczne

Paszport energetyczny

Świadectwo charakterystyki energetycznej budynku

Szczegóły w poprzedniej wypowiedzi :).

Dla uściślenia:

1. Przepraszam a jak nie masz certyfikatu to dany materiał, np. na pustaki to co?

 

2. Pełna dokumentacja w przypadku domu jednorodzinnego to znaczy jaka? W kontekście energooszczędności oczywiście?

 

Bardzo mnie zawsze niepokoją takie zastrzeżenia. Cena zazwyczaj bywa w takich przypadkach "nieobliczalna"

Dla uściślenia:

1. Przepraszam a jak nie masz certyfikatu to dany materiał, np. na pustaki to co?

 

2. Pełna dokumentacja w przypadku domu jednorodzinnego to znaczy jaka? W kontekście energooszczędności oczywiście?

 

Bardzo mnie zawsze niepokoją takie zastrzeżenia. Cena zazwyczaj bywa w takich przypadkach "nieobliczalna"

Krakowa co prawda nie zaliczam do okolic Słupska, ale już tłumaczę :

- materiały, które posiadają certyfikaty posiadają też określone cechy materiałowe, np. lambdę, gęstość; podobnie z zainstalowanymi urządzeniami. Napotykając materiał czy urządzenie bez żadnej dokumentacji konieczna jest ocena tych cech. To oczywiście musi więcej kosztować.

- pełna dokumentacja w przypadku domu jednorodzinnego to pozwolenie na budowę i projekt budowlany, prawidłowo prowadzony dziennik budowlany odzwierciedlający przebieg budowy, odbiory poszczególnych etapów i robót zakrytych, ewentualnie dokonane w trakcie budowy zmiany w stosunku do projektu, dokumentacja zamienna zatwierdzona przez projektanta, o ile taka istnieje.

Cena jest obliczana po przedstawieniu przez inwestora dokumentacji budowy. Do tego momentu inwestor nic nie płaci. Jeżeli mu proponowana cena nie odpowiada ma prawo zrezygnować.

Certyfikat czeka mnie w najbliższej przyszłości więc chciałabym się przygotować, mimo że oczywiście ciągle mam nadzieję, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i się wycofa z tego przepisu przy budynkach jednorodzinnych nie przeznaczonych na sprzedaż.

 

Jak będziesz oceniał właściwości pustaka wbudowanego w ścianę? Zakładając, że inwestor ma fakturę ale nie ma certyfikatu?

 

Jak ocenisz styropian wbudowany w podłogę?

 

Podejrzewam, że spora część budujących nie jest przygotowana do przedstawienia takiej dokumentacji. Wydaje mi się, że to kolejny mankament wprowadzonych rozwiązań. Inwestor na etapie budowy powinien zostać poinformowany o konieczności zbierania: certyfikatów, faktur lub wpisywania w dziennik budowy konkretnych parametrów użytych materiałów a nie tylko ich grubości np.

Jak będziesz oceniał właściwości pustaka wbudowanego w ścianę? Zakładając, że inwestor ma fakturę ale nie ma certyfikatu?

 

Jak ocenisz styropian wbudowany w podłogę?

 

Podejrzewam, że spora część budujących nie jest przygotowana do przedstawienia takiej dokumentacji. Wydaje mi się, że to kolejny mankament wprowadzonych rozwiązań. Inwestor na etapie budowy powinien zostać poinformowany o konieczności zbierania: certyfikatów, faktur lub wpisywania w dziennik budowy konkretnych parametrów użytych materiałów a nie tylko ich grubości np.

Tak jak pisałeś wcześniej z punktu widzenia charakterystyki energetycznej obiektu istotne są pewne cech materiałów czy wyrobów. Mam wieloletnie doświadczenie w projektowaniu i w pracy na budowie. Opierając się na tym doświadczeniu wiem na co należy przy ocenie obiektu zwrócić szczególną uwagę.

W razie braku dokumentów i wątpliwości co do deklarowanych przez inwestora właściwości zawsze można wykonać dodatkowe badania inwazyjne (odkrywki) lub bezinwazyjne (termowizja).

To czego wymagam nie wybiega poza obowiązki ciążące na kierowniku budowy. Są one zapisane w Art. 46 ustawy Prawo budowlane :

Art. 46.

Kierownik budowy (rozbiórki), a jeżeli jego ustanowienie nie jest wymagane - inwestor, jest obowiązany przez okres wykonywania robót budowlanych przechowywać dokumenty stanowiące podstawę ich wykonania, a także oświadczenie dotyczące wyrobów budowlanych jednostkowo zastosowanych w obiekcie budowlanym, o których mowa w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych, oraz udostępniać te dokumenty przedstawicielom uprawnionych organów.

Dzięki, jak dla mnie wyczerpująco i wiem czego się spodziewać. Na szczęście mam wszystkie faktury i niezłą dokumentację, ale wiadomo jak to bywa... więc lepiej wiedzieć czego się można spodziewać w najgorszej sytuacji.

 

Dziękuję za wyjaśnienia

witam serdecznie!

 

podobnie jak Pan jestem mieszkanką Słupska.

Interesuje mnie zawód, jaki ma pan przyjemność wykonywać. W mediach szeroko opisywany jest zawód "certyfikator energetyczny". Mam możliwość wziąć udział w szkoleniu, przygotowującym do egzaminu państwowego, dotyczącego właśnie uprawnień do wystawienia wyżej opisywanego certyfikatu energetycznego.

Jestem magistrem FG, spełniam warunki przyjęcia na szkolenie.

 

Chciałabym zapytać Pana, czy decyzja ta jest słuszna? Czy można faktycznie opanować materiał tzw. "budowlany" w ciągu 51-godzinnego szkolenia?

Chciałabym się przekwalifikować, sądzę, że dobrze wybrałam, jednak zalezy mi na opinii kogoś, kto sie juz tym zajmuje.

 

Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.

Mieszkańcem Słupska od kilku miesięcy już nie jestem, szczegóły w moim dzienniku budowy.

FG, to jak rozumiem filologia germańska.

Moim zdaniem w ciągu 51 godzin nie ma najmniejszych szans, żeby się tego nauczyć. Sam mam za sobą studia budowlane, ponad 20 lat praktyki w budownictwie, interesuję się zagadnieniami oszczędności energii w budownictwie od wielu lat, a i tak dla mnie wiele zagadnień jest nowych. Kończę 30 godzinne szkolenie, na którym są dodatkowo omawiane zagadnienia związane ze świadectwami, a i tak jeszcze się w tej dziedzinie pewnie nie czuję - wymaga to jeszcze praktyki.

 

Możesz to co piszę potraktować jako chęć odstraszenia konkurencji ;).

Pytanie, czy w ogóle pojawi rynek na świadectwa ? Na razie wszyscy się przed nimi bronią - zobacz wątki zamieszczone w moim pierwszym poscie .

Jak chcesz to przeczytaj jak to wygląda w innych krajach :

http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?p=58168#58168 164

  • 2 weeks później...

Mam za sobą pierwsze wykonane świadectwa.

Niestety zlecenia na nie nie dostałem poprzez Forum Muratora :(.

Cennik podany wyżej jest nadal aktualny, oczywiście z zastrzeżeniem kompletności dokumentacji.

Niestety w rzeczywistości z tą kompletnością tym bywa różnie :(.

Zawsze jednak można wyższe koszty świadectwa zrekompensować niższą gażą kierownika budowy, bo to zazwyczaj on powinien dopilnować kompletności dokumentacji.

HenoKjak sobie radzisz ze "szczelnością budynku"?

Jakoś nie wyobrażam sobie , żeby każdy robił próby szczelności. :roll:

Dotychczas miałem do czynienia z budynkami "starymi", tzn. takimi, które pozwolenie na budowę uzyskały przed 1.1.2009 r. Dla budynków tych nie istniał obowiązek zamieszczania w dokumentacji szczegółowych danych odnosnie wentylacji. Nie były też one poddane próbie szczelności.

Dla takich budynków stosuję zapis "Metodologii ..."

Przy braku danych, dodatkowy strumień powietrza infiltrującego przez nieszczelności, dla

budynków istniejących można przyjąć:

− dla budynku poddanego próbie szczelności n50 (h-1 przy 50 Pa)

Vinf = 0,05 ˇ n50 ˇ Kubatura wentylowana /3600 m3/s (1.21)

− dla budynku bez próby szczelności

Vinf = 0,2 ˇ Kubatura wentylowana/3600 m3/s (1.22)

Jak widać dla budynku poddanego próbie szczelności można przyjąć się 4 krotnie niższy strumień powietrza infiltrującego.

Dalsze obliczenia zależą od rodzaju wentylacji.

Jeżeli ktoś jest w stanie udowodnić, że jego budynek spełnia kryterium szczelności (wykonana próba szczelności), to może uzyskać lepsze wyniki na świadectwie charakterystyki energetycznej.

Na razie inwestorów trudno przekonać do wydatku kilkuset złotych na wykonanie świadectwa, a co dopiero na dodatkowe koszty związane z próbami. No chyba, że ktoś w umowie, np. ze deweloperem zawrze punkt o konieczności wykonania takich prób.

W załączniku do "Warunków technicznych ..." jest zapis :

W budynku mieszkalnym, zamieszkania

zbiorowego i budynku użyteczności publicznej współ-

czynnik infiltracji powietrza dla otwieranych okien

i drzwi balkonowych powinien wynosić nie więcej niż

0,3 m3/(m ˇ h ˇ daPa2/3), z zastrzeżeniem § 155

ust. 3 i 4 rozporządzenia.

Zaleca się przeprowadzenie sprawdzenia szczelności

powietrznej budynku. Wymagana szczelność

wynosi:

1) budynki z wentylacją grawitacyjną —n50 ≤ 3,0 h–1;

2) budynki z wentylacją mechaniczną —n50 ≤ 1,5 h–1.

Dobrze, że taki zapis istnieje. W razie wątpliwości co do szczelności elementów budynku mozna się na niego powołać :).

witam !

 

czy mozna zrobić takie świadectwo na odległość tzn. przez internet itp.

pytanie oczywiście do "HenioK"

 

będe musiał to mieć i jestem ciekaw czy da się tak?

witam !

 

czy mozna zrobić takie świadectwo na odległość tzn. przez internet itp.

pytanie oczywiście do "HenioK"

 

będe musiał to mieć i jestem ciekaw czy da się tak?

Ja w każdym razie bym się tego nie podjął.Byłaby to zupełna fikcja. Wizyta na budowie jest IMHO konieczna. Pozwala ona zweryfikować zgodność wybudowanego obiektu z projektem.

To taki problem, żeby w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania znaleźć osobę posiadającą odpowiednie uprawnienia ?

Witaj!!! HenoK

Chcę zlecić wykonanie projektu podłogówki a w przyszłości świadectwa energetycznego

Czy obliczenia np. (OZC) z projektu podłogówki można wykorzystać w świadectwie energetycznym???

Czy gdyby robiła to(projekt i świadectwo) jedna osoba to było by taniej???

Pomijając ewentualny upust za dwa zlecenia.

Witaj!!! HenoK

Chcę zlecić wykonanie projektu podłogówki a w przyszłości świadectwa energetycznego

Czy obliczenia np. (OZC) z projektu podłogówki można wykorzystać w świadectwie energetycznym???

Czy gdyby robiła to(projekt i świadectwo) jedna osoba to było by taniej???

Pomijając ewentualny upust za dwa zlecenia.

Cel przy liczeniu podłogówki i ŚE jest inny, jednak istnieją programy komputerowe, w których część wprowadzonych danych można wykorzystać do obu tych celów.

 

Myślę więc, że można się dogadać na upust z tego tytułu ;).

Duży to budynek ?

Witam!!!

Dom...: http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=291

...a przy okazji

mam prośbę jak znajdzie Pan chwile to proszę "rzucić okiem" szczegóły wysyłam na P.W.

Z góry dziękuje za ewentualne opinie, sugestie

  • 2 weeks później...

W nawiązaniu do wątku : http://forum.muratordom.pl/post3136672.htm#3136672 poszerzam swoją ofertę :).

Dla niektórych inwestorów proponowane przeze mnie ceny za świadectwo energetyczne wydają się wygórowane.

Proponuję więc sporządzenie świadectwa przez inwestora.

Stosowne oprogramowanie można uzyskać za darmo ze strony https://portal.builddesk.pl/BDEC.aspx (pobrać program w wersji offline) lub zarejestrować się i pracować na nim w wersji online.

 

Po wypełnieniu wszystkich danych otrzymuje się wynik zawierający główne wyniki publikowane na świadectwie energetycznym. Można oczywiście wygenerować kompletne świadectwo, jednak to już kosztuje (dla domu jednorodzinnego 36,60 zł).

Jaka w tym moja rola?

Sprawdzę wprowadzone dane (plik w formacie *.bdec), porównam je ze stanem rzeczywistym budowy i z projektem, jeżeli nie będzie dużych rozbieżności to poprawię je na miejscu (przy dużych rozbieżnościach poprawek dokona inwestor;() i po wydrukowaniu świadectwa podpiszę się pod nim.

 

Tu można pobrać przykładowe dane do świadectwa energetycznego (otwiera się oczywiście programem bdec.exe ).

 

Cena za sporządzone w ten sposób świadectwo to to 39 Euro (183 zł wg aktualnego kursu) + koszty dojazdu na budowę.

 

Zapraszam.

HenoK a powiedz mi jak to jest z tymi świadectwami. Oki liczy się zapotrzebowanie na energię dla danej powierzchni. Ten wynik co się podaje na końcu kWh/m2 to:

1. Do jakiej powierzchni się odnosi (użytkowa, całkowita) ?

2. Powiedzmy że mój licznik energii elektrycznej zarejestrował w ciągu roku zużycie na poziomie 10 000 kWh. Czy jak podzielę tą wielkość przez którąś z tych powierzchni (użytkowa, całkowita) to otrzymam zapotrzebowanie?

 

Dzięki i Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...