Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zalany dojazd do posesji, jak zabezpieczyc, ominac?


Recommended Posts

Witajcie. Mam spory problem w okresie jesienno-zimowym i zimowo-wiosennym, kiedy to z pol splywa woda do jeziora. Mam dzialke nad jeziorem, jest tam jednak pewien problem. nie posiadam zdjec, ale postaram sie to mozliwie najlepiej opisac. Pomiedzy droga glowna(asfaltowa), a jeziorem jest ok 500metrow. Ja posiadam ziemie ktora jest tuz przy jeziorze, prowadzi do niej droga(przez dawne pole-teraz jest wyjezdzona), podloze, to glina. Problem mam mianowicie z dojazdem. jest to lekko w dolinie i zeby dojechac, musze pokonac mala rzeczke(prawdopodobnie dren ktory jest uszkodzony tedy przeplywal prosto do jeziora) latem jest sucho i mozna spokojnie przejechac, ale wiosna, kiedy mroz sie roztapia jest tragedia. malo tego, jest bardzo grzasko, spory nurt, tworzy sie rzeczka o szerokosci ok70cm. dojezdzajac do posesji, musze skrecic w prawo i lekko w dol, przejezdzam przez rzeczke i pozniej pod gorke do domu. problem jest w tym, ze nie wiem jak to zlikwidowac, badz tez ominac, bo mostek nie pomoze( bedzie tylko dla osobowych aut, a jeszcze niejednokrotnie bedzie tam traktor-do budowy domu), musze wiec zmontowac cos, po czym bede mogl przejezdzac normalnym autem, a pod tym ew. zeby byla woda. dom jest po prawej czesci posesji, a rzeczka sie tworzy i plynie lewa strona. jak juz wczesniej pisalem, dookola sa pola uprawne i miedzy polami a moim terenem tworzy sie maly stawik wiosna do ktorego chyba splywa cala woda z pol. niestety nie wiem, jak ta wode odprowadzic do jeziora (ok200m). jest wystarczajacy spad, zeby to spokojnie splywalo, ale najbardziej zalezy mi na tym, jak i co polozyc, zeby spokojnie pokonywac przejazd przez ta tworzaca sie wode.bardzo prosze o rady, bo nie wiem co dalej robic. probowalem, klasc gruz, ale wymywa caly czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze przynajmniej szkic jakiś zamieść bo cięzko sobie wyobrazić - lewo-prawo lekko w dół i sie zgubiłem.

Tą płynącą wodę te 70cm pokonujesz wzdłuż czy w poprzek?

Dlaczego mówisz ze mostek nie może być bo ciągnik nie wiedzie? Kupisz gotowe żelbetowe rury i nawet ciężarówka wjedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób normalny mostek

albo z gotowych dren jak polega wyżej proponuje

albo połącz oba brzegi oczywiście lekko podwyższone betonową płyta zbrojoną

ja u siebie zrobiłem i to i to

najpierw dren przysypany ziemią do wysokości podwyższonych brzegów i nato beton zbrojony około 15 do 20 cm

czołg może po tym przejechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za zainteresowanie moja sprawa.przesylam link do serwisu YouTube na ktorym jest pokazane to miejsce, troche przeryte przez dziki, ale widac w jaki sposob przechodzi i w ktorym miejscu to jest. przez to przejscie idzie sie pod gorke do domu. po prawej stronie sa trzciny i dalej taki maly stawik w ktorym zbiera sie woda z pol, po lewej jest zejscie do jeziora pod wystarczajacym katem, wiec niech ta woda tam idzie. pytanie tylko, jak to obejsc i dalej tam przejezdzac?

 

Link:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=i-mYjGhbVBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko pytanie, z czego zrobic ten mostek, jaka to powinna byc konstrukcja, czy cos specjalnego, z przygotowaniem pod uplyw wody? co polozyc, zeby ta woda normalnie przeplywala, bo jest to jedne wielkie grzezowisko i mostek musialby miec dlugosc ok 60m zeby ominac to calkiem. moze wystarczy tylko jakies rury polozyc ktore to przepuszcza. wiem, ze tam byl dren, ale zostal przerwany, jest to jezioro polodowcowe(jesli ma to jakies znaczenie). moze jakos udroznic dren, tylko nie wiem jak i gdzie szukac. moze wystarczy to jakos naprawic i zrobic rure, zeby to udroznic?jak tym bede(za ok tydzien), wstawie dodatkowe zdjecia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...moze wystarczy tylko jakies rury polozyc ktore to przepuszcza. wiem, ze tam byl dren, ale zostal przerwany...

Najlepiej i dla Ciebie i dla innych byłoby ten dren naprawić.

Inne wyjście to położyć jakieś rury - jeśli muszą leżeć na wierzchu to muszą być na tyle mocne aby można po nich jeździć. Jeśli można je choć trochę wkopać to można dać plastiki. Na to gruz i powinno być dobrze.

Wodę trzeba jakoś odprowadzić bo albo powstanie tam jezioro (jak wybudujesz tamę) albo woda zabierze wszystko czym będziesz utwardzał tą drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko pytanie jak ten dren naprawic, jest ktos w stanie mi powiedziec? szukalismy,kopalismy i nie mozemy go znalezc. jak szukac. jesli poloze rury, to przez wode, zaczna sie rozjezdzac poprzez jazde autem po nic i to bezcelowe... najlepiej byloby dren naprawic. poza tym, rury sie momentalnie zapchaja blotem. moze jakis mostek na wbitej konstrukcji..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko pytanie jak ten dren naprawic, jest ktos w stanie mi powiedziec? szukalismy,kopalismy i nie mozemy go znalezc.

Popytał bym w melioracji. Może mają jakieś dane i/lub ekipę która potrafi to zrobić.

A na chłopski rozum to odpompowywać wode i patrzeć gdzie wybija źródełko. Tam jest dren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...