aaa 22.01.2009 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 (edytowane) D Edytowane 29 Listopada 2012 przez aa***a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 22.01.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Przemoc dzieci wobec dzieci jest częstym problemem w tego typu ośrodkach. Ostatnio bywa coraz częściej nagłasniane przez media. i słusznie. Moim zdaniem możesz złożyć doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zaniedbania obowiązków ze strony personelu ośrodka, który to personel powinien nadzorować zachowanie dzieci w łazienkach, a nie tylko w salach. Rozumiem, że córka przebywała w całodobowym oddziale? Jeśli chcesz, na priv napiszę Ci, do jakich instytucji mozesz się zwrócić. Pozdrawiam. ps. Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nic cie nie kosztuje, ani nie jest ryzykowne, bo to tylko podejrzenie. Dalsze czynności wykonuje prokuratura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 22.01.2009 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 http://wiadomosci.onet.pl/2699,1901975,pieklo_dzieci_z_orzeszowskiego_domu_dziecka,wydarzenie_lokalne.html Przypadek? Moze Twoja sprawe mozna, ze tak powiem "przy okazji" naglosnic ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 22.01.2009 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 (edytowane) F Edytowane 29 Listopada 2012 przez aa***a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szelma29 22.01.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 a nie moze wrocic córka do domu?? musi byc w tym osrodku?? moze w domu byłoby lepiej jej i nikt by jej nie dokuczał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 22.01.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 a czy gdzies w okolicach nie ma osrodkow z oddzialami dziennymi,tylko na kilka godzin zeby corka mogla pozniej do domu wracac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 22.01.2009 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Odnosnie powrotu corki do domu to autorka tematu pisala, ze nie moga corki upilnowac nawet w nocy, wiec podejrzewam, ze w dzien rowniez jest klopot. U mnie gdzie pracuje jest taki odsrodek, gdzie rodzice prowadza dzieci na 7 rano, a odbieraja po 15. Moj znajomy prowadza tam corke, ktora ma kolo 30 lat i mimo, ze on siedzi w domu ale ma juz swoje lata to jak corka jest w osrodku on ma kilka godzin na swoje sprawy, bo potem to juz non stop przy niej musi byc zeby nie zrobila czegos "glupiego". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 22.01.2009 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 (edytowane) p Edytowane 29 Listopada 2012 przez aa***a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 22.01.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Nie wiem co bym zrobiła. Smutna historia. Ale jedno mi się nasunęło po lekturze. Oczywiście, że ośrodek powinien zapewnić bezpieczeństwo podopiecznym. Jednak domaganie się "wyciągnięcia konsekwencji" wobec innych dzieciaków, to chyba tylko przejściowe rozgoryczenie. Przecież to tak samo jak z Twoją córką - nie byłyby tam, gdyby mogły w pełni kierować swoim postępowaniem. Może dlatego trudno Ci się rozmawia z ordynator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 23.01.2009 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 najgorsze co możesz zrobić to zostawić to tak jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 26.01.2009 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 (edytowane) W Edytowane 29 Listopada 2012 przez aa***a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 26.01.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 zapytaj na komendzie kto zajmuje się przestępczością nieletnich, zazwyczaj ktoś taki jest. Poproś o spotkanie bezpośrednio z nim. Jeżeli cokolwiek w jego nastawianiu wzbudzi Twoje wątpliwości, naychmiast reaguj. Nie pozwól zbagatelizować problemu. Jeżeli nie dogadasz się z policjantem odpowiedzialnym za ten rodzaj przestępczości, wal do komendanta opowiedzieć o swoich bolączkach. Zarządaj osoby, która profesjonalnie zajmie się ta sprawą. Nie zgłaszaj problemu byle cieciowi z dyżurki. Zgłoś problem w prokuraturze - być może prokurator zleci dochodzenie. Rozmawiamy o przestępczości nieletnich bądź też małoletnich więc trudno ocenić pod co to podpada ale znamiona czynów karalnych są wyraźne - to przecież przemoc i szykanowanie. Dodatkowo masz też rzecznika praw dziecka. wejdź na stronę i odszukaj numery które mogą Ci się przydać. Na stronie kuratorium oświaty tez znajdziesz numery telefonów pod które można zadzwonić z prosba o pomoc no i zwróc się z oficjalną prośba na piśmie do dyrekcji ośrodka o przeprowadzenie wewnętrznego dochodzenia i zarządaj ukarania winnyh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.01.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 spróbuj jeszcze tutaj:Krajowe Towarzystwo Autyzmu O/Katowiceul. Tysiąclecia 88/ 127, 40-871 Katowice(0-32) 254 50 96, 0-604 901 611e-mail: [email protected]prezes: Danuta Kardaskontakt: Ewa Podemska-Pniok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.