Sylwia73 22.01.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Moj pierwszy post, prosze o cierpliwosc Od 3 tygodni czytam to (super) forum i im wiecej czytam, tym bardziej wydaje mi sie, ze budowanie to gigant, ktorego nie ogarne organizacyjnie i umyslowo. Mam w zw. z tym pytanie, czy zeby chociaz odrobine ulatwic sobie start, nie lepiej byloby mi kupic dom w stanie surowym otwartym (lub zamknietym)? W mojej okolicy kilka milych domkow wpadlo mi w oko. Dom w SSO ok. 180-200 m2, parterowy z uzytkowym poddaszem, budowany tradycyjnie lub z ceramiki, juz z dachem, na dzialce od 8-10 arow kosztuje na obrzezach Krakowa ok. 550-750 tys. zl. Mialabym juz wtedy zalatwione zezwolenia, papiery, doprowadzanie mediow, no i dom stoi Za sama dzialke musze tutaj dac min. 300 tys. zl. Czy warto rozpatrywac wiec SSO? Czy duzo taniej wyjdzie mi budowanie od zera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 22.01.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Każdy robi tak jak mu pasuje, nie ma reguły czy zrobić tak czy tak Ja osobiście nie jestem zwolennikiem kupowania rozpoczętej budowy dlatego że nie wiem jak było budowane, wiele prostych prac mogło być zrobione nie za dobrze co oczywiście odbije się w następnych latach, ważna sprawa to sam PROJEKT wszak to tu na samym początku można najwięcej stracić lub najwięcej zyskać, dlaczego mamy mięć np: łazienkę 6 m2 jak całe życie chcieliśmy mieć 15m pokój kąpielowy, wszystko więc zależy od nas samych. Ale to jest moje zdanie, ktoś oczywiście może mieć inne i zapewne też będzie miał rację, tak więc sami sobie gotujemy ten przyszły los. Pamiętaj jeszcze że SSO to jakieś trzydzieści kilka procent całej inwestycji Powodzonka przy rozwiązywaniu budowlanych dylematów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Powerhouse 22.01.2009 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią - budować od zera. Będzie taniej i lepiej, a napewno będzie wiadomo co i jak zostało wykonane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 22.01.2009 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Ja też z samego początku szukałem działki a skończyło się na tym, że kupiłem SSO. Cenowo może wyszło to drożej niż kupno samej działki i budowa od zera. Ale:- działka była piękna - taka jaką chcieliśmy - pod lasem- projekt spełniał nasze wymagania - zrobiliśmy tylko jedną drobą zmianę- w cenie było przyłącze prądu i dociągnięcie wodociągu- wszelkie sprawy papierkowe załatwione- dom stał wybudowany i gotowy do wykańczania ze względu na fakt, że budowa systemem gospodarczym, to myślę, że byłbym dalej w polu, a tak to już gipsuję i kładę kafelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 22.01.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 W mojej okolicy kilka milych domkow wpadlo mi w oko. Dom w SSO ok. 180-200 m2, parterowy z uzytkowym poddaszem, budowany tradycyjnie lub z ceramiki, juz z dachem, na dzialce od 8-10 arow kosztuje na obrzezach Krakowa ok. 550-750 tys. zl. Mialabym juz wtedy zalatwione zezwolenia, papiery, doprowadzanie mediow, no i dom stoi Za sama dzialke musze tutaj dac min. 300 tys. zl. Czy warto rozpatrywac wiec SSO? Czy duzo taniej wyjdzie mi budowanie od zera? Za SSO musisz dać około 600tyś jak piszesz. Za podobne działki 300tyś. Czyli 300tyś wydajesz za budowę SSO, podciągnięcie mediów i załatwienie papierologii. To na pewno za dużo jak dla mnie. Jakby to było ze 150tyś, co raczej co innego. Dodatkowo teraz sytuacja jest lepsza dla Ciebie, bo ceny spadają więc poluj na okazje. Ważne, aby lokalizacja i projekt Ci odpowiadał - wtedy można się decydować na SSO. Tylko niech ktoś znający się na budowlance przyjrzał się czy ściany prosto stoją... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tamtu 22.01.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Moj pierwszy post, prosze o cierpliwosc Od 3 tygodni czytam to (super) forum i im wiecej czytam, tym bardziej wydaje mi sie, ze budowanie to gigant, ktorego nie ogarne organizacyjnie i umyslowo. Mam w zw. z tym pytanie, czy zeby chociaz odrobine ulatwic sobie start, nie lepiej byloby mi kupic dom w stanie surowym otwartym (lub zamknietym)? W mojej okolicy kilka milych domkow wpadlo mi w oko. Dom w SSO ok. 180-200 m2, parterowy z uzytkowym poddaszem, budowany tradycyjnie lub z ceramiki, juz z dachem, na dzialce od 8-10 arow kosztuje na obrzezach Krakowa ok. 550-750 tys. zl. Mialabym juz wtedy zalatwione zezwolenia, papiery, doprowadzanie mediow, no i dom stoi Za sama dzialke musze tutaj dac min. 300 tys. zl. Czy warto rozpatrywac wiec SSO? Czy duzo taniej wyjdzie mi budowanie od zera? Jeśli kupisz za 550 to się jeszcze opłaca, powyżej (przy cenie działki 300 tys) już moim zdaniem nie. W lecie wybudowaliśmy dom ponad 200 m2 pow. użytkowej w SSO. Wszystkie koszty jakie dotąd ponieśliśmy zamknęły się kwotą 255 tys, a nasz dom jest akurat drogi - duża powierzchnia zabudowy, duży dach 4-spadowy z lukarnami itp. SSO akurat robi się szybko. Potem dopiero zaczynają się "schody". Wszystkie pozwolenie to też nie taki wielki problem. Tamtu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia73 22.01.2009 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 W mojej okolicy kilka milych domkow wpadlo mi w oko. Dom w SSO ok. 180-200 m2, parterowy z uzytkowym poddaszem, budowany tradycyjnie lub z ceramiki, juz z dachem, na dzialce od 8-10 arow kosztuje na obrzezach Krakowa ok. 550-750 tys. zl. Mialabym juz wtedy zalatwione zezwolenia, papiery, doprowadzanie mediow, no i dom stoi Za sama dzialke musze tutaj dac min. 300 tys. zl. Czy warto rozpatrywac wiec SSO? Czy duzo taniej wyjdzie mi budowanie od zera? Za SSO musisz dać około 600tyś jak piszesz. Za podobne działki 300tyś. Czyli 300tyś wydajesz za budowę SSO, podciągnięcie mediów i załatwienie papierologii. To na pewno za dużo jak dla mnie. Jakby to było ze 150tyś, co raczej co innego. Dodatkowo teraz sytuacja jest lepsza dla Ciebie, bo ceny spadają więc poluj na okazje. Ważne, aby lokalizacja i projekt Ci odpowiadał - wtedy można się decydować na SSO. Tylko niech ktoś znający się na budowlance przyjrzał się czy ściany prosto stoją... Tak, dla mnie najwazniejsza jest ladna dzialka. Wychodze z zalozenia, ze jesli dom bedzie wystarczajaco duzy, to sobie poradze z ewentualnymi mankamentami projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 22.01.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 SSO akurat robi się szybko. Potem dopiero zaczynają się "schody". Wszystkie pozwolenie to też nie taki wielki problem.Z tym, że SSO stawia się szybko, to się można zgodzić. Co do papierologii to już może być różnie. Niektórzy nawet rok czekaja na PnB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 22.01.2009 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Tak, dla mnie najwazniejsza jest ladna dzialka. Wychodze z zalozenia, ze jesli dom bedzie wystarczajaco duzy, to sobie poradze z ewentualnymi mankamentami projektu.Tylko, że na działce nie będziesz mieszkać. A duży dom nie zawsze znaczy funkcjonalny i odpowiadający Twoim potrzebom. Nie każdy chce mieć garaż dwustanowiskowy w bryle a to jest właśnie druga rzecz, która mi się nie podoba w obecnym projekcie. Zle rozłożenie pomieszczeń lub złe ich wymiary mogą spowodować, ze nie będzie Ci się w nim dobrze mieszkać. A przecież nie zawsze uciekniesz na taras... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojenka 22.01.2009 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 ale prawda jest taka, że zakup SSO załatwia wiele dylematów, które stoją przed przyszłym inwestorem. Jeśli pasuje projekt i lokalizacja, to czasme chyba warto nieco dołożyć i w wielu sprawach mieć już "z górki". Kupiliśmy SSO. Dobrze wysezonowany (to dziś przy samodzielnej budowie trudna sprawa). Drugi raz zrobiłbym to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia73 22.01.2009 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 ale prawda jest taka, że zakup SSO załatwia wiele dylematów, które stoją przed przyszłym inwestorem. Jeśli pasuje projekt i lokalizacja, to czasme chyba warto nieco dołożyć i w wielu sprawach mieć już "z górki". Kupiliśmy SSO. Dobrze wysezonowany (to dziś przy samodzielnej budowie trudna sprawa). Drugi raz zrobiłbym to samo Dokladnie moje myslenie. Problemem jest tylko to, ze ze robi sie duzo warunkow do spelnienia: ladna dzialka i okolica, ok projekt, rozsadna cena, przyzwoite wykonanie/materialy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 22.01.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Dokladnie moje myslenie. Problemem jest tylko to, ze ze robi sie duzo warunkow do spelnienia: ladna dzialka i okolica, ok projekt, rozsadna cena, przyzwoite wykonanie/materialy.....Popatrz na to z drugiej strony. Ile zmartwień Ci odejdzie jak dopasujesz do siebie w miarę ładną działkę, z w miarę odpowiadającym projektem i w miarę dobrze wykonany SSO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia73 22.01.2009 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2009 Dokladnie moje myslenie. Problemem jest tylko to, ze ze robi sie duzo warunkow do spelnienia: ladna dzialka i okolica, ok projekt, rozsadna cena, przyzwoite wykonanie/materialy.....Popatrz na to z drugiej strony. Ile zmartwień Ci odejdzie jak dopasujesz do siebie w miarę ładną działkę, z w miarę odpowiadającym projektem i w miarę dobrze wykonany SSO Hej, lubie takie myslenie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.