Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczelina między oknem, a parapetem, jak to uszczelnić? foto


Recommended Posts

Szczelina powstała między kształtką parapetową z klinkieru, a oknem.

Montażyści okien włożyli między okno a kształtkę taśmę rozprężną dla uszczelnienia tego styku. Taśma miała się rozprężyć i uszczelnić tą szparę. Ale tak się nie stało. Teraz szparą ta wieje jak cholera.

Zamierzam wcisnąć tam piankę montażową, ale szczelina ta jest niewielka i trudno będzie tam włożyć rurkę od pianki. Rozważam też możliwość wykonania otworu w fudze kształtki i tam próbować wcisnąć pianę.

Szczelina ta jest na całej szerokości okna. Jak się patrzy z zewnątrz to widać wnętrze pokoju.

Nie potrzebnie dawałem ten styropian do kształtki. Lepiej mozna było pozostawić miejsce, nie dosuwać parapetu do kształtki i tam wszystko zapianować.

Jak to uszczelnić? Macie może jakieś propozycje?

Może jareko coś podpowie?

 

http://images27.fotosik.pl/315/8354ced27fb6c58b.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/52/0761a8f760e412f6.jpg

widok od strony dworu

 

http://images38.fotosik.pl/52/aff1359fe98511f4.jpg

widok od strony pokoju

http://images50.fotosik.pl/52/0a50a742a89df7f9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

cóż... gdyby prawidłowo został zamontowany parapet wewnętrzny....podcięty wcześniej styropian by powstała szczelina na piane etc etc... pozostaje wiercić dziury w fudze i pianować

 

a może da się jakoś poprzez tą szczelinę wprowadzić piankę?

Tylko jaką rurką. Wszystkie piany mają tą samą średnicę rurki - za grubą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 mm? zapomnij

chcesz mieć dobrze - wywiercić dziury największe jak tylko możesz, dopasuj odpowiednia rurkę która połącz z rurka dozownika (bądź pistoletu - pistolet lepszy gdyz szanse zabrudzenia klinkieru przesadzeniem z ilością piana minimalne)) a najlepiej.... najlepiej zdemontuj parapet wewnętrzny i zamontuj na nowo - już bez styropianu, całość wypełniając dokładnie piana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taśma wogóle się nie rozprężyła. Została normalnie naklejona i na nią postawione okno. Byłem przy tym i to prosta operacja.

Nie wiem do jakich rozmiarów ma się ona pogróbić. Bo ona tak działa - tak?

Demontaż parapetów też rozważałem, ale to nie wchodzi w rachubę.

Totalna demolka.

Jeszcze można wydłubać pianę spod parapetów i dostać się w ten sposób do styropianu i też go wydłubać. W ten sposób piana dojdzie miedzy parapet a kształtkę i wypełni wszystkie szpary. Wtedy nie trzeba będzie demontować parapetów.

Mniejsze zło - wiercenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rurkę zwykłej pianki wsadzisz bez problemu, tylko powoli poleci ,ale poleci

wiele razy sikałem takimi szczelinami

normalnie spłaszcz ją i wciśnij, na bank wytryśnie :lol:

 

w sumie to ja też tak myślę.

Spłaszczę ją i sru. :lol:

Może dobiorę jakąś mniejszą średnicę rurki. A może są jakieś piany z innym rozmiarem rurki?

Dobra przyjdzie lato, to biorę się za to.

Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dzięki za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram synkopa, zacznij od uszczelniacza NA ZEWNĄTRZ bo okrutnie śmierdzi.

Samo to spowoduje, że nie będzie wiało.

Martwi mnie tylko, czy uszczelniacz nie rozpuści taśmy rozprężnej

Wiercenie i lanie pianki na oślep prawdopodobnie i tak nie da porządanego efektu.

W wąskich szczelinach pianka nie rozpręża sie najlepiej.

Jeśli już chcesz mieć porządnie, to zdemontuj parapet wewnętrzny, wywal styro, zrób dostatecznie duży otwór pod parapetem, żeby dokładnie wypełnić przestrzeń za nim pianką, klinami dociśnij parapet do ramy okiennej.

Parapet na samej piance trzyma się średnio, więc zostaw miejsce na grubą warstwę zaprawy/tynku pod parapetem.

 

Błąd w wykonaniu parapetu, bezpośrednio pod oknem fugi powinny być na równo, jeszcze lepiej byłoby podszlifować całość papierem ściernym, żeby rama dobrze przylegała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jazda . Jakiś tydzień temu , przy tych ostrych mrozach odryłem u siebie dokładnie to samo (jakbym widzial swoje okna , nawet kolor prawie taki sam) .

Też zastanawiamłem się nad wszyknieńciem pianki , niestety nie znalazłem takich z wąskimi rurkami , trzeba niestety scisnąć .

 

Zastanawiałem się nawet przez chwilę czyby nie zostawic tak , w formie nawiewy powietrza . Ale w końcu stwierdziłem ze bedę uszczelniał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak doradzałbym uszczelniacz dekarski. Jest dużo lepszy na warunki zewnętrzne i nie przyjmuje zabrudzenia. W kolorze ciemnobrązowym doskonale harmonizuje z parapetem. Problem szpary pod oknem zlikwidowalem na samym początku zostawiajac okno ze specjalną listwą transportową chroniacą przed uszkodzeniem. Ta listwa już była komorowa i należało tylko dołożyć styropianu z obu stron. Zaciekało jedynie podczas deszczu z wiatrem. Sprawę rozwiązał wspomniany uszczelniacz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, dzisiaj zaatakowałem szczeliny pianką Soudala. Rurkę spłaszczyłem, włożyłem między kształtkę parapetową, a okno i sru. :D Weszła wszędzie, aż przeszła na drugą stronę od domu.

Jutro obetnę nożem nadmiar piany i wtedy uszczelnię silikonem dekarskim.

Myślę, że powchodziło we wszystkie szpary i będzie dobrze.

Jeszcze zostało parę okien. :roll:

Dzieki wszystkim za rady. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...