Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wielka Lipa


Broda79

Recommended Posts

Trochę szperam po necie żeby choć troszkę zrozumieć co się dzieje i znalazłem to:

 

1. Historia pewnego zakładu, czyli kto przewidział kryzys. Film z 2006 roku

 

2. A tu już po wszystkim - czyli kto wygrał...Film z 2008 roku

http://doxa.blox.pl/2009/01/Peter-Schiff-do-znudzenia.html

Jak tego słucham - to mam nadzieje ze tym razem się myli

bo jeśli nie, to.............

 

3. Kryzys po śmiesznemu

Jaja sobie z Nas robią - szkoda tylko ze jak się poważnie zastanowimy

to nie ma się z czego śmiać

 

A wiec jest kryzys czy NIE

Edytowane przez KaSeKa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 212
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no to jest nas dwóch,wiesz co myśle? franek sobie pyk pyk pyk w górę a w mediach broń boże nie przewalutowywać i tak omamienii mediami dojdą ludziki do kursu 4zł za franka,kapitał będzie dwa razy większy tj.z 300tys zrobi się 600tys. i nikt już wtedy nie przewalutuje,i teraz libor pyk pyk pyk na 5,8,10 i więcej procent a potem 15 do 20% bo będzie hiper inflacja,raty 200% w górę,dług polski wobec w euro 200% w górę recesja,unia afrykańska już dziś została oficjalnie stworzona,NWO nadchodzi dużymi krokami,a zapomniałem o jednym dolar zniknie,amero go zastąpi,i w co zainwestować? w kaczki mój synu w kaczki:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątek Brody fajny więc może dalej..........

co dalej Ameryko :wink:

informacje są takie

/wszystkie cyfry to miliardy dolarów/

350 wpompowane w banki - i nic

 

275 na obniżenie podatków

440 na pomoc socjalną /w tym 20 bonami

90 na nowe miejsca pracy

 

co o tym myślicie

wiedza mile widziana

poinformowani chętnie posłuchają

 

Kobieto, nad tym zmużdzają się najtęższe głowy z całego świata, a Ty nas pytasz :D ?

 

Ameryce, to nawet wojny nie pomagają :-?

 

Jak ktoś chociaż troszkę zna historię, to pewne przypuszczenia może mieć. W czasach największego światowego kryzysu, dolar kosztował 1 zł. - ale teraz nie mamy Piłsudskiego :(

Za "Piłsudskiego" $ kosztował 5zł,krowa 50 :D

 

upsssssssss.......... najtęższe głowy z całego świata.............

1 - 2 bln $ dla sektora finansowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=779&postdays=0&postorder=asc&start=0 można niedługo będzie napisać hiperinflacją złotówki,franka itd...juz coś wam zaczyna świtać

 

Hiperinflacja franka? I może jeszcze dolara? Albo jena? :D

 

Ponawiam apel: więcej solidnej literatury ekonomicznej, mniej o końcu świata, spiskach żydomasonerii, Illuminatach itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE JESTEM ZWOLENNIKIEM TEORII SPISKOWYCH

 

Dobrze wiedzieć, ale nie ma co krzyczeć :)

 

Chłopaki, ale wyluzujcie z tymi dziecinnymi teoriami spiskowymi. Zeitgeist to czystej maści propaganda. Lepiej poczytać coś poważnego, bez zbędnej podniety - Rothbard, von Mises, zaczynając od Hazlitta.

 

Hiperinflacja franka? I może jeszcze dolara? Albo jena? :D

Ponawiam apel: więcej solidnej literatury ekonomicznej, mniej o końcu świata, spiskach żydomasonerii, Illuminatach itd.

 

hehehehe dzieki "panie rada" na pewno się zastosuje

a tak poważnie to mam pytanie dlaczego mówisz ze to pierwsze jest kłamstwem a to drugie jest prawda

Masz taką wiedzę...

 

Z podobnych powodów, dla których bardziej wierzę w podręcznik do fizyki, niż w "Alicję w Krainie Czarów".

 

Więcej poważnej literatury EKONOMICZNEJ - hmmm a co to jest ta EKONOMIA skoro tak zaskoczyła EKONOMISTÓW - możne ona nie istnieje możne jest wymyślona...

 

Prawa ekonomii w rzeczywistości nie są prawami przyrody. Są prawami funkcjonowania systemu wymyślonego.

 

Nie rozumiem, dlaczego uważasz że np. produkcja zboża i wymiana go na buty u szewca za pośrednictwem pieniądza jest w jakimkolwiek sensie częścią systemu wymyślonego. Dla mnie jest to bardzo realne i podlega prawom przyrody, których rozpoznawaniem zajmuje się ekonomia.

 

No chyba, że ktoś prawa ekonomii zamieni na prawa przyrodnicze - ale przecież żaden ekonomista nie jest przyrodnikiem. A może funkcjonujemy w matriksie rzeczywistości zupełnie wymyślonej. I jakoś nikt tego nie widzi, a już zwłaszcza żaden ekonomista.

 

Taaa, za każdym rogiem czai się żydomason-iluminat chcący porwać Twoje dzieci itp :D

 

Proszę mi nie wmawiać ze jestem taki lub taki - bo ja nikomu niczego nie wmawiam

 

Przepraszam, nie chciałem nic wmawiać.

 

"Jeśli nie chcesz być kolejną ofiarą systemu, musisz zacząć decydować samemu!"

 

I vice versa - do wszystkich widzących wszędzie spiski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie PRAWA EKONOMI sa czymś tak oczywistym jak "prawo powszechnego ciążenia" i wszędzie działają tak samo!!!

Jesli np. przedsiębiorca kupuje surowce za 5 zł, wkłada pracę za 2 zł a gotowy wyrób sprzedaje za 10zł, to ma zysk 3 zł, oczywiście przed opodatkowaniem,

prawda, ze to proste .....

 

Niestety współczesna ekonomia zbyt daleko odeszła od podstaw.

Wiele instytucji fanansowych poszło na skróty, za bardzo w kierunku ryzykownej spekulacji. Czy to normalne jeśli na rynkach instrumentów pochodnych obrót jest kilka razy większy niż na instrumentach bazowych ???

Mamy później sytuację jak mawiał były prezes GPW, ze ogon macha psem :lol:

Przykładem może być rynek ropy, gdzie wywindowano cęnę pod niebiosa ...

przecież popyt na ropę nie spadł, aż tak drasytczne aby usprawiedliwiać spadek ceny o 70%. Nie mam nic przeciwko spekulacjom i spekulantom pod warunkiem, że ryzykują własnym kapitałem ale jeśli w ryzykowne spekulacje dają się wciągać wydawałoby się, że poważne intytucje to jest to bardzo niebezpieczne. W czasie tzw. "bańki internetowej" też mówiono o nowej ekonomii, jak wszyscy pamiętamy upadek był bolesny ....

"stara ekonomia" dała niestety znać o sobie. Jak widać nie nauczyło to nas zbyt wiele. Teraz wszyscy biadolą, że kryzys, że popełniono błędy, że trzeba pomagać rynkom itp. a moze trzeba wszystkim uswiadomić, że nie ma łatwych rozwiązań, ze trzeba wziąć się ostro do roboty i nie liczyć na cuda i wierzyć w bajki.

 

Co do teorii spiskowych ... to często okazuję się, że było w nich sporo prawdy ...

Przykładem może być Jan Tomaszewski, wszyscy smiali się, nawet mu współczuli, że w PZPN widzi spiski i układy.... jak później okazało się, miał sporo racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety współczesna ekonomia zbyt daleko odeszła od podstaw.

 

Nie ma czegoś takiego, jak odejście od podstaw, tak samo, jak człowiek nie może zacząć latać, zeskoczywszy z urwiska: czas, który upływa pomiędzy utratą gruntu pod nogami a rozbiciem się 100 metrów niżej, owszem, można zinterpretować jako "odejście od podstaw", "nowa teoria grawitacji" itp. - ale jest to tylko złudzenie, które mija po kilku sekundach, gdy rzeczywistość daje znać o sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie zajmuje zona, corka no i soba. faktycznie kryzysu nie widze tylko same plusy - rate kredytu mamy mniejsza :D

 

 

nie no nie mogę,ślepi jesteście czy jak? nie ma czegoś takiego jak pieniądz,on nie ma pokrycia w niczym,zgłębcie temat z dolara znieśli zapis ma pokrycie w złocie na ten jest prawnym środkiem płatniczym,jak na naszych plnach,czy ktoś z was obejrzał wszystkie filmy ze zrozumieniem,wyłączając swój umysł i nie myśląc o tym czego nauczył się przez swoje całe życie? rockefeler,bildenberg,FED czy to coś wam mówi,czemu nie myślicie,ten ich plan to prawdziwy majstersztyk,wał na skalę światową,ten pierwszy wymieniony powiedział: Jedyne czego potrzebujemy to odpowiedni kryzys,a narody zaakceptują nowy porządek świata (NWO),jakie cele i założenia są dla NWO,google będą pomocne i forum prawda,linki były zamieszczane powyżej,ale jak się dany film albo temat na forum przeczyta i po paru chwilach się sobie myśli e to nie prawda to fikcja i spisek,tzn.że jesteś osobą która dała sobie to wmówić poprzez media,oni ten plan knuli od czasu powstania FEDu,a ich rodziny magnackie kilkadziesiąt lat wcześniej przed 1900rokiem,ale skąd to możemy wiedzieć skoro wszystko co w więkzości wiemy o otaczającym nas świecie pochodzi z potęznych ich korporacji które nazywamy mediami,całą w większości historia jestprzekręcona,wojny które były tj.I i II światowa i poprzedzające ją kryzysy były uknute przemyślane i celowe,a ameryka szukając pretekstu do przłączenia się do tych wojen znalazła go,bo miała znależć,FED był głownym kredytującym tamte działania wojenne dla uwczesnych państw,te długi my teraz spłacamy,żeby nie było złudzeń w formie łopatologicznej proszę o obejrzenie tej bajki,jest tłumaczenie czym są a właściwie czym nie są pieniądze!!! dziś frank 3.11 dolar 3,60 euro 4,60 a to dopiero początek zabawy i planów NWO. niedowiarki śpijcie nadalhttp://www.goinfo.pl/2007/12/26/money-as-debt-pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys lat 90-tych i plan Balcerowicza.

 

W obliczu przejścia od gospodarki centralnie zarządzanej do gospodarki rynkowej, potrzebny był bardzo pilnie szereg reform gospodarczo - prawnych. Plan reform został przygotowany przez ówczesnego wicepremiera i ministra finansów, prof. Leszka Balcerowicza wraz z grupą ekspertów, do której należeli m.in. Jeffrey Sachs, prof. Stanisław Gomułka, dr Stefan Kawalec i dr Wojciech Misiąg. Sytuacja w Polsce była beznadziejna i groziła całkowitą zapaścią gospodarczą. Inflacja wynosiła 639,6%, a zadłużenie zagraniczne 42,3 mld dolarów (64,8% PKB wg GUS). Plan ten, potocznie nazywany planem Balcerowicza, opracowany został zaledwie w 111 dni. Prace przebiegały w bardzo szybkim tempie. We wrześniu stworzono zarys reform, który został przedstawiony do publicznej wiadomości w październiku, 17 grudnia na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu 10 ustaw tworzących plan Balcerowicza zostało przyjętych, a 31 grudnia 1989 roku prezydent Jaruzelski podpisał je. Realizacje tego projektu rozpoczęto 1 stycznia 1990 roku. Na posiedzeniu Sejmy Prof. Balcerowicz argumentował: "Trzeba skończyć z fałszywą grą, w której ludzie udają, że pracują, a państwo udaje, że płaci. Społeczeństwo poprze program, jeżeli jasne będą jego cele i skutki. Zmian systemowych nie będzie, dopóki trwa inflacja. Dlatego pierwsze uderzenie musi być wymierzone w nią". Oczywiście nie sposób było przewidzieć reakcji gospodarki. Pesymiści przewidywali zatrzymanie produkcji, a optymiści wierzyli w jedynie niewielki spadek produkcji.

R E K L A M A czytaj dalej ↓

 

Zakładano dwa etapy realizacji programu: krótkoterminowy i długoterminowy. W tym pierwszym okresie należało przede wszystkim ograniczyć katastrofalną inflację. W długim okresie konieczne było dokonanie przekształceń strukturalnych polskiej gospodarki. Zakładano w ciągu kilku lat obniżenie inflacji poniżej 5%, obniżenie bezrobocia, podwojenie dochodu narodowego. Dodatkowo zmiany miały nastąpić w obszarze szkolnictwa, opieki zdrowotnej, wymiaru sprawiedliwości, obrony narodowej i wielu innych.

 

Plan Balcerowicza obejmował 10 ustaw:

 

1. Ustawa o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych, która umożliwiała przeprowadzenie postępowania upadłościowego w przypadku nierentownych przedsiębiorstw państwowych, a tym samym znosiła gwarancję istnienia takich przedsiębiorstw niezależnie od ich wyników finansowych i produkcji.

 

2. Ustawa o prawie bankowym, która miała za zadanie ustabilizować sytuację na rynku pieniądza, w szczególności poprzez zakaz emisji pieniądza bez pokrycia. Niemożliwe stało się też finansowanie deficytu budżetowego przez Narodowy Bank Polski.

 

3. Ustawa o kredytowaniu - likwidowała preferencje kredytowe występujące do tej pory na rzecz przedsiębiorstw państwowych , a także uzależniała stopę oprocentowania od inflacji.

 

4. Ustawa o podatku od wzrostu wynagrodzeń - ustanowiono tzw. Popiwek, czyli limitację wzrostu płac w firmach w stosunku do inflacji.

 

5. Ustawa o nowych zasadach opodatkowania, w której przedstawiono jednolite zasady płacenia podatków we wszystkich gałęziach gospodarki.

 

6. Ustawa o działalności gospodarczej prowadzonej przez inwestorów zagranicznych - była to naprawdę reformatorska ustawa. Umożliwiała ona bowiem częściową swobodę przepływu kapitału, przynajmniej w zakresie wywozu za zagranicę zysków generowanych przez przedsiębiorstwa zagraniczne w Polsce. Dodatkowo firmy te były zwolnione z popiwku. Były one jedynie zobligowane do odsprzedaży dewiz po kursie ustalonym przez Narodowy Bank Polski.

 

7. Ustawa o prawie dewizowym - kolejny krok do liberalizacji polskiej gospodarki, który ma polegać na zapewnieniu wymienialności wewnętrznej złotówki, likwidacji monopolu państwa w handlu zagranicznym. W ustawie tej zobligowano także przedsiębiorstwa do odsprzedaży państwu zarobionych dewiz.

 

8. Ustawa o prawie celnym, w której ujednolicono zasady clenia towarów importowanych dla wszystkich podmiotów gospodarczych.

 

9. Ustawa o zatrudnieniu przede wszystkim unieważniła ustawę o osobach uchylających się od obowiązku świadczenia pracy, a także zmodyfikowała zasady działania biur pośrednictwa pracy.

 

10. Ustawa o szczególnych warunkach zwalniania pracowników - wprowadzono ochronę osób zwalnianych z pracy, szczególnie w drodze zwolnień grupowych. Przewidziano w niej takie instrumenty, jak odprawa finansowa czy okresowe zasiłki dla bezrobotnych.

 

W początkowej fazie zmian gospodarczych w Polsce poparcie dla planu Balcerowicza było stosunkowo wysokie (około 50%). Później systematycznie malało, szczególnie w okresie najtrudniejszych zmian ekonomiczno - ustrojowych, tj. w latach 1990 - 1993. W następnych latach obserwowano wzrosty i spadki poparcia skorelowane z koniunkturą gospodarczą w kraju.

 

Celami reform zapoczątkowanych planem Balcerowicza było zbilansowanie budżetu państwa, prowadzenie rozsądnej polityki monetarnej, zwalczanie inflacji, obniżenie bezrobocia, które pojawiło się wraz ze zmianą systemu, doprowadzenie do wewnętrznej, a następnie zewnętrznej wymienialności polskiej waluty, stabilizacja kursu wymiany walut, a także zmiana struktury własności w Polsce na rzecz własności prywatnej.

 

Początkowo, tak jak się obawiano, zmiany te w krótkim okresie doprowadziły do uwolnienia dotąd ukrytego bezrobocia, co miało negatywny oddźwięk społeczny i skutkowało spadkiem poparcia dla reform. Stopa bezrobocia szybko osiągnęła poziom około 10%. Konieczne było tez zlikwidowanie lub prywatyzacja nierentownych przedsiębiorstw państwowych, np. PGR-ów, co też skutkowało wzrostem bezrobocia. Wszystko to spowodowało znaczący spadek stopy życiowej licznych grup społeczeństwa, jak np. były pracowników PGR-ów. Niektórzy ekonomiści uważają, że negatywnych posunięciem było też zaniechanie kontroli i interwencji w niektórych gałęziach gospodarki, co doprowadziło do zapaści gospodarczej w tych branżach. Skutki tych przemian są widoczne do dnia dzisiejszego w postaci bezrobocia strukturalnego.

 

Nie można jednak nie dostrzegać wszystkich pozytywnych efektów. Dobitnie świadczą o tym liczby. W ciągu pierwszych dwóch lat utworzono 600 tysięcy przedsiębiorstw prywatnych, a razem z nimi aż 1,5 mln miejsc pracy. W stosunku do państw, które nie wprowadziły reform albo rozciągnęły je w czasie, takich jak Ukraina, Słowacja, Rumunia i Bułgaria, Polska gospodarka osiąga znacznie lepsze rezultaty. Negatywne aspekty obserwowane w Polsce są, zdaniem części ekonomistów, wynikiem zbyt wysokich podatków, bardzo restrykcyjnego i sztywnego ustawodawstwa w zakresie prawa pracy, a także brakiem wolności gospodarczej w takim zakresie, w jakim obserwowano ją w latach 1990 - 1993.

 

W Polsce prof. Balcerowicz utożsamiany jest w całością przemian, jakie dokonały się na początku lat dziewięćdziesiątych, chociaż jego plan nakierowany był głównie na zwalczenie hiperinflacji. Tak więc odczucia względem przemian gospodarczych przekładają się na opinię o prof. Balcerowiczu. Chyba wszystkim znany jest slogan Andrzeja Leppera i Samoobrony "Balcerowicz musi odejść". Andrzej Lepper kończył nim każdą swoją wypowiedź w Sejmie. Z tego powodu porównana go nawet do rzymskiego Senatora Kato Starszego kończącego z kolei swoje wypowiedzi stwierdzeniem: Ceterum censeo Karthaginem esse delendam, czyli "A poza tym Kartaginę trzeba zniszczyć". Zmiana w postępowaniu Leppera nastąpiła w 2004 roku, kiedy zaczął on przekonywać: "Balcerowicz musi zostać". Było to związane z mającym nadejść przejęciem władzy. W 2001 roku zaledwie 1% Polaków przyznawał się do nieznajomości osoby Leszka Balcerowicza. Równocześnie aż 63% respondentów CBOS deklarowało brak zaufania do prof. Balcerowicza, pomimo jego niezaprzeczalnych zasług dla polskiej gospodarki.

 

Od grudnia 2000 roku Balcerowicz pełnił funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego, prowadząc mądrą i rozważną politykę pieniężną.

 

 

 

 

inflacja ponad 600%,stopy procentowe w zł były ok.20% hmm...dług polski tylko 42mld dolarów,dziś ok.200mld euro,wtedy inflacja ponad 600%,w 1999r stopy proc.dla zł ok.20% dziś inflacja ok4% stopy ok.4%,na świecie stopy ok.0-3%,zgadnijcie co będzie jak ten kryzys się rozbucha,a jest on największy od kilkudziesięcioleci!!! powtórka z rozrywki do kwadratu,niemożliwe??? a frank gdy w lipcu,czy tam sierpniu stał po 1,96 pisano że barierą psychologiczną jest poziom 2,2 zł dla franka a dzisiaj 3.11 i możliwe? kurde to już nie jest śmieszne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...