Nasza "górka" a na niej Benedykt III:)

[jessi]

Ekipa nadal nie umówiona ,czekamy na inne wyceny do przyszłego tygodnia, jak na razie ceny są zróżnicowane ,zobaczymy pozostałych a pózniej dopiero podejmiemy decyzję których wybrać

 

Dzisiaj oprócz tego mamy z mężulkiem rocznicę slubu

[jessi]

Ekipa już prawie wybrana prawie bo musimy jeszcze raz do nich zadzwonić i ustalić szczegóły z wieści takich to u nas na budowie bedzie pracowało około 5,6 chłopa więc myślę ze nasz domek szybciutko się "wybuduje",ekipę bedziemy miec jedną ,budować będą mury włącznie z dachem i całym pokryciem ,wstępnie umówiliśmy się że umowę podpiszemy z nimi koło stycznia bo wtedy mąż poleci do Polski ,

ustaliliśmy termin pierwszych prac budowlanych : MARZEC już się doczekać nie umie a tu jeszcze tyle czasu zostało ,mam tylko nadzieję ze zima bedzie łagodna i że wiosna przyjdzie szybko

[jessi]

Ostatnio zastanawiałam sie jak ma wyglądać moja kuchnia na pewno ma być funkcjonalna i nowoczesna ,mniej więcej takie kuchnie mi się podobają

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/8a71e101fc59b1d5.jpg

 

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/nowoczesne_kuchnie2.jpg

 

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/142c.jpg

ta jest super

 

a ta kuchnię widziałam u maren100 ,moze sie nie pogniewa jak wkleję ją tez u mnie ,bo ta kuchnia strasznie mi sie podoba

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/79692c5ed19d5874med.jpg

 

w takim stylu cos chciałabym w kuchni na suficie

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/37-10.jpg

[jessi]

Ostatnio przegladając internet natrafiłam na zdjecia "naszego Benka III" ,i moim oczom ukazał sie taki widok

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/IMG_3388.jpg

 

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/IMG_3380.jpg

 

prawda ze sliczny jest ten domek ,ja juz sobie wyobrażam jak za rok bedzie wyglądał mój "Benuś " ,u mnie tylko bedą inne okna bez szprosów i brązowe

[jessi]

18 PAŹDZIERNIK

 

Niedziela minęła nam bardzo pogodnie bo dzis juz ostatecznie umówiliśmy sie z naszą "przyszłą ekipą" ,dogadaliśmy sie odnośnie ceny robocizny za postawienie całego domku i tym sposobem nie bedziemy musieli szukać ciesli i dekarzy bo nasza "brygada" zrobi wszystko ,co mnie cieszy bo my będziemy budować na odległość i woleliśmy miec juz wszystko zgrane co by sie nie denerwować

Zaczynać będziemy jak tylko nie będzie śniegu i dużego mrozu, Pan nam powiedział że jak nawet luty by był ładny i w miarę pogodny i ciepły to możemy zaczynać budowę ,oczywiście zgodziliśmy sie bo juz chcemy zacząc budowę

Niedługo tez mój mąż leci na troszkę do Polski pozałatwiać kilka spraw,przede wszystkim podpisać umowę z wykonawcą,kupić materiały budowlane, umówić geodetę do wytyczenia domku, i wiele innych rzeczy

musimy tez znależc dobrego hydraulika,i kierownika budowy ,

[jessi]

Czas leci mi bardzo szybko ,co mnie ogromnie cieszy i pomyslec ze juz za 4 miesiące zaczynamy budowe chyba że pogoda dopisze i zaczniemy juz w lutym hihihhi ,

W przyszłym tygodniu dzwonimy do naszej ekipy kilka spraw ustalic

teraz także zajmuje sie szukaniem ekipy do wykopania studni ,mąż chce głębinówkę ,po nowym roku trzeba koniecznie leciec do Polski , bo jest co załatwiać ,a lista z każdym dniem sie wydłuża, tylko czy nam czasu starczy miejmy nadzieje ze tak, w tym moja głowa żeby wszystko załatwić tak jak potrzeba

[jessi]

Nastepna sprawa załatwiona ,

Mamy w koncu Kierownika budowybardzo się ciesze,trzeba sie z nim jeszcze spotkac ale to juz jak mąż bedzie w Polsce i dogadać szczegóły,jeżeli chodzi o cene to bierze 1000 zł. wydaje mi się ze nie jest to wygórowana kwota

[jessi]

Dobra koniec leniuchowania czas cos skrobnąć w dzienniku

wczoraj siedząc sobie w domku ustaliliśmy z mężulkiem że trzeba zacząć coś działać,i tak dzisiaj mój R ma iść do szefa złożyć prośbę o urlop na początku grudnia aby móc polecieć do Polski i pozałatwiać kilka spraw ,czyli jak dobrze pójdzie i mężuś dostanie urlopik to juz za 3 tygodnie będzie działał w terenie a do najważniejszych spraw które trzeba załatwić w czasie Jego pobytu to :

- umówić geodetę do wytyczenia domku i wyznaczenia dokładnych granic domku

- zamówić koparkę do ściągnięcia humusu

- spotkać sie z ekipą budowlana i podpisać już ostatecznie umowę,oraz dogadać szczegóły budowy

- spotkać sie z kierownikiem budowy , dogadać szczegóły i sporządzić odpowiednie papierki do złożenia w starostwie

- złożyć w starostwie papierek o rozpoczęciu budowy ,która zacznie sie w marcu

- kupic gruz na nasza drogę

- wykopać studnie głębinową ,fachowcy juz prawie umówieni ,tylko trzeba dogadać się dokładnie co do dnia

- no i bardzo ważna rzecz ,kupienie materiałów budowlanych

- i ostatnia sprawa najmniej ważna ,spytać sie właścicielki działki obok naszej o jej działkę czy oby nie chce jej sprzedać,ponoć jakis czas temu chciała ja sprzedać ,jest to działka wąska więc na niej na pewno nikt by sie nie postawił ,a ze graniczy z naszą działką to byśmy mieli w połączeniu z naszą działeczką wielki kawał ziemi ,no i dowiedzieć się jezeli chciała by sprzedać to za ile

 

wiem wiem jest tego troszkę do załatwienia ,ale wystarczy troszkę organizacji i dokładne rozplanowanie poszczególnych spraw a na pewno sie uda

[jessi]

Udało sie mężuś dostał urlop jupi !!!! 1 grudnia leci do Polski ale jestem szczęśliwa, dzisiaj również dzwoniliśmy do naszego kierownika budowy mój R jest z nim umówiony na 2 grudnia na spotkanie, a jutro musze mu przesłać rzuty naszego domku oraz kopie dokumentów i decyzji ,a on w tym czasie wypisze co potrzeba.

Również dzisiaj rozmawialiśmy z naszym wykonawcą , także mąż sie z nim umówił na spotkanie podpisze z nim umowę oraz porozmawia o naszej budowie

BILET NA SAMOLOT JUŻ KUPIONY!!!

[jessi]

DO WYLOTU ZOSTAŁO 13 DNI

 

Wczoraj przesłałam niezbędne dokumenty naszemu kierownikowi coby mógł juz powypełniać wszystkie stosowne papierki do złożenia w starostwie ,troszkę sie namęczyłam bo tych świstków papieru było troszkę,ale dałam radę, tak jak pisałam mężulek jest umówiony na spotkanie z KB 2 grudnia omówią szczegóły naszej współpracy z nim

Pozostało mi tylko teraz umówić geodetę na tyczenie domku

a wcześniej trzeba umówić koparkę do ściągnięcia humusu,mam tylko nadzieje ze jak wytyczymy domek to nikomu "obcemu" nie przyjdzie do głowy aby cos tam nam poprzestawiać,albo wyciągnąć ,niestety nasza działeczka jeszcze nie jest ogrodzona i każdy może na nią wejść,z tym że nasz domek bedzie stał 25 metrów od drogi gminnej i tym sie pocieszam że może nikt nie zauważy że coś tam mamy zobaczymy..

powiem wam szczerze że wszystko to mnie baaaaaaaardzo cieszy

[jessi]

Ostatnio zastanawiałam sie nad mebelkami do pokoju starszej córci i znalazłam idealne mebelki dla niej i jak wszystko dobrze pójdzie to będą takie

 

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/m_romantycznyzestawfiorentino606_52.jpg

 

do tego regały

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/m_romantycznyzestawfiorentino608-1.jpg

 

krzesełko do biurka

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/m_romantycznyzestawfiorentino608_10.jpg

 

a pościel na łóżeczko takie

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/m_fiorentino002kompletposcieli_855.jpg

Jestem zakochana w tych mebelkach i na 100 % takie kupimy dla starszej juz niebawem ,teraz trzeba sie zastanowić nad pokoikiem młodszej córci ,będzie mniej więcej w podobnym stylu

[jessi]

W tym roku nawet zima jak na razie jest łagodna i sprzyja budowaniu ,no własnie jeżeli pogoda dopisuje to z mężulkiem stwierdziliśmy po co czekać jak pogoda jest taka a nie inna i wczoraj na wieczór dzwonimy do naszego majstra z pytaniem czy nie zechciałby już teraz zacząć budowę a dokładnie od przyszłego tygodnia ,chwilkę z nim mąż rozmawiał ,po czym oznajmił mi że teraz majster nie da rady wejść bo ma robotę do końca grudnia, a ja juz miałam nadzieje że nawet mężusiowi sie uda zobaczyć jak kopią nasze fundamenty ,ale zaraz po tym powiedziałam mi też że jak tylko pogoda dopisze to możemy zaczynać w styczniu , ,

Muszę jakis tanieć "godowy" odstawić aby tylko w styczniu była ładna pogoda

 

do wylotu zostało juz tylko 6 dni

[jessi]

Pan koparkowy umówiony jest na 3 grudnia do ściągania humusu ,wczoraj również dzwoniliśmy do energetyki dowiedzieć się cos w sprawie prądu, niestety tego pana który się tym zajmuje nie ma bo jest na wakacjach ,musimy zadzwonić koło 6 grudnia bo wtedy ma juz byc ,jak zadzwonimy to ustalimy szczegóły dostarczenia nam prądu na naszą działkę,z tego wynika że nie powinno być problemów większych aby w najbliższym czasie nas podłączono .

postaramy sie z mężulkiem żeby nam wstawili słupy w styczniu

[jessi]

do wyjazdu zostało juz raptem 4 dni alez ja sie cieszę a to plan na grudzień :

2 grudzień kupowanie i zamawianie materiałów budowlanych

3 grudzień przyjeżdża koparka i ściąga humus

4 grudzień przychodzi geodeta

5 grudzien spotkanie z kierownikiem budowy ,złożenie dokumentów do starostwa o rozpoczęciu robót ,spotkanie z majstrem oraz ustalenie dokładnego terminu budowy

6 grudzień ostatnie zakupy , oraz załatwienie sprawy z energetyką

Ja widać powyżej cały tydzień jest juz zaplanowany tak żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik,

Zapomniałam dodać że przy okazji jak przyjedzie koparka trzeba będzie to wykorzystać zakupić jakiś gruz ,żwir ,a koparka rozsypie na naszej drodze

P.S ja już ładuje bateryjki do aparatu ,

[jessi]

1 grudzień

No i nastał 1 grudnia mężuś poleciał dziś do Polski ,a jutro zapowiada się bardzo pracowity dzionek dla niego od rana bedzie latać po składach budowlanych a po 15 jedzie na spotkanie z kierownikiem budowy ,a po jutrze juz od rana na naszą działkę wjeżdża koparka oj będzie się działo ,jak tylko czego się dowiem to od razu napisze bo co niektórzy czekają na wieści razem ze mną

 

pozdrawiam jessi

[jessi]

Dzwoniłam do mężusia pare minut temu i dowiedziałam sie najlepszej wiadomości jaką tylko można sie dowiedziec otóż Panie i Panowie ,JUTRO Z SAMEGO RANA WCHODZI EKIPA I WJEŻDŻA KOPARKA I ZACZYNAMY BUDOWĘ ,TAK TAK ZACZYNAMY KOPAĆ FUNDAMENTY ,ależ ja jestem szczęśliwa ,takiego obrotu sprawy sie nie spodziewałam hihiihhi

 

p.s zdjecia będą !!! z pierwszych wykopków jak tylko mężuś wróci ihhihihi

 

termin rozpoczęcia prac budowlanych 3 GRUDNIA 2009

[jessi]

3 grudzień ROZPOCZĘCIE BUDOWY

 

Dzis od samego rana na działce działa kopareczka ,najpierw rano została przywieziona tzw"szlaka"na naszą droge po czym koparka wyrównała ją na całości ,o 10 rano był geodeta i tyczył domek po wytyczeniu domku do akcji wkroczyła koparka i zaczęła kopac pod fundamenty .

Dzisiaj mężuś musiał wstać wcześniej i wraz z naszym majstrem udali się na skład budowlany pokupować kilka rzeczy niezbędnych do pracy ,w tym stal ,gwoździe,jakies deski i inne .

W miedzy czasie kiedy koparka kopie fundamenty ,ekipa ma skręcać zbrojenie, nasz domek do małych nie należy więc pewnie troszkę im zejdzie,na działce jest tez nasz kierownik budowy i sprawdza żeby dokładnie robili mój R obiecał porobić duzo zdjęć więc jak wróci z Polski to wstawię zdjęcia wieczorkiem dzwonie do męża i dowiem się więcej co już zostało zrobione i na jakim etapie dokładnie jesteśmy .

kochani trzymajcie kciuki żeby tylko pogoda dopisała bo ona teraz jest najważniejsza w tym wszystkim żeby ukończyć stan zero ,a mnie od samego rana nosi i nie wiem w co ręce włożyć i żal mi ze mnie tam nie ma i nie widzę tak ważnego wydarzenia jakim jest budowanie naszego domku ,no nic trzeba to przetrzymać i poczekać cierpliwie do wieczorka,

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/brawo.gif

[jessi]

Dzisiejszy dzien dla męża był pracowity ,jak mi mówił to juz taki zmęczony jest jak nigdy , , chłopina sie napracował i nalatał troszkę ihhihi.

Bardzo długo dzisiaj zeszło geodecie przy tyczeniu domku ,nasze fundamenty są troszkę skomplikowane i trzeba było to zrobić dokładnie a punktów w ch..re powiem że nawet sie nie spodziewałam wyobrażałam sobie ze to rach ciach i po krzyku a tu geodecie zeszło 3 czy cztery godziny ale za to mamy wytyczony domek porządnie i dokładnie

mąż narzeka że troche za mało gruzu jest i trzeba domówić,kurcze przecież nas ten kawałek drogi pochłoną 2000 złotych już co to za kamienie chyba ze złota są ,no nic trzeba dokupić żeby droga była mocna bo jak wjadą do nas później ciężarówy z materiałem

mamy tez namiar na tani beton ,i na tartak na więźbę,

A Jutro mąż trochę polata po składach budowlanych,bo trzeba domówić kilka materiałów budowlanych ,na nasz fundament

a zapomniałam dodać geodeta nas skasował za tyczenie domku 500 złotych nie duzo ,myślałam ze będzie więcej co mnie cieszy

[jessi]

Zapomniałam wczoraj napisać że mąż był wycenić nasze okienka, okna pięciokomorowe w kolorze orzecha ,ma także przywieźć mi próbki kolorów okien żebym mogła sobie porównać kolory i wybrać ostatecznie kolorek ,czekamy teraz na wycenę zobaczymy jaka krzykną ,drzwi wejściowe też juz wybraliśmy tylko teraz musimy poszukać jakiegoś solidnego stolarza żeby nam je wykonał

o takie będą

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/IMG_3502.jpg

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/DSC01792.jpg

z tym że tam gdzie są "szybki weneckie " to nie będziemy dzielić jak sa na tym zdjęciu tylko będą same szyby prawda że śliczne są te drzwi ,oczywiście będą w kolorze takim jak nasze okna

[jessi]

wczoraj zamówione zostały bloczki betonowe ,stal i cement na fundamenty maja dostarczyć na działkę jutro jutro także mąz jedzie na skład po resztę potrzebnych rzeczy w tym folie kubełkowa ,styropian do ocieplenia fundamentów i tą czarną maź do smarowania ław ,dostał listę od majstra Mariusza i według niej kupuje co potrzebne tak żeby im niczego do fundamentów nie brakowało.

Po rozmowie z naszym majstrem postanowiliśmy ze zmieniamy strop z terivy na monolit ,teraz jedynie nasz kierownik budowy musi to dokładnie obliczyć i przerobić nasz stropik

W środę albo czwartek przyjeżdża blaszak i panowie maja go poskładać ,musimy zamówić piasek do murowania,i do środka fundamentów,mąż dostał telefon gdzie najtaniej można go kupić i jutro tam dzwonić

Mamy tez wycenę dachówek na nasz dach kolor antracyt z Koramic cena 36.897 zł jest to cena za cały dach wraz z gąsiorami ,rynny to koszt 3.198zł, 2 kominy 3.415 zł ,do tego dojdzie jeszcze cena za więźbę,łaty i kontr łaty ,jutro mąz dzwoni do tartaku,bo trzeba dokładnie wycenić więźbę ,i jak tylko będę wiedziała to napiszę cene

postanowiliśmy z męzem że budować będziemy z Porothermu cena za pustaki na ściany zewnętrzne wraz z działówkami na cały domek to 18.300 zł

dostałam wycenę za nasze okienka cena nie taka najgorsza ,

Na działce dzisiaj spokój,bo niedziela ale jutro z samego rana ekipa ma działać,trzeba się spieszyć bo widziałam,ze pogoda ma sie trochę popsuć Mariusz nasz majster obiecał że w przeciągu dwóch tygodni będzie zrobiony fundament , ekipę od hydrauliki też juz mamy i jak tylko będą zrobione fundamenty to wejdą i rozłożą

oj te dwa tygodnie bedą bardzo pracowite,a ja jestem w siódmym niebie http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/806454283_l.gifhttp://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/b020.gifhttp://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/b020.gifhttp://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/b020.gifhttp://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/b020.gif

 

taki blaszak do nas zawita w tym tygodniu 3m/5m

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/833178574.jpg