Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

INFORMATOR TURYSTYCZNY


amalfi

Recommended Posts

Jak w tytule.

Sezon jeszcze narciarski, ale już najwyższy czas myśleć o wakacjach.

Na przykład w tym roku moje dwunastoletnie dziecię zawzięło się na Tunezję. Z jednej strony jest mi to na rękę, bo ten kraj nie należy do najdroższych, ale chciałabym wiedzieć, czy warto.

Myślę, że można wymienić się tu nie tylko wrażeniami z robót przy budowach i remontach, ale tez wrażeniami z wypoczynku. Niwielu z wijących sobie gniazdo stać na ryzyko związane z wczasami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To chyba zawsze jest mile widziane.

Jeśli zostawicie w pokoju jakieś pieniądze na wierzchu, to obsługa je zabiera uważając, że to dla nich. Od czasu do czasu zostawialiśmy jakieś drobne i znikały, a na łóżkach pojawiały się piękne kształty ułożone z naszych piżam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy w Sousse.

Tunezja była na tyle bezpieczna, że sami jeździliśmy na wycieczki pociągiem razem z tambylcami (nie I klasą). Na większe wyjazdy (Tunis, Sahara) jeździliśmy w ramach wycieczek zorganizowanych przez rezydenta.

Przed zostawianiem na wierzchu pieniędzy i rzeczy nas ostrzegano. Panie pokojowe "częstowały się " również kosmetykami, które leżały w łazience na wierzchu (krem). Z rzeczy, które były schowane w szafkach nic nam nie zginęło.

Miło wspominamy nasz wyjazd, choć to daaaaaawno było. Teraz końcówka budowy, dno w portfelu widać, a nie wszystko jest jeszcze zrobione, więc wyjazdy muszą poczekać 8)

Jeśli tylko masz możliwość i możesz wygospodarować trochę grosza na wyjazd, to zrób to. Nabierzesz siły do dalszego ciągnięcia kieratu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, byłam w czerwcu w Skanes (Monastir), polecam :D

Byłam w hotelu Skanes Palace 4*, godny polecenia, czysty, piękna plaża, fajny basen, brodzik (+kryty), wspaniali animatorzy, klub dla dzieci, byłam na dwóch wycieczkach jedna Sousse-Monastir=city tour, polecam, druga rejs statkiem pirackim, nie polecam, tłok na statku i nuda.... w hotelu głównie Niemcy, Francuzi, Polacy, Czesi, Rosjanie....najbardziej rozrabiali nocami niestety Polacy, a wciagu dnia najbardziej pijani :oops:

 

Proszę o poradę marzec-kwiecień w Egipcie, teraz tam chcemy z córką pojechać, może coś polecicie, dla mnie ważne by było czysto, blisko morza i dobry basen/baseny, najchętniej z jakąś zjeżdzalnią dla dzieci (córka ma 6 lat i chciałaby popływać w baseniei posnurkować w morzu) :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tunezje polecam głównie za wzgledu na cene :lol: .

kilka lat temu byliśmy w Nabuel, nie pamietm niestety nazwy hotelu :oops:

Na pewno bezpiecznie, pomijając wszędzie nagabujących arabów, ale na to trzeba być niestety przygotowanym.

Do Tunisu, Kartaginy itd pojechaliśmy na własna reke ze znajomymi, na miejcsu dogadaliśmy się z taksówkarzami, którzy za wynegocjowana cene wozili nas wszedzie gdzie chcieliśmy oraz tam, gdzie uwazali, że warto i jeszcze nam za przewodników trochę robili :lol:

Drobne pozostawione w pokoju są zawsze traktowane jako napiwek, dlatego więc znikaja :wink:

W porównaniu do Turcji, czy Egiptu Tunezja wypada na pewno duzo słabiej, ale jest niedroga i w przeciwieństwie do naszego morza gwarantuje ciepłą wode :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egipt polecam zas całym sercem ( staliśmy się t.zw Egiptomaniakami :oops: ).

Raczej w kweitniu niż w marcu- zwsze troche cieplejsza woda.

Polecam Sharm, bo przy większość hoteli są rafy.

I tak polecić mogę Pyramisę, jeden z tańszych hoteli, ale ma fajny duży basen ze sztuczna falą, rewelacyjne ciasta i bardzo miłą obsługę.

Club Farana ( piekna rafa) albo Conrad'a - rafa bliziutko basenów, bardzo łatwe podejście z plaży do kompleksu.

Najważniejsze -moim zdaniem jest to, żeby hotel był na pewno przy plaży bo z informacją na ten temat bywa różnie.

 

A, no i w Egipcie nic nie ginie w pokojach!!! ( No, chyba, że nasi rodacy coś sobie upatrzą :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dode :D

woda w marcu w Egipcie cieplejsza niż na pocz.czerwca w Tunezji, więc to mnie nie zniechęca :wink:

co do ceny to porównywalne, więc dziękuję, za polecenie hoteli :p

Pzdr i szukam w biurach swoich wakacji :wink:

 

to są oczywiście moje subiektywne odczucia, bo każdy z hoteli ktoś inny krytykuje. moim faworytem jest Conrad, trochę przez komfort, głównie przez bliskość i to łatwe podejście z plaży, dla dziecka łatwiej też będzie wejśc tam do morza w porównaniu z Pyramisą ( i rafa fajniejsza), ale Pyramisa ma fajniejszy basen, lepsze ciasta itd. itd. życzę udanego wyboru ( daj znać, co wybrałaś), my wybieramy sie "dopiero" w maju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim skromnym zdaniem równanie:

kraje arabskie + hotel 3 gwiazdkowy (niesprawdzony, niepolecany przez znajomych itp) = ZAWSZE niepewne warunki, żeby nie powiedzieć prawie na pewno fatalne warunki.

W dzisiejszych czasach sprawdzenie opinii przez wyjazdem to bulka z maslem (Internet) lub zawsze można liczyć na pomoc konsultanta w biurze podróży. Bo także w tej branzy nie sztuka jest cos sprzedac i zniechecic do siebie 100 osob, a sztuka jest polecic cos, zeby zadowolona osoba polecala nas nastepnym....

W wyzej przedstawionym przykladzie osoba CHYBA postapila nieroztropnie, albo zdecydowala sie na wyjazd pod wplywem przypuszam atrakcyjnej ceny, bo wysztarczy wrzucic w pierwsza lepsza wyszukiwarke opinii

http://www.holidaycheck.pl/hotel-Informacje+turystyczne_Hotel+Sirocco+Beach-hid_60019.html

i widzimy czego mozemy sie spodziewac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o Tunezje - nalezy uwazac;)

jak masz mocne nerwy to :

 

 

http://www.oasistours.republika.pl/

 

ps. duzo bj. podobał mi sie Egipt - i lepszy standard w tej samej cenie i ciekawsze wycieczki (jest co zwierzac w tunezji...duzo bj,. ubogo pod tym wzgledem)

 

Kurcze, nie straszcie mnie. Jade ze Scanem. Już z nimi byłam i mam dobre zdanie o tym biurze. Naczytałam się opinii o tym hotelu i nie są złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie strasze to w ramach ciekwaostki , choc niestety jak najbardziej prawdziwej.

 

Z hotelami z T. nie mam dobrego doswiadczenia :(. Co prawda nigdy nie bylo tak jak na zdjeciu :) ale jednak duze rozczarowanie wzgledem tego czego sie p spodziewałam. Z drugiej strony bylam tylko 2 x i przetesowałam 3 hotele.

Raz zakwaterowali nas razem z niemiecka wycieczka (bo leciclismy przez Berlin z biurem niemieckim) Duzo lepsze warunki niz w "czesci dla Polaków" (gwiazdek tyle samo wycieczka za tyle samo).

To znaczy nie sadze zebys trafila na fatalne warunki ale raczej nie spodziewaj sie tego co w katalogu bo sie rozczarujesz i zdenerwujesz. No ale do T. leci sie nie po to zeby w pokoju hotelowym siedziec :) A na plaże i otoczenie ja sie nie naciełam nigdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałam informacje na temat Majorki. Byłam w zeszłe wakacje, ze scanem. Może uporządkuję, aby sie nie powtarzać.

- Hotel - dla nas priorytetem w wyborze hoteli jest to, że nasza nastoletnia córka lubi latać po sklepach i skupować badziewie. Plaża raczej ją nudzi tak codziennie, więc zawsze wybieramy hotele nie na odludziu, ale przy uliczkach ze sklepikami. Widok z okien jest mniej ważny. Byliśmy w hotelu Ayron Park. Wygląda nędznie na folderze, ale ma swoje zalety. Jest porządek, ładne pokoje i dużo jedzenia. Basen ma mały, ale nie ma problemu z miejscem na leżaku. Jest w drugiej linii zabudowy, ale po drugiej stronie ulicy znajduje się fajna knajpka z lokalnymi przysmakami, gdzie Hiszpanie oglądają mecze. pozostałe knajpy w okolicy opanowane przez Niemców. W hotelu też prawie sami Niemcy. Byliśmy jedynymi Polakami. Na drzwiach restauracji PO CZESKU pisało, że nie wolno wynosić jedzenia :D :D :D Do plaży 100 m, dość duże pokoje, szczególnie te trzy i czteroosobowe.

- Miejscowość Playa de Palma - bardzo bezpiecznie. Spotykaliśmy turystów z sąsiednich kurortów i mówili, że tam szwenda się dużo pijanych i agresywnych angoli. Bardzo dobra komunikacja autobusowa, można bez problemu dojechać wszędzie. W okolicach "naszego" hotelu, czyli centrum Playa, monitoring i dużo patroli policji. Z córką często koło północy wychodziłyśmy same na lody i jest bezpiecznie.

- jedzenie - w hotelu baaaardzo dużo i ogromny wybór. Mieliśmy śniadania i obiadokolacje, ale wystarczało. Nie dało się spróbować wszystkiego. Niestety kuchnia pod Niemców. Aby spróbowac lokalnej, trzeba patrzeć, gdzie siedzą Hiszpanie i zaglądać. Są to knajpki szczególnie na uboczu. Te przy plaży raczej pod turystów.

- plaża - komunalna, więc bezpłatna. Bardzo czysta. Sprzątają w nocy i plażę i ulice. Morze płytkie przy brzegu, więc maluchy same się bawią, chyba że jest wiatr i fala.

- komunikacja - jak już mówiłam, autobusy jadą częśto, klimatyzowane, na tablicy wyświetlają się kolejne przystanki. Trasa tak ustalona, że jeden autobus jedzie koło wszystkich turystycznych atrakcji. Bez problemu można dojechać i zwiedzić Palmę - stolicę Majorki. Dobrze zabrać ze sobą prawo jazdy. Za niewielkie pieniądze (niskie koszty ubezpieczenia, bo z wyspy trudno ukraść samochód) można wynająć auto i w jeden dzień objechać wyspę. Po okolicy kursuje również kolejka z wagonikami bez szyb.

- lokale - cała masa knajpek różnej maści. Blisko naszego hotelu była urocza knajpa z minigolfem (długa trasa, więc dzieci się zajmą) i z muzyką na żywo. Jest dużo nocnych klubów, ale wstęp tylko dla dorosłych. Można też dojechać do Palmy na dyskoteki i wrócić taksówką. "Najlepszy" jest pewien lokal czynny 24 na dobę z tańcami na rurze i zapasami w kisielu. Nie byłam, bo wiadomo - z dzieckiem. Mąż miał ochotę iść, ale nie miał kompana, a samemu było mu nieswojo :D

Klimat znośny, bo cały czas wieje wiaterek i upał nie jest uciążliwy. Polecam Majorkę na tydzień. Chyba, że ktos lubi się wylegiwać na plaży, to może jechać na dwa. Podobno kiedyś lubili tam Polaków, ale jakieś dwa trzy lata temu zjechała jakaś grupa przestępcza z Polski i obrobiłóa ludziom domy. Od tej pory już Polaków traktuje się tak jak wszędzie. Da się to odczuć, kiedy odezwiesz się po polsku, to wszyscy zabierają torebki. No i nie wolno zostawiać cennych rzeczy poza sejfem. Pokojówki zabiora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 II. lecimy do Marsa el Alam, po powrocie zdam relację, mało jeszcze osób, które tam były, ale z ich relacji wynika, ze to istna bajka, dziewicza przyroda, dla tych co lubią tego typu pustkowia, bo tam tylko morze (dziewicza rafa, długonogi, delfiny, rekiny) i pustynia :))) sklepów, rozrywek poza nurkowaniem i snorklingiem braki o to chodzi :)))

Moja córcia zapalona "snurkowiczka" już piszczy z radości na myśl o zółwiach i rybkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...