INFORMATOR TURYSTYCZNY

[agip]

W tym roku mamy już dosyć arabskich kierunków i bardzo chcielibyśmy wypocząć w Europie i przez to, że nie mamy sprecyzowanego kraju na nic nie możemy się zdecydować Zastanawiamy się nad Hiszpanią i Grecją, ale chyba stanie na Grecji, jakie hotele polecacie?

[agip]

nikt tu nie zagląda, a ja już zdążyłam zmienić zdanie i jednak Egipt

Opinie na portalach typu holidaycheck już mnie denerwują Jedni piszą, że fura owoców, 2 komenty dalej, że mało owoców, czysto, brudno, smacznie, bez smaku itd., itp. i bądź tu mądrym, i dobrze wydaj wydartą wykończeniówce kasę

 

mam na oku kilka hoteli, czy ktoś z Was , w którymś był i może coś napisać?

 

Iberotel AquaMarine Resort

Dana Beach

Prima Life Makadi Resort &Spa

Sunrise Mamlouk

Sunrise Select Royal Makadi

[dode]

nadal szukam, przebieram, czytam, oglądam nawet zdjęcia satelitarne poszczególnych hoteli, ale tak naprawdę to te hotele mają podobny standard, a słońce i ciepła woda to jest, to czego potrzebuję

 

tu Ci odpisuję, żeby wątku o biurach podróży nie zaśmiecać

 

może ustaw sobie priorytety:

- hotel przy plaży, czy hotel w centrum

- ważniejsze łatwe dojście do ładnej, piaszczystej plaży, czy ilość basenów przy hotelu

- hotel z udogodnieniami dla małych dzieci, ze zjeżdżalniami i atrakcjami dla starszych, czy ważniejsze animacje wieczorne dla dorosłych bo jedziecie we dwoje.

 

Pamiętam jak ostatnim razem jakieś małżeństwo dziwiło się, ze jesteśmy już po raz któryś w tym samym hotelu, bo im się ten hotel zupełnie nie podobał. Dla nich najważniejsze było to, ze meble w pokoju miały na sobie znaki używania, a lustro w łazience tego dnia był niedomyte, a dla nas najważniejsza jest przepiękna rafa i łatwe podejście do pięknej piaszczystej plaży ( chętnie dojedziemy do centrum raz na tydzień, a są ludzie, którzy wolą dojechać do plaży raz dziennie, albo i zostać przy basenie, a za to wieczory spędzać w centrum).

 

Ja szczerze polecam hotel z rafą, w Hurgadzie jest ich podobno tylko kilka, pooglądaj sobie może więc te. Nie wiem, czy jesteście snurkująco-nurkujący, jeśli nie to snurkowania musicie koniecznie spróbować , dlatego warto mieć przy hotelu rafę .

( Na gazetowym polecają np. Hilton Long Beach i Coral Beach ,)

 

życzę udanych wyborów, no i radości z możliwości wyjazdu na wakacje, a nie stresu, ze nie wiadomo, co wybrać

[agip]

życzę udanych wyborów, no i radości z możliwości wyjazdu na wakacje, a nie stresu, ze nie wiadomo, co wybrać

i tu mnie masz

biorąc katalog do ręki każdy hotel mnie zachwyca, a gdy przychodzi moment podjęcia decyzji żaden nie jest wystarczająco dobry

 

moje kryteria:

- duży fikuśny basen

- długa, szeroka plaża

- rafa, ale nie od samego brzegu

- wejście z plaży do morza, bez pomostów

- dużo dobrego jedzenia

- spokój

- cisza

- jak najdalej od hałasu, może być zupełne pustkowie

- nie za duży hotel

 

zupełnie nie interesuje mnie nadskakująca obsługa, bo korona z głowy mi nie spada jak sama muszę wstać po napój, krzywe fugi, przepalone 2 z 5 żarówek w łazience też mi nie przeszkadzają.

 

niestety jak hotel ma fajny basen i plaże to nie ma rafy, jak ma rafę to tylko z brzegu, albo małą plażę itd. itp.

dla przykładu

Prima Life Makadi - super jedzenie, super rafa, super basen, mały obiekt, ale mała plaża

Sunrise Royal Select Makadi - duża plaża, fajny basen, ale brak rafy, wielki teren

 

a teraz jeszcze mnie dobił brak cateringu w samolotach np. w ofercie Exim, Alfa Star

 

trzeba być chyba bardzo zmanierowanym żeby nie móc czegoś wybrać

a mój mąż tylko się ze mnie śmieje i nic mi nie chce pomóc

[iza mama gabora]

Moja córka zeszłego lata była w Tunezji na 2 tygodnie all in clusive.Według niej nuda.Tydzień wystarczy.Ze zdjęć widać niekończące się remonty i piach

[agip]

ja bardzo miło wspominam Tunezję, ale my jesteśmy mało rozrywkowi i kąpiele słoneczne oraz wodne to są nasze główne atrakcje.

[Mały]

Hurghada - hotel Sunny Days. W sumie wszystko na miejscu, choć żarcie słabe(ale duuużo). Pokoje - byle nie w głównym budynku(jak robią jedzenie to czuć), tylko w bocznych skrzydłach.

[amalfi]

Mam pytanie, czy ktos może polecić jakieś apartamenty w Chorwacji. Chcemy w dwie rodziny jechać "na własna rękę" i szukamy poleconych miejsc. Będę wdzięczna za info.

[deha]

Witam

We wrześniu 2009 byłem w Regency Plaza w Sharm El Sheikh.

Przejrzyj zobacz może się spodoba.

Mniej więcej to jest to o czym piszesz.

 

http://www.regencyplazasharm.com/

[tabaluga1]

Hurghada - hotel Sunny Days. W sumie wszystko na miejscu, choć żarcie słabe(ale duuużo). Pokoje - byle nie w głównym budynku(jak robią jedzenie to czuć), tylko w bocznych skrzydłach.

 

 

Mały

Czy to był hotel Sunny Days El Palacio? Jeśli tak, napisz coś więcej. Właśnie ten hotel zarezerwowaliśmy na czerwiec.

[Mały]

O rany - w czerwcu temperatury skoczą zdrowo do góry - hotel ten sam.

Proście o pokoje w bocznych skrzydłach (rezerwacja nie mówi o numerze pokoju - to jest na miejscu u "Makumbów" .) Ja miałem 3312 - nie polecam.

Obsługa ok, ale weźcie w grom drobnych - po 1-5 funtów egipskich oraz (jeszcze lepiej) "łan dolar". I to zaraz przy wjeździe.

Jak chcecie wycieczek - to nie radzę Luxor oraz Kair - cały dzień w plecy w upale (choć autokary klimatyzowane ). Lepiej jachty(rafy) i Quady u "Rico Fantastico" po lewej od wyjścia "Super Safari".

To jest jedyny hotel z wyjściem wprost na rafy. Aha - kąpiel w zatoczce hotelowej po zmroku może nieźle wystraszyć - jakieś 2m bydlaki skaczą sobie po wodzie. Myśmy to przeżyli - ale kolega powiedział po tym, że jak mniej niż 4 zakąski (pływający) będzie w wodzie to do niej nie wejdzie...

Sklepiki w hotelu jak i obok nie za drogie - choć te tuż obok to już typowe "araby" wejdziesz i bez zakupów nie wyjdziesz. A i np Adidas, czy Nike jeszcze nie wie , że takie modele koszulek czy okularów produkuje

Warto dać kilka funtów na początku, żeby Was zapamiętali - ale najlepiej tym w barze, jak i przy basenie(dają więcej odkażacza do "zemsty faraonów" ).

Przy wejściu do hotelu po lewej macie polsko lub rosyjskojęzyczną dziewczynę

chętną do udzielania informacji, ale jak jedziecie przypadkiem z AlfaStar - to dokładnie dopytajcie o "służbę zdrowia" - mieliśmy wypadek, a "służba" to był jakiś żart - mimo, że niby szpital obok.

Jedzenie - w diabła, ale niesmaczne - polecam na śniadanie jajecznicę na zewnątrz (tacy akrobaci) oraz bułko z drżemem i miodem. Obiad - warto poszukać co mają - tak i kolacja. Ogólnie - wziąć pierwszego dnia różne , ichnie cuda i posmakować. All inclusive - niebieska opaska na ręku.

Te galaretki jak i "ptasie mleczka" bez smaku. Ciasta mogą być.

Co do picia (oprócz barów) - woda gratis po prawej od wejścia na basen w takiej wnęce z metalową szafą - 2 jednolitrowe butelki. Bary odkażające od 10 oprócz tego przy basenie od 11. Ręczniki na kartę po obu stronach wody.

Aha - ważne - w pokoju, w szafie macie sejfy - tam radzę chować oszczędności. W przeciwnym razie hotel "nie ponosi odpowiedzialności za pozostawione rzeczy wartościowe".

No i jak chcecie viagrę to jakieś 500 m od hotelu zaczynają się apteki... .

No i wszechłażący "przedstawiciele handlowi" - SPA, quady, masaże, wycieczki, ale też i piękne "modelki" - zwłaszcza Rosjanki...

W miarę możliwości nie wchodźcie do sklepów bez napisu " nie natarczywy sprzedawca Ahmed" czy podobnie.

Po lewej jakieś 1000m macie prawdziwy , wiejski (w sensie ichni) targ rybny, a śmieci nie ma co się bać-są wszędzie, w dużych ilościach . Muchy też, a ładną żonę za jakieś 15-18 wielbłądów też zostawisz...

Pozdrówka.

[kala67]

Mam pytanie, czy ktos może polecić jakieś apartamenty w Chorwacji. Chcemy w dwie rodziny jechać "na własna rękę" i szukamy poleconych miejsc. Będę wdzięczna za info.

w sprawie apartamentów w Chorwacji zapraszam do mnie

[dode]

Moja córka zeszłego lata była w Tunezji na 2 tygodnie all in clusive.Według niej nuda.Tydzień wystarczy.Ze zdjęć widać niekończące się remonty i piach

 

Nam się w Tunezji podobało, nie na tyle, zeby tam wracac , ale było ok.

Znudzić się nie zdążyliśmy, 3 dniowe safari jeepami i wycieczka do Tunisu i Kartaginy były bardzo ciekawe.

Jak się człowiek nudzi, to najlepiej się ruszyć

[dode]

a ładną żonę za jakieś 15-18 wielbłądów też zostawisz...

 

toś dał tabaludze radę

[Mały]

Aha - ważne - na dole w holu jest kantor (od 10) - dobrze jest nabrać sobie drobnych. I to sporo - po 1-5 funtów oraz po 1 dolarze. Na bakszysz - czyli napiwki - od razu lepiej traktują.

[kala67]

Gdyby ktoś był zainteresowany Chorwacją to zapraszam tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/chorwacja-zapraszam,t177328.htm

[tabaluga1]

a ładną żonę za jakieś 15-18 wielbłądów też zostawisz...

 

toś dał tabaludze radę

 

Ha ha- tylko to ja jestem żoną

W dodatku mój mąż z nami nie jedzie- tym razem będzie mnie pilnował mój brat ( i starsi synowie)

 

Mały- trochę mnie zmartwiłeś tymi wycieczkami. Właściwie nastawiliśmy się na zwiedzanie i na pierwszym miejscu postanowiliśmy zwiedzić właśnie Kair i Luksor. Rozmawiałam wcześniej z koleżanką, która zwiedziła Luksor (będąc w Hurgadzie) i bardzo żałowała, że nie udało jej się wybrać do Kairu (była tylko tydzień- w sierpniu). My jedziemy na dwa tygodnie- i chyba jednak zaryzykujemy. Na pewno skorzystamy również z Twoich propozycji. W ogóle to dzięki za wskazówki. A te "jachty i quady" to kupowaliście u rezydenta? Mówiono mi, żeby nie brać wycieczek u rezydentów, tylko u tambylców- wiadomo cena.

Pewnie jeszcze będę miała jakieś pytania bliżej wyjazdu. Na razie dzięki za info.

 

A, jedziemy z biurem podróży Sun&Fun.

[Mały]

a ładną żonę za jakieś 15-18 wielbłądów też zostawisz...

 

toś dał tabaludze radę

 

Ha ha- tylko to ja jestem żoną

W dodatku mój mąż z nami nie jedzie- tym razem będzie mnie pilnował mój brat ( i starsi synowie)

 

Mały- trochę mnie zmartwiłeś tymi wycieczkami. Właściwie nastawiliśmy się na zwiedzanie i na pierwszym miejscu postanowiliśmy zwiedzić właśnie Kair i Luksor. Rozmawiałam wcześniej z koleżanką, która zwiedziła Luksor (będąc w Hurgadzie) i bardzo żałowała, że nie udało jej się wybrać do Kairu (była tylko tydzień- w sierpniu). My jedziemy na dwa tygodnie- i chyba jednak zaryzykujemy. Na pewno skorzystamy również z Twoich propozycji. W ogóle to dzięki za wskazówki. A te "jachty i quady" to kupowaliście u rezydenta? Mówiono mi, żeby nie brać wycieczek u rezydentów, tylko u tambylców- wiadomo cena.

Pewnie jeszcze będę miała jakieś pytania bliżej wyjazdu. Na razie dzięki za info.

 

A, jedziemy z biurem podróży Sun&Fun.

Luxor - ok 4.5 godz w klimatyzowanym autokarze, w jedna stronę.Tyle, że kłopotliwe było w miarę wygodne ułożenie ciała. Do Kairu 8 godz. w jedną stronę. Ja po prostu nie przepadam za takimi jazdami. A i ekipa z którą jechałem również.

Jachty były z biura (Alfa Star) a quady wzięliśmy od Rico Fantastico (po lewej stanowisko koło wyjścia nad zatokę) - rezydent chciał więcej, a jeden z gości zaryzykował "miastową" ofertę i okazało się , że np sprzęt był nie do końca sprawny. Zresztą trzeba poszukać, najlepiej z jakimś tubylcem takich ofert.

Aha - nurkowanie , na końcu basenu po lewej w głębi jest punkt gdzie rezerwujecie sobie nurkowania czy tez przejażdżki na "bananie" lub dętce za motorówką.

Chyba , że wolicie sami we własnym zakresie to np maska z rurką z zaworkiem zwrotnym , silikonowa to koszt 91 funtów czyli jakieś 50 zł.Te tańsze słabiutkie. Ręczniki warto tam kupić - takie ok 2 metrowe są po jakieś 20 zł/szt.

No i obowiązkowo butki do pływania, bo sobie można nieźle stopy poharatać na rafie (np O-neil za ok 10-20 funtów/para - oczywiście firma również nie wie jeszcze , że takie coś produkuje...).

Napoje z dystrybutorów mocno rozcieńczone, więc jak się uda niech lepiej leją z butelek.

[Mareczek7]

Ja jeszcze apropo Tunezji, nam się nie podobało, ale może źle trafiliśmy z biurem podróży i miejscem. Byliśmy w Monastirze w hotelu Esplanade 3*, dodam że w Polsce w gospodarstwie agroturystycznym o średnich cenach było dużo lepiej. Ale powiedziano nam, że gwiazdki tu to nie te same co w Europie, na to się zgodziliśmy, ale gdy pojawiły się robaki w łazience to już dla mnie było za dużo, tym razem usłyszeliśmy, że to nie Europa tylko Afryka i takie rzeczy też się zdarzają. Najlepsze było z jedzeniem to co nie zjedliśmy na śniadanie czasem podawali na obiado-kolację. Dlatego przestrzegam głównie przed tym hotelem. Bo sama Tunezja, to zależy od tego co kto lubi, nam do szczęścia dużo nie potrzeba, plaża i słońce , dlatego wakacje tam nie zaliczamy do najgorszych.

[amalfi]

Aha - ważne - na dole w holu jest kantor (od 10) - dobrze jest nabrać sobie drobnych. I to sporo - po 1-5 funtów oraz po 1 dolarze. Na bakszysz - czyli napiwki - od razu lepiej traktują.

 

Czasem nie mają wyjścia, bo napiwki to czesto ich jedyny zarobek. W większości hoteli w krajach arabskich moą pracować pod warunkiem, że nie wezmą pensji. Dlatego tak wymuszają. Dobrze mieć tego świadomość, to wtedy tak nie wkurza się człowiek na wołających o kasę.