Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt zjazdu-obowiązek?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

może ktoś coś mi podpowie lub doradzi ponieważ przy granicy na moich działek zarząd dróg posiada rów przydrożny (urządzenie drogowe na odprowadzenie wody) ale jak wiemy jeżeli ktoś taki jak np. zarząd dróg chce korzystać z pożytku na naszej prywatnej działce to powinien ponosić też tego koszty. Dodatkowo wykonano mi jakiś przepust drogowy ktory jest fi 50 lecz nie jest sprawny technicznie (tj.: jest zasypany w środku.

co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączamy się do dyskusji na temat zjazdu: w grudniu 2008 otrzymaliśmy pozwolenie na budowe wraz z budowa zjazdu indywidualnego z drogi gminnej

/ oczywiscie mamy zatwierdzony projekt na zjazd/. Działke ogrodziliśmy i ruszyliśmy z budowa domu, chcielismy zrobić zjazd zgodnie z projektem ale w gminie poinformowano nas , że w czerwcu rusza przebudowa drogi i tym samym gmina bedzie budowac zjazdy. zrobilismy zjazd tymczasowy/ za zgodą gminy/, który kosztował nas ok. 1tyś. / dreny, zwir, płyty/a teraz gmina twierdzi , że musimy wybudować ten zjazd na własny koszt? Jak to jest z finansowaniem zjazdu przy przebudowie drogi? Jak zmusić gmine do pokrycia kosztów budowy zjazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączamy się do dyskusji na temat zjazdu: w grudniu 2008 otrzymaliśmy pozwolenie na budowe wraz z budowa zjazdu indywidualnego z drogi gminnej

/ oczywiscie mamy zatwierdzony projekt na zjazd/. Działke ogrodziliśmy i ruszyliśmy z budowa domu, chcielismy zrobić zjazd zgodnie z projektem ale w gminie poinformowano nas , że w czerwcu rusza przebudowa drogi i tym samym gmina bedzie budowac zjazdy. zrobilismy zjazd tymczasowy/ za zgodą gminy/, który kosztował nas ok. 1tyś. / dreny, zwir, płyty/a teraz gmina twierdzi , że musimy wybudować ten zjazd na własny koszt? Jak to jest z finansowaniem zjazdu przy przebudowie drogi? Jak zmusić gmine do pokrycia kosztów budowy zjazdu?

Może wraz z tą zgodą na zjazd tymczasowy podpisywaliście coś więcej, że zrobicie sami a gmina teraz chce to wyegzekwować :roll:

Ja bym nic nie robił, tylko czekał, jak zrobią zjazdy wszystkim to i wam też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustawa o drogach publicznych mówi że:

Art. 29. 1. Budowa lub przebudowa zjazdu należy do właściciela lub użytkownika nieruchomości przyległych do drogi, po uzyskaniu, w drodze decyzji administracyjnej, zezwolenia zarządcy drogi na lokalizację zjazdu lub przebudowę zjazdu, z zastrzeżeniem ust. 2.

 

ale w tym konkretnym przypadku zastosowanie ma pkt 2 tego samego artykułu:

2. W przypadku budowy lub przebudowy drogi budowa lub przebudowa zjazdów dotychczas istniejących należy do zarządcy drogi.

 

w zwiazku z czym poproś urzędnika w gminie o podanie podstawy prawnej

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikolayi dzieki za odpowiedź ale problem jest niestety w tym , że ten zjazd istnieje na papierze w formie projektu a my mamy zrobiony tylko zjazd tymczasowy / bez odbiorui/ najpierw w gminie oswiadczono nam , ze istnieje mozliwość sfinansowania zjazdu a teraz , że nie. złożylismy w gminie podanie o uwzglednienie naszego zjazdu w projekcie przebudowy drogi i cisza. Wiemy od jednego z sasiadów , że jeden z właścicieli dziełki obok bedzie miał sfinasowany zjazd, on nawt nie rozpoczął budowy i nie ma zjazdu tymczasowego. To jakas paranoja.

I co Ty na to? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustawa o drogach publicznych nie rozdziela projektu od wykonania. W zwiazku z czym zarówno zaprojektowanie jak i wykonanie Waszego zjazdu docelowego spoczywa na właścicielu/zarządcy drogi, czyli gminie. Jeśli na Wasz zjazd została wydana decyzja administracyjna o jego lokalizacji (a została na pewno bo macie pozwolenie na jego budowę) to gmina ma obowiazek w projekcie przebudowy/budowy drogi go uwzglednić. NIe robia tutaj żadnej łaski.

NIe wiem czy jest mozliwe sfinansowanie zjazdu przez gminę wykonanego wg Waszego projektu (rozumiem że chodzi w uproszczeniu o to ,że Wy wykonujecie zjazd wg pozwolenia które macie a gmina za to płaci).

W tym wypadku sprawa jest o tyle ciekawa, że gmina uzyskując pozwolenie na budowę drogi wraz ze zjazdami formalnie Wasz zjazd powinna z dokumentacji wyłączyć, gdyż nie można wydać dwóch pozwoleń na budowę dla tego samego terenu jednocześnie

Reasumujac moja propozycja.

Jeszcze raz udać się do gminy i powołujac się na cytowaną przeze mnie wcześniej ustawę zaproponować przeniesienie decyzji po pozwoleniu na budowę którą macie na gminę.

Możecie także wystąpić od organu wydającego o unieważnienie Waszej decyzji o pozwoleniu na budowę - wtedy gmina będzie musiała wykonać Wasz zjazd wg swojego projektu oczywiscie na własny koszt.

Tak czy owak widzę ,że gmina próbuje obniżyć swoje koszty wykorzystując Waszą sytuację

 

życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikolayi bardzo dziękujemy za precyzyjna odpowiedź,jutro ponownie udamy się do gminy. Na zebraniu dotyczącym przebudowy drogi poinformowano nas, że gmina będzie finansować zjazdy do szerokości jezdni tj. 4m, nasz projekt zakłada szerokość 5 m, szerokość powyżej tej"ustawowej"mamy sfinansować z własnej kieszeni co należało zgłosić w formie osobnego pisma do gminy, kiedy takie pismo chcieliśmy złożyć odmówiono nam jego przyjęcia ale pisma odmownego o braku możliwości sfinansowania zjazdu przez gminę też nie otrzymaliśmy. Cała sprawa ma jedynie charakter niepoważnej dyskusji, żadnej informacji pisemnej w tej sprawie nie dostaliśmy.

Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze po nocy nasunęła mi się taka myśl, że w sumie odmowa przez gminę finansowania Waszego zjazdu jest w świetle tego, ze posiadacie już pozwolenie na budowę, jak najbardziej zgodna z przepisami.

Ciekawostką jest tu dla mnie finansowanie budowy zjazdu do szer. 4 m. Zgodnie z obowiazującymi przepisami zjazd indywidualny powiniem mieć szer. min 4,5 m w tym jezdnię o szer. min 3 m ale nie więcej niż szerokosć jezdni na drodze. zatem jeśli Wasz zjazd Ma jezdnię szerszą niż szrokość jezdni na drodze to został zaprojektowany niezgodnie z przepisami a tym samym nie powinniście dostać pozwolenia na jego budowę.

Gmina ma obowiazek sfinansować budowę zjazdów nowych lub przebudowę istniejacych zgodnie z zatwierdzonym projektem. Kropka.

Proponuję również poczytać warunki techniczne dla budowy zjazdu jakie otrzymaliscie z gminy, bo może się okazać, że wytyczne wydane przez gminę były sprzeczne z obowiazujacymi przepisami - vide szerokość zjazdu a szerokosć jezdni

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku gmina ma w planie zrobić drogę i o ile się nie mylę również zjazdy. Mój dom (ogrodzenie jest oddalone od drogi o około 40m).

 

1. Jak blisko do domu mogą mi podjechać z tym zjazdem?

 

Przy wytyczaniu drogi podpisałem na projekcie zgodę na sprzedaż 40m2 w celu złagodzenia zakrętu.

 

2. Jak wycenia się taki grunt?

 

3. Czy mogę zamiast rekompensaty finansowej poprosić o wydłużenie zjazdu i o ile?

 

4. W projekcie na mojej działce są 3 zjazdy. Jeden z nich (skrajny) jest "ślepy" do nikąd i nie jest mi potrzebny. Kiedyś była tam droga gruntowa, ale zarosła świerkami. Co zrobić z tym zjazdem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jak blisko do domu mogą mi podjechać z tym zjazdem?

standardowo wyglada to tak, że projekt wykonany przez zarządcę drogi będzie obejmować wykonanie zjazdu do granicy pasa drogowego/działki oznaczonej jako drogi, czyli kilka metrów. Pozostałą część trzeba będzie wykonać samemu jako drogę dojazdową - zwłaszcza jesli bedzie przebiegać po Twojej działce

 

Przy wytyczaniu drogi podpisałem na projekcie zgodę na sprzedaż 40m2 w celu złagodzenia zakrętu.

 

2. Jak wycenia się taki grunt?

wyceny dokona biegły wskaźniki itp. Tutaj jest szerokie pole do popisu bo co biegły to wycena może być inna

 

3. Czy mogę zamiast rekompensaty finansowej poprosić o wydłużenie zjazdu i o ile?

można spróbować. Złóż pisemne zapytanie

 

4. W projekcie na mojej działce są 3 zjazdy. Jeden z nich (skrajny) jest "ślepy" do nikąd i nie jest mi potrzebny. Kiedyś była tam droga gruntowa, ale zarosła świerkami. Co zrobić z tym zjazdem?

w jakim projekcie ? Jeśli ten zjazd nie jet naniesiony w ewidencji zjazdów zarządcy drogi to nie zostanie wykonany. Jesli jest juz naniesiony uzgodnij z zarządcą (pismo), że na etapie budowy po prostu nie zostanie wykonany. Ksero z rysunku z projektu ze wskazaniem zjazdu, którego nie chcesz z uzasadnieniem, że wystarczajacą obsługę zapewnia Ci ten a ten zjazd. No i przypilnowanie na budowie, żeby o zjeździe nie zapomnieli czyli nie wykonali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź.

 

w jakim projekcie ?

 

W projekcie drogi, który otrzymałem przy okazji zgody na sprzedaż tych 40m2.

 

Specjalnie nie zależy mi na tym czy ten zjazd będzie czy też nie? Chyba, że w zamian miałbym dłuższy zjazd środkowy. Zaoszczędziłaby tylko firma, która wygrała przetarg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

mikolayi pragne Ci serdecznie podziekowac za pomoc w rozwiazaniu problemu ze zjadem, za twoja rada udałam się ponownie do gminy ale tym razem przygotowana merytorycznie do dyskusji, dzis otrzymalismy pismo cytuję: Wyrazamy zgode na budowe zjazdu o szerokosci 5m przepustu, na którym wybudowana zostanie jezdnia o szerokosci 4,5m zgodnie z załączonym projektem. Szerokosc 3,5m zostanie wykonana w ramach przebudowy drogi natomiast wnioskowane poszerzenie o 1m do szerokosci 4,5m wykonane bedzie na państwa zlecenie i wasz koszt przez wykonawce inwestycji ..." czyli płacimy tylko za dodatko wybudowana częśc zjazdu :D teraz musimy złozyc zlecenie wykonania poszerzenia zjazdu do wykonawcy ze szkicem sytuacyjnym ... więc z Twoją pomocą sie udało :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam

 

Moja historia przedstawia się następująco.

 

Kupiliśmy z moim przyszłym działkę w zeszłym roku. Była to działka rolna pod zabudowe mieszkalną czy jakoś tak, która została podzielona z 6ha na pół z czego jedną z połówek kupiliśmy. Jesteśmy w trakcie drugiego podziału tych kupionych 3 ha na drugie poł.

Aktualnie robią u nas drogę która jest drogą gminną oraz chodniki i zjazdy indywiduane do posesji.

1 z problemów polega na tym że kierownik budowy korzysta z map z 2006 roku a od tego czasu działka została podzielona na wspomniane wczesniej części.

2 problem dotyczy właśnie tych poczciwych zjazdów. Ponieważ na mapach widnieje tylko jeden stary zjazd do działki z 2006 r. 6ha który po podziałach wypada na dzień dziśejszy dosłownie na granicy podziałów.

Poszliśmy z sąsiadem z tym do gminy i pan w gminie swierdził że oni budują zjazdy tylko do ISTNIEJĄCYCH jak to zaznaczył zjazdów. No i teraz mamy jeden zjazd z sąsiadem na granicy działek. Dodam że szerokośc zjazdu 3,5 m :) (dzielimy na pół i wjeżdżamy rowerami do domu bo wąsko :) ) Więc znów do pana z gminy w tej sprawie i pan na to że zjazdy można przesuwać wzdłóż drogi ( CO???) tak więc z racji tego że sąsiad mając już wybudowany dom (zjazd samowolka) totez zjazd już ISTNIEJĄCY PRZESUNIEMY na stronę sąsiada a ja z racji że nie było zjazdu wcześniej a mam tylko Decyzje o warunkach budowy zjazdu bez projektu, zjazdu nie będe mieć :( - nie pomogły podania do gminy, odmowa z powodu braku projektu zjazdu.

 

Czy ktos mi może powiedzieć co moge zrobić w tej sprawie czy jest jakaś możliwość szybkiego załatwienia sprawy. Chłopaki już niedługo są przy mojej działce. Nie widzi mi się później kucie tego wszystkiego i kładzenie własnego zjazdu...

 

Dodam że jedyne co mi udało się wskurać z kierownikiem budowy to to że obnizy mi chociaż krawężniki od wew i zew ale chodnik oczywiście pójdzie na tym samym poziomie. Czyli czekać mnie będzie zrywanie kostki bo jest kostka 6 na piachu i kładzenie swojej pewnie 8 na suchym betonie . . .

 

Nasz kraj jest the best

 

Z góry dziękuje za szybką odp i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszkę niespójna jest Twoja wypowiedź ale postaram się trochę usystematyzować Twoją sprawę:

z problemów polega na tym że kierownik budowy korzysta z map z 2006 roku a od tego czasu działka została podzielona na wspomniane wczesniej części.

 

kierownik korzysta z zatwierdzonego projektu budowlanego - jest tam stan na dzień sporządzania projektu i formalnie wszystko jest w jak największym porządku

Poszliśmy z sąsiadem z tym do gminy i pan w gminie swierdził że oni budują zjazdy tylko do ISTNIEJĄCYCH jak to zaznaczył zjazdów.

 

pan w gminie wyraził się troszkę może nieściśle, ale generalnie słusznie. Wg stanu na dzień uzyskania pozwolenia na budowę była jedna działka, z jednym zinwentaryzowanym zjazdem, który dodatkowo widniał w ewidencji dróg. Przez ten czas, po podziale działek nikt nie wystąpił z wnioskiem o uzgodnienie lokalizacji zjazdu do którejkolwiek z nowopowstałych działek (i słusznie bo przecież rudno dokąłdnie ustalić gdzie nowy właściciel będzie chciala zjazd skoro nie wie jaki będzie budował dom) i formalnie zjazdów do tych działek nie ma zatem też nie można ich uwzględnić ani w projekcie ani wykonawczo.

 

Więc znów do pana z gminy w tej sprawie i pan na to że zjazdy można przesuwać wzdłóż drogi ( CO???)

 

Pan zasugerował wystąpienie o zmianę lokalizacji istniejącego zjazdu, co na etapie wykonywania już zjazdów przez firmę budowlaną pozwala zrobić zjazd we właściwym miejscu i uniknąc niepotzrebnych kosztów właścicielowi (sąsiadowi)

 

mam tylko Decyzje o warunkach budowy zjazdu bez projektu, zjazdu nie będe mieć - nie pomogły podania do gminy, odmowa z powodu braku projektu zjazdu.

rozumiem, że decyzja została uzyskana niedawno i nie jest uwzględniona w projekcie budowy drogi - proponuję porównać datę wydania pozwolenia na budowę dla drogi i Twojej decyzji .Jeśli decyzja została uzyskana wczesniej to zjazd powinien być uwzględniony w projekcie. Nie wiem czego dotyczyły Twoje podania ale domyślam się że wybudowania zjazdu - odmowa jest zasadna, bo faktycznie nie ma na niego żadniego projektu - ani nie jest uwzględniony w "ich" projekcie, ani Ty nie masz swojego projektu z pozwoleniem na budowę

 

MIły to Kierownik co pomyślał i obniży krawężniki żeby zaoszczędzić kucia ław.

 

Sprawa jest dość trudna, bo wymagałaby współdziałania kilku stron .Generalnie projektant musiąłby wyrazić zgodę na nieistotne odstępstwo (tu mam wątpliwości czy dodatkowy zjazd to nieistotne odstępstwo - zmienia się zagospodarowanie części i jej przeznaczenie - już nie chodnik lecz zjazd ,ale to decyja projektanta) od projektu i nanieść w nim zmiany - gmina się na nie zgodzić a kierownik wykonać. Zacznij od gminy i zapytaj czy jesli załatwisz zgodę projektanta to gmina zgodzi się na wybudowanie Twojego zjazdu.

 

Powodzenia bo sprawa jest dość karkołomna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kierownik korzysta z zatwierdzonego projektu budowlanego - jest tam stan na dzień sporządzania projektu i formalnie wszystko jest w jak największym porządku

Jeśli tak jest to czemu gmina nie aktualizuje map sądze że wszelkie decyzje jak i projekt przebudowy drogi i chodnika nie była w 2006 tylko jak mi wiadomo w tym roku. Kiedy już pierwszy podział był zrobiony.

 

pan w gminie wyraził się troszkę może nieściśle, ale generalnie słusznie. Wg stanu na dzień uzyskania pozwolenia na budowę była jedna działka, z jednym zinwentaryzowanym zjazdem, który dodatkowo widniał w ewidencji dróg. Przez ten czas, po podziale działek nikt nie wystąpił z wnioskiem o uzgodnienie lokalizacji zjazdu do którejkolwiek z nowopowstałych działek

Wręcz przeciwnie zarówno sąsiad który buduje się od zeszłego roku posiada decyzje o lokalizacji zjazdu. Jak również ja dostałem lokalizację razem z decyzją o warunkach do zabudowy 2 miesiące temu. Co jak pan w gminie mi wytłumaczuł że sama decyzja o lokalizacji to jedno a projekt i znów zatwierdzenie projektu zjazdu (czy na pewno w tym miejscu) to drugie.

 

Szczerze powiem że według mnie to chodzi tylko o kaske, gdyby to naprawde robiło dużo kłopotów gminie to rozumiem, w tym wypadku natomiast mieszane mysłi...

 

Pan zasugerował wystąpienie o zmianę lokalizacji istniejącego zjazdu, co na etapie wykonywania już zjazdów przez firmę budowlaną pozwala zrobić zjazd we właściwym miejscu i uniknąc niepotzrebnych kosztów właścicielowi (sąsiadowi)

 

Tylko czemu akurat nie mnie przesuneli ten podjazd tylko sąsiadowi (który uniknął siłą rzeczy projektu zjazdu i głupich pozwoleń na nie)

A ja musze się z tym bujać, mało tego jeszcze do skończenia przebudowy nic z tym nie moge zrobić a chciałam ruszyc z budową.

 

 

 

ozumiem, że decyzja została uzyskana niedawno i nie jest uwzględniona w projekcie budowy drogi - proponuję porównać datę wydania pozwolenia na budowę dla drogi i Twojej decyzji .Jeśli decyzja została uzyskana wczesniej to zjazd powinien być uwzględniony w projekcie.

 

Decyzje mam z 30 marca. Co do projektu przebudwy nie wiem dokładnie ogłoszenie o przetargu było 27 lutego tego roku składanie i otwarci ofert do 19 marca nie sądze żeby odbyło się to przed moją decyzją :(

 

Nie wiem czego dotyczyły Twoje podania ale domyślam się że wybudowania zjazdu - odmowa jest zasadna, bo faktycznie nie ma na niego żadniego projektu - ani nie jest uwzględniony w "ich" projekcie, ani Ty nie masz swojego projektu z pozwoleniem na budowę

 

Dokładnie tak.

Jak mają być uwzględnione w projecie jak projekt dróg maja z 2006 roku przez 3 lata to równie dobrze mogła bomba rozwalić pół miasta :wink:

 

Miły to Kierownik co pomyślał i obniży krawężniki żeby zaoszczędzić kucia ław.

 

Ile sie nagadałam :oops:

 

Sprawa jest dość trudna, bo wymagałaby współdziałania kilku stron. Generalnie projektant musiąłby wyrazić zgodę na nieistotne odstępstwo (tu mam wątpliwości czy dodatkowy zjazd to nieistotne odstępstwo - zmienia się zagospodarowanie części i jej przeznaczenie - już nie chodnik lecz zjazd ,ale to decyja projektanta) od projektu i nanieść w nim zmiany - gmina się na nie zgodzić a kierownik wykonać. Zacznij od gminy i zapytaj czy jesli załatwisz zgodę projektanta to gmina zgodzi się na wybudowanie Twojego zjazdu.

 

Już z samego opisu widze że nie dam rady tego załatwić w tym tygodniu ponieważ juz zewnętrzny krawężnik już położony :( Siłę może jeszcze mam ale czasu nie bardzo... :(

 

Teraz jeszcze kwestia co z sąsiadem, jest w tej samej "prawie" (ma zjazd) sytuacji tzn bez projektu zjazdu, a ma już postawiony domek na działce :)

 

Osobiście powiem że jak dla mnie to jest kpina. Wychodzi na to że mam 2 działki i mimo tego że przysługuje mi prawo do zjazdów to ich nie mam. I szukaj dziury w całym...

 

Jedyny plus tego wszsytkiego to to że mam te krawężniki niżej bo kostke moge sobie wyjąć i zrobić pod swój ZAPROJEKTOWANY (800zł) ZATWIERDZONY (1miesiąc czekania) ZJAZD (120 zł na m2) :))

 

Dzięuje za zainteresowanie i proszę o więcej odpowiedzi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak jest to czemu gmina nie aktualizuje map sądze że wszelkie decyzje jak i projekt przebudowy drogi i chodnika nie była w 2006 tylko jak mi wiadomo w tym roku. Kiedy już pierwszy podział był zrobiony.

Jeśli uważasz, że decyzja na przebudowę drogi została wydana już PO Twoim podziale łatwo to sprawdzisz na tablicy informacyjnej - tam musi być numer i data Pozwolenia na pdst. którego wykonywane są w tej chwili prace

 

 

Wręcz przeciwnie zarówno sąsiad który buduje się od zeszłego roku posiada decyzje o lokalizacji zjazdu. Jak również ja dostałem lokalizację razem z decyzją o warunkach do zabudowy 2 miesiące temu. Co jak pan w gminie mi wytłumaczuł że sama decyzja o lokalizacji to jedno a projekt i znów zatwierdzenie projektu zjazdu (czy na pewno w tym miejscu) to drugie.

 

i znowu pan w gminie nie do konca jasno powiedział, ale wpis w warunkach zabudowy o lokalizacji zjazdu jest informacją, do Twojej działk ibędzie można zjechać z konkretnej drogi ale nie jest w sensie formalnym decyzją o lokalizacji zjazdu, bo o tę występujesz bezpośredni do zarządcy drogi z mapką, na której rysujesz gdzi konkretnie chcesz mieć zjazd. Brak takiej decyzji oznacza, że prawnie zjazdu do nieruchomości NIE MA - jest jedynie DOSTĘP do drogi publicznej.

 

 

 

Tylko czemu akurat nie mnie przesuneli ten podjazd tylko sąsiadowi (który uniknął siłą rzeczy projektu zjazdu i głupich pozwoleń na nie)

A ja musze się z tym bujać, mało tego jeszcze do skończenia przebudowy nic z tym nie moge zrobić a chciałam ruszyc z budową.

Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć

 

 

 

 

 

 

Jak mają być uwzględnione w projecie jak projekt dróg maja z 2006 roku przez 3 lata to równie dobrze mogła bomba rozwalić pół miasta :wink:

 

Patrz moją wypowiedź powyżej - brak DECYZJI od ZARZĄDCY DROGI oznacza, że ZJAZDU FORMALNIE NIE MA

 

 

 

Teraz jeszcze kwestia co z sąsiadem, jest w tej samej "prawie" (ma zjazd) sytuacji tzn bez projektu zjazdu, a ma już postawiony domek na działce :)

z sąsiadem formalnie powinno być tak ,że zeby postawic dom powinien już mieć osobną decyzję zarządcy drogi o lokalizacji zjazdu. Bez tej decyzji nie powinien dostać pozwolenia na budowę. Zatem pewnie on ma coś, czego Ty nie masz :) i dlatego istniejacy zjazd przesunęli do niego a nie do Ciebie

 

Osobiście powiem że jak dla mnie to jest kpina. Wychodzi na to że mam 2 działki i mimo tego że przysługuje mi prawo do zjazdów to ich nie mam. I szukaj dziury w całym...

Przysługuje Ci do nich prawo, ale najpierw musisz wystąpić z wnioskiem. Wyobraź sobie, że masz dziłkę długą na 150 m wzdłuż drogi - jak nie ma decyzji o lokalizacji zjazdu to skąd wiedzieć gdzie ten zjazd ma być ?

 

 

(który uniknął siłą rzeczy projektu zjazdu i głupich pozwoleń na nie)

 

 

Cy uważasz, ze pozwolenie na budowę domu jest głupie ? ;) Na zjazd musisz uzyskać taki sam dokument :)

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje ci bardzo za pomoc chyba zostanie tak jak jest mamy obniżone krawężniki a to już połowa sukcesu tylko teraz znów siębujać z tymi pozwoleniami na budowe zjazdu ale chyba zaczekamy do momentu budowy domu wtedy wszsytko się naniesie na jedną mapkę łącznie z przyłączami unikniemy dlaszych problemów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...