Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przydomowa oczyszczalnia ścieków a środki czystości


Zielonka

Recommended Posts

Witam!

Proszę o pomoc i radę. Czy prawdą jest to,że mając przydomową oczyszczalnię ścieków nie można myć sanitariatów środkami typu Domestos, tylko jakimiś specjalnymi? - Jakimi???

No i pytanie do osób korzystających już od jakiegoś czasu z takiej oczyszczalni: jakie "bakterie" wrzucacie do szamba i gdzie je się kupuje?

Z góry dziękuję za wszystkie rady!

Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie odpowiem, ale przyłączam się do pytania. A co z tabletkami lub proszkiem do zmywarki i pralki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszki do prania mają określone normy, tak samo płyny do mycia naczyń itp. czyli te które stykają się z talerzami na których jemy i z ubraniami które nosimy.

Co innego środki żrące, które mogą być stosowane doraźnie a nie na co dzień. Podziwiam myślenie mojej mamy, która namiętnie stosuje domestos przed każdym spłukaniem WC. Mieszka w bloku i się nie przejmuje. Nie zamierzam brać z niej przykładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie cieszy że powstał wątek, bo właśnie chciałem założyć podobny, by podzielić się doświadczeniami i niespodziankami ( a trochę ich było ) podczas prawie 3 letniego użytkowania. W innych wątkach pisałem już o tym po trosze.

Skoro mowa o środkach to środki myjące nie są takie złe jeśli są stosowane w normalnych ilościach. Zdecydowanie najgorsze są środki bakteriobójcze które niszczą wsypywane przez nas bakterie i między innymi jest to wspomniany domestos

 

A na marginesie .... jakich bakterii używacie, w jakich ilościach i co jaki czas ?

 

Ktoś tu na forum doradził mi bym pozbył się z muszli wc kostek, jak sądzę to też była dobra decyzja bo te kostki też mają środki dezynfekujące. Ostatnio zmieniałem rodzaj bakterii i jak zwykle porozmawiałem sobie z producentem ( tym razem ) i kobieta zaleciła mi środki firmy FROSCH. Jak to Pani od bakterii powiedziała nie posiadają w składzie ....czegoś tam chemicznego ... i nie zabijają bakterii. Oczywiście są inne środki podobne ale najważniejsze by ulegały BIODEGRADACJI i to już ponoć świadczy o tym że nie są szkodliwe dla bakterii w oczysczalni.

 

Cieszynianka

Jaką masz oczyszczalnię ? ( typ )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowało mnie Twoje stwierdzenie....

Nasz wykonawca powiedział, że oprócz kreta można używać wszystkie inne środki.

Podobno w tych oczyszczalniach starszego typu nie było można :wink:

...więc zapytałem jaki rodzaj oczyszczalni posiadasz. Czy to jest najprostsza i zarazem najtańsza czyli drenażowa POŚ ?

Musisz wziąć pod uwagę fakt że wykonawcy powiedzą wszystko co chcesz usłyszeć. Jak zapytasz czy można używać domestosa to powiedzą że można i nawet nie skłamią, bo można. Problem tkwi jednak w ilości, częstotliwości używania, ilości produkowanych ścieków bo od tego zależy stężenie i dla równowagi ilości wsypywanych bakterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki...

Córa właśnie załapała zapalenie oskrzeli = antybiotyk przez tydzień.

Wiadomo że jak antybiotyk to więcej bakterii, np. na bio7 była umieszczona informacja że przy zażywaniu antybiotyków należy okresowo zwiększyć dawkę.

Pytanie niby banalne ale co lepiej dać więcej bakterii na początku zażywania antybiotyku, po ukończeniu kuracji czy po jakimś czasie ? :roll:

Ja nowe obecne bakterie sypię raz w tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalatorzy poliplastu twierdzili, że nic nie jest straszne bakteriom, które przywieźli ze sobą. Oczywiście w granicach normalnego użytkowania instalacji sanitarnej.

A pochwalili się co to ? Masz może nazwę ? Pytam bo właśnie zrezygnowałem z Bio7 i przechodzę na inne bakterie, trochę krótko po zmianie ale już widać efekty :)

 

...jaką polecacie ?

Ja mogę polecić moją drenażową ale czy o taką Tobie chodzi :roll: , możesz nie chcieć drenażowej.

Co do dopłat to musisz zapytać w dziale ochrony środowiska w urzędzie miasta bądź gminy. U mnie gmina nie miała środków na coś takiego bo było parcie na kanalizację bo pewnie większy z tego interes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od samego początku czyli od ponad trzech lat używam tych tabletek do oczyszczalni, wrzucam je co dwa trzy tygodnie bezpośrednio do kibelka, po kilku minutach spłukuję i to wszystko. Co roku robię przegląd oczyszczalni jakieś tam czyszczenie filtra i jeszcze nie musiałam opróżniać pojemnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doplaty do POS zalatwiasz w gminie, jak jest chetna i ma taki program. W moim urzedzie sie tylko dziwili, bo po co starac sie o pieniadze, ktore i tak nie trafia do urzednikow, tylko do osoby prywatnej.

 

Dla mnie osobiscie, zarowno dosypywanie bakterii do POS-ia, jak i pytanie o to ktora jest najlepsza, mija sie z celem.

Podstawowym zalozeniem dla POS jest homeostaza "ekosystemow", ktore wypelniaja zbiorniki. Bakterie same sie mnoza do monentu osiagniecia optymalnej wielkosci populacji. Nie sadze, zeby dosypywanie bakterii cokolwiek tutaj zmienialo, chyba ze:

a) uzywamy nieodpowiedniego rodzaju bakterii (tlenowe/beztlenowe) i wciaz musimy odnawiac szczep,

b) fundujemmy naszym podopiecznym male kataklizmy typu butelka Domestosa na jeden raz.

Ktora najlepsza? A czyje dziecko najmadrzejsze?

KAZDA oczyszczalnia opiera sie na dwoch sposobach oczyszczania sciekow. Najpierw zawsze jest osadnik z bakteriami beztlenowymi. Potem scieki wedruja do "zbiornika", w ktorym oczyszczane sa przy pomocy bakterii tlenowych. Zbiornik ten to moze byc kolejna bania z pcv albo drenaz.

W najtanszych POS-ia drenazowych, scieki zanim dotra do wod podskornych musza okreslona ilosc czasu spedzic w warunkach glebowych (tlenowych). Stad wymagana odleglosc pomiedzy drenazem a lustrem wody i odpowiednio przepuszczalny grunt. Cos mi sie po glowie kolacze, ze stopien oczyszczenia to siedemdziesiat kilka procent (do weryfikacji, bo POSiami zajmowalam sie dosc dawno). Drenaz sie zatyka i po kilku/nastu latach konieczna jest wymiana zloza.

W oczyszczalniach tzw. tlenowych za pierwszym zbiornikiem znajduje sie mechanicznie napowietrzany drugi zbiornik z bakteriami tlenowymi. Bakterie te maja kontrolowane warunki zycia i pracy ;) (w moim POS-iu jest jeszcze trzeci zbiornik koncowy, doczyszczajacy, ale to chyba nie jest regula). Stopien oczyszczenia sciekow siega ponad 90%; teoretycznie (pozwolenie wodno-prawne) mozna je odprowadzac do ciekow wodnych albo do jakiegos zbiornika na wlasnym terenie. Taki POS mozna stosowac bez wzgledu na poziom wod gruntowych i na kazdym podlozu, o ile zapewnimy sobie dosc duzy odbiornik sciekow (na piachu dol chlonny, na glinie - jakis staw o dostatecznej powierzchni parowania). POS-ie tlenowe kosztuja kilkakrotnie wiecej niz drenazowe.

Spotkalam sie tez z trzecim typem oczyszczalni tzw. trzcinowka - tam wstepnie oczyszczone scieki wypuszczane sa do otwartego zbiornika wodnego z roslinnoscia wodna (wyselekcjonowane gatunki). Rosliny wychwytuja z wody okreslone zwiazki chemiczne. U nas to rozwiazanie jest malo popularne. Poza tym 3 lata temu bylo nadrozsze, pewnie dalej jest.

Z POSiami jak z domami - wybierasz co Ci sie podoba, na co Cie stac i co mozesz u siebie zbudowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalatorzy poliplastu twierdzili, że nic nie jest straszne bakteriom, które przywieźli ze sobą. Oczywiście w granicach normalnego użytkowania instalacji sanitarnej.

A pochwalili się co to ? Masz może nazwę ? Pytam bo właśnie zrezygnowałem z Bio7 i przechodzę na inne bakterie, trochę krótko po zmianie ale już widać efekty :)

SlawkuD,

Niestety, nie pochwalili sie. Przywiezli wiaderko smierdzacej brajki z jakiejs juz dzialajacej oczyszczalni (jest wiec pewne, ze byly to bakterie zyjace, a nie w formie przetrwalnikowej), wlali do naszej i podkarmili mlekiem. Moze wiec sekret tkwi w tym mleku, tylko koniecznie musi byc tluste, 3-% towe :lol:

 

Co do zmywarki i pralki...

Zmywarke mam pierwsza w zyciu, myje w niej wszystko namietnie, robie 2-3 cykle dziennie na kostkach Calgonitu.

Co do prania, to uzywamy sporadycznie zwyklego proszku + raz na dwa dni pranie w Jelpie lub Lovelli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie pochwalili sie. Przywiezli wiaderko smierdzacej brajki z jakiejs juz dzialajacej oczyszczalni ...

Jak sądzę był to osad czynny z biologicznej oczyszczalni i niestety ten rodzaj bakterii nie ma nic wspólnego z tymi w POŚ drenażowym. Ktoś kiedyś na tym forum pisał że wrzucił jakąś dawkę złoża o bo dostał za flaszkę z miejskiej oczyszczalni ścieków. Wówczas ktoś obeznany w temacie wyjaśnił że to zupełnie inne bakterie, że nie mają szans przeżycia w POŚ drenażowym. Owszem w Twojej oczyszczalni bardzo istotne jest ciągłe zasilanie i dbałość o podtrzymanie napowietrzania jak się to zachwieje lub wyłączy na okres np. urlopu wakacyjnego to może być problem z podtrzymaniem tych bakterii. W POŚ drenażowym nie ma obaw, wsypuje się dawkę dodatkowa i po sprawie. A dosypywanie bakterii jest konieczne i istotne bo jak sama piszesz sami niestety je niszczymy.

 

Drenaz sie zatyka i po kilku/nastu latach konieczna jest wymiana zloza.

A no takie chodzą plotki, nie podparte dowodami, ja za to mam inny dowód, wujaszek ma już oczyszczalnię prawie 15 lat, działa mu bez żadnych problemów i na dzień dzisiejszy mimo że miał okazję podłączyć się do osiedlowej kanalizy nie zrobił tego :) . Cały czas używa Bio7 i jest zadowolony czyści filtr i płucze drenaż 2 razy w roku.

Moim zdaniem jeśli oczyszczalnia działa prawidłowo to do drenaży dostaje się czysta woda więc nie ma go co zatkać. Fakt jest taki że samemu trudno osądzić czy oczyszczalnia działa prawidłowo. Ja obecnie po zmianie bakterii właśnie dowiedziałem się co to znaczy prawidłowe oczyszczanie ścieków :lol:

Gdyby nawet drenaż miał się zatkać to też są dostępne specjalne bakterie czyszczące drenaż - bio7 ma też taki środek. Producent tych co obecnie używam zaleca po 2-3 latach używania POŚ, systematyczne zasilanie drenażu dwa razy w roku specjalnymi bakteriami. Ale coś może być na rzeczy z tym zatykaniem skoro są już dostępne środki do czyszczenia, jak kupowałem POŚ nic o takich środkach się nie mówiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl to osad czynny, czyli bakterie tlenowe. Przypominam tutaj moj wywod o dwuczesciowej budowie kazdego POS-ia. W drenazowce, bakterie tlenowe siedza w drenazu i glebie. Sam zbiornik jest zbiornikiem gnilnym.

Sadze, ze w wymianie drenazu chodzi bardziej o zatkanie czastkami mineralnymi koloidalnymi np. ilami. To zalezy od gleby ile takich czastek ona ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie zastanawiam jak może się filtr kamienny zapchać cząstkami mineralnymi z gleby. Zazwyczaj kamieni ( żwiru ) pod rurą drenażową jest ok 20-30 cm więc sporo, do tego na tym zawsze jest geowłóknina właśnie by zapobiec wpadaniu ziemi-piasku w filtr kamienny. Może jak ktoś robi drenaż na glinach to może i zapchanie jest możliwe ale na chłonnym piaszczystym terenie :roll:

Czy jest może ktoś na forum kto wymieniał już złoże pod drenażem z powodu zapchania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...