kaśka maciej 26.01.2009 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Ale chyba autorce nie chodziło o to, w jakim standarcie mamy domy my, tylko o określenie pojęcia "średni standard"dokładnie o to mi chodziło Efilko, masz rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AniutaB 26.01.2009 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 Czyli z tego wynika,że wszyscy lub prawie wszyscy budują domy w średnim standarcie i dla każdego to coś innego znaczy.Być może deweloperzy lub pośrednicy w handlu nieruchomościami mają konkretne kryteria . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 ... Piotrulex - nie wiem czemu trzymałeś tego darmozjada 3 tygodnie - i uważam, ze to było po prostu nie fair - skoro od razu widziałeś, że nic nie umie jednak korzystasz z jego pracy. Czyli nie zamierzałeś mu zapłacić normalnie. Ok- Twój wybór. przepraszam ale o czym Ty piszesz? dlaczego twierdzisz, ze jestem oszustem i naciagaczem? ze gosc byl partaczem i klasc kafli nie potrafi to szybko zauwazylem jednak mialem czas a innego na kuchnie szukac mi sie nie chcialo. uzgodnilismy chyba 30 zeta za metr. metrow bylo w maksie 8 albo i mniej. kafli troche naniszczyl bo trzeba bylo w nowych wycinac np. otwoety pod gniazdka bo wczesniejsze nie pasowaly. ustalilismy wiec wspolnie ze 200 zeta to az nadto majac na uwadze zniszczenia i tyle. pozniej ten sm gosc robil mi wraz z tersciem-majstrem klej i siatke na styropianie co wyszlo mu calkiem ladnie. Chyba nie poczul sie oszukany skoro dalej pracowal ... Dlaczego wszyscy uwazaja czlowieka za klamce, oszusta i malo kto komu wierzy? Laboraty trzeba tu pisac a moze i faktury czy rachunki skanowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 tak tochę ot: nikt nie napisał, ze ma dom wykończony w standarcie innym niż średni. Ciekawe dlaczego? To wcale nie jest off topic. No właśnie, sama napisałam, że mam średnio średni bo zdaję sobie sprawę, ze (tak jak mówi Neferka i ja się z nią zgadzam) drewna (które kosztuje sporo) to u mnie jak na lekarstwo, żadnych naturalnych kamieni, szkła czy nadzwyczajnych technologii typy reku, solary itp. Jak widać, średni standard ma wiele wariantów a propos drewna to zapomnialem napisac ze schody mamy z drewna + balustrade z drewna i stali. jakies krajowe jasne i jedne z tanszych ale nazwy nie pamietam. schody betonowe obkladane drewnem bez podstopni z kamienia naturalnego to mamy parapety marmurowe i bedzie grillo-wedzarenka w ogrodeczku z polnych kamieni i starej cegly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Czyli z tego wynika,że wszyscy lub prawie wszyscy budują domy w średnim standarcie i dla każdego to coś innego znaczy.Być może deweloperzy lub pośrednicy w handlu nieruchomościami mają konkretne kryteria . no wlasnie tak samo jak jeden pisze ze dobrze zarabia i dostaje na konto 1,5tys zl a inny tez pisze ze dobrze zarabia i sa miesiace gdzie wplywa ponad 20 tysi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 27.01.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Ja okreslajac standart mam takie kryteria: standart luksusowy, wysoki, sredni, niski i standart ponizej niskiego. Co do mojego wykonczenia to uwazam, ze jest u mnie standart sredni powiem ile kosztowały poszczególne rzeczy, które mam u siebie: panele 40 zl płytki na podłogę w salonie, kuchni i hollu 40 zl (w innych sklepach kosztowaly nawet 55 zl) plytki scienne w kuchni 50 zl płytki do łazienki 40 zl drzwi wew 6 sztuk 4300 zl drzwi wejściowe 1900 złł kuchnia meble robilismy sami ale gdybysmy mieli za nie zaplacic to okolo12-14 tys. zl+ sprzęt 7000 zl ceramika w łazienkach Koło, sprzęt w kuchni sredni przedzial cenowy whirpoola. Wypoczynek lokalnego producenta 3000 zl, reszte mebli poza salonowymi tez robilismy sami, wiec tylko kosztowal nas material ale wszystko mamy na blumach, nawet meble w pokoju goscinno-biurowym, meble do salonu 16000 zl i jak dla mnie to juz bylo szalenstwo. Byc moze dla innych to srednia cena ale dla mnie ogromna. Nie sztuka jest wydac "majatek", sztuka jest wyszukac tansze rozwiazania ale zeby to wygladalo pieknie. I jeslii jeden ma plytki za 40 zl, a drugi za 260 zl to za 10 lat i te i te bedzie trzeba wymienic. Drozsze nie oznacza trwalsze w kazdym przypadku. U mnie jest wyposazenie w takich cenach jak opisalam, odwiedzajace nas budujace wlasnie osoby pytajac o cene wykonczeniowki i budowe calego domu na moja odpowiedz po prostu mi nie wierza. u nas tez tak bedzie :)kuchnie mąz zrobi bo potrafi :)chyba ze czasowo nie wydoli to zamówimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 27.01.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 średni ? ... no i raczej bez centr. odkurzacza, rekuperatora, solarów, pompy ciepla, zaawansowanego systemu alarmowego i kilku innych gadżetów Ech, za pare lat to moze i w naszej Polszy bedzie standardem? Oby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 27.01.2009 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 nie masz bladego pojęcia jak wygląda życie na prawdziwej wsi. wręcz przeciwnie - wiem, jak wygląda prawdziwa wieś jednak już takie wsie znikają z map niestety wraz z ludźmi "moja wieś", jak i te wokół mojego miasta - to już prawie są dzielnice miasta niż wsie tak skojarzyło mi się pytanie - standardem średnim są panele czy podłoga z dębu? Anetina, sorry, ale zgadzam sie z efilo i edybre Swoją droga, ciekawa jestem gdzie mieszkasz, ze ktoś wybuduje Ci dom za 10 tysięcy Pozazdrościć, serio. nie musisz przepraszać to jest dyskusja ile jest osób, tyle jest opinii świat byłby nudny, gdyby każdy myslał i robił tak samo mieszkam w łódzkim i takie są ceny u nas za robotę firmy budowlanej z dużą praktyką firma, która nam będzie budować, bierze 25-27 zł m2 ściany na fakturę dużo? mało? odnośnie płytek - u nas sprzedają w promocji I jakość i za 12-20 zł trzeba trafić, bądź mieć znajomości a kuchnia za 2 tys. - nie napisałam, ze jest średnim standardem ale szczerze - jakość wykonania super, jakoś materiału super - nawet tnąc nożem bez deski śladów nie widać fiat panda to auto średniej klasy Ono nim nie jest i nigdy nie będzie, co nie znaczy, ze nie będzie się idealnie spisywał przez kilka lat, a jego właściciel nie będzie nim zachwycony!!! a jest z niskiej półki ?????? Może powinnam inaczej zadać pytanie: co to znaczy średni standard w waszym mieście/ rejonie Bo to że w dużych miastach wszystko jest droższe to chyba wszyscy wiedzą i chyba takie pytanie byłoby dokładniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.01.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 fiat panda to auto średniej klasy Ono nim nie jest i nigdy nie będzie, co nie znaczy, ze nie będzie się idealnie spisywał przez kilka lat, a jego właściciel nie będzie nim zachwycony!!! a jest z niskiej półki ?????? punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia Anetina, gdzie u nas firmy za 30 zł/m2 ściany? Ja miałam taniego murarza z podłódzkiej wsi, ale i tak dałam więcej, a i nie ukrywam, że on raczej potrafił chlewnie murować niż domy... Szkoda, że cię wcześniej nie poznałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 27.01.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 u nas są sprawdzone firmy - akurat obracamy sie w budowlance i wykończeniówce, więc znamy tych, co powinniśmy najwazniejsze jest, by ściany miały pion i poziom - a to już niestety nie każdy murarz potrafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 27.01.2009 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 fiat panda to auto średniej klasy Ono nim nie jest i nigdy nie będzie, co nie znaczy, ze nie będzie się idealnie spisywał przez kilka lat, a jego właściciel nie będzie nim zachwycony!!! a jest z niskiej półki ?????? Dla przykładu podam, samochody klasy średniej to: Toyota Avensis, Renault Laguna, Mercedec kl. C, Audi A4, Opel Vectra Jak się ma Padna do tych samochodów??? Zresztą spójrz na mów wpis, ja wcale nie twierdzę, że to badziew. Mówię tylko, że z klasą śrenią nie ma nic wspólnego. A co do murów to się nie wypowiem, zwyczajnie nie wiem ile to kosztuje. Mój teść zrobił to gratis w ramach relaksu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Dla przykładu podam, samochody klasy średniej to: Toyota Avensis, Renault Laguna, Mercedec kl. C, Audi A4, Opel Vectra Jak się ma Padna do tych samochodów??? Zresztą spójrz na mów wpis, ja wcale nie twierdzę, że to badziew. Mówię tylko, że z klasą śrenią nie ma nic wspólnego. A co do murów to się nie wypowiem, zwyczajnie nie wiem ile to kosztuje. Mój teść zrobił to gratis w ramach relaksu. jak sluzbowo jezdze jednym z tych aut ktore promocyjnie w niemczech kosztowalo w salonie 90 pare tysi to nie czuje jakbym jechal sredniej klasy autem tylko raczej z gornej polki - zwlaszcza jak porownam z prywatnym autem co do murow to u nas bylo wrecz identycznie. po murach byl malo zrelaksowany wiec otynkowal, wygladziowal, zrobil ocieplenia, poddasze w KG, lazienke, kotlownie w kaflach itd - dopiero wtedy tesc poczul sie zrelaksowany i spelniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 27.01.2009 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Dla przykładu podam, samochody klasy średniej to: Toyota Avensis, Renault Laguna, Mercedec kl. C, Audi A4, Opel Vectra Jak się ma Padna do tych samochodów??? Zresztą spójrz na mów wpis, ja wcale nie twierdzę, że to badziew. Mówię tylko, że z klasą śrenią nie ma nic wspólnego. A co do murów to się nie wypowiem, zwyczajnie nie wiem ile to kosztuje. Mój teść zrobił to gratis w ramach relaksu. jak sluzbowo jezdze jednym z tych aut ktore promocyjnie w niemczech kosztowalo w salonie 90 pare tysi to nie czuje jakbym jechal sredniej klasy autem tylko raczej z gornej polki - zwlaszcza jak porownam z prywatnym autem co do murow to u nas bylo wrecz identycznie. po murach byl malo zrelaksowany wiec otynkowal, wygladziowal, zrobil ocieplenia, poddasze w KG, lazienke, kotlownie w kaflach itd - dopiero wtedy tesc poczul sie zrelaksowany i spelniony Piotruś, (moge tak czule??? ) ja sobie tych aut nie wymyśliłam. Tak się składa, ze mam kumpla, który pracuje w Dekra. Takie są fakty, nie ma się co obrażac, ze panda, to niska półka A tatusia takiego miec, to ideał niee??? Mój teraz w ramach relaksu robi ocieplenie strychu nad garazem. KOszt: 980zł Całego tego interesu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Piotruś, (moge tak czule??? ) ja sobie tych aut nie wymyśliłam. Tak się składa, ze mam kumpla, który pracuje w Dekra. Takie są fakty, nie ma się co obrażac, ze panda, to niska półka A tatusia takiego miec, to ideał niee??? Mój teraz w ramach relaksu robi ocieplenie strychu nad garazem. KOszt: 980zł Całego tego interesu. mozesz. jesli jestes kasia a nie mackiem to mozesz domyslam sie ze nie wymyslilas, deleki jestem od posadzania kogokolwiek o zmyslanie ja sie nie obrazam o pande bo za bardzo nie mam z tym autem nic wspolnego choc takim nowym to bym zapewne nie pogardzil - zobacze na ulicy jakl to wyglada bo stare sa okropne sluzbowo mam roomstera skode na codzien i avensis 2,2 na sporadyczne wazniejsze i dalsze wyjazdy. dla mnie roomster to srednia polka choc nieca 60 kola kosztowal faktycznie, taki tesc to zloto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 27.01.2009 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 mozesz. jesli jestes kasia a nie mackiem to mozesz no spójrz na avatar, spójrz Czy ja wyglądam na maćka??? O tą pandę to nie do Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 27.01.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 ja mam takiego tatę nie wiem, czy w ramach relaksu, ale bardzo dużo nam pomaga praktycznie on buduje, a zięć mu pomaga tak że tylko murarze i do dachu robotników - szkoda czasu na własną robotę - i resztę moje chłopaki, na czele z tatą, chcą sami zrobić i tu już duża jest obniżka robocizny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 mozesz. jesli jestes kasia a nie mackiem to mozesz no spójrz na avatar, spójrz Czy ja wyglądam na maćka??? O tą pandę to nie do Ciebie. no zdecydowanie jakas sympatyczna kasia zerka na mnie z lewej strony pisaniny jakis czas temu ktos napisal ze trzeba pisac realnie bo przeciez 95% budujacych placi slono za robote bo wynajmuje ekipy tu widze ze juz 3 osoba jedna po drugiej ma tescia.ojca co im chalupy stawia nie wiem czy pisalem ale nasz domek z linki kosztowal nas nieca 250 kola juz z agd, czsciowo mebelkami itd - Ci co buduja im ojcowie pewnie mi uwierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 27.01.2009 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 tu już duża jest obniżka robocizny jasne Mój teść ukałdał swego czasu płytki, malował i robił co tam w wykończeniówce się robi. Ale sam jeden fizycznie nie dałby rady. Nie ma 30 lat. No i ciągnęłoby się to w nieskończoność. Cała robizna wykonczeniowa, czyli: gładzie, płytki, panele, łazienki, podłączenie agd w kuchni ( bo stolarz od kuchni tego nie robił) malowanie, zawiesznie karniszy, żyrandoli i kinkietów, zabudowy z kg kosztowała nas około 15 tysięcy. Pracowało średnio 3 chłopaków, przez 2 miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 27.01.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 na tynki prawdopodobnie też weźmiemy kogoś ale do reszty - już nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.01.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 tu już duża jest obniżka robocizny jasne Mój teść ukałdał swego czasu płytki, malował i robił co tam w wykończeniówce się robi. Ale sam jeden fizycznie nie dałby rady. Nie ma 30 lat. No i ciągnęłoby się to w nieskończoność. Cała robizna wykonczeniowa, czyli: gładzie, płytki, panele, łazienki, podłączenie agd w kuchni ( bo stolarz od kuchni tego nie robił) malowanie, zawiesznie karniszy, żyrandoli i kinkietów, zabudowy z kg kosztowała nas około 15 tysięcy. Pracowało średnio 3 chłopaków, przez 2 miesiące. gladzie, tynki, lazienka, zabudowy kg - tesc panele - ekipa 6zl/m lub 8 nie pamietam agd - meblarze malowanie, karnisze, zyrandole, kinkiety - sami koszt - kilka stow na panele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.