Gosiek33 25.03.2011 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 Też jestem zdziwiona, z każdym razem inny lekarz ją ogląda, ale każdy, a raczej każda Pani doktor zna jej historię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 25.03.2011 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 A jak ta tylna łapka? Może już normalnie chodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.03.2011 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 Tak to była chyba tylko reakcja na ból. Teraz rozebrana łazi po schodach i nie ma żadnego utykania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 25.03.2011 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 to wspaniale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 25.03.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 cieszę się że mamuska wraca do zdrówka !!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 25.03.2011 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 Czyli wszystko dobrze się skończyło:) ciekawe jak na psychice ten wypadek się odbije, bo one pamiętliwe są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.03.2011 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 Mam nadzieję, że na prostą zaczynamy wychodzić Ale jeszcze jak szczeka to taka mocno niewyraźna i na dworze z ogonkiem na kwintę łazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 28.03.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 Znalazłam chwilkę i zaglądam - cieszę się, że Mamuśka doszła do siebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.03.2011 06:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Witaj Pasie już mniej boli i siniaki powoli blakną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 29.03.2011 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Witaj Pasie już mniej boli i siniaki powoli blakną bardzo dobre wieści !!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 05.04.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Hej Gosiek, dopiero dopadłam neta . Współczuję psince niemiłych doznań, co za drań puszcza tak psa??? Zastanawiam się czy aby ktoś Was tam nie lubi skoro znów mieliście takie podpalenie , wygląda nieciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 06.04.2011 04:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 kubel30 niestety psu puszczane luzem to sprawa nagminna ... wszędzie w Polsce (na osiedlu w Warszawie znajomego yorka pogryzł i to bardzo mocno amstaf a idąca z maleństwem babcia dostała wylewu i kartka ją zabrała) A podpalenia są co roku ... bo wypalają suche badyle nad rzeką żeby łatwiej było zrobić sobie stanowisko wędkarskie, a że sucho było i wiatr wiał to oczywiście ogień poszedł gdzie miało się co palić bezmózgowcy Ubiegły rok był bez podpaleń, bo mokro było - tak po kostki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 06.04.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Gosiu Ty to masz emocjonujący początek wiosny:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.04.2011 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Hmmm, można i tak powiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 07.04.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Przynajmniej trochę kleszczy sie upiekło;) szkoda że przy okazji i inne żyjątka też.... moja sunia po każdym wyjściu do ogrodu przynosi 1-2 kleszcze:evil: regularnie jest frontlajniona ale chociaż łażą po niej w nadziei że znajdą odpowiednie do wpicia się miejsce.... mam już do nich obrzydzenie... przeprowadzam na nich badania i wyciagam wnioski: nie potrafią pływać ale nie topią się zbyt szybko - młode łażą po dnie naczynia z wodą ok. 15 minut, wczorajszy wielki okaz ponad godzinę! spróbuję dodawać im do kąpieli domestosa i octu:rolleyes: widać zimę zniosły rewelacyjnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.04.2011 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 O rany do czegoś musi to drańskie stworzenie być potrzebne - tyle, że nie wiemy na razie do czego Ponad godzinę nurkował i się nie udusił Moje smaruję Advantixem bo ma dość dobry skład odstraszający, więc mało siada przynajmniej przez pierwsze dwa tygodnie. A i tak pod koniec trzeciego trzeba znowu smarować. Moja młodsza ma bardzo czuły węch i dlatego strasznie cierpi po smarowaniu. Cały dzień zachowuje się jak bardzo zmaltretowana i nieszczęśliwa. Jeszcze dobrze, gdy ma się gdzie tarzać... a właściwie wycierać nos z tego obrzydliwego zapachu, ale gdy mokro lub piaski w pobliżu wygląda wtedy jak siedem nieszczęść i mordę ma wysmarowaną wtedy błockiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 07.04.2011 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 kurcze jakaś masakra z tymi kleszczami:( na szczęście jak na razie mojej się nie czepiają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.04.2011 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Hej!!! Ładna wiosna... tylko jak mrozek przyjdzie to z kwiatków lilaka nici:( Moja najstarsza psica strrrasznie kleszcze łapie... i NIC!!! nie pomaga... obroże, krople... no kompletnie nic.Na szczęście w nowym miejscu jakby mniej tych pijawek było... tylko Salma jednego póki co złowiła... może to dlatego, że staruszka już mało ruchawa:rolleyes:... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 15.04.2011 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 jejku, Gosiu, jakie Ty przeżycia masz:(. Mam nadzieje, że sucza juz wraca do zdrowia, a podpalen wędkarskich wiecej nie będzie. Moja sucz też po chaszczach lata, jak się ją z oka spuści. Muszę ją sprawdzić, bo juz raz psią boreliozę miała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.04.2011 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Hej!!! Ładna wiosna... tylko jak mrozek przyjdzie to z kwiatków lilaka nici:( Moja najstarsza psica strrrasznie kleszcze łapie... i NIC!!! nie pomaga... obroże, krople... no kompletnie nic. Na szczęście w nowym miejscu jakby mniej tych pijawek było... tylko Salma jednego póki co złowiła... może to dlatego, że staruszka już mało ruchawa:rolleyes:... Straszysz mnie te bzy jak trzeci rok rosną u nas to dopiero raz kwitły, jak teraz mróz je zetnie... to chyba je wykopię Same kleszcze to pestka byle nie były nosicielami. W mojej okolicy wszelkie kundle też łapią po kilka dziennie... i nic A czym zakraplasz i jaka obrożę zakładasz? Z frontline zrezygnowałam już kilka lat temu (jak dla mnie nieskuteczny) Advantix ma dobry odstraszacz i w połączeniu z dobrą trucizną albo nic nie włazi, albo zasycha otrute po kilku dniach. Tyle, że przestrzegam trzytygodniowego okresu, bo w czwartym już widzę znacznie zmniejszone jego działanie. Obroży nie mogę używać bo wzajemnie się wylizują, za to wiele dobrego słyszałam o Klitexie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.